Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Wladimer Dwaliszwili - fot. Janusz Partyka / Nasza Legia
Wladimer Dwaliszwili - fot. Janusz Partyka / Nasza Legia
Poniedziałek, 18 lutego 2013 r. godz. 11:11

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Dwaliszwili: Trzynastka będzie dla mnie szczęśliwa

Bodziach, źródło: Super Express

Wladimer Dwaliszwili w Legii będzie występował z numerem 13 i jak przekonuje, nie boi się, że numer na koszulce przyniesie mu pecha. "Mam nadzieję, że okaże się dla mnie szczęśliwa" - mówi w rozmowie z Super Expressem gruziński napastnik, który nie ukrywa, że poważnie interesował się nim także Lech Poznań, ale Legia okazała się bardziej konkretna.
"Prawdą jest, że miałem propozycję z Lecha, ale ta z Warszawy była dla mnie lepsza pod każdym względem" - mówi.

Dwaliszwili wspomina o tym, że Legia jest w dobrej sytuacji, by zdobyć mistrzostwo Polski w tym sezonie, ale też przestrzega przed nadmiernym optymizmem: "Jesteśmy w dobrej sytuacji, ale lepiej być ostrożnym. Historia zna wiele różnych przypadków, kiedy jeszcze większe przewagi były trwonione. W dalszym ciągu musimy uważać na Lecha i Śląsk".

Ofensywny zawodnik, grając w Maccabi Hajfa, miał już okazję występów w Lidze Mistrzów. Teraz liczy, że z Legią zdobędzie w niej pierwsze punkty. "W Champions League mam coś do zrobienia. Chciałbym w końcu zdobyć pierwszy punkt i pierwszą bramkę w tych rozgrywkach. Grałem w nich raz, w sezonie 2009/10 z Maccabi Hajfa. W grupie mieliśmy Juventus, Bayern i Bordeaux. Niestety, przegraliśmy wszystkie sześć meczów, w tym pięć po 0-1. W każdym z tych spotkań grałem w podstawowym składzie, ale nie udało mi się strzelić gola. Miałem wyborną okazję, jednak Gianluigi Buffon wspaniale obronił. Mam nadzieję, że grając w Legii, poprawię ten bilans" - mówi Super Expressowi.


przeczytaj więcej o:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!