Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Ianki Astiz - fot. turi / Legionisci.com
Ianki Astiz - fot. turi / Legionisci.com
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 08:05

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Astiz: Traciliśmy za dużo bramek

źródło: Gazeta Wyborcza

Po wygranej 4-0 z Koroną Kielce Jan Urban chwalił postawę defensywy Legii. Z gry na zero z tyłu cieszy się też Inaki Astiz. "Tych straconych bramek było za dużo. Staraliśmy się nie powielać pomyłek, ale dopiero z gry w meczu przeciwko Koronie możemy być zadowoleni. Strzeliliśmy cztery gole i wreszcie zagraliśmy na zero z tyłu. To cieszy szczególnie przed czwartkowym meczem z Rosenborgiem" - mówi legionista.

W niedzielne popołudnie Astiz zagrał na środku obrony z Arturem Jędrzejczykiem. Hiszpan przyznaje jednak, że nie ma różnicy z kim gra w defensywie. "Jeśli cała drużyna wychodzi na mecz skoncentrowana i z przodu pracuje tak, jak powinna, to wtedy łatwiej gra się obrońcom. Nie czuję różnicy w grze w parze z Arturem czy Michałem Żewłakowem, każdy daje na boisku z siebie wszystko. Artur radzi sobie w środku, ale na prawej obronie musi więcej biegać. Jest silny fizycznie, dobrze przygotowany i wiem, że może biegać w tę i z powrotem przez cały mecz. To przydaje się drużynie" - mówi Astiz.

Legionista dodaje też, że pokonanie Rosenborga jest ważne dla graczy Legii, bo każdy z nich chce grać co trzy dni. "Nie lubię czekać na kolejne spotkanie tydzień albo dłużej. Po niedzielnej wygranej nie mogę się doczekać kolejnego występu. Grając co trzy dni, od razu po jednym spotkaniu trzeba myśleć o kolejnym" - wyjaśnia.


przeczytaj więcej o: ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!