Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Jan Urban - fot. Mishka / Legionisci.com
Jan Urban - fot. Mishka / Legionisci.com
Wtorek, 29 października 2013 r. godz. 14:04

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Urban przed meczem z Zawiszą

Woytek

- Pozbieraliśmy rannych z Poznania, opatrzyliśmy i ruszamy dzisiaj do Bydgoszczy. Starczy nam zawodników, do tego aby zagrać kolejny mecz. Nie musi być na ławce osiemnastu. Zawisza, jak każdy inny zespół przeciwko Legii, zrobi wszystko żeby uzyskać korzystny wynik. Tym bardziej, że w Bydgoszczy wierzą, że są w stanie to zrobić- mówi przed środowym meczem z Zawiszą Jan Urban i dodaje: - My zrobimy wszystko aby im pokrzyżować te plany.

- Jeśli ktoś wygrywa z Wisła Kraków, która nie miała na swoim koncie porażki i wygrywa ze Śląskiem na wyjeździe, to dodaje wiary we własne umiejętności i pewności siebie. W polskiej lidze różne rzeczy się zdarzają. Wystarczy tylko ją bliżej obserwować i widać, że wyniki są często zaskakujące. Obecnie nie mamy możliwości rotacji i zobaczymy jaki będzie miało to wpływ na zawodników w kwestii "zmęczenia materiału" - dodaje Urban.

- Zawisza to drużyna, która moim zdaniem gra bardzo dobrze jak na kadrę, którą dysponuje. Rysiek Tarasiewicz dobrze to wszystko poukładał. My chcemy mecze wygrywać i nie mamy zamiaru usprawiedliwiać się tym, że gramy co 3 dni.

- Dwaliszwili nasłuchał się krytyki na swój temat, a przecież nie grał tak dużo, a jednak trochę tych bramek ma strzelonych. W niektórych spotkaniach krytyka "Lado" była słuszna, bo sam do niego miałem pretensje, ale w niektórych nie. Jeśli widzę, że napastnik chce i pracuje, a mimo tego nie wykorzysta sytuacji, to nie mogę mieć do niego pretensji. Kiedy przechodzi delikatnie obok meczu, to wtedy jest jazda z mojej strony z zawodnikiem, bo tak nie może być. Zdarzyło mu się, że miałem pretensje do tego, że nie dał tyle ile powinien dać. I wcale nie chodziło o bramki. Takiej sytuacji nie było w meczu z Lechem - dużo przepychał się i walczył o z obrońcami i miał swoją szansę na gola - mówi Urban.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!