weźcie go k... sprzedajcie do jakiegoś GKS (tylko nie Bełchatów bo to za silny zespół ! : ) czy coś bo z wszystkich Cyprusów pożytek jest ... żaden!!!

Za taką kasę przyszły Cyrpusy i grają ... piach!!! Porównajcie to np. ze Słowakami!! (może ktoś z Legii pomyśli...)

Nie wierzę w to co czytam...

Jak wróci to dopiero będzie brykal ......

dla mnie to może nawet się tym zajadać, byleby pomogło!

XXI wiek a ludzie dalej w takie zabobony wierzą...

czepia się go , przez te 15 minut z irlandcami wyglądał dobrze był bardzo aktywny , koleś jest szybki szkoda że złapał kontuzje ,a sędzia nawet nie gwizdnął na nim faulu

kogo to obchodzi?

Prima Aprilis jakoś późno w tym roku ...

Dobra metoda bo tania szkoda tylko , że nie w Polsce. Ponieważ u nas na wyleczenie z funduszu NFZ czekałby do końca swojej kariery , a na leczeniu prywatnym stracił by fortunę.
Wracaj szybko do zdrowia.

Droga do nikąd.

Wyciąg z łożyska klaczy? To jakaś nowa poznańska metoda?

Jak zwykle szydera znafcuw ... Jakoś Diego Costa też się tak leczył i z dobrym skutkiem.

Ale jaja

Oby pomogło,a jak nie to może tą Marijanę do ataku? Gorzej od Orlando grać nie będzie!

od jakiegoś czsu cicho sie zrobiło o współpracy z rzymską kliniką Villa Stuart, a taka była amerykanska.......

Dość to specyficzny piłkarz.
Specyficzna sytuacja.

i ... specyficzny ogólnie klimat.


ale.. chłop zarobek jednak ma :)

mnie to śmierdzi,ze to o to chodzi....
ale....


może wyślemy do znachiorki też GUILERME?>>>>

jak fajna znachorka to też się poddam leczeniu...

i ha ha

Z pachwina to naprawde jest przerabane, a najgorsze ze jest to bardzo ciezko ją wyleczyc i znjadz zycie lekarze Legii za szybko go wypchna na boisko i bardzo latwo o odnowienie kontuzji.

1 kwietnia, czy news z Faktu?

A jak go nie wyleczy to spalić ja na stosie :-) herezja jak Boga kocham Sa to zwykły len, nierob, leser, jak wyleczy pachnie to stwierdzi ze mu paznokieć na paluchu wrasta i kopać nie może ten typ tak ma, pognac dziadyge!

i niech nie wraca.

Proponuję zrobić mu chrzest Jehowych na naszym stadionie. Podobnie jak 3/4 drużyny

nareszcie spokój 70 mu nie służy dlatego kontuzja żeby nie spadła odpowiedzialność za strzelanie goli.

Ostatnio Diego Costa był przed finałem LM z Realem i gówno to dało zszedł po paru minutach.

Vrdoljak też był przecież u znachora i pomogło:

http://www.legia.net/wiadomosci,45927-ivica_vrdoljak:_wyleczyl_mnie_znachor_z_bosni.html

Ludzie,wiecie czemu on ma ciągle uraz pachwiny? Bo nie chce mu się grać. Widzi że jest za słaby na naszą jeszcze słabsza ligę. Pachwina to jedyne miejsce gdzie podczas jakiego kolwiek urazu nie da się wykryć. Piłkarze na to narzekają jak nie chce im się grać tylko brać kupę kasy.gdyby go gdzieś sprzedali to by walił bramki jak wściekły. A tu?

Żewłakow,koniecznie ściągnij jeszcze,ze trzech gości z Cypru.

Dziś jest 24 lioca a nie... 1 kwietnia ?!

Jak dla mnie może się gównem obłożyć byle biegał i bramki strzelał przynajmniej tak jak na Cyprze!

Jeżeli nie przeszkadza to normalnemu leczeniu, a jest tylko dodatkiem, to ja nie widzę w tym nic złego. Nie, że sposób zadziała, ale może zmieni jego nastawienie. Generalnie nie mam nic przeciwko znachorstwu, homeopatii, czy "rękom, które leczą" dopóki nie są w konflikcie z normalnym leczeniem. Jak ktoś chce na to marnować pieniądze, to niech marnuje. Wiara w wyzdrowienie też ma jakieś tam znaczenie w procesie leczenia.

Hahaha sredniowiecze, ludzie to sa jakies jaja niesamowite nie ma lekarzy? Podobno mamy jakis kontrakt z Rzymska klinika to niech go tam wysla. No jeszcze moze ktos urok na niego rzucil...

Bodziach chyba po Irlandii nie wytrzeźwiał :)

p.s. podpisać umowę partnerską z tym lekarzem, co kilka dni nowy pacjent z Łazienkowskiej będzie przylatywał

Jak to ktos wczesniej napisal...

"Chlopaku ja ci nie chce nic mowic ale z tym twoim konskim zdrowiem to by cie na sluzewcu odstrzelili"

i sie poniekad potwierdza :)

Tak na prawdę liczy się efekt końcowy. Jak powiedział kiedyś mąż do żony - rób co chcesz żeby tylko smaczne było...

tylko że Robin van Persi kontuzji nie wyleczył, twierdzi że go cały czas boli

Nie radzę... byłem u Harry'ego z Tybetu, chciałem, żeby naładował mnie energią. Facet dotknął mojego karku, pogładził mnie po udach i wziął za to półtorej bańki. Kark mnie... nap....ala, a na udach dostałem wysypki.

Po co przeplacac we Wronkach pelno klaczy z dobrymi lozyskami.

a Ivica nie leczył się przypadkiem też u jakiejś znachorki??

to ja proponuje zeby jego nogami rowniez sie zajela

To drewno to niech się leczy u Dżepetta

Nie wiem na jakiej podstawie oceniacie jego gre? Albo mial kontuzje, albo berg nie dawal mu szans gry, a jak juz wchodzil to gral dobrze. To dobry pilkarz, tylko ma pecha

"Łoooojezuuuu, żeby tylko łona nam tego naszego gwiazdora nie zaczarowała i żeby łon nie stracił swojej wspaniałej skuteczności, bo to bydzie duża strata."

Harego z Tybetu polecam

Leć do znachorki, wyleczy Ci worki...

Zamiast do znachorki powinien pojechać do Niemiec.W Monachium pracuje chyba najlepszy na świecie SPECJALISTA,zajmujący się piłkarzami - klubowy lekarz Bayernu Monachium - dr Hans-Wilhelm Muller-Wohlfahrt.Gość ma dyplomy,wykształcenie,fachową wiedzę i ogromne doświadczenie.Wyleczył wielu piłkarzy - nawet z innych krajów niż Niemcy i innych klubów niż Bayern. No,ale trzeba jeszcze dysponować odpowiednimi środkami,bo jako renomowany fachowiec ten człowiek sie ceni - i słusznie.Zamiast tego zarządcy naszego klubu wolą jakieś dziadowskie oszczędności i wysyłają piłkarzy do znachorów ...Nie ma to jak profesjonalne podejście - czyli "czapki z głów" panowie Leśnodorski i Mioduski...

oby się tej znachorce ręka z maścią nie ześlizgnęła z pachwiny ..... bo wtedy nasz Orlando stojąc w murze będzie zawsze wystawał poza linie z pianki a to grozi żółtą kartką :-)

Ważne że hajs mu się zgadza. Za taką forsę, jak on przytula meisięcznie, to ja się mogę rok leczyć nawet u eskimosów. To dopiero majstersztyk, sciągnąć kalekę za gruby szmal. Arruabarrena bis.

U znachorki????? A myślałem, że mamy XXI wiek...równie dobrze wysmarujcie go Nutellą - taki sam efekt będzie. Albo wsadźcie na 3 "zdrowaśki" do pieca, jak w "Placówce".

Ręce mi opadły doszczętnie :)

Trzeba się cieszyć, że nie będzie go na boisku w trakcie meczu. Bo jak jest, to i tak nie gra.

No to są k*** jakieś jaja :)

Jak nie pomoze oklad z lozyska klaczy to moze ...z moszny RUMAKA I BEDZIE OK :)

babka z rancza niech go leczy

Hehe pewnie mają nadzieje że go zagłodzi na śmierć.

KUR.................A TA BABA JUŻ NIE JEDNEMU ZASZKODZIŁA. POMAGAŁA PRZED FINAŁEM LIGII MISTRZÓW DIEGO COSTA BYŁ JEJ PACJENTEM I CO...?

Znachorka niech Cie w piłkę nauczy grać i zdobywać bramki dla NASZEJ LEGII

Znachorka nasra,przyklepie,rozsmaruje i Sa będzie jak nowy.Na tydzień mu to wystarczy aż wymyśli sobie kolejną kontuzję.

"z moszny RUMAKA I BEDZIE OK :)"

leżę ze śmiechu

Diego Costa też niby się u niej wyleczył a w finale LM po 15 minutach zszedł z boiska.

Tradycyjne metody są często bardziej skuteczne niż nowoczesna medycyna, akurat ta pani jest skuteczna i potwierdza to wiele przykładów. O SA dawaj i wracaj, trzymam kciuki

z tego co czytałem od łożyska klaczy lepsze jest tylko prącie żółwia, więc chłopak ma szanse wrócić do gry! oczywiście na boisku bocznym

A czytaliście o niej? Ilu się u niej leczyło piłkarzy i że to jest normalna doktorka? Jest jej strona w necie.

A lenistwo też leczy ??

U znachorki? To jakaś kpina......

Orlando Sa i łożysko , nie idźcie tą drogą.