Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Janusz Gol - fot. Małgorzata Chłopaś / Legionisci.com
Janusz Gol - fot. Małgorzata Chłopaś / Legionisci.com
Piątek, 8 lutego 2013 r. godz. 19:30

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Popołudnie w Costa Ballena: Taktyka do znudzenia

Qbas

Popołudniowe zajęcia zaczęły się o godz. 17. Przy pięknym słońcu i przy braku wiatru w Costa Ballena zrobiło się bardzo przyjemnie i zawodnicy w dobrych nastrojach przystąpili do zajęć. Chwilę spóźnił się tylko Marko Suler, któremu zaginął bagaż w trakcie podróży z meczu reprezentacji, choć Danijel Ljuboja przytomnie zauważył, że ćwiczenia zaczęły się za szybko, bo na zegarku była 16:57.
Fotoreportaż z treningu - 12 zdjęć turi

Jeszcze przed zajęciami Kuba Wawrzyniak dostrzegł na korkach Olka Jagiełły napis: "Jagiełło. Polska". Michał Żewłakow stwierdził, że powinien mieć jeszcze narysowane berło i koronę i byłby już prawdziwym królem.

Trening zaczął się jak zwykle - rozgrzewką z Cesarem. W tym czasie Krzysztof Dowhań wziął w obroty bramkarzy. Po kilku minutach piłkarze zostali oddani w ręce trenera Jacka Magiery, pod okiem którego ćwiczyli rozegranie piłki w ataku pozycyjnym, z wykończeniem akcji strzałem. "Magic" bardzo uważnie prowadził ćwiczenia i cierpliwie tłumaczył zawodnikom, jakiej gry od nich oczekuje. A wszystkiemu spokojnie przyglądał się Jan Urban. Ale po paru minutach się uaktywnił i podpowiadał swoim podopiecznym, zachęcając ich do spokojnego rozgrywania akcji. I tylko Marko Suler kręcił kolejne kółka wokół boiska, bo w I połowie spotkania swej reprezentacji doznał urazu i jeszcze nie jest w pełni sił.

fot. Małgorzata Chłopaś / Legionisci.com

W dalszej części zajęć legioniści zostali podzieleni na grupy. Żółta, w której znaleźli się Jędrzejczyk, Astiz, Żewłakow, Wawrzyniak, Łukasik, Vrdoljak, Ljuboja, Radović, Kosecki i Saganowski (a w bramce stanął Berezowski), wydaje się być na dziś pierwszym składem Legii. Pod okiem Jana Urbana ćwiczyli taktykę przed jutrzejszym sparingiem. Tym razem jednak trener nie był do końca zadowolony: "Musicie utrzymać koncentrację z rana, ma być tak zawsze". Największe bury zbierał Michał Kucharczyk, któremu tym razem zupełnie nie szło. Szkoleniowiec zwracał baczną uwagę na grę pressingiem: "Nie trzeba wychodzić większą liczbą zawodników niż trzeba! Zachowujmy właściwe proporcje". Taktyka wałkowana była wręcz do znudzenia już do końca treningu.

W tym czasie grupka młodych trenowała z Magierą wykończenie akcji ze skrzydła, a potem strzały z rzutów karnych.

Jutro trening rozpocznie się o godz. 10. O 16:30 legioniści zmierzą się w Costa Ballena z rumuńską Concordią. Z tego spotkania przeprowadzimy tradycyjnie relację LIVE!.

Fotoreportaż z treningu - 12 zdjęć turi


przeczytaj więcej o: , , ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!