Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej

Czwartek, 16 sierpnia 2012 r. godz. 12:05

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

WFS: Stawiamy na jakość, a nie na ilość prac

Bodziach, źródło: rapportal.pl

10 sierpnia grupa legijnych graficiarzy Warsaw FanaticS, czyli w skrócie WFS, obchodziła pięciolecie działalności. Od początku istnienia grupa stworzyła 180 graffiti sławiących nasz klub. W rozmowie z rapportal.pl WFS-i wyjaśniają m.in. co zainspirowało ich do założenia grupy. "Brak graffiti Legii. Zanim zaczęliśmy malować, nie było praktycznie żadnych prac. Można powiedzieć, że staliśmy się po części prekursorami graffiti na Legii, gdyż w innych klubach w 2007 działali już ultrasi" - mówią legijni grafficiarze.

WFS nie tylko malują świetne graffiti, ale mieli także okazję pomagać w powstawaniu niektórych flag na kiju czy opraw meczowych. "Jesteśmy najbardziej dumni, że mogliśmy pomagać przy tworzeniu oprawy NS 'Boże Chroń Fanatyków'" - mówią.

Warsaw FanaticS na razie stworzyli 180 prac, ale jak przekonują w ich przypadku najważniejsza jest jakoś, nie ilość. "Nigdy nie ma jakiegoś planu minimum (śmiech). Póki co liczba stanęła na 180. Jakbyśmy doszli do 200, to byłby to super wynik, jednakże nic na siłę. Stawiamy zdecydowanie na jakość, a nie na ilość prac" - mówią.

Ile czasu zajmuje przygotowanie projektu i nałożenie go na ścianę? "Wszystko zależy od stopnia skomplikowania projektu oraz powierzchni ściany. Najmniejsza praca, jaką malowaliśmy miała w największym miejscu dwa metry szerokości. Najdłuższa zaś około 96 metrów. Tutaj czas jest nieobliczalny, nie można założyć, że coś się uda szybko, z reguły jest to parę godzin, nieraz cały dzień" - wyjaśniają grafficiarze.

Ekipa WFS cały czas się rozwija, co widać po pracach powstających na przestrzeni tych pięciu lat. "Cały czas staramy się doskonalić, by przenieść na mur jeszcze lepiej, bardziej dokładnie to co chcemy. Nikt z nas nie ma wykształcenia plastycznego. Dużo jeszcze pracy przed nami, za każdym razem widzimy coś, co można jeszcze poprawić" - mówią w rozmowie z rapportal.pl.

Całą rozmowę możecie przeczytać tutaj.







przeczytaj więcej o: , ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!