Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Igor Lewczuk - fot. Mishka / Legionisci.com
Igor Lewczuk - fot. Mishka / Legionisci.com
Środa, 9 lipca 2014 r. godz. 09:58

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Lewczuk: Nikt pistoletu nie trzymał, ale dziś postąpiłbym inaczej

Bodziach, źródło: Legionisci.com

Igor Lewczuk przyszedł do Legii z Zawiszy. Plotek transferowych było niewiele, a Radosław Osuch przekonuje, że do porozumienia z Legią doszedł w dwie minuty. Lewczuk ma za sobą najlepszy sezon w karierze, ale i niemiłe doświadczenie, jakim z pewnością był konflikt kibiców z właścicielami klubu. - Dziś na pewno postąpiłbym inaczej. Niepotrzebnie wyraziliśmy stanowisko w tej sprawie - mówi w rozmowie z LL!

Jakie są Twoje wrażenia po przyjściu do Legii?
Igor Lewczuk: To klub na poziomie Europy. Widać, że organizacja i cała otoczka wokół klubu jest na najwyższym poziomie. Bardzo się cieszę, że tutaj trafiłem.

Gra przed takimi kibicami dopiero przed Tobą, ale to chyba duże wydarzenie, tym bardziej, że atmosfera przy Łazienkowskiej jest o niebo lepsza od tej, jaka w ostatnich miesiącach jest na Zawiszy?
- Zgadza się. Jak w Bydgoszczy nastał konflikt, to różnica jest po prostu ogromna. Na początku w Bydgoszczy fajnie to wyglądało, też był głośny doping, ale później... już wszyscy wiedzą jak było, a właściwie nadal jest. Nie chcę słodzić kibicom Legii, ale każdy widzi jak wygląda doping w Warszawie i cała atmosfera towarzysząca meczom. Już nie mogę się doczekać pierwszego spotkania przed tą publicznością.

Z perspektywy czasu nie żałujesz, że daliście się jako piłkarze wplątać w konflikt na linii kibice Zawiszy - działacze?
- Na pewno inaczej bym postąpił i jestem pewien, że wielu kolegów również. Niepotrzebnie wyraziliśmy stanowisko w tej sprawie. Powinny to rozstrzygnąć między sobą dwie strony konfliktu. Stało się, jesteśmy dorosłymi ludźmi, nikt pistoletu nam przy głowie nie trzymał, ale wiadomo, że to nie był nasz pomysł i nasza inicjatywa. Byliśmy pracownikami klubu i każdy musi myśleć o swojej rodzinie. Jednak z perspektywy czasu jestem pewien, że wszyscy piłkarze Zawiszy postąpiliby inaczej.

W Legii kilka lat temu też był wieloletni konflikt z działaczami. Gdyby coś takiego, odpukać, miało miejsce znowu, postąpiłbyś inaczej? Może wcielił w rolę mediatora?
- Na pewno bym się odciął od tego. W Bydgoszczy nie zdawałem sobie sprawy, że to aż tak może się potoczyć. Myślałem, że sprawa zostanie szybko załatwiona, a stało się inaczej. Na pewno podszedłbym do tego zupełnie inaczej.

Dla wielu kibiców Twój transfer był niemałym zaskoczeniem. Media niewiele spekulowały o nim.
- Specjalnie umówiliśmy się z działaczami Legii, że przedwcześnie nie będziemy o tym zbyt wiele mówić i poinformujemy dopiero jak już wszystko zostanie załatwione. Transfer lubi ciszę, tak stało się właśnie w moim przypadku.

Radosław Osuch w jednym z wywiadów powiedział, że uzgodnił transfer w dwie minuty i nie robił żadnych problemów. Aż tak szybko to wszystko przebiegło?
- Nie wiem, bo nie byłem przy rozmowach prezesów, ale chyba w dwie minuty tego nie da się załatwić.

Grałeś już w Zniczu Pruszków, studiowałeś w Warszawie. Nie było wcześniej zapytań ze strony Legii?
- Coś kiedyś słyszałem, ale nie było konkretów. Może nie pasowałem do koncepcji hiszpańsko-iberyjskiej, jaka była w Legii.

Teraz wpadłeś w oko Henningowi Bergowi, który zabiegał o sprowadzenie Cię na Łazienkowską. W poprzednim sezonie dobrze się prezentowałeś, zresztą cały zespół, bo jako beniaminek osiągnęliście świetne wyniki. To był Twój najlepszy sezon?
- Dokładnie tak. Zawisza zdobył Puchar Polski, ja zostałem powołany do kadry. Indywidualnie to dla mnie na pewno najlepszy sezon.

Rywalizacja o miejsce w składzie jest spora. Czy nie obawiasz się, że czeka Cię ławka rezerwowych?
- Rywalizacja jest ogromna, ale w takim klubie jak Legia ona musi być. Każdy kto przychodzi musi liczyć się z tym, że może zasiąść na ławce rezerwowych, ale celem jest walka o miejsce w pierwszym składzie. Będę robił wszystko, żeby nie zawieść oczekiwań trenera.

Legia ma długą ławkę - dla klubu to dobrze, szczególnie przy grze co trzy dni. Pytanie, czy jeśli nie uda się awansować do fazy grupowej europejskich pucharów, nie okaże się zbyt szeroka?
- Chyba nastąpi remont ławki rezerwowych (śmiech). Gramy na kilku frontach i zawodnicy pewnie będą grali w różnych konfiguracjach. Jeśli zostałyby tylko jedne rozgrywki, byłoby bardzo ciasno i wiele osób nie będzie grało.

Jakie perspektywy ma Legia w tym sezonie? Widzisz szansę na Ligę Mistrzów?
- Mam nadzieję, że w końcu polski zespół awansuje do Ligi Mistrzów. Na pewno obrona tytułu będzie jednym z celów. Chyba kibice już się trochę przyzwyczaili do wygrywania polskiej ligi i zależy im przede wszystkim na awansie do Ligi Mistrzów. Jeśli chodzi o cele indywidualne, to gra, gra i jak najlepsza gra.

Wiecie już coś o najbliższym rywalu w eliminacjach, St. Patrick`s?
- Jeszcze nie, na razie żyjemy sparingiem z Hapoelem [rozmawialiśmy w dniu meczu z Izraelczykami - przyp. B.] i jutrzejszym meczem z Zawiszą. Po tym spotkaniu będziemy analizować rywala w Lidze Mistrzów i odprawy będą prowadzone właśnie pod ich kątem.

Będziesz miał szansę na debiut w oficjalnym meczu Legii właśnie przeciwko swojej poprzedniej drużynie.
- Bardzo się cieszę, miło będzie się spotkać z kolegami. Na boisku nie będzie jednak sentymentów. To będzie mój pierwszy mecz i będę chciał pokazać się z jak najlepszej strony.

Kto będzie dla Was najgroźniejszym przeciwnikiem w lidze? Mocno wzmocniła się Lechia.
- Nie chcę mówić, że Lechia nie będzie mocna, bo może się im udać, a na papierze ma niezły skład. Uważam jednak, że najpoważniejszym rywalem do mistrzostwa będzie Lech.

Studiowałeś w Warszawie, więc miasto nie mogło Cię chyba zaskoczyć?
- Na pewno miasto rozwinęło się jeśli chodzi o drogi. To mnie zaskoczyło - na przykład obwodnica. Nie wiem jeszcze jak będzie z korkami, bo na razie są wakacje, ale z tego co słyszałem, jest lepiej niż było.

Twoje dzieci rozpoczną zajęcia w Legia Soccer Schools. Twoi synowie trenowali już wcześniej?
- Bardzo lubią chodzić na mecze, ale jeszcze nigdy nie mieli okazji trenować w klubie. Chciałbym na pewno, żeby poszli moim śladem i cieszę się, że niebawem rozpoczną treningi w Legii.

Legia będzie dłuższym przystankiem w Twojej karierze?
- Mam nadzieję. Patrzę w przyszłość i będę robił wszystko, żeby spełnić oczekiwania trenera, prezesa i oczywiście kibiców, i grać jak najlepiej. Zobaczymy jak to się potoczy.

Byłeś zaskoczony organizacją w klubie?
- Spodziewałem się dobrej organizacji, ale nie aż tak dobrej. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Zawodnikowi pozostaje grać i trenować.

Rozmawiał: Bodziach



Komentarze: (23)

p, 09.07.2014 10:13:17 - *.68

Ciekawe czy dzieci Pana Lewczuka też będą czekały na liście rezerwowej do przedszkoli Legii :)

jnq, 09.07.2014 10:19:19 - *.dynamic.gprs.plus.pl

dokladnie jak w ostatnim zdaniu.
GRAc i TRENOWAC !!!

1956, 09.07.2014 10:35:20 - *.dynamic.gprs.plus.pl

@p. A dlaczego mają czekać przecież Lewczuk jest pracownikiem Legii.

K, 09.07.2014 10:45:41 - *.centertel.pl

Kto wie czy dzisiejszy mecz pokazuje jakas Tv?

Zawiszak, 09.07.2014 10:58:57 - *.dynamic.chello.pl

Tylko dlaczego nie wyszli potem do kibiców, żeby wyjaśnić sytuacje? Kibice chcieli porozmawiać o tym z piłkarzami, a oni zamkneli się w klubie i zadzwonili po policję.

mokotowianin, 09.07.2014 11:25:08 - *.free.aero2.net.pl

do ~Zawiszak,
czytanie ze zrozumieniem się kłania - "Byliśmy pracownikami klubu i każdy musi myśleć o swojej rodzinie."

do_K, 09.07.2014 11:43:03 - *.dynamic.chello.pl

Polsat Sport pokazuje mecz

Zawiszak, 09.07.2014 12:01:35 - *.dynamic.chello.pl

do ~mokotowianin
Chodzi mi o brak argumentacji. Gdyby powiedzieli kibicom, że muszą dbać o rodziny itd. to by to przeszło. Piłkarze wydali takie pismo i koniec.

obiektywny, 09.07.2014 12:07:37 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

no w wojnie z iti piłkarze Legii też wystąpili przeciwko wam tak ?
Po meczy z Lechem cała trybuna B w Bydgoszczy po meczu zaśpiewała..."ch...z działaczami PIŁKARZE jesteśmy z wami !" a oni zeszli do szatni bez żadnego podziękowania za całą rundę...potem to pismo,że grać nie mogą w takich warunkach i odejdą razem z pinokiem ?!

Kibole przecież jeździliby za DRUŻYNĄ a nie osuchem ale oni zachowali się jak baby...nie wyszli do kibiców aby porozmawiać a mieli kilka szans...telefony na policję jakby miała im się stać krzywda ?...po wtopieniu z tym pismem wystarczyło WYJŚĆ po treningu i porozmawiać...oni "śmiali" się przecież w szatni po meczu z Cracovią z sytuacji w sektorze gości cały czas humorek dopisywał...bujanie się po drogich hotelach obóz za granicą i sianko przysłoniło oczy...teraz za późno na takie wyznania...lewczuk to kolejny wkład za którego jest mi wstyd...napluł kibolom prosto w twarz...i WY tego nie zapomnijcie mimo,że gra teraz u was...NIGDY jeszcze ŻADEN piłkarz nie opowiedział się przeciwko ludziom,którzy jeżdżą za nimi mimo batów i pośmiewiska jakie niekiedy prezentują...POLSKA KIBOLSKA...te słowa nie są tylko pustym sloganem.

do mokotowianin, 09.07.2014 12:08:54 - *.dynamic.chello.pl

W przypadku konfliktu kibiców z działaczami każdy piłkarz jest pracownikiem klubu.Nie znaczy to że piłkarze w takiej sytuacji mogą się wypiąć na kibiców.

obiektywny, 09.07.2014 12:12:27 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

ps: kto nie spędził w klubie kilku/kilkunastu/kilkudziesięciu lat nigdy tego nie zrozumie...co to miłość i przywiązanie do barw...tym bardziej wkład do koszulki dla,którego punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...swoją drogą to tylko czekam aż reszcie otworzą siu usta i zaczną wypływać ciekawe historie z profesjonalnie prowadzonego cyrku :)

Tron, 09.07.2014 12:21:01 - *.170

do zawiszak - to kibice Zetki sa tacy mało domyslni ze takie rzeczy trzeba im mowic ??? zgoda pilkarze powinni pozostac neutrealni w tym konflikcie albo probowac go zalagodzic zle zrobili ale Wy wcale nie jestescie bez winy - przeciez osuch mial pewne podstawy do tego by nie wpuszczac zorganizowanej grupy kibicow lks-u, przypomnij sobie jakie awantury byly na PP z widzewem, poprostu zrobil to by nie dopuscic do tego samego - mysl samodzielnie i nie dawaj sie sterowac zadnej ze stron rowniez KIBOLOM. Zreszta co by nie mowic na osucha to dzieki niemu Zawisza jest tam gdzie jest, a jak bylo bez niego to kazdy wie zamiast ekstraklasy mieliscie elane torun i gdyby nie ten wasz wrog numer 1 to bylibyscie tam gdzie wlasnie elana.

w(L)s, 09.07.2014 13:50:18 - *.2

Zawisza trzymajcie się, Lewczuk mnie nie przekonuje :"Nie chcę słodzić kibicom Legii, ale każdy widzi jak wygląda doping w Warszawie i cała atmosfera towarzysząca meczom. Już nie mogę się doczekać pierwszego spotkania przed tą publicznością." a wiesz dlaczego jest taka atmosfera ? bo kibice Legii zrobili to co teraz Zawiszy i trwało to kilka lat. obiektywny nie denerwuj się tu w większości pikniki pisza, milosci do Lewczuka na Zylecie nie będzie.

miasto na soli, 09.07.2014 13:55:40 - *.114

A co ma teraz Lewczuk powiedzieć? Chorągiewka bez własnego zdania... Juz lepiej jakby tego wywiadu wcale nie udzielał.

Tron: to Ty włącz myślenie. osuch przejął ten klub po awansie do I ligi. Klub, który istniał dzięki "kibolom" i poradziłby sobie spokojnie bez pseudo-prezesa. Pewnie bez pucharu, ale i bez konfliktu oraz długu.

Ale przeciez dla takich jak Ty liczy sie tylko sukces sportowy i pewnie w 2000 r. chwilowo pokochales Czarne Koszule...

Marek44, 09.07.2014 14:09:43 - *.dynamic.gprs.plus.pl

Ale mnie wkor.... pisanie wasze jestem z bydgoszczy kibicuje Legii ale czasem przykro was czytac. Zawisza to klub uratowany przez kibicow i im nalezy sie szacunek. Mielismy konflikt z iTi i Zawisza was popieral a wy to macie w glebokim powazaniu Staruch siedzial Zawisza wystwil transparent. Teraz to mi sie robi wstyd za to ze myslicie o sobie narazie Legia zawsze w serduchu

Pawel, 09.07.2014 14:19:35 - *.opera-mini.net

Pilkarze sa od grania i trenowania a nie rozmow z kibicami

(86), 09.07.2014 14:45:12 - *.dynamic.gprs.plus.pl

A może go przrez jakiś czas cisnąć z trybun żeby wiedział ze kibice już mu nie zaufają?

Zawiszak, 09.07.2014 15:48:04 - *.dynamic.chello.pl

do Tron - tutaj chodzi o to, że ŁKS miał wyznaczone dwie kasy, zapewnienia, że kupią bilety i całą reszte. Przyjechali pod stadion tak jak miało to być umówione, że tam kupią bilety. I co? I nic. 700 osób miało stać pod stadionem. Wiadome, że coś by się działo. Nie daje się sterować. Widzę negatywny i pozytywne aspekty po obu stronach. Pozdrawiam!

football, 09.07.2014 16:03:37 - *.166

LEGIA SOCCER SCHOOL???? KTO TO WYMYSLIL W OGOLE???? ZENADA TA NAZWA. FOOTBALL I TYLKO FOOTBALL!!!

sss, 09.07.2014 16:13:07 - *.polsat.net.pl

Wkład do koszulki wkładem do koszulki pozostanie - AMEN. Identyczna sytuacja mogłaby być u nas.

..., 09.07.2014 17:53:24 - *.dynamic.chello.pl

do Zawiszak
bądź rozsądny i poczekaj na reakcje z trybun a nie komentarze gamoni
swoje powinien też dostać kosecky za ostatnią działalność (ustawa)

tarcho, 10.07.2014 08:57:06 - *.centertel.pl

Zawisza trzymaj się. Pilkarzyki pajacyki.ciekawe czy by tak mówił jak by był jeszcze w Zawiszy

ochota, 12.07.2014 19:27:34 - *.cebit.com.pl

Najgorsze jest to że to był jego najlepszy sezon i już wiecej sie nie nauczy w tym wieku ;/ ......nawet w formie zycie za slaby na Legie ;/ ....

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!