Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Marek Saganowski dziękuje kibicom - fot. Mishka / Legionisci.com
Marek Saganowski dziękuje kibicom - fot. Mishka / Legionisci.com
Piątek, 5 października 2012 r. godz. 18:03

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Saganowski: Jak grom z jasnego nieba...

Woytek, źródło: sport.pl

"Spadło to na mnie jak grom z jasnego nieba. W czwartek byłem załamany, kiedy dostałem wyniki mojego EKG z kliniki, w której ostatni raz badałem się siedem lat temu. Lekarze nie podstemplowali mi karty zdrowotnej" - mówi Sport.pl Marek Saganowski. W poniedziałek rozpoczną się szczegółowe badania napastnika Legii.

Wstępne diagnozy wskazują na powiększoną lewą komorę serca - to przypadłość spotykana u wyczynowych sportowców. Dwukrotne badania EKG przeprowadzone w różnych miejscach wskazały nieprawidłowości.

"Nie wiem, naprawdę, co się dzieje, czuję się dobrze. Może to jakaś niedoleczona grypa? Coś zaległo na sercu i pojawiły się szmery? W przyszłym tygodniu będę mądrzejszy. Na razie dostałem ostrzeżenie. Zdaję sobie sprawę, że nie zostało mi dziesięć lat grania w piłkę. Ale sądziłem, że w tym i jeszcze następnym sezonie będę mógł pograć na przyzwoitym poziomie. Ale może ktoś nade mną czuwa i właśnie pogroził mi palcem?" - mówi "Sagan".



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!