Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Jakub Kosecki - fot. turi / Legionisci.com
Jakub Kosecki - fot. turi / Legionisci.com
Niedziela, 17 lutego 2013 r. godz. 17:10

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Kosecki: Nie podpisałem kontraktu, są rozbieżności

źródło: sport.pl

Wydawało się, że podpisanie nowej umowy z Legią Warszawa przez Jakuba Koseckiego jest już przesądzone. Tymczasem piłkarz po powrocie zespołu z Hiszpanii poinformował, że nie doszedł jeszcze z klubem do porozumienia i kontraktu nie podpisze, dopóki nie znajdą się w nim pewne zapisy.
"Jeszcze nie przedłużyłem kontraktu. Dzisiaj rozmawiałem z menedżerem. Na razie tego podpisu nie złożyliśmy i na pewno nie złożymy. Rozmowy trwają. Rozmawiałem też na ten temat z tatą. Niektóre gazety pisały, że już ten kontrakt podpisałem. Tak się nie stało i prezes Leśnodorski może to potwierdzić. Na pewno mi ulży jak już złożę podpis. Nie raz podkreślałem, że Legia jest dla mnie priorytetem, ale chcę mieć w kontrakcie takie rzeczy, jakie mnie interesują. Jeżeli nie dojdziemy do porozumienia, na pewno tego kontraktu nie podpiszę. Jakieś małe rozbieżności są" - mówi Jakub Kosecki.

"Rozmawiałem dzisiaj z synem, trochę mnie zaniepokoił, bo coś z kontraktem było nie tak. Ponoć wszystko się już wyjaśniło, ale powiedziałem prosto z mostu prezesowi, że najpierw trzeba szanować swoich, a dopiero później rozmawiać z innymi piłkarzami. Prezes troszeczkę się uśmiechnął, ale już jest sprawa załatwiona. Ponoć wyszła pomyłka w druku. Nie chcę naciskać, ale uważam, że chłopak zasłużył. Miałem dwie bardzo poważne oferty dla niego, jedną z Hiszpanii i jedną z Turcji. To nie są czcze słowa, ale cieszę się, że zostaje w Legii. Ma coś do udowodnienia i zdobycia, może mu się uda to, co mi się nie udało - mistrzostwo" - mówi Roman Kosecki.

"W najbliższym tygodniu dopniemy temat i podpiszemy kontrakt. Kuba zostanie w Legii i będzie walczył o mistrzostwo Polski. Dopóki nie będą złożone podpisy, zawsze jest przestrzeń do rozmowy, dyskusji. Kuba nieco emocjonalnie do tego podszedł, ale myślę, że jesteśmy na dobrej drodze. Jest też wola klubu, żeby podpisać kontrakt. Myślę, że ten temat dopracujemy tak, żeby i Kuba był zadowolony, i klub" - wyjaśnia menedżer piłkarza, Cezary Kucharski.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!