Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. turi / Legionisci.com
fot. turi / Legionisci.com
Niedziela, 23 grudnia 2012 r. godz. 12:34

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Cesar Sanjuan-Szklarz: Tylko na pierwszy rzut oka wszyscy trenują tak samo

Bodziach, źródło: Warszawa.sport.pl

"Byłem studentem AWF ze specjalizacją piłka nożna. W 2007 roku, kiedy kończyłem studia, na Kosa Cup do Konstancina przyjechała Osasuna. Jeden z moich profesorów wiedział, że znam hiszpański i zapytał, czy nie chciałbym pomóc jako tłumacz. Na turnieju poznałem Jana Urbana, potem on został trenerem Legii, a ja, kończąc studia, potrzebowałem praktyk. Jan zgodził się, bym odbywał je w klubie" - opowiada Warszawa.sport.pl Cesar Sanjuan-Szklarz, trener przygotowania motorycznego w Legii.

"(...) Praktyki przedłużyły się z miesiąca do roku, przez ten czas poznałem wszystkich w klubie. Gdy skończyłem studia, miałem wrócić do Meksyku, ale akurat do Legii przyjechał trener Javier Rodriguez. Miał się zajmować przygotowaniem motorycznym piłkarzy, wprowadzeniem systemu dla wszystkich roczników. Potrzebny był mu ktoś do pomocy. Mirek Trzeciak zaproponował mi, że będę asystentem trenera trampkarzy. Po pół roku Javier zrezygnował, kiedy byliśmy w trakcie wprowadzania systemu. Mieliśmy to porzucić?" - opowiada Gazecie.

Cesar cieszy się, że Urban zaproponował mu przed pół roku pracę z pierwszym zespołem. "To bardzo miłe, że Jan mi zaufał. Ale po cichu liczyłem, że w pewnym momencie będę mógł pracować przy pierwszym zespole" - mówi.

Zawodnicy w Legii mają dostosowane obciążenia treningowe do swoich potrzeb. "Na pierwszy rzut oka wszyscy trenują tak samo. Ale to pozory - przy treningach wytrzymałościowych mają inne tempo wykonywania ćwiczeń, na siłowni podnoszą inne ciężary, inaczej wyglądają ich ćwiczenia z gumami czy zajęcia biegowe. Zresztą na każdym etapie, już w akademii, robimy testy, dzięki którym możemy zindywidualizować trening" - mówi Sanjuan-Szklarz.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!