Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Tym razem Polacy nie mieli powodów do radości - fot. Piotr Galas
Tym razem Polacy nie mieli powodów do radości - fot. Piotr Galas
Środa, 6 lutego 2013 r. godz. 22:41

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Irlandia 2-0 Polska

Fumen

Reprezentacja Polski przegrała w Dublinie z Irlandią 0-2. Bramki dla gospodarzy zdobyli Ciaran Clark oraz Wes Hoolahan. Na murawie przebywali dwaj legioniści. Jakub Wawrzyniak rozegrał pełne zawody, natomiast Daniel Łukasik został zmieniony niemal na kwadrans przed końcem. To był ostatni sprawdzian ekipy biało-czerwonych przed marcowymi meczami eliminacyjnymi do Mistrzostw Świata.

Irlandia 2-0 Polska
Cztery dni temu reprezentacja Polski, bazująca na zawodnikach z ekstraklasy, gładko rozprawiła się z Rumunią. Dzisiaj Waldemar Fornalik mógł sprawdzić na tle Irlandii graczy występujących w zagranicznych klubach. Najwięcej emocji wzbudził powrót do kadry Artura Boruca, który od pierwszych minut strzegł bramki biało-czerwonych. Nas cieszył fakt, że w wyjściowej jedenastce znaleźli się dwaj legioniści - Jakub Wawrzyniak oraz Daniel Łukasik.

Wspomniany "Boruk" nie miał zbyt wiele pracy przez pierwszy kwadrans gry. Spora w tym zasługa jego kolegów z boiska, którzy od początku starali się przeprowadzić akcje ofensywne. Jednak ani poszukiwania Roberta Lewandowskiego w okolicach pola karnego, ani wywalczone rzuty rożne nie przynosiły większego zagrożenia pod bramką Davida Forde'a. Zresztą kolejne minuty nie zmieniły znacznie obrazu gry. Niby i jedni, i drudzy starali się kreować groźne sytuacje, ale bolączką obu jedenastek był brak dokładności. Dopiero w 29. minucie zrobiło się naprawdę niebezpiecznie w polu karnym gospodarzy. Robert Lewandowski wyszedł sam na sam z irlandzkim bramkarzem, ale w dogodnej sytuacji trafił prosto w niego. Niewykorzystane akcje lubią się mścić. Efekt? Rzut rożny dla graczy w zielono-białych strojach, niefortunne wybijał Jakub Wawrzyniak i piłka trafiła do Ciarana Clarka, który dał prowadzenie swojej drużynie. Wystarczyła im do tego w zasadzie jedna składna akcja ofensywna. Po chwili ponownie "Lewy" próbował odmienić rezultat meczu, ale po dwójkowej akcji ze swym klubowym kolegą zmusił jedynie Forde'a do wybicia piłki na róg. W efekcie do przerwy skromnym prowadzeniem cieszyli się gracze z kraju Guinessa. Szkoda, gdyż rezultat powinien być odwrotny.

W przerwie Waldemar Fornalik dokonał trzech zmian, desygnując do gry Wojciecha Szczęsnego, Marcina Wasilewskiego i Kamila Grosickiego. Zmiennik Boruca już na wstępie popisał się świetną interwencją po uderzeniu Jamesa McCarthy'ego z dystansu i dzięki temu na tablicy wyników wciąż było 1-0. Tak jak w pierwszej połowie goście częściej byli na połowie rywala, tak teraz role się odwróciły i to ekipa Giovanniego Trappatoniego była stroną przeważającą. Selekcjoner biało-czerwonych widząc co się dzieje na murawie, po kwadransie wprowadził na plac drugiego napastnika. W miejsce Ludovica Obraniaka pojawił się Arkadiusz Milik. Jednak to nie napastnik Bayeru Leverkusen skupił na sobie zainteresowanie, a James McClean, który wykorzystał błąd Damiena Perquisa w polu karnym i ponownie Szczęsny musiał udowodnić swą przydatność. Polacy starali się zagrać śmielej, szybciej, głównie konstruując swe akcje na prawej flance. Niestety, bez oczekiwanego efektu. Swoje zrobili za to gospodarze. Na niepełna 15 minut przed końcem zrobiło się 2-0 za sprawą Wesa Hoolahana, którego podaniem obsłużył Jeffrey Henrdick. Debiutant w irlandzkich barwach wykorzystał nieobecność Wasilewskiego na prawej obronie i pokonał Wojciecha Szczęsnego. Ostatni kwadrans nie przyniósł większych emocji, choć na murawie pojawiali się kolejni zawodnicy. Kamil Grosicki jeszcze tuż przed końcem szukał honorowej bramki, ale Forde mógł spokojnie odprowadzić piłkę wzrokiem.

Ostatecznie biało-czerwoni przegrali z Irlandią 0-2. Teraz Waldemar Fornalik ma jeszcze trochę czasu, aby wyciągnąć wnioski i dobrać odpowiednią taktykę oraz wykonawców na marcowe mecze w el. MŚ przeciwko Ukrainie i San Marino.

Irlandia 2-0 Polska
1-0 35 min. Clark
2-0 76 min. Hoolahan

Irlandia: David Forde - Paul McShane, John O'Shea, Ciaran Clark (85. min. Richard Keogh), Greg Cunningham - Robbie Brady (71. min. Jonathan Walters), James McCarthy (71. min. Jeffrey Hendrick), Glenn Whelan (46. min. Paul Green), James McClean (82. min. Simon Cox) - Shane Long (62. min. Wes Hoolahan), Conor Sammon

Polska: Artur Boruc (46. min. Wojciech Szczęsny) - Sebastian Boenisch (46. min. Marcin Wasilewski), Damien Perquis, Kamil Glik, Jakub Wawrzyniak - Jakub Błaszczykowski, Grzegorz Krychowiak, Daniel Łukasik (77. min. Adrian Mierzejewski), Ludovic Obraniak (60. min. Arkadiusz Milik), Szymon Pawłowski (46. min. Kamil Grosicki) - Robert Lewandowski

Żółte kartki: McCarthy, Cunnigham - Glik, Obraniak



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!