Inaki Astiz z tenisową rakietą - fot. Małgorzata Chłopaś / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Mijas: Miroslav Djoković nie dojechał na mecz
Edyta, Małgorzata Chłopaś, źródło: Legionisci.com
Po dwóch sparingach i luźnej niedzieli legioniści wrócili do treningów. Pierwszy odbył się o godzinie 10.30, popołudniowy zaplanowany jest na godzinę 16.30. W porannych zajęciach wzięli udział tylko zawodnicy, którzy grali w pierwszym sparingu oraz Kamil Kurowski i Łukasz Moneta, którzy nie zagrali w żadnym z meczów.
Fotoreportaż z treningu - 39 zdjęć turi
Legioniści, tak jak w zeszłym tygodniu, ćwiczyli ze sztangami. Zestawy ćwiczeń były identyczne, jak na pierwszym treningu siłowym na boisku. Piłkarze pracowali nie tylko nad siłą, ale również nad skocznością.
W połowie treningu pojawili się nasi rekonwalescenci: Jakub Kosecki, Marek Saganowski, Michał Kopczyński, Michał Żyro i Mateusz Cichocki. Początkowo biegali wokół boiska, a potem wykonywali ćwiczenia z piłką pod okiem fizjoterapeuty.
Po treningu Lado Dwaliszwili i Miroslav Radović mieli jeszcze tyle siły, że drogę do hotelu pokonali biegiem. Na końcu trasy Rado zauważył, że grupa brazylijsko-portugalska gra w tenisa na pobliskim korcie i natychmiast dołączył do meczu. Początkowo Serb miał nadzieję na rozegranie meczu z Raphaelem Augusto. Ten jednak okazał się wyjątkowo słabym przeciwnikiem, dlatego Radko wyzwał na pojedynek Inakiego Astiza. W ten oto sposób mieliśmy pojedynek na szczycie rankingu ATP, w którym to Nadal grał z Djokoviciem. Hiszpan pokazał „Djokoviciowi” miejsce w szeregu, co Rado skomentował krótko: Djoko dziś nie dojechał.
Na drugim korcie mecz rozegrali Alan Fialho i Helio Pinto. Alan popisywał się asami serwisowymi i w akrobatyczny sposób odbijał piłkę.
Po meczu piłkarze udali się na obiad i krótki odpoczynek przed drugim treningiem.
Fotoreportaż z treningu - 39 zdjęć turi
Inaki Astiz i Miroslav Radović - fot. Małgorzata Chłopaś / Legionisci.com
Komentarze: (20)
może jeszcze w siatkonogę pograjcie.... a potem Legia - Korona 0-3....a piłkarze parcie na szkło mają chyba po prezesie...
Świetna informacja! W tenisa prawdopodobnie będziemy najlepsi w całej lidze;) a piłkarsko? Cóż, raczej spadek nam nie grozi...
No to już wiemy kto jest dobry w tenisa i dobrze sobie radzi z małą piłeczką. A przy okazji - czas na sztangi to już chyba minął - mecz za 4 dni
majac takich pomocnikow mozna zagrac nawet 1-4-6-0 i powinno byc dobrze na srodku ustawic Ojame do prostopadlych podan i zagrac bardzo wysoko w obronie
Tenis????
nie no ja p****le....... zamienil Berg siatkonoge na tenisa. masakra totalna jakas.
niech sobie jeszcze zaczna jezdzic po kraju i grac w golfa zamiast porzadnie trenowac!
Ludzie.... zrobili trening to sobie pograli, chyba nikt nie mówi, że to było w ramach treningu aby obliczać prawidłowo trajektorię piłek o innych rozmiarach albo wzmacniali nadgarstki. Na sądzenie przyjdzie jeszcze czas, za mało wiemy żeby mówić cokolwiek o Bergu.
Sztangi,pracowanie nad siłą na 4 dni do rozpoczęcia ligi? w tej fazie powinno pracować się nad szybkością,startem do piłki,ale może to Berg i jego sztab mają racje.
Czytaj ze zrozumieniem ośle jeden z drugim. W tenisa to chłopaki grali sobie po treningu, a nie zamiast treningu. Więc chyba to lepiej że tak spędzili wolny czas niż na balangowaniu, albo przed tv lub netem
Sztangi,pracowanie nad siłą na 4 dni do rozpoczęcia ligi? w tej fazie powinno pracować się nad szybkością,startem do piłki,ale może to Berg i jego sztab mają racje.
Niektórych bzdur przez Was pisanych nie da się czytać.Szczególnie osoba mająca nick Walczyć Trenować wybitnie się ośmiesza swoimi postami
I co są wakacje a nie zgrupowanie już widzę rozpoczęcie rundy wiosennej
Ludzie, puknijcie się w głowy. Bronicie piłkarzom PO treningu w ramach WOLNEGO czasu pograć w tenisa? Czy wy wszyscy malkontenci na głowy poupadaliście w dzieciństwie?
Do teraz takie treningi..to zależy od przyjętej koncepcji. Metod przygotowania jest 100 albo więcej i każda może prowadzić do celu. Jedną z nich jest taka ze jest trening siłowy kilka dni przed meczem. Wszystko zależy od zawodników tego jak wyglądał trening i jaki będzie trening. zresztą jest dużo literatury, można przeczytać
W tenisa to sobie może Kuciak pykać z innymi bramkarzami... Ale i tak, jak rozrywka i jakiś dodatek, ze śladową korzyścią sportową dla tego co robi...
A dlaczego nie mogą sobie pograć w tenisa po treningach? No chyba że twierdzicie że treningi powinny odbywać się 8h dziennie - jeżeli tak to od razu widać że nigdy nie mieliście z piłką do czynienia prócz gierki w FIFĘ
Do wszystkich malkontentów.
Czy wy czytac nie umiecie - po treningu zawodnicy grali w tenis. To chyba dobrze ze mają ochotę po treningu jeszcze razem pograć w tenis tak się buduje atmosfere w drużynie a tenis na korcie to także jakiś sport. Możecie przestać jęczeć jak baby na targu. Wszystko się .. nie podoba. Urban won bo cos tam, Berg sie nie podoba bo coś tam. Możecie choć raz dopingować a nie marudzić? Poczekajmy zobaczymy co z tego wyjdzie.
Moim zdaniem lepiej jak sie chłopaki chca "bawić" po pracy wsólnie niż mieli by odwalic 8h treningi czy zajęć taktycznych i każdy w swoją stronę. Sami znawcy do jasnej cholery
ale trole komentuja ciekawe co wy robicie po pracy? nie wiem wy myslicie ze trening sie odbywa 8h i caly czas bieganie za pilka jak sie nie znacie to chociaz nie komenujcie bo mnie szlak trafia jak cos takiego czytam pozdro dla prawdziwych kibicow
@darek- niestety tak właśnie jest. Przerażająca ilość wszystkowiedzącej i narzekającej gówniażerii zalała strony o Legii (tutaj jest jeszcze w miarę spokojnie, ale to co się dzieje na legia.net woła o pomstę do nieba). Droga gimbazo- pilkarze mają rozpisane plany treningowe przez trenerów wg których pracują. To, że w czasie wolnym dodatkowo zrelaksują się poprzez grę w tenisa, siatkonogę jest ich sprawą (pod warunkiem, że dzieje się to za pozwoleniem trenerów). Tłumacząc łopatologicznie- to tak jak wy pracując np. w biurze dostajecie 30 minut przerwy w ramach której możecie się zrelaksować w dowolny sposób pod warunkiem nie wpłynięcia na waszą dyspozycję w trakcie późniejszej pracy. Teraz dotarło pseudoeksperci od Football Managera i Fify?
W sumie zastanawiające jest, że Radovic po treningu miał jeszcze siłę przebiec całą drogę do hotelu i tam zagrać dwa mecze tennisa. To znaczy że treningiem w ogóle nie był zmęczony, albo się opierniczał, albo trening był lekki. Pamiętam, że po treningach Urbana na obozach zawsze umierał i nie miał już siły na nic, zresztą u Skorży też tak było. Zobaczymy jak to się przełoży na ligę.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!