Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Legionisci.com
fot. Legionisci.com
Poniedziałek, 8 kwietnia 2013 r. godz. 09:21

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Ljuboji puściły nerwy?

Woytek, źródło: Warszawa.sport.pl / Przegląd Sportowy

Danijel Ljuboja nie wyszedł na drugą połowę w meczu z Zagłębiem Lubin. Trener Jan Urban uznał, że Serb nie grał tak, jak się z nim umawiał. W dwóch wcześniejszych spotkaniach "Ljubo" również był ściągany z boiska, ale po raz pierwszy odkąd gra w Legii zmiana nastąpiła w przerwie.

Przemysław Iwańczyk z Gazety Wyborczej informuje, że w przerwie w szatni Legii miało dojść do niecodziennej sytuacji: "Kiedy po pierwszej połowie trener Jan Urban powiedział w szatni, że na drugą część Ljuboja zostaje, a wchodzi Wladimer Dwaliszwili, Serb miał rzucać w szatni butami i szaleńczo kląć, że nie szanuje się w Legii tego, co zrobił dla klubu" - czytamy na Warszawa.sport.pl.

Ljuboji z końcem sezonu wygasa umowa z warszawskim klubem. Na razie strony nie podjęły konkretnych negocjacji. Na łamach Przeglądu Sportowego prezes Bogusław Leśnodorski sugeruje, że chciałby, aby Ljuboja został i w sprawie pieniędzy jest możliwe porozumienie, ale Serb musi akceptować sytuacje, w których nie gra lub schodzi w trakcie spotkania.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!