Jakub Kosecki - fot. Woytek / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Kosecki: Zostawiałem serducho na boisku
Woytek, źródło: Legionisci.com
- Kiedy dowiedziałem się o mistrzostwie Polski? Byłem w samochodzie, odebrałem telefon - gdzieś w 60. minucie zadzwonił do mnie dziennikarz i powiedział, że w Poznaniu jest 0-2. Powiedziałem, żeby zadzwonił po końcowym gwizdku. Ostatnie 10 minut oglądałem już w domu. Potem zadzwoniłem do taty i powiedziałem mu, że jest słabszy ode mnie - trochę się zdenerwował - mówi Jakub Kosecki.
- Przez cały sezon dawałem z siebie wszystko i chociaż forma nie była najlepsza, zostawiałem serducho na boisku. Cały zespół zapracował na mistrzostwo i gdyby nie oni, ja bym nie strzelił tych bramek. Jesteśmy rodziną i mieliśmy taki sam wkład w ten sukces - twierdzi "Kosa".
Kosecki uważa, że Legia nie jest bez szans w walce o Ligę Mistrzów.
- Wydaje mi się, że potrafimy grać mecze o wielką stawkę, gdy jest tłum na trybunach i dać z siebie wszystko. Gdy przyjdzie nam rozgrywać mecze Ligi Mistrzów, nie jesteśmy bez szans. Mam nadzieję, że po wielu latach polska drużyna znowu będzie się liczyła w elicie - mówi.
fot. Woytek / Legionisci.com
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!