Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Mishka / Legionisci.com
fot. Mishka / Legionisci.com
Środa, 2 kwietnia 2014 r. godz. 21:42

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Czy miasto miało prawo przerwać imprezę masową, a Komisja Ligi ukarać Legię walkowerem?

Qbas, źródło: Legioniści.com

Przedstawiciele Prezydent m. st. Warszawy przerwali sportową imprezę masową - mecz piłki nożnej Legii przeciwko Jagiellonii w oparciu o przepis art. 31 ust. 4 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. W efekcie przerwania imprezy Komisja Ligi Ekstraklasy ukarała Legię walkowerem. Postanowiliśmy przyjrzeć się sprawie, by ocenić wszystko odbyło się zgodnie z prawem.

W pierwszej kolejności wydaje się bowiem, że Komisja Ligi orzekła walkowera przeciwko Legii nie tyle w oparciu o przepisy, a o ich swobodną interpretację.

Przyjrzyjmy się temu, co stanowią przepisy: „Zawody należy zweryfikować jako przegrane 0-3 na niekorzyść drużyny, której kibice, swoim zachowaniem, spowodowali przerwanie meczu i to z tego powodu zawody zostały zakończone przez sędziego przed upływem ustalonego czasu gry”(§7 ust. 6 pkt. 18 Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN, wyróżnienie LL!).

Tymczasem przytoczmy fragment naszej rozmowy z przewodniczącym Komisji panem Jakubowiczem:

Jednak to nie sędzia przerwał mecz, tylko przedstawiciel miasta.
- I sędzia w konsekwencji zawody zakończył. Jak Pan pamięta, sędzia odgwizdał przerwę i w tym momencie zostało ogłoszone zakończenie zawodów.

A jak w raporcie delegata zostało to zapisane? Czy mecz przerwał sędzia, delegat, czy miasto?
- Zostały zakończone, czyli przyjmujemy, że to musi się spotkać z akceptacją sędziego tych zawodów. Nawet jeżeli ta decyzja jest wynikiem innej decyzji. Przepis regulaminu mówi, że zdarzenia losowe pozwalają na dokończenie przerwanego meczu. Tak mówi regulamin. Naprawdę musieliśmy trochę się nad nim zastanowić, bo rzeczywiście sytuacja była sytuacją nietypową. Musimy się wszyscy z tym zgodzić. A sprawę należało rozstrzygnąć. Zrobiliśmy tak, jak zrobiliśmy.”

Sędzia więc sam z siebie nie zakończył meczu. Najwyraźniej nie widział ku temu powodów, bo ich obiektywnie nie było - nie było żadnego zagrożenia dla wydarzeń boiskowych. Zakończył go potem dlatego, że imprezę przerwało miasto i stanął po prostu przed faktem dokonanym. Nie zostały więc wypełnione przesłanki z §7 ust. 6 pkt 18 Regulaminu Dyscyplinarnego i nie można było orzec walkowera.

To sama Komisja uznała, że przesłanki te zostały wypełnione, ale już w drodze analizy tego przepisu. Równie dobrze można było go zinterpretować przecież zupełnie odwrotnie. Należy więc stwierdzić, że mamy do czynienia z klasycznym przykładem stosowania prawa pod tezę. Czy chodziło o to, że Legię trzeba było dla przykładu ukarać walkowerem, bo takie były oczekiwania „opinii publicznej”?

Skoro już o przerwaniu imprezy masowej przez miasto mowa, to bez wątpienia miasto nie miało prawa przerwać imprezy masowej - meczu przeciwko Jagiellonii, na bazie przesłanek, o których słyszeliśmy w mediach. Z komunikatów prasowych wynikało, że miasto przerwało mecz, bo istniało zagrożenie dla zdrowia i życia kibiców:

Tymczasem miasto przerywa imprezę masową jeżeli zajdzie przypadek określony w art. 31 ust. 4 ustawy:

"W przypadku stwierdzenia niespełnienia przez organizatora warunków określonych w zezwoleniu, organ wydaje decyzję o przerwaniu imprezy masowej, nadając jej rygor natychmiastowej wykonalności, o czym niezwłocznie powiadamia właściwego wojewodę. Decyzję doręcza się organizatorowi w terminie 7 dni od dnia przerwania imprezy."

- czyli nie ze względu na burdy itd., a ze względu na jakieś naruszenia organizatora warunków z zezwolenia. O nich zaś mowa w art. 29 ust. 2 ustawy:

Zezwolenie zawiera:
1) nazwę organizatora;
2) określenie rodzaju imprezy masowej;
3) nazwę imprezy masowej;
4) warunki przeprowadzenia imprezy masowej, w tym:
a) miejsce jej przeprowadzenia,
b) czas jej rozpoczęcia i zakończenia,
c) maksymalną liczbę osób, które mogą w niej uczestniczyć,
d) liczbę członków służby porządkowej oraz służby informacyjnej, ustaloną
zgodnie z art. 6 ust. 2,
e) informację o zainstalowaniu urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk, o
których mowa w art. 11.

Ze względu na zagrożenie życia i zdrowia imprezę może przerwać tylko wojewoda (art. 34a ust. 1 ustawy):

„Wojewoda może, w drodze decyzji administracyjnej, przerwać imprezę masową, jeżeli jej dalszy przebieg może zagrozić życiu lub zdrowiu osobom albo mieniu w znacznych rozmiarach, a działania podejmowane przez organizatora są niewystarczające do zapewnienia bezpieczeństwa i porządku publicznego”.

Wystosowaliśmy do miasta wnioski o udostępnienie informacji publicznej, w których poprosiliśmy zarówno o treść decyzji o przerwaniu imprezy masowej, jak i treść zezwolenia na jej organizację. Chcieliśmy bowiem ustalić, jakie były podstawy prawne działania miasta i ich uzasadnienie.

W decyzji o przerwaniu meczu przeciwko Jagiellonii czytamy:

„Wykonując (…) kontrolę, w trakcie trwania imprezy stwierdzono naruszenie przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych oraz warunków jej przeprowadzenia, określonych w zezwoleniu (…), tj.:

1) dopuszczenia do przemieszczania się kibiców Legii Warszawa z trybuny wschodniej na trybunę południową, sforsowania przez nich zabezpieczeń technicznych - bram i wygrodzeń, wejścia w sektory nie przeznaczone dla publiczności (sektory buforowe) oraz użycia przemocy w postaci siły fizycznej wobec kibiców Jagiellonii Białystok (…), przy biernej postawie służb porządkowych i informacyjnych. Doprowadziło to w konsekwencji do powstania sytuacji zagrożenia dla życia i zdrowia uczestników imprezy masowej. Stanowi to naruszenie obowiązków wynikających z (…) ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych”.

Jak już wskazaliśmy wcześniej, te argumenty miasta nie mają akurat znaczenia - miasto przerywa imprezę masową tylko, gdy zostaną naruszone warunki zawarte w zezwoleniu. Dziwi więc, że w decyzji są one przywoływane.

Do tych warunków odnoszą się kolejne punkty zawarte w decyzji miasta:

„2) dopuszczenie do wniesienia na teren stadionu, przez kibiców Jagiellonii Białystok, środków pirotechnicznych (…). Następnie, przy biernej postawie służby ochrony, umożliwienia użycia ich poprzez wrzucenie tych środków w sektory buforowe (…) oraz sektor zajmowany przez kibiców drużyny Legii Warszawa na trybunie zachodniej. Doprowadziło to do powstania sytuacji zagrożenia zdrowia i życia uczestników imprezy masowej - co stanowi naruszenie obowiązków wynikających z (…) ustawy oraz pkt 1 lit. „i” warunków wydanego zezwolenia.
(…)
5) braku reakcji służb porządkowych i informacyjnych nadczynności związane z wywieszaniem przez kibiców Legii Warszawa transparentów oraz tzw. „sektorówki” na trybunie wschodniej, czego następstwem było utrudnienie identyfikacji widzów. Stanowi to naruszenie pkt 1 lit. „k” warunków wydanego zezwolenia”.

W punkcie 1 lit. „i” warunków zawartych w zezwoleniu czytamy: organizator zobowiązany jest do niedopuszczenia do używania środków pirotechnicznych i materiałów pożarowo niebezpiecznych w trakcie przeprowadzania imprez masowych. Natomiast w punkcie 1 lit. „k” stoi m. in., że „oprawa meczowa nie może powodować utrudnień w identyfikacji widzów”.

Czyli innymi słowy, zakładając z dużym prawdopodobieństwem, że w warunkach wszystkich zezwoleń na organizację meczów są podobne wymogi zakazujące pirotechniki i sektorówek, władze miast mają obowiązek (organ wydaje decyzję o przerwaniu imprezy masowej - nie, że może wydać, a wydaje, czyli jest zobligowany) przerywać imprezy masowe. A przerwanie meczu Legia - Jagiellonia było pierwszym w historii obowiązywania ustawy.
Z kolejnymi punktami zawartymi w decyzji trudno już polemizować, bo nie mamy dostatecznie dużo informacji, a rzecz podlega ocenie organu administracji publicznej:

„3) dopuszczenia do panicznej ucieczki kibiców Jagiellonii Białystok w sektorze gości, na skutek ataku kibiców Legii Warszawa, przy biernej postawie służb porządkowych i informacyjnych organizatora. Stanowi to naruszenie pkt 1 lit. „b” warunków wydanego zezwolenia.

4) nie odbezpieczenie wyjścia ewakuacyjnego w sektorze gości (poprzez jego natychmiastowe otwarcie), w momencie stwierdzenia panicznej ucieczki kibiców Jagiellonii Białystok. Stanowi to naruszenie pkt 1 lit. „e”.

Miasto miało zatem podstawy prawne, by przerwać mecz Legii przeciwko Jagiellonii. Dziwi tylko dlaczego prawo stosuje się wybiórczo. Miasto przez długi czas nie przerywało meczów, mimo, że miało prawny obowiązek, gdy wchodziła w grę pirotechnika, czy sektorówki, a teraz nagle sobie o tym przypomniało?

Analizując zarówno działania miasta, jak i Komisji Ligi trudno oprzeć się wrażeniu, że była to typowa pokazówka. Miasto musiało udowodnić, że jednak wypełnia swe prawne obowiązki (choć tylko czasem), a Komisja Ligi strząsnąć z siebie zarzuty o sprzyjanie Legii i ukarać ją ku przestrodze.


DECYZJA O PRZERWANIU MECZU (PDF)
ZEZWOLENIE NA ORGANIZACJĘ MECZU (PDF)



Komentarze: (27)

Krzeszczu, 02.04.2014 21:59:01 - *.cust.bredband2.com

W niedziele zaczela sie liga szwedzka, Allsvenskan.
Oczywiscie byly zadymy, w Helsingborgu w trakcie jednej z nich zostal zabity jeden kibic. Tak, zabity.

A w Warszawie zamykaja stadion Legii bo niebezpieczny.....

rrr, 02.04.2014 22:00:17 - *.as13285.net

walkower musiał być bo "cała Polska widziała"

riki, 02.04.2014 22:05:23 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

Ciekawy artykul - LEGIA!!!

powerkf, 02.04.2014 22:10:37 - *.ip.netia.com.pl

... bo "cała Polska widziała" kto tak na prawdę zaczął zadymę - kibice Jagi, ale walkower dla niej - dziwne - więc jaki z tego morał bo w każdej bajce być musi, a otóż taki że nie ma większego problemu ze zdobyciem kompletu punktów na wyjazdach.

donald kichot, 02.04.2014 23:18:02 - *.dynamic.mm.pl

Bez przerwania meczu silny wydźwięk by miała oprawa przed meczem,bardzo nie na rękę rządzącym czerwono-rożowym.

(), 02.04.2014 23:28:01 - *.dynamic.chello.pl

A ja Wam powiem zdobądźmy tego mistrza to mimo walkowerów, okradających z punktów reform i całej nadąsanej naszym liderowaniem ligi czekającej tylko na nasze potknięcia, będzie to smakowałojeszcze piękniej. Zimne piwko na starówce i zdarte gardło... Znowu... Oby... Patrzymy na siebie i walka!

1956, 03.04.2014 00:18:17 - *.dynamic.chello.pl

Przedstawiciele Prezydent Warszawy; ciekawe ilu tam słoików a ilu Warszawiaków.

GODZILLA, 03.04.2014 00:37:15 - *.dzialdowo.vectranet.pl

LEGIA I TAK BĘDZIE MISTRZEM...!!!

p, 03.04.2014 00:57:23 - *.dynamic.chello.pl

ble, ble, ble... wszyscy wiemy że jesteśmy na świeczniku i że Legię traktuje się inaczej niż inne kluby bo nie jesteśmy zwykłym klubem... wiadomo że przerwanie meczu było idiotyzmem ale przecież "coś" "ktoś" zrobić musiał bo działy sie takie straszne rzeczy które w latach 90-tych pewnie nawet nie byłyby zauważone.. i kit w oko wszystkim zazdrośnikom,pozdro

hakon, 03.04.2014 03:39:15 - *.pl

właśnie znowu "cała Polska widziała"

Edi, 03.04.2014 07:30:37 - *.bredband.comhem.se

Mialo nie mialo.. Państwo bezprawia.. Robią co chcą.

do 1956, 03.04.2014 08:30:08 - *.play-internet.pl

Pewnie proporcje są takie jak w całym miescie i na całym stadionie czyli większość to ludność napływowa. I chu* z tym zrobisz. Lepiej tak niż być miastem wielkości Radomia.

lukasz, 03.04.2014 10:17:32 - *.internetdsl.tpnet.pl

Hanka musi w końcu dać za coś premie. Okradają nas tak samo jak w 93!

Taka polska, 03.04.2014 10:23:42 - *.warszawa.vectranet.pl

Wojewoda będąc konsekwentny powinien zabrać licencję firmie ochroniarskiej za niedopełnienie obowiązków ( chociażby wniesienie środków pirotechnicznych przez kibiców Jagieloni ) ale zrobić tego nie może bo właścicielem firmy ochroniarskiej na 90%(tak przypuszczam) jest były ubek albo emerytowany milicjant.Więc wojewoda ma związane ręce i licencji tej odebrać nie może nawet jakby w świetle przepisów miał do tego pełne prawo.

Daro, 03.04.2014 11:12:36 - *.dynamic.chello.pl

Nie wszyscy rozumiemy posunięcie miasta o przerwaniu meczu , chciałem przypomnieć ze na innych stadionach są burdy ,pirotechnika i nikt nie przerywa meczy ani nie daje walkowera klubowi co ma jedno do drugiego , jeżeli chcieli ukarać klub mieli może do tego prawo ale karać dwa razy za to samo przewinienie to jakiś apsurd czemu są winni piłkarze że odbiera się im punkty , chyba czas na zmiany jezeli karac to wszystkich za takie przewinienia a nie tylko jeden zespół ,chcieli się pokazać i zadziałali pod publiczkę a wredne pismaki opluwają warszawski klub że bandyci - kibole szukajcie i opisujcie ich w całej Polsce a nie tylko w W-wie.
Wara od Warszawy słoiki

qqq, 03.04.2014 11:21:33 - *.ip.netia.com.pl

Jak baran z Biura Sportu spękał to przerwali spotkanie, Haneczka powinna go wypiepszyć na zbity ryj

ja, 03.04.2014 11:40:28 - *.dynamic.chello.pl

Weźcie przestańcie płakać.
Był walkower - Legia się nie odwołała i tyle.
Mistrzem i tak będziemy.

Oczywiście uważam, że mecz powinien zostać dograny, anie orzekany walkower, ale cóż nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.

riki, 03.04.2014 13:50:30 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

SEdzia meczu nie przerwal i mecz powinien byc dokonczony ! LEGIA MISTRZ !!!

jbb, 03.04.2014 14:21:42 - *.ajc.com.pl

Moim zdaniem Leśny dogadał się z komisją ligi (poddał się dobrowolnie karze), bo wiedział, że pokazówka musi być, dlatego wybrał mniejsze zło. Mógł sie postawić, udowodnić komisji niezgodność decyzji z prawem, ale wtedy poszedłby na wojnę ze wszystkimi, co pewnie prowadziło by do zamkniecia przez woejwodę stadiony na x meczy. A tak dogadana komisja wystąpiła do wojewody o niekaranie ponowne LEGII, udobruchany wojewoda się zgodził.
Tak czy siak koledzy z tymi punktami czy bez nich i tak Mistrzem będzie LEGIA!

do 1956, 03.04.2014 14:35:40 - *.static.chello.pl

I po co zaraz wyzywasz ludzi od słoików ??? (żeby było jasne urodziłem się w Warszawie, podobnie jak Rodzice i Dziadkowie). Lepiej zapytaj ilu w tej radzie jest głupich, a ilu mądrych ??? Deyna, Brychczy i kilka innych Legend naszego Klubu to dla Ciebie też słoiki, bo przecież przyjechali do Warszawy za pracą ????

kosmita, 03.04.2014 14:39:55 - *.wasko.pl

hehe, a mnie najbardziej śmieszą te dwa zdania:
'..dopuszczenia do panicznej ucieczki kibiców Jagiellonii Białystok w sektorze gości..' oraz '..w momencie stwierdzenia panicznej ucieczki kibiców Jagiellonii Białystok..' :)

To się pokazali z dobrej strony w świcie 'kibicowskim':)
pzdr

krzycho, 03.04.2014 16:33:51 - *.134.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

miasto jest odpowiedzialne za bezpieczeństwo imprezy masowej Art 5 par 3

Ponadto zachwiany art 8 par 1 i 2

trzeba było się doczytac dalej art 31 par5 i się okaże ze miasto może

(L), 03.04.2014 18:04:07 - *.adsl.inetia.pl

Cała III RP....

hiPOkryzja, zakłamanie...

rob bandit, 03.04.2014 19:42:40 - *.satfilm.net.pl

trzeba było wynająć papugie i kręcić im wagę kiedy był na to czas...Pozdrowienia!!!

tylko LEGIA, 03.04.2014 20:17:08 - *.dynamic.chello.pl

na jesieni wybory więc czas aby kibice przerwali miastu imprezę .......już czas

qaz, 04.04.2014 10:19:54 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

Cały ten artykuł świadczy bardzo źle o tym kto go pisał.
Tak, BYŁO realne zagrożenie życia ludzi. Wszędzie tam gdzie ludzie się tratują / są tratowani tak jak było w tym przypadku może dojść do najgorszego. Życie ludzkie BYŁO zagrożone w sposób oczywisty i argumentowanie, że nie miało to przełożenia na sytuacje na boisku jest kpiną. Trzeba być skończonym idiotą żeby tego nie rozumieć.


Domel77, 05.04.2014 12:16:04 - *.adsl.inetia.pl

ok, nawet jak przyjmiemy, że sytuacja wyglądała groźnie a tak wyglądała to walkower jest bez sensu, bo to nie kibice legii zaczęli, to przyjezdni rozpoczęli awanturę, podobno chodziło o jakieś flagi, co jest nieporozumieniem, bo chłopaki tylko brudne pranie rozwiesili :)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!