Ruch Chorzów na meczu z Lechem - fot. niebiescy.pl
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Na stadionach: SpoK.O.jni kibice
Bodziach
Do zimowej przerwie ruszyła piłkarska ekstraklasa. Fani wrócili na trybuny - na tę chwilę żadna z ekip najwyższej klasy rozgrywkowej nie prowadzi protestu (nie licząc KSP), ani też nikt nie ma zakazów wyjazdowych. Zobaczymy jak długo... Jedyne mecze bez przyjezdnych miały miejsce w Zabrzu i Bielsku-Białej, gdzie budowane są nowe stadiony, oraz przy Konwiktorskiej, gdzie w rolę szeryfa wcielił się dyrektor ds. bezpieczeństwa Polonii.
Bez dyskusji na Polonii
Wszystko rozbiło się o nazwiska kilku kibiców, których nie było na liście wyjazdowej, ale posiadały bilety i chciały się do niej dopisać na miejscu. Sprawa została przekazana odpowiedniej osobie kilka godzin przed meczem. Lechiści tłumaczą, że dystrybucja wejściówek na wyjazd prowadzona była kilkanaście dni przed meczem i w wyniku zdarzeń losowych, kilka osób nie mogło tego dnia pojechać, więc bilety zostały odsprzedane kolejnym chętnym.
Pertraktacje przy wejściu na sektor gości przy Konwiktorskiej trwały na tyle długo, że przyjezdni mieli niewielkie szanse, by cała grupa weszła na stadion przed końcem meczu. W związku z czym część z nich ruszyła w drogę powrotną, inni zaś urwali się policji i obejrzeli mecz w knajpach na pobliskiej Starówce.
Warto dodać, że poza wymienionymi wcześniej klubami, na wiosnę kibiców gości nie wpuszcza także Widzew, ze względu na brak zgody policji.
Mniejszy sektor we Wrocławiu
Jeśli chodzi o wyjazdy, to najlepiej pod tym względem wypadł Widzew, który po prostu miał do dyspozycji największą pulę biletów - 1250. Widzewiacy do Wrocławia pojechali w lekkim nadkomplecie i wszyscy bez problemów dostali się do "klatki". Szkoda, że jeden z największych sektorów gości w Polsce został poważnie "okrojony" - z 3500 miejsc do wspomnianych 1250.
Wszystko za sprawą oszczędności poczynionych przez działaczy WKS-u, którzy ograniczyli maksymalną frekwencję na meczach swojego zespołu do 25 tysięcy widzów. Szkoda, że cięcia dotknęły także przyjezdnych, bo wydawało się, że Wrocław i Gdańsk będą jednymi z niewielu, gdzie kibice będą mogli pokazać swój prawdziwy wyjazdowy potencjał. O ile zebranie się na wyjazd w 1500-2000 osób raz na rundę nie stanowi już większego problemu dla połowy ekip naszej ligi, to wyjazd w 3500 osób byłby możliwy tylko w przypadku czołowych ekip, lub tych, które mają blisko, i można by było traktować go jako prawdziwy test formy.
Komplety w sektorach gości
Wszystkie bilety na swoje wyjazdy wykorzystali Lech (1000 w Chorzowie), Legia (710 w Kielcach), Wisła (384 w Bełchatowie) i Lechia (350 przed stadionem Polonii). Tylko Pogoń Szczecin nie wykorzystała wszystkich wejściówek, ale i tak 650 osób na piątkowym wyjeździe trzeba uznać za wynik bardzo dobry. Tym bardziej, że Portowcy mieli 330 km w jedną stronę. Wydaje się, że dla czołówki ligi jedynym ograniczeniem liczb wyjazdowych w najbliższym czasie - oprócz oczywiście zakazów wyjazdowych - będzie pojemność sektorów.
Kilka opraw
Kilka ekip pokusiło się na początku rundy wiosennej o skromne oprawy. Najlepiej wypadli chorzowianie, których młyn w końcu prezentował się nieźle. Choreo "Niebieskie Żniwa", podświetlone racami zza stadionu, wyglądało naprawdę przyzwoicie, szczególnie biorąc pod uwagę beznadziejną trybunkę do prezentowania opraw w Chorzowie.
Ultrasował także Śląsk - w ich przypadku oprawa była aż nadto prosta. Wrocławianie tłumaczą, że mieli problemy z dostawą pirotechniki, którą chcieli odpalić na tym meczu. Faktycznie, gdyby dodali do oprawy więcej świecidełek i flag na kiju, efekt byłby lepszy.
Malowaną sektorówkę zaprezentował FC Górnika z Gliwic, który zmobilizował się na mecz z Piastem. Konfetti i flagi na kiju wykorzystali fani Podbeskidzia, samo flagowisko zaprezentowali Koroniarze (podobnie zresztą jak Portowcy w Lubinie), a kibice Wisły wywiesili transparent poświęcony generałowi Fieldorfowi "Nilowi".
Polonia niezadowolona z właściciela
Do porozumienia z klubem doszli kibice Legii, Wisły, Widzewa czy Podbeskidzia. Protest, choć na skalę "mikro", prowadzili kibice Polonii, którzy przez większość meczu normalnie dopingowali. Nie podoba im się postawa nowego właściciela klubu, Ireneusza Króla. Poloniści na wszelki wypadek powstrzymywali się od ubliżania prezesowi, skandując lekko ugrzecznione hasła, typu "Trele morele, prezesie, gdzie jest ten przelew?".
Ekstraklasa:
Śląsk Wrocław 2-1 Widzew Łódź (1300).
Ze strony Śląska najgorzej wyglądała frekwencja na meczu. Z obu stron nie brakowało bluzgów już przed rozpoczęciem spotkania. W 65. minucie wrocławianie zaprezentowali herb klubu w asyście kilkudziesięciu flag na kiju oraz transparent "Trzeba kochać coś, by czuć że się żyje!!!". Śląsk odpalił też świece dymne, strobo i petardy hukowe. Wspierał ich Motor (200) i Miedź (70). Widzew wykorzystał przyznaną im pulę biletów, dobrze oflagował swój sektor, ale prowadził przeciętny doping.
Ruch Chorzów 0-4 Lech Poznań (1000).
Frekwencja na Ruchu zdecydowanie lepsza niż jesienią, na co wpływ miała także obniżka cen biletów. Mecz z Lechem obejrzało ponad 8 tysięcy widzów, w tym 1000 kibiców z Poznania. Chorzowianie zaprezentowali transparent "Niebieskie żniwa", podwieszoną sektorówkę z kosiarzem dzierżącym w rękach Górny Śląsk, nad którym sprawuje władzę, a całość uzupełniała biało-niebiesko-czarna kartoniada oraz odpalone nad sektorówką, ale poza terenem stadionu race. Lechici wykorzystali przyznaną im liczbę biletów i nieźle oflagowali swój sektor.
Korona Kielce 3-2 Legia Warszawa (710).
Fani Legii pojechali do Kielc pociągiem specjalnym, wypełniając sektor gości do ostatniego miejsca. W sektorze wywiesili 6 flag i dwa transparenty oraz prowadzili nie najgorszy doping przez całe spotkanie. Korona zaprezentowała flagi na kiju oraz rzuciła sporo papierowych ścinków.
Zagłębie Lubin 3-0 Pogoń Szczecin (650).
Ponad 6 tysięcy osób na pierwszym meczu w Lubinie. Gospodarze z przeciętnym dopingiem. Wraz z nimi Falubaz Zielona Góra (50) z flagą. Portowcy w dobrej liczbie, z kilkoma flagami i nie najgorszym dopingiem, który jednak z biegiem czasu słabł. 20 kibiców Pogoni nie weszło na stadion. Nie brakowało obustronnych bluzgów. Kibice Pogoni zaprezentowali flagowisko.
GKS Bełchatów 0-0 Wisła Kraków (384).
Fani Wisły dobrze oflagowali swój sektor (9 płócien) oraz zaprezentowali transparent poświęcony generałowi Fieldorfowi "Nilowi". Tak jak można się było spodziewać, wykorzystali przyznaną im pulę biletów. GKS ze skromnym młynem.
Polonia Warszawa 1-1 Lechia Gdańsk (350).
Fani Lechii wykorzystali przyznaną im przez Polonię pulę biletów, ale sektor gości przy Konwiktorskiej pozostał pusty. Kierownik ds. bezpieczeństwa na Polonii nie chciał się zgodzić na zmianę danych 6 osób na liście wyjazdowej, o czym został poinformowany ze sporym wyprzedzeniem. Pertraktacje trwały długo, aż w końcu lechiści udali się w drogę powrotną lub do lokalnych pubów, gdzie obejrzeli mecz. Poloniści w trakcie meczu wyrazili swoje zdanie na temat nowego właściciela klubu, na jakiś czas opuszczając swoją trybunę. Na płocie wywiesili transparent "Jestem w Wiedniu, robię przelew" oraz skandowali kilka haseł pod adresem Króla.
Podbeskidzie Bielsko-Biała 4-0 Jagiellonia Białystok (-).
Podbeskidzie zakończyło protest i wróciło na trybuny. Fani TSP przenieśli swój młyn na bok trybuny. Wywiesili transparent "To nasz czas", a także rzucili konfetti i machali flagami na kiju. Niestety na stadionie w Bielsku, z powodu budowy nowego obiektu, nie ma obecnie sektora dla kibiców gości.
Górnik Zabrze 1-0 Piast Gliwice (-).
W Zabrzu na razie nie zmienia się nic - stadion wciąż niegotowy, otwarta jest tylko jedna trybuna i brak przyjezdnych. Mecz z Piastem obejrzały 3 tysiące fanów, którzy na początku meczu zaprezentowali oprawę składającą się z transparentu "SpoK.O.jni kibice Torcida Gliwice" i malowanej sektorówki. Po bramce dla zabrzan za stadionem odpalono fajerwerki. Doping Górnika na niezłym poziomie.
Inne spotkania:
Czarni Jasło - Sandecja Nowy Sącz (270).
Na towarzyskim meczu w Jaśle stawiło się 270 kibiców Sandecji. Zaprezentowali foliowy napis "Przyjaźń nadzieją na lepsze jutro", podświetlony pirotechniką. Mecz miał na celu ratowanie Czarnych Jasło.
Inne dyscypliny:
Koszykówka: Trefl Sopot - Anwil Włocławek (90).
Przed meczem Anwil odpalił dwa achtungi, za które kibice zostali surowo ukarani. Osoby odpalające petardy zostały ukarane 2-letnim zakazem, a na Anwil nałożono zakaz wyjazdowy do końca marca oraz grzywną w wysokości 7500 złotych.
Koszykówka kobiet: Energa/Katarzynki Toruń - Lider Pruszków (31).
Koszykówka: Znicz Basket Pruszków - Stal Ostrów Wielkopolski (29).
Znicz ze skromnym, 20-osobowym młynem. Zaprezentowali baloniadę. Trudno było im się przebić przez doping Stali, która przyjechała w 29 osób, z dwiema flagami.
Koszykówka: Śląsk Wrocław - Znicz Basket Pruszków (8).
Do Wrocławia pojechało 8 fanów z Pruszkowa, z jedną flagą. Gospodarzy w młynie niespełna 50. Machali flagami na kiju. Mecz bez obustronnych bluzgów.
Koszykówka: Sokół Łańcut - Stal Ostrów Wielkopolski (5).
Koszykówka: SKS Starogard Gdański – Stelmet Zielona Góra (5).
Gospodarzy w młynie 30 osób.
Koszykówka: Noteć Inowrocław - Katarzynka Toruń (0).
Gospodarze z rekordowym w tym sezonie młynem - 35 osób. Zaprezentowali sektorówkę, rzucili serpentyny i konfetti.
Wyjazd tygodnia: 1300 fanów Widzewa we Wrocławiu
Oprawa tygodnia: Choreo Ruchu na meczu z Lechem
Poprzednie relacje kibicowskie ze stadionów Polski i świata w dziale Na stadionach.
Korona Kielce na meczu z Legią:
Ruch Chorzów na meczu z Lechem:
Lech Poznań na wyjazdowym meczu z Ruchem Chorzów:
Śląsk Wrocław na meczu z Widzewem:
Widzew Łódź na wyjazdowym meczu ze Śląskiem Wrocław:
Pogoń Szczecin na wyjazdowym meczu z Zagłębiem Lubin:
Zagłębie Lubin na meczu z Pogonią Szczecin:
GKS Bełchatów na meczu z Wisłą Kraków:
Wisła Kraków na wyjazdowym meczu z GKS-em Bełchatów:
Czarni Jasło - Sandecja Nowy Sącz (fot. fotovideo.eev.pl):
Podbeskidzie na meczu z Jagiellonią:
Wisła Kraków na meczu koszykarek z Bourges:
Górnik Zabrze na meczu z Piastem Gliwice:
Lechia Gdańsk pod stadionem Polonii Warszawa:
GKS Katowice na meczu hokeistów z Cracovią:
GKS Tychy na meczu hokeistów z Cracovią:
Anwil Włocławek na meczu z Asseco Gdynia:
Anwil Włocławek na wyjazdowym meczu z Treflem Sopot:
src=/315
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!