Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Legioniści cieszą się z gola zdobytego w Molde - fot. FotoPyK
Legioniści cieszą się z gola zdobytego w Molde - fot. FotoPyK
Czwartek, 8 sierpnia 2013 r. godz. 17:41

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Legioniści chcą grać z Celtikiem i Steauą

Małgorzata Chłopaś, źródło: Legionisci.com

Celtic Glasgow to klub, na który najczęściej wskazywali legioniści pytani przez LL! o to, z kim chcieliby zagrać w decydującym o awansie do Ligi Mistrzów dwumeczu. Mile widziana w czwartej rundzie eliminacji do Champions League jest także Steaua Bukareszt. "Wojskowi" woleliby uniknąć meczów z FC Basel i Victorią Pilzno. Kibice chcieliby z kolei, aby Legia zagrała z Dinamem Zagrzeb.

Legia pozna rywala w walce o Ligę Mistrzów w piątek w południe. My już teraz przepytaliśmy kilku piłkarzy naszego zespołu o ich typy. Oto i one:

Miroslav Radović:
Najbardziej chciałbym zagrać ze Steauą Bukareszt. Wydaje mi się, że jest to zespół, który prezentuje podobny do nas poziom piłkarski. Mamy też doświadczenie w walce z Rumunami, bo dwa lata temu w fazie grupowej graliśmy przecież z Rapidem. Wolałbym natomiast uniknąć meczów z FC Basel. To teoretycznie najtrudniejszy rywal. W zeszłym roku grał długo w Lidze Europy (Szwajcarzy dotarli do półfinału - przyp. LL!), to doświadczona drużyna.

Władimir Dwaliszwili:
Chciałbym abyśmy wylosowali Celtic. To duży, znany klub z wielkimi tradycjami, chciałbym przeciwko nim zagrać. Najtrudniejszym rywalem będzie bez wątpienia Basel.

Tomasz Brzyski:
Nie rozmyślałem o tym, ale jeśli miałbym wskazać jednego przeciwnika, z którym chciałbym zagrać, to niech będzie to Celtic. To drużyna, która jest chyba w naszym zasięgu. Znana marka, ale już nie tak mocna, jak kiedyś. Nie ma natomiast jednej drużyny, której szczególnie bym się bał i wolał z nią nie grać.

Bartosz Bereszyński:
Chciałbym trafić na Steauę - mam wrażenie, że to najsłabszy rywal w tej puli. Najgorsze dla nas losowanie? Zdecydowanie Basel.

Michał Żyro:
W czwartej rundzie chciałbym się spotkać z Celtikiem. Nie ma natomiast drużyny, której wolałbym specjalnie uniknąć. Na tym poziomie nie grają już słabi.

Jakub Rzeźniczak:
Najbardziej chciałbym zagrać z Celtikiem. Wydaje się najciekawszym rywalem ze względu na styl gry i widowisko, jakie stworzyliby kibice obu drużyn. Na pewno nie byłoby dobrze wylosować Pilzna, to chyba najtrudniejszy rywal, chociaż i Basel pokazał klasę w pucharach.

Inaki Astiz:
Najgorzej byłoby chyba wylosować Celtic i Victorię Pilzno. Z Celtikiem owszem, byłyby to fajne mecze dla kibiców, grają też podobną do nas piłkę, ale to trudny i obyty na europejskiej arenie rywal. Tak samo Dinamo Zagrzeb i Basel. Najlepiej byłoby chyba trafić na Steauę. Graliśmy już z Rapidem, wiemy czego się spodziewać po rumuńskim futbolu.

Kibice Legii przepytywani przez nas w sondzie chcieliby z kolei, aby Legia spotkała się w czwartej rundzie el. do LM z Dinamem Zagrzeb (niemal 35 procent wskazań). 26,5 procent głosujących liczy na mecz z Victorią Pilzno, a 21,4 proc. stawia na Celtic. Fani, podobnie jak piłkarze Legii, woleliby natomiast uniknąć dwumeczu z Basel. Zdaje się, że w przypadku kibiców "wojskowych" ważny jest dodatkowo czynnik atrakcyjności wyjazdu :)


przeczytaj więcej o: , ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!