Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Woytek / Legionisci.com
fot. Woytek / Legionisci.com
Piątek, 4 stycznia 2013 r. godz. 16:38

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Boniek: W racach nie ma nic niebezpiecznego

Bodziach, źródło: Interia.pl

Zbigniew Boniek, który od niedawna sprawuje funkcję prezesa PZPN, na każdym kroku podkreśla, że race powinny być częścią kibicowskiego spektaklu na trybunach. "Zabranianie ich jest chore. Powinno się ze strażą pożarną ustalić, na jakich zasadach można ich używać i dopuścić.
Proszę mi wierzyć, nie ma w nich nic niebezpiecznego. Na moim sylwestrze wnuki w wieku sześciu i ośmiu lat z tym urzędowały. Nic nikomu się nie stało" - mówi Boniek Interii.


Prezes PZPN negatywnie wyraża się o rozgrywkach Młodej Ekstraklasy i zapowiada rewolucję w rozgrywkach juniorskich. Teraz rozgrywki najstarszych roczników młodzieżowych mają być prestiżowe i stać na wysokim poziomie. "W Centralnej Lidze Juniorów będzie się grało o tytuł mistrza Polski, za który zostanie ufundowana dobra nagroda, dzięki czemu młodzi piłkarze będą rozgrywali ważne mecze. Młodą Ekstraklasę uważam za nietrafiony pomysł, w którym pojęcia zostały pomylone. W Centralnej Lidze Juniorów będzie grało po 12 najlepszych zespołów, z podziałem na Północ i Południe, by za daleko nie podróżować, a po rozegraniu 22 kolejek dojdzie do walki o mistrzostwo Polski w systemie pucharowym, mecz i rewanż" - mówi.

Boniek wskazuje także, że ME zbyt często była miejscem "zsyłki" graczy niechcianych w pierwszych zespołach. "Zespoły ME to w wielu klubach nieoficjalny "klub Kokosa", do którego zsyła się w ramach kary piłkarzy z pierwszego zespołu. W Młodej Ekstraklasie nie ma meczów o stawkę, tylko są takie, by się w nich pokazać. Ogólnie ME kosztuje sporo, a zyski z niej wynikające są żadne, bądź niewielkie. Czasem słyszę, że 'dzięki Młodej Ekstraklasie...'. Niech mi ktoś powie konkretnie, co takiego się stało dzięki niej..." - przekonuje w rozmowie z Interią.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!