fot. Piotr Kucza / FotoPyK
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Walkower, bo innej kary być nie mogło
źródło: transfery.info
Serwis transfery.info przygotował bardzo szczegółową analizę piątkowej decyzji UEFA. Oczywiście wszystkich kibiców Legii ta decyzja nie miała nic wspólnego z duchem sportu, ale suche przepisy i fakty były niestety dla stołecznego klubu bezlitosne. Poniżej możecie przeczytać dokładną interpretacje przepisów, z których w tym przypadku korzystała Komisja Dyscyplinarna UEFA.
Bartosz Bereszyński miał odbyć karę trzech meczów zawieszenia w ramach europejskich pucharów po czerwonej kartce, którą otrzymał w Nikozji w meczu z Apollonem Limassol. Zgodnie z art. 22. pkt. 1 Regulaminu rozgrywek Ligi Mistrzów w sezonie 2014/2015 (Regulations of the UEFA Champions League, 2012-15 Cycle, 2014/15 Season):
In order to be eligible to participate in the UEFA club competitions, players must be registered with UEFA within the requested deadlines to play for a club and fulfil all the conditions set out in the following provisions. Only eligible players can serve pending suspensions.
Tłumaczenie:
Aby zawodnik był uprawniony do udziału w rozgrywkach klubowych UEFA, musi być on, we właściwych terminach, zgłoszony w UEFA do gry w klubie oraz spełniać warunki określone w przepisach poniższych. Wyłącznie zawodnicy uprawnieni [do udziału w rozgrywkach klubowych UEFA – przyp. wł.] mogą odbyć będącą w toku karę zawieszenia.
Powyższy przepis jest dla sprawy Bereszyńskiego kluczowy. Przewiduje on, że kara zawieszenia obejmuje te mecze w rozgrywkach klubowych UEFA, do udziału w których ukarany zawodnik jest uprawniony, tj. do których ukarany zawodnik został zgłoszony (warunkiem udziału w rozgrywkach jest zgłoszenie doń). Na tym właśnie polega dolegliwość kary zawieszenia, by ukarany zawodnik nie mógł wystąpić w meczach, w których potencjalnie – gdyby kary nie orzeczono – wystąpić by mógł. Owa potencjalność występu uzależniona jest tylko od jednego warunku, a mianowicie uprawnienia do udziału w rozgrywkach (a zatem zgłoszenia doń), nie zaś do innych okoliczności, jak kontuzje, zawieszenie na podstawie regulaminu klubowego etc. W przeciwnym razie, przykładowo, klub mógłby nie zgłosić do rozgrywek klubowych UEFA zawodnika, który został ukarany karą zawieszenia, a w danym okresie jest kontuzjowany, tak, aby kara zawieszenia przypadła na mecze, w których zawodnik ten i tak nie mógłby wystąpić z powodu kontuzji. W ten sposób doszłoby do obejścia kary zawieszenia. Natomiast zgodnie z ww. przepisem, w takiej sytuacji (i innych podobnych) klub może:
a) zgłosić do rozgrywek kontuzjowanego (czy zawieszonego) zawodnika – wówczas kara zawieszenia przypada wprawdzie na okres, w którym ukarany zawodnik nie może występować z powodu kontuzji, lecz dolegliwość polega na tym, że „zabiera” on miejsce zawodnikowi zdrowemu, zdolnemu do występu;
b) nie zgłaszać do rozgrywek zawodnika kontuzjowanego – wówczas pomimo absencji w meczach przypadających na okres kontuzji zawodnika, zawodnik odbędzie karę dopiero wtedy, gdy po wyleczeniu urazu zostanie zgłoszony do rozgrywek (o ile będzie to dopuszczalne). Wprawdzie nie „zabierze” on miejsca w okresie kontuzji, ale dopiero po jej wyleczeniu.
Fakty
Bereszyński nie został zgłoszony do udziału w drugiej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów (dwumecz z St. Patricks' Athletic), a dopiero w trzeciej (dwumecz z Celtikiem). W rezultacie, oba mecze przeciwko mistrzowi Irlandii nie zostały objęte karą zawieszenia, a jedynie pierwszy mecz przeciwko Celtikowi. Tym samym przed rewanżem, w którym Bereszyński wystąpił przez cztery minuty, odbył on karę zawieszenia zaledwie w jednej trzeciej.
Konsekwencje dla Legii
Zgodnie z art. 21 pkt. 1 Regulaminu rozgrywek Ligi Mistrzów w sezonie 2014/2015:
The provisions of the UEFA Disciplinary Regulations apply for all disciplinary offences committed by clubs, officials, members or other individuals exercising a function at a match on behalf of an association or club, unless the present regulations stipulate otherwise.
Przepis ten stanowi odesłanie do stosowania Regulaminu Dyscyplinarnego UEFA (UEFA Disciplinary Regulations, Edition 2014, dalej „Regulamin Dyscyplinarny”) w zakresie, w jakim powyższy Regulamin nie stanowi inaczej.
Przechodząc do Regulaminu Dyscyplinarnego, w art. 6 pkt. 1 wymienione są środki dyscyplinarne, które można zastosować w stosunku do członków UEFA lub klubów. Jednym z nich (lit. g) jest:
The following disciplinary measures may be imposed on member associations and clubs: (...) order that a match be forfeited.
Przepis ten stanowi o tzw. walkowerze. Szczegółowe regulacje dotyczące tego środka dyscyplinarnego zawiera art. 21, zatytułowany Forfeit. Istotne dla przypadku Bereszyńskiego są przepisy art. 21 pkt. 2-3.
2. A match is declared forfeit if a player who has been suspended following a disciplinary decision participates in the match.
3. A match may be declared forfeit if a player who is ineligible under the regulations of the competition concerned participates in the match, as long as the opposing team files a protest.
Pierwszy z nich stanowi o obligatoryjnym zweryfikowaniu wyniku meczu jako walkower w przypadku udziału w meczu zawodnika zawieszonego na podstawie decyzji dyscyplinarnej. Drugi – o fakultatywnym – w przypadku udziału w meczu zawodnika nieuprawnionego do udziału w przedmiotowych rozgrywkach, stosownie do ich regulaminu, przy czym wstępną przesłankę stanowi wniesienie protestu przez drużynę przeciwną. W związku z tym casus Debreczyna nie mógł w tej sytuacji Legii pomóc, ponieważ wówczas zawodnik, który zagrał nie był zawieszony, a jedynie nieuprawiony...
Art. 21 pkt. 4-5 wymienia konsekwencje weryfikacji wyniku meczu jako walkower:
4. The consequences of a match being declared forfeit are as follows:
a) the team forfeiting the match is deemed to have lost 3-0 (5-0 in futsal competitions), unless the actual result is less favourable to the member association or club at fault, in which case that result stands;
b) if necessary, the UEFA administration amends the member association or club’s ranking in the relevant competition accordingly.
5. If a match is declared forfeit, offences committed during the match remain punishable.
Co do zasady zatem, drużyna, w której wystąpił zawodnik ukarany karą zawieszenia lub nieuprawniony do udziału w rozgrywkach, przegrywa mecz w stosunku 3-0, chyba że wynik „boiskowy” jest dlań mniej korzystny. Innymi słowy, w przypadku porażki 4-0, pomimo weryfikacji jako walkower, wynik meczu nie ulegnie zmianie. Fakultatywnie, jeśli jest to konieczne, pozycja członka UEFA lub klubu w odpowiednich rankingach UEFA może zostać zweryfikowana (zmieniona). Nadto, przewinienia popełnione w trakcie takiego podlegają karze.
W związku z powyższym Komisja Dyscyplinarna - zgodnie z przepisem art. 21 pkt. 2 Regulaminu Dyscyplinarnego – zobowiązana była zweryfikować mecz jako walkower. Decyzja ta nie miała charakteru fakultatywnego – pozostawiając do uznania Komisji, czy pomimo naruszenia przepisów zastosować środek dyscyplinarny w postaci walkowera, czy też nie – a obligatoryjny. Innymi słowy, w tym przypadku Komisja sama naruszyłaby wspomniany przepis, gdyby nie orzeczono walkowera, co mogło uzasadniać wniesienie odwołania przez Celtic. Nie była to więc w żadnym razie kwestia interpretacji – przepisy UEFA, znajdujące zastosowanie do przypadku Bereszyńskiego, są w tym zakresie jasne.
Ponadto weryfikacja wyniku rewanżu jako walkower na niekorzyść Legii nie stanowi podstawy do wykluczenia z rozgrywek Ligi Mistrzów. Awans Celtiku do czwartej rundy eliminacyjnej znajduje oparcie w wyniku dwumeczu, który po decyzji Komisji wynosi 4-4, premiując awansem mistrzów Szkocji na podstawie tzw. zasady bramek zdobytych na wyjeździe (art. 8 pkt 1 zd. 1 w zw. z art. 7 pkt 2 Regulaminu rozgrywek Ligi Mistrzów w sezonie 2014/2015).
Po otrzymaniu uzasadnienia decyzji na piśmie Legia ma 3 dni na wniesienie odwołania do Komisji Odwoławczej UEFA, co kosztuje 1000 euro. Jeżeli tego nie zrobi - decyzja staje się prawomocna. Ponadto - wniesienie odwołania nie skutkuje automatycznym wstrzymaniem (zawieszeniem) wykonania decyzji Komisji Dyscyplinarnej, ale Komisja Odwoławcza może taką decyzję wstrzymać. Komisja Odwoławcza obraduje za zamkniętymi drzwiami i w zakresie postępowania odwoławczego, ponownie rozpoznaje sprawę w zakresie stanu faktycznego oraz prawnego (art. 58 ust. 1-2).
Komisja Odwoławcza może zaskarżoną decyzję: utrzymać w mocy, zmienić lub uchylić, a w przypadku fundamental mistrial (tj. szczególnie doniosłego błędu na etapie postępowania przed Komisją) – uchylić i przekazać Komisji do ponownego rozpoznania.
Zgodnie z art. 58 pkt. 7 Regulaminu Dyscyplinarnego, decyzja Komisji Odwoławczej jest ostateczna (i wiążąca), z zastrzeżeniem jednak prawa stron do wniesienia odwołania do Trybunału Arbitrażowego ds. sportu w Lozannie (Court of Arbitration for Sport). Następuje to w trybie art. 62-63 Statutu UEFA (UEFA Statutes, Edition 2014).
Procedura w CAS jest podobna, z tą różnicą że jest to instytucja niezależna od UEFA. Termin na wniesienie odwołania wynosi dziesięć dni od doręczenia decyzji Komisji Odwoławczej. CAS nie bierze pod uwagę okoliczności oraz dowodów, które odwołujący – działając z zachowaniem należytej staranności – mógł powołać w postępowaniu przed właściwym ciałem UEFA, ale tego nie uczynił.
Opracował Mateusz Jaworski / transfery.info
przeczytaj więcej o: UEFA, Bartosz Bereszyński, Celtic Glasgow, walkower, Liga Mistrzów, kara, walkower, analiza
Komentarze: (153)
Podobno Celtic nie złożył odwołania, tylko delegat UEFA. Jak zatem ma się to do zapisu:
"...przy czym wstępną przesłankę stanowi wniesienie protestu przez drużynę przeciwną."
???
Redakcja (LL!): czytaj ze zrozumieniem. Są dwa punkty. pkt 1) mówi o tym, że walkower jest obligatoryjny jak gra zawodnik zawieszony, a pkt 2) o tym że możliwy jest walkower jak gra zawodnik NIEZGŁOSZONY i wniesie protest drużyna przeciwna. W przypadku Legii zastosowanie miał tylko pkt 1. Jednak naszym zdaniem, gdyby Celtic zachował się honorowo i przed piątkową decyzją potwierdził, że nie będzie składał sprzeciwu (który by wygrał) wtedy mogłoby się Legii upiec.
Z powyzszego tekstu wynika niestety, ze cala wine za wykluczenie Legii z LM ponosza osoby zajmujace sie w klubie sprawami papierkowymi.
Nie mamy szans na wygranie odwolania w Lozannie :/
a czemu ten delegant nie powiedzial nic przed meczem??? tylko od razu po meczu???? bo celtic to jeb** uefa
Strzelony jeden z dwóch karnych i wynik 5:1 w pierwszym meczu dawałby nam awans... Czyli brawo Ivica Vrdoljak, choć tak naprawdę winna jest osoba, która dopuściła do tego zamieszania. Ivica tylko pośrednio... Nawet do Bereszyńskiego nie można mieć pretensji, przecież on nie musi znać regulaminu, z jego perspektywy on w trzech meczach nie grał... Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że do tej pory nie mamy głowy winnego/winnej, a lud chce krwi...
Redakcja (LL!): zwalać winę na Ivicę moglibyśmy, gdyby Legia przegrała rewanż 0-3... a wygrała 2-0 więc to kompletnie niezasadne (tym bardziej, że w rewanżu grał znakomicie).
kompletnie bezsensowne przepisy :) w takim razie w wypadku zwycięstwa u siebie 4:0 w rewanżu na wszelki wypadek wprowadzamy Bereszyńskiego i awans pewny :)
" Legia zapowiedziała, że będzie walczyć i... ma szanse. Dlaczego? Przeczytajcie:
"Nie dajcie się.Z czego co wiem, Legia została ukarana nie zgodnie z regulaminem losowania. Chodzi o to, że w UEFA jest przepis, że przed losowaniem, musi być minimum 12 godzin wcześniej znane drużyny, które będą losowane. W tym przypadku Legia, została ukarana za późno, więc nie powinno być tej kary. Mogła ją ukarać jedynie komisja od spraw nadzwyczajnych, w tym przypadku takiej komisji nie było. Prawnicy Legii sprawdźcie to!"..niech to gdzies sprawdza i dajcie odpowiedz (L)
@Redakcja (LL!) - oczywiście, że to jest gdybanie, bo nikt nie wie jak pierwszy mecz potoczyłby się gdyby strzelono pierwszego karnego. Równie dobrze mogliby wygrać w mniejszym wymiarze. 4:1 zamiast 5:1 to jest po prostu kolejny pech, który się przytrafił. Zaczęło się od błędu, skończyło na pechu. Szkoda, że Celtic trafił na Maribor, pewnie przejdą, a można by na nich trafić w grupie LE... Ich podejście do sprawy jest zupełnie nie fair play i chcę wierzyć, że w takiej sprawie Legia zachowałaby się lepiej w odwrotnej sytuacji, wspierając starania ukaranego. Żenujące jest też zachowanie PZPN, a raczej jego brak. Gdzieś tam była wypowiedź (niedo)rzecznika PZPN, że nie są stroną w sprawie... OK, to niech następnym razem Boniek nie ogrzewa się w blasku europejskich pucharów Legii, skoro PZPN nie ma nic do tych rozgrywek. Co najwyżej niech je sobie obstawia, bo buków to on kocha...
Zwalający na Ivicę są kompletnymi debilami bez mózu. Gdyby strzelił przy stanie 2:1 wszystko by się inaczej potoczyło i mecz MÓGŁBY skończyć się np. 3:3.
W (_!_) mam te suche fakty. Co z hasłem "we care about football". Bereszyński wszedł na 3 minuty, nie miał wpływu na wynik dwumeczu. Przepis jest durny i po to mieli się spotkać mądrzy, którzy są władni ten przepis zmienić/obejść. Żeby wydać wyrok zgodny z duchem sportu, a wyszło jak zwykle. Nikt mnie nie przekona, że UEFA to uczciwa organizacja. Poza tym gdyby Celtic potwierdził, że się nie odwoła do Lozanny może byłoby łatwiej.
Reasumując, przegraliśmy, bo Celtic strzelił bramkę na wyjeździe. Wcześniej eksperci mówili, że pierwszy mecz się nie liczy, bo walkower premiuje awansem bez względu na wynik w dwumeczu. Gdybyśmy wygrali wyżej niż 4-1 na Łazienkowskiej, to awans jednak my byśmy wywalczyli. W związku z powyższym ciekawi mnie, co by było w przypadku, gdyby w pierwszym meczu Legia wygrała 3-0??????? Ma ktoś jakiś pomysł?
Celem przepisów dyscyplinarnych jest m. In karanie zawodników, klubów, działaczy.... Służą one m. in. także do zapobiegania wszelkim oszustwom,"kombinacją" ze strony klubów. Przepisy piłkarskie tworzone są dla dobra i uczciwości samej gry . Przy rozpatrywaniu spraw są brane( UEFA-jak widać wybiórczo) takie czynniki jak intencje, fair play i duch sportu . Przepis mówiący o tym , że zawodnik aby odbyć karę kartek musi być wpisany na listę zawodników na daną rundę rozgrywkową powstał aby zapobiedz
to ciekawe nad czym tak dwie godziny mysleli? jak nie mogla zapasc inna decyzja. to ja wam powiem po to zeby komisja do spraw naglych nie mogla jeszcze przed losowaniem odniesc sie do Legi odwolania!
@mohal
O to się nie martw, coś czuje że jakby w pierwszym meczu było 5-1 dla Legii to wtedy walkower był na oba mecze bo w przyszłości kluby by właśnie tak kombinowały.
Nie mogę słuchać tego pieprzenia o winie Vrdoljaka... był by jego wina gdyby karne strzelał przy wyniku 4-1 a nie wcześniej.. po prostu jakby wcześniej trafił to mecz mógłby się inaczej potoczyć i tak skończyło by się 4-1. Błąd popełnił Prezes bo Babę zatrudnił żeby szpanować w mediach.
ZASTANAWIA MNIE TO :
czy nie można wszystko co się ma, aby zawalczyć?
1. Boniek - przecież funfel Platiniego ( schował sie jak szczur - tak dba o dobro polskiej piłki)
2. Boruc - taki idol kibiców celtiku, miałby może jakis wpływ od strony kibiców na klub
3. Wielkie "legendy" naszego klubu
WDOWCZYK , DZIEKANOWSKI jakies pismo do celtiku
można i tak wyliczać inne sposoby nacisku było by ich jeszcze z 15 może by to coś dało może nie , ale NIC NIE ZOSTAŁO ZROBIONE
POPROSTU WSZYSTKO ODDANE BEZ WALKI
ALE ZAPEWNIAM MY KIBICE SIĘ NIE PODDAMY I WYGRAMY Z TYM CAŁYM SS..URWYSYŃSTWEM
byłem tak wściekły na uefa, tak ich nienawidziłem, świat się zawalił ale gdy emocje nieco opadły i zaczynam myśleć racjonalnie.... zadaję sobie i Wam pytanie? Wylatujecie na wakacje życia, wiele miesięcy planowane np. na Malediwy i na lotnisku przy kontroli paszportowej stwierdzacie, że zabraliście tylko dowód osbisty i prawo jazdy.... samolot odlatuje bez Was. plujecie na malediwy , palicie ich flagę (bo pewnie niemca zabraliby na pokład samolotu nawet na kartę lojalnościową marketu Billa) wszystkiemu winni ci,którzy wymyślili sobie paszporty! A prawda jest taka, że zawiniła porażająca beztroska, głupota i niekompetencja ludzi odpowiedzialnych za te sprawy w klubie i aż boję sie pomyśleć, że mogą to być te same osoby którym zawdzięczamy sukces sportowy, czyli trener i najbliżsi współpracownicy. Może warto więc odpuścić uefa, by nie pociągnąc klubu w europejski niebyt, nie szukać winnych, powalczyć o Ligę Europy( może trafimy jeszcze na te biało-zielony gnidy bez honoru)... marzenia umierają ostatnie ,a moim jest Legia w warszawskim finale Ligi Europejskiej.... może los napisał taki scenariusz? aha i naszym psim obowiązkiem jest być dziś na meczu razem z drużyną ( i nie w 8 tysięcy) jeśli słowa "cała Legia zawsze razem" nie są tylko pustym frazesem, ja będę
Jestem prostym czlowiekiem i nie rozumiem terminologi prawniczej ani analizy faktow opartych na przepisach. Dla mnie sprawa wyglada tak: Bereszyński nie gral w trzech meczach w ktorych mial nie grac co bylo konsekwencja otrzymania czerwonej kartki. Wymog zglaszania zawodnika aby mogl formalnie odcierpiec kare ktora de facto odcierpial nie bedac branym pod uwage przy ustalaniu skladu jest kretynizmem z definicji. Jesli ktos ma przykladowo zakaz stadionowy i nie moze obejzec meczu na zywo to na stadion nie idzie bo isc mu nie wolno. Nie kaze sie mu kupowac biletu azeby stosujac ta sama logike mozna bylo zaliczyc mu to ze meczu nie obejzal majac bilet. W obydu przypadkach meczu nie oglada wiec odbywa kare. Przepisy o ktorych mowa przypominaja mi troche pastwienie sie nad glodujacym jedzac przy nim pizze. Czlowiek glodny cierpi glodujac i nie musi sie mu jeszcze dodatkowo dopierdalac tym ze sie przy nim je cos smacznego. Podobnie z Beresiem: " i tak nie zagrasz ale masz byc zgloszony zebys wiedzial ze mogles zagrac ale i tak nie zagrasz" dla mnie to wlasnie tak wyglada.
Czy ktoś może zrobić stronę po angielsku
ludziebezhonoru.com lub klubbezhonoru.com
kibicebezhonoru.com
naniej zdjecie kibiców , klubu flagi celtiku
i to wszystko
Słuchać i czytać co pisze adidasek. Gdzie taki przepis wyczytałeś? Dawaj źródło. To jest najbardziej sensowna linia obrony o jakiej od wczoraj słyszałem.
bylibyśmy tu gdzie teraz...
redakcjo droga co to za honor oddać 36 baniek które Ci się należą przez niedopatrzenie przeciwnika?
daliśmy ciała i tyle nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem trzeba najlepiej grać w LE a po ukaraniu winnych o sprawie jak najszybciej zapomnieć bo w przeciwnym razie nam grozi alkoholizm na smutno
zejdzcie z tego Vrodljaka.o wiele łatwiej miał Żyro w sytuacji sam na sam.ale po co to teraz roztrząsac.Legia zagrała najlepszy dwumecz od lat DEKLASUJAC celtic.Obaj zagrali świetnie w rewanżu.wina w 100% leży na osobach odpowiedzialnych za papiery i koniec tematu.
Wykuć, zrozumieć, zapamiętać. I napisać odwołanie.
To jest podstawa prawa kontynentalnego wywodzona z czasów rzymskich.
Placuit in omnibus rebus praecipuam esse iustitiae aequitatisque quam stricti iuris rationem
Mieszkam w irlandii,i tutaj miejscowi tez sie za glowe lapia ze przy wyniku 6-1 w dwumeczu,tak nas ukarala UEFA,okradli nas.Legia jest wielka!!!!!!
Słuchaj z tego co ja się znam na piłce to Kiero druzyny jakim jest Ostrowska nie jest za to odpowiedzialny
Prawda jest jedna strzeliliśmy 2 bramki na wyjeździe i CH*j
ale my nie wiemy nadal kto zawinil. Ja wiem, ze latwo najezdzac na Ostrowska i moze to faktycznie jej wina, a co jezeli zawinil ulubieniec prezesa Ebebenge? Mysle, ze to niewykluczone widzac szczegolnie zajadlosc z jaka pajac stanowski atakuje te czarownice, zupelnie nie wspominajac o Ebebenge i Mazurku...
Szkoda czasu na jakieś odwołania. Trzeba zacisnąć zęby i grać dalej o MP, PP i jak najlepszy start w LE. Nasi ligowi przeciwnicy mogą zacierać ręce, z całego obrotu sprawy, gdyż w przypadku awansu do elitarnych rozgrywek "dystans" pomiędzy Legią, a nimi by się zdecydowanie powiększył (i tak już jest duży). Naprawdę szkoda tych pieniędzy, bo obawiam się, że właściciele wpadną na genialny pomysł, że trzeba wyprzedać kilku zawodników, żeby załatać dziurę w budżecie... Módlmy się, żeby przejść Kazachów, bo porażka to będzie tragedia... Szczerze mówiąc mam dość wiecznego budowania drużyny i sprzedawania lepszych grajków za jakieś marne ochłapy.
jeśli to prawda, to chyba byłby to jedyny punkt zaczepienia na który można by się od strony formalnej powoływać w odwołaniu.
pytanie brzmi czy de facto jest taki zapis w regulaminie kurefy?
Mimo że boli trudno po tym co Redakcja napisała nie przyznac racji UEFA. W sumie racja, argument ze grał tylko 4 minuty jest bez sensu, jakby grał 8? A 10, a 14? Fakt jest faktem.
Oby tylko to był naprawdę przypadek, a nie celowe działanie celem zaniżenia wyceny Klubu przy sprzedaży.
Nie dziwi nikogo fakt ze Boniek i Platini do tej pory nie zabrali głosu w tej sprawie? Na logikę, gdyby decyzja była ostateczna to Boniek udzielilby krótkiego wywiadu, sorry decyzja ostateczna itd. a na razie brak takiej informacji. Wg. mnie chłopaki coś wymyśla i Legia zagra Mariborem, zwłaszcza ze wczoraj Platini napisał coś w stylu ze przepisy trzeba zmienic!
A ja i tak czegoś tutaj nie rozumiem, i wiem możecie mnie nazwać debilem i tym podobne, ale nie rozumiem, jak można zgłosić do składu meczowego kogoś kto formalnie grać nie może.
Cd. Bałaganowi i ograniczyć wiele kontrowersji. Jakich?Np. Zawodnik x który jest transferowany z klubu a do klubu b i nie może grać w pucharach za kartki w 4 meczach musi odbyć tę karę w nowym klubie. Dlatego nowy klub zgłasza go na papierze do rozgrywek pucharowych i przesyła ten "papier" do UEFA . Wtedy UEFA wie, gdzie gra ten zawodnik i czy odbywa karę. W sytuacji Legii zawodnik B cały czas grał i był w Legii, grał w meczach ligowych i jedynym powodem jego braku w meczach z St. Patrics i w pierwszym meczu z Celticem była karencja za żółte kartki. Jednocześnie trzeba stwierdzić , że Legia
nie dopełniła formalności i wpisała go do szerokiego składu. Zaznaczyć trzeba , że karą dla zawodnika był zakaz gry w 3 meczach. Stoję na stanowisku , że zawodnik B odbył tę karę. Duch sportu, fair play , zdrowy rozsądek oraz intencje klubu przemawiają za takim stanowiskiem. Gra zawodnika przez 4 minuty, błąd "papierkowy" nie miały żadnego wpływu na grę i wynik na boisku. Niestety UEFA od lat zabija nasz sport, zaminia go na teatralne show dla bogaczy. Wykazuje się brakiem rozsądku, bezmyślnością. "we care about football" hasło UEFA jest hasłem dla naiwnych. Duch sportu, fair play - to puste slogany. To koorporacyjny duch i kasa zawładnęły tą organizacją. To oznacza koniec sportu, naszego sportu......
Co wy tak się czepiacie tych 3 minut jego w ogóle nie powinno być na ławce rezerwowych. I jeszcze dochodzi do tego że jakiś gamoń nie potrafi policzyć do trzech.
i to jest wg Ciebie sprawiedliwe?! Należy im sie bo są na to papiery?to po co w ogole piłkarze grają??
Na korzyść Legii przemawia kilka czynników. Przede wszystkim sam przepis, może być niejednoznacznie interpretowany (o czym świadczy dodany przypis):
Aby zawodnik był uprawniony do udziału w rozgrywkach klubowych UEFA, musi być on, we właściwych terminach, zgłoszony w UEFA do gry w klubie oraz spełniać warunki określone w przepisach poniższych. Wyłącznie zawodnicy uprawnieni [do udziału w rozgrywkach klubowych UEFA – przyp. wł.] mogą odbyć będącą w toku karę zawieszenia.
Ktoś mógłby pomyśleć, że Bereszyński był uprawniony do odbycia kary, bo był w tym czasie zdolny do gry oraz był nieprzerwalnie zawodnikiem Legii.
Myślę, że CAS będzie brało pod uwagę intencje jakie miał "ustawodawca" tworząc ten przepis. Legia nie odniosła żadnej korzyści na niedopisaniu Bereszyńskiego do listy:
- było na niej 23 zawodników, a więc dwa wolne miejsca, niewpisanie B. nie było okazją do wpisania innego zawodnika
- Bereś nie był kontuzjowany, więc okoliczności o których mowa w artykule również nie dotyczą Legii
- od początku okresu przygotowawczego Bereszyński był ustawiany w drugim składzie, bo było wiadomo, że w pierwszych 3 meczach nie zagra
- przed meczami z St. P. wielokrotnie była mowa o tym, że Bereś nie może w tych meczach zagrać, są nawet publikacje prasowe, w których jest mowa o tym, że w zgłoszonej kadrze brakuje Bereszyńskiego, który musi pauzować
- w trakcie pauzowania Bereszyński grał w SP i lidze, co jest niezbitym dowodem na to, że nie był kontuzjowany.
Bereszyński karę odbył, nie zagrał w trzech meczach, w których mógłby zagrać, gdyby nie kara.
Wyobraźmy sobie sytuację, w której musimy przelać 100 złotych za jakiś mandat. Robimy przelew, ale okazuje się, że w tytule przelewu musi być np. imię i nazwisko strażnika miejskiego wystawiającego mandat (takie regulacje akurat ma miasto, w którym dostaliśmy mandat). Odwołanie się do przepisów miejskich będzie nieskuteczne, tym bardziej, gdyby ktoś miał interes w zakwestionowaniu ewentualnego korzystnego dla nas odwołania i miasto mogłoby zapłacić innej osobie odszkodowanie (jak UEFA Celticowi, gdyby ich apelacja była uwzględniona). Jednak każdy niezależny sąd uzna, że karę ponieśliśmy, a nie dopełniliśmy jedynie drobnych wymogów formalnych.
Więcej optymizmu!
jedyna tak mi sie wydaje możliwośc to gdyby celtic odwołał się od tej decyzji gdyż są stroną w tym całym zdarzeniu i zrezygnował w jakiś sposób z walkowera na cześć fair play ale czy stać ich na rezygnacje z potężnej gotówki?
Gdy Ivica strzelił 2 karne, to być może Legia broniła by wyniku uzyskanego dzięki karnym, bo miała by już niezłą zaliczkę przed rewanżem. Poza tym Żyro także mógł wykorzystać sytuację na podwyższenie wyniku czego nie uczynił. okazji w Wa-wie było mnóstwo na to aby wynik był lepszy niż 4-1
jakie macie prawdopodobieństwo że po karnym pierwszym strzelonym, strzelilibyśmy inne bramki? gdyby był wynik 4:1 i wtedy spieprzyłby dwa karniaki to Wasza racja. ale tu było inaczej i skonczcie już z tym pierd....... bo głowa od waszych proroczych tekstów boli. Jazda na mecz!!
Prawda jes taka ze Legia grała z Celtikiem który od lat jest w L"M.Gdygy tylko ten Celtik gral z Barceloną lub Realem skonczyło by sie tyklo na karze finansowej.Taka jest prawda.Jaki wniosek???? A no taki ze na dzien dzisiejszy jestesmy mało znanym klubem zeby moc wyelimninowac szkotów!!!!
Ludzie nie ma co zwalać na Vrdoljaka, bo nawet jeśliby strzelił pierwszego karnego to wtedy byłaby inna czasoprzestrzeń i mecz mógłby się skończyć 3-1, a jakby strzelił drugiego karnego tak samo mecz mógłby się skończyć 4-1, bo później nie dałby podania otwierającego na 4-1. Nie ma co tak gdybać bo to byłby zupełnie inny mecz.
A na boisku wygraliśmy 6-1 i takie są fakty.
@adidasek
Nawet jeśli jest taki przepis, to tyczy się on losowania, a nie naszej dyskwalifikacji, więc jeśli coś można by w ten sposób cofnąć to tylko wynik losowania jeśli ktoś by go oprotestował.
Szczerze mówiąc to ten przepis jest strasznie ogólnikowo napisany:
" Aby zawodnik był uprawniony do udziału w rozgrywkach klubowych UEFA, musi być on, we właściwych terminach, zgłoszony w UEFA do gry w klubie oraz spełniać warunki określone w przepisach poniższych. Wyłącznie zawodnicy uprawnieni mogą odbyć będącą w toku karę zawieszenia."
Czyli, że zawodnik musi być zgłoszony do gry w klubie i teraz tam są różne listy. Podobno na niektórych listach Bereś był. Tego bym się trzymał przy odwołaniu do Trybunału w Lozannie, ale on zanim to rozpatrzy to minie dużo czasu i dostać możemy tylko jakieś tam pieniądze, ale i na to nie ma w praktyce żadnych szans.
Dla kibica nieznającego dokładnie wszystkich przepisów to może być zagmatwane, ale od tego klub ma działaczy będących w tym na co dzień, od tego ma prawników i od tego jest uefa, że zawsze można do niej się wcześniej zgłosić z zapytaniem, jak odbywać karę zawieszenia oraz czy zawodnik już może grać.
Kompromitacja działaczy przez, którą straciliśmy oprócz prestiżu, wiary i radości z LM to też ogromne pieniądze jakich Legia nie straciła przez 20 lat sumując wszystkie kary za wybryki kibiców.
ludzie, przestańcie o tych karnych. gdyby strzelił karnego na 3:1 to skąd wiecie, jakby się potoczył dalej mecz? wróciliby na środek, a potem wszystko byłoby tak samo? myślcie, błagam. gdyby strzelił pierwszego karniaka to wynik mógłby być zupełnie inny. mogłoby być owszem 6 czy nawet 7:1, ale mogłoby się skończyć i na 3:2. tego nie wiemy, więc odwalmy się już od Ivicy, bo choć pałka jest, że nie strzelił, to wykluczenie z rozgrywek to nie jego wina.
Emocji opadły już trochę no i szkoda ale żalu do uefy mieć nie można, Leśny na pewno wyciągnie wszelki konsekwencje a Ostrowskiej nie ma co osądzać poczekajmy na niego.
Jedyne o co można byłoby mieć żal to o zachowanie Celticu ale z drugiej strony to kto z takiej kasy zrezygnowałby ...
Moim skromnym zdaniem żadne odwołania nie dadzą już nic. Gdyby uznano odwołanie Legii musieliby przeprowadzić jeszcze raz losowanie ( celtic był rozstawiony Legia by nie była ) a na to uefa sobie nie pozwoli. W tym sezonie zostaje nam tylko LE.
SPRAWA JEST OCZYWISTA. CELTIC NIE ODPOWIADAJĄC NA ZAPYTANIE O EWENTUALNYM ODWOŁANIU ZAMKNĄŁ UEFIE DROGĘ DO ŁAGODNIEJSZEGO NAS POTRAKTOWANIA.
Nie ma co teraz marudzić. Delegat dostał w łapę i dlatego tak to się skończyło. Marzę aby w przyszłym roku ponownie na nich trafić i wjebać im 6:0 aby pózniej i walkower im nie pomógł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Koniec końców Celtic to K**** i niech tak zostanie.Mam nadzieję ,ze się obsrają z Mariborem bo są beznadziejni.
Boniek siedział cicho w tej sprawie, bo miał w pamięci olany przez Legię tegoroczny Superpuchar. Pamiętamy pewnie wszyscy, jaki był oburzony z powodu niewystawienia najlepszego składu. No to teraz miał wszystko gdzieś ...
http://mistrzowie.org/604126/Prorok
- fajne opracowanie dużo tłumaczące w tej sprawie
- jak widać chyba największa szansa byłaby gdyby celtic postąpił honorowo i przesłał na piśmie do uefy ze nie zaskarży ich decyzji jeśli odstąpią od ukarania legii ale skoro tego nie zrobili przed ogłoszeniem decyzji to chyba już nie ma co na to liczyć
i tu pytanie do redakcji czy uefa mogła odstąpić całkowicie od karania legii ?! bo w mediach pojawiały się takie głosy a w tekście powyżej nie doszukałem się :/
chyba że taka możliwość wynika z innych nieprzytoczonych tutaj przepisów
pzdr
A ja coraz bardziej się zastanawiam, czy w Legii ktoś przypadkiem na tym zamieszaniu nie zarobił pod stołem. Myśl z gatunku spiskowych teorii dziejowych, ale kto tam wie?
Bouc wielki legionista jeszcze sie nie wypowiedzial o skandalicznej decyzji, teraz widac jaki z niego legionista.
Wszystkie te "struktury" europejskie to tępe urzędactwo i biurokratyczny beton, więc jeśli adidasek ma rację, a chyba nie wymyślił tego - trzeba wysłać kutego na cztery nogi papugę-urzędasa i podważy decyzję kUrefy. Bo paragraf zwalczy paragraf. A Mazurek do dymisji.
Te przepisy są tak durne, że aż głowa mała!
Nie ważne czy zawodnik zagra cały mecz i strzeli hattricka czy będzie grał przez ostatnie 3 minuty i to w okolicznościach, że jest już wszystko jasne ( 6-1 ) to w obu przypadkach klub zostaje ukarany walkowerem! Przecież to jest absurd!
To jak odwieszanie zawiasów za przejście na czerwonym świetle...
Teraz Celtic to nasza największa "kosa" w Europie !!
ODWALCIE SIOE OD VRDOLIAKA-GDYBY STRZELIŁ KARNEGO TO PEWNIOE KOSECKI NIE STRZELIŁ BY BRAMKI ITP!!!!!
Chyba po raz pierwszy Polska druzyna czuje co to jest "puchar pocieszenia"... :(
Historia jest przewrotna, co ma wisieć nie utonie. rok temu było blisko, w tym roku bylo bardzo blisko, za rok się uda!
Ponoć UEFA ukarala kara finansowa i dodatkowym meczem zawieszenia dla gracza Real za finał LM. Kiedy to Xabi Alonso mimo czerwonej kartki z polfinalu wbiegł na murawę by cieszyć się z bramki Bale'a. Przepisy to przepisy i Legia tez do tego postanowienia się odwołać.
Czyli jakby Beres nie zagral z Celtikiem to pewnie wpusciliby go w meczu z BATE. Wtedy dopiero byloby przykro, jak bysmy np osiagneli korzystny rezultat i juz mieli Champions League na wyciagniecie reki.
Tak czy tak - lipa po calosci. Pozostaje zawojowac Lige Europy :)
A co by było w przypadku gdyby Legia wygrała pierwszy mecz 3-0?
Karne Vrdoljaka nie maiły znaczenia!!!!!!!! Choćby było na Ł3 100-0 to i tak odpadamy!
artykuł czytał? Nie? Chyba nie, bo bredzisz... "Awans Celtiku do czwartej rundy eliminacyjnej znajduje oparcie w wyniku dwumeczu, który po decyzji Komisji wynosi 4-4, premiując awansem mistrzów Szkocji na podstawie tzw. zasady bramek zdobytych na wyjeździe " Paniał? Tak samo jest zresztą to ujęte w oświadczeniu UEFA, które już wczoraj było po angielsku dostępne...
Redakcjo a czemu wgl delegat dopuscil zeby Breś usiadł na ławce jak tam byl, przeciez jak byl zawieszony nie powinien otrzymac z UEfy akredytacji zeby siedziec na ławce rezerwowych. czyli tutaj wyglada na to ze Celtic dzialal w porozumieniu z delegatem :!!!!!!!!!!!
Dla mnie osobiscie to jest dalej niepojete jest ,to jesli zgłasza sie kadrę zawodników do rozgrywek LM lub LE,to taki taki grajek jak Bereszynski figuruje w składzie Legii,zarówwno na pierwszą i drugą i trzecia rundę,itd. Miał nie grać w trzech meczach i nie grał,taką miał karę i ją odbębnił.A walkower jest nie adekwatny do przewinienia.Paranoiczne jakieś zawiłości w składach ,listach zawodników na rundy wstępne,przewstępne,główne.To jest chore!!!!
Proszę o informację czy UEFA nie złamała przepisów wydając decyzje dopiero w piątek ponieważ jest chyba paragraf w uefa że kluby biorące udział w rozgrywkach powinny wiedzieć 12 godzin przed losowaniem w jakim koszyku są, a w obecnej sytuacji dowiedziały się godzinę przed bo taki Ludogorets z druzyny rozstawionej został przeniesiony do grupy nierozstawionej
Legia 3:0 Celtic .
Celtic 3:0 Legia po walkowerze.
3:3, czyli absolutny remis, nikt nie strzelił bramki na wyjeździe, nie ma zwycięskiego teamu.
Co wtedy UEFA robi z takim obrotem sytuacji?
Rozgrywamy dodatkowo dogrywkę, czy co robimy, ciekawe jak są przygotowani na taką ewentualność???
Redakcja (LL!): mądrzejsi mówią nam, że byłby trzeci mecz na neutralnym boisku.
Pytanie do redakcji i innych znawców tematu:
Co w sytuacji w której Legia wygrywa pierwszy mecz 4:0, w drugim meczu w 88minucie przegrywa już 0:5 i w tym momencie wpuszcza na boisko Bereszyńskiego?
Walkower 0:3 dla Celticu? i awans Legii?
Przepis bez sensu.
Redakcja (LL!): nie, zostaje wynik z boiska korzystniejszy dla drużyny pokrzywdzonej.
ale on juz pare sezonow gral i nie musieli go zglaszac ?? tak mi sie wydaje
IRDA odebrała LE, ale to da się naprawić, oraz szanse na LM- bezpowrotnie. Większość wypowiada się tak jakby Legią była już LM . Stało się. Walczyć o LE
Koleżka mi na feca wrzucił ze coś takiego istnieje a ja długo niemyslac wrzucilem na stronke i mam nadzieje ze takie cosnaprawde istnieje i otwiera sie szansa na jakies apelacje ,niewiem skad to wzial ale tamto ma jakis sens
Autorzy zamiast się marzyć mogliby się angielskiego najpierw nauczyć... Nie dajmy sobie kitu wcisnąć ze złodzieje musieli kraść...otóż nie musieli a nawet nie powinni
Dlaczego? UEFA to większa kosa. To oni wprowadzają takie niedorzeczne"prawo".
Też się nad tym zastanawiałem... Swoja drogą ciekawe czy jak by to dotyczyło Barcelony, Realu czy ManU to UEFA postąpiła by dokładnie tak samo? Myślę, że wszyscy znamy odpowiedź na to pytanie... W każdym razie teraz pozostaje nam walka najpierw o LE, a później jeśli się uda awansować o wyjście z grupy.
Do zobaczenia wieczorem! Tylko Legia ukochana Legia dziś Warszawa czeka na zwycięstwo Twe !!!
nie wiadomo. Sa jeszcze inne paragrafy tutaj wybrali taki, ze przegralismy przez gole na wyjezdzie. Ale w przypadku gdy druzyna wygrywa 1 mecz 4:0 i nie pojedzie na rewanz to dyskwalifikacja pomimo, że w rewanżu przegrywają tylko 3:0 poprzez walkower. Moim zdaniem to jest tylko takie gadanie a awans pomimo jakiegokolwiek wyniku w 1 meczu nie byl nam dany.
A tak poza tym, dlaczego wszyscy piszą, że zagralibyśmy z BATE. Ten screen, który krąży w necie to było tylko próbne losowanie. Oficjalnie losowano 4 rundę po godzinie 12-ej, gdzie Legia nie była już losowana. Mogła trafić na jedną z pięciu drużyn.
A ja mam jeszcze lepsze pytanie. Co zrobi UEFA jak drużyna wygra 7:1 w pierwszym meczu, a w drugim przegra walkowerem?
Nie ma czegoś takiego jak przepis o liście zepołów 12h przed losowaniem. Kopiowane macie, coś co napisał jakiś gimbus. Litości. Lozanna nawet jeśli sprawę dostanie to zamknie ją w grudniu najwcześniej. Używajcie tych głów, bo ona nie tylko jest żeby >jeść niom<.
Redakcjo, jakie według was są szanse na przyznanie nam racji jeśli się odwołamy do tej Lozzany?
Woytek (LL!): Każdy z nas i kibiców ma swoje zdanie na ten temat. Każdy chce wierzyć, że szansa jest. Każdy chce się chwycić/znaleźć jakąkolwiek deskę ratunku. Natomiast ja osobiście uważam, że na ten moment, czyli wg faktów/regulaminów, które są znane i wszędzie cytowane, nie ma żadnych szans. Chciałbym się mylić...
@mohal; @Marcin
Nie ma tak dobrze: "drużyna, w której wystąpił zawodnik ukarany karą zawieszenia lub nieuprawniony do udziału w rozgrywkach, przegrywa mecz w stosunku 3-0, chyba że wynik „boiskowy” jest dlań mniej korzystny. Innymi słowy, w przypadku porażki 4-0, pomimo weryfikacji jako walkower, wynik meczu nie ulegnie zmianie."
"Redakcja (LL!): mądrzejsi mówią nam, że byłby trzeci mecz na neutralnym boisku." - dzięki za informacje.
Całe życie się uczymy, nierzadko na własnych błędach.
To jest lekcja na przyszłość, podejrzewam, że już nigdy nie narobimy sobie problemów nieznajomością przepisów, regulaminów, etc...
Cieszmy się, że mecz z Celtami nie był rywalizacją o fazę grupową, bo wtedy, to dopiero byłaby rozpacz.
Nie pozostaje nam nic innego jak dotrzeć do finału i zagrać w Warszawie o puchar Ligi Europejskiej ;)
@Piotrek: Boniek schował głowę w piasek. Nie licz, że coś zawalczy. Zero wsparcia od PZPN, jeb** ich. I odczepcie się od Ivicy. Wygraliśmy 6:1! Naszym wrogiem są UEFA i cweltic. Jak zobaczę kiedyś kogoś w tej ich biało zielonej szmacie na ulicy Warszawy to z miejsca leję w pysk. cweltic = kur**
Możemy tylko gdybać i snuć domysły. Na pewno przepisy regulują wszystkie ewentualności, tylko my ich nie znamy, bo i po co...
Na chłopski rozum wygrywając 7:1 w pierwszym meczu, to my awansujemy, gdyż walkower nie może być karą za 2 mecze, ale to tylko moja hipoteza. Kiedyś PSG przegrało walkowerem pierwszy mecz, a w rewanżu wygrali z pacjentami 5:0 i Paryż awansował...czyli walkower nie był karą za dwumecz, bo być nie powinien.
UEFA czekala na pismo od Celticu, ktore mieli podpisac ,ze jak UEFA nalozy tylko kare finansowa na. Legie to Celtic nie bedzie sadzil sie w Lozannie...bo wtedy by wygrali i wyludzili duzo pieniedzy,ale takiego pisma nie podpisali bo oni chcieli grac dalej pomimo przegranego meczu 6:1 !!! Wiec o jakim honorze Celticu my tu mowimy??? Zero honoru !!!
Już teraz wiecie dlaczego chodza w spodniczkach z gołymi du...mi. Bo to baby sa. Wczesniej FC Sion, z ktorym przegrali tez wyeliminowali przy stoliczku. koniec z tym scierwem. Boruc powinien powiedziec ze sie wstydzi ze gral u tyc cweli. Naprzod Rangersi.
Już ktoś zadał to pytanie ale nie znalazłem odpowiedzi.
Co by było gdyby Legia wygrała pierwszy mecz 3:0 ?
Dogrywka, karne, losowanie?
A może byłoby to zupełnie obojętne? Celtic i tak miał awansować a "bezczelna" Legia pokrzyżowała plany jemu i UEFAie?
jasna sprawa, jedyna kara w tym przypadku był walkower i innej kary być nie mogło, odwołując się Legia tylko się ośmiesza ze nadal prostych i zrozumiałych przepisów nie rozumie,i traci 1 tysiąc euro proste.
Karne nie miały znaczenia! A wynik nigdy nie zostaje korzystniejszy dla pokrzywdzonego, nawet w polskiej lidze były takie przypadki! Jest walkower to nawet gole zawodników są anulowane!
Skoro CAS nie bierze pod uwagę okoliczności, a Komisja Dyscyplinarna tak, to czemu Leśnodorski nie mógł się (klubu) bronić - napisał na tweeterze: "Nie pozwolono nam uczestniczyć..."
Oczywiście, ze tak! ten gol na wyjeździe to zwykła manipulacja! walkower=odpadnięcie
Witam,
o sprawie powiedziano już chyba prawie wszystko. Sam wyczytywałem się w regulamin UEFA. Jakkolwiek durny on nie jest to faktycznie wszystko co jest napisane w tym artykule jest prawdą. Trudno powiedzieć że to jest "twarde prawo ale prawo" tylko jakieś gówniane prawo nic nie warto ale cóż.....
Można by więc idąc prostym tokiem rozumowania powiedzieć że klub dał tyłka po całej linii. TO wprost niewiarygodne żeby nie dopilnować tak banalnej rzeczy. Nie mieści się to po prostu w głowie. UEFA natomiast literalnie trzymając się przepisu dokonała na Nas egzekucji.
Mam tylko pewne "ale" chociaż oczywiście nie wiem jak to w praktyce wygląda. Przecież drużyna przedstawia skład jakiś tam czas przed meczem i delegat UEFA go zatwierdza czy tak jest czy nie? Ewentualnie przecież UEFA też ma zestawienie kto grać może kto nie. Prawdopodobnie Ostrowska dała ciała po całości ale co stało na przeszkodzie aby delegat UEFA powiedział przed meczem że dany zawodnik nie powinien być zgłoszony bo ma karę.... Może wiedział a po prostu celowo tej wiedzy nie przekazał nikomu ze sztabu Legii. A godzinę po meczu leci do swoich z UEFA żeby wyjaśniali sprawę Bereszyńskiego.... Czy to trochę nie jest dziwne....? Zastrzegam że nie wiem jak takie rzeczy wyglądają w praktyce.
Natomiast druga kwestia zdaje się jest jasna o czym także czytałem na wielu portalach. Mianowicie jakby cweltik podpisał oświadczenie że nie będzie sobie nic rościł i nie będzie odwoływał się do Trybunału w Lozannie to UEFA mogałby "naciągnąć" swój przepis na naszą korzyść. Tyle tylko że z cweltikiem po meczu działacze Legii nie mogli nawiązać żadnego kontaktu.... Tak więc są dla mnie ZEREM, po prostu NICOŚCIĄ. Zero honoru, zero ambicji, DNO!
Podsumowując ten drugi wątek gdyby cweltik zrzekł się odwołania do Lozanny to prawdopodobnie UEFA podjęłaby decyzję z duchem sportu.
Do redakcji: Czy dobrze kombinuję bo zastrzegam że pewności nie mam....
I jeszcze pytanie do redakcji aby wyjaśnić to raz na zawsze. Rozumiem, zgodnie zresztą z regulaminem, że walkower jest za 1 mecz w tym wypadku za drugi i wynik jest 3-0. Nie ma to nic wspólnego z wynikiem drugiego czyli w Naszym przypadku 1 meczu, tak? Czyli jeśli byśmy wygrali 4-0, 5-1 itp. i UEFA karze Nas walkowerem to dotyczy to tylko drugiego meczu i wynik 3-0 ale jednak w dwumeczu awansujemy, tak?
Może ktoś o to pytał ale nie zauważyłem a chcę się upewnić. I od razu dodam że nikogo nie będę winił za 1 mecz bo to jest bez sens co niektórzy piszą. Chodzi mi tylko o posiadanie wiedzy....
Redakcja (LL!): tak. Trudno winić kogoś za pierwszy mecz, skoro w drugim potwierdziliśmy, że jesteśmy lepsi i wygraliśmy 2-0.
Napewno żal, że Legia nie zagra w eliminacjach LM. Każdy w rozpędzie widział już Legię w fazie grupowe, a przecież tak naprawdę to jeszcze trzeba pokonać jednego przeciwika. Zastanówmy się czysto hipotetycznie czy zakładając że nie udałoby się przejść ostatniego rywala, Legia i tak wylądowałaby w LE, prawda? A w zaistniałej sytuacji o tym skandalu pisze i mówi cały świat, nawet ci którzy o Legii nigdy nie słyszeli. Tak więc z marketingowego punktu widzenia, paradoksalnie ta sytuacja może wyjść Legii na dobre. Wielu też zapamięta Legię jak odrużynę bardzo skrzywdzoną przez skostniłych działaczy UFFA,
Proszę o informację czy UEFA nie złamała przepisów wydając decyzje dopiero w piątek ponieważ jest chyba paragraf w uefa że kluby biorące udział w rozgrywkach powinny wiedzieć 12 godzin przed losowaniem w jakim koszyku są, a w obecnej sytuacji dowiedziały się godzinę przed bo taki Ludogorets z druzyny rozstawionej został przeniesiony do grupy nierozstawionej
Redakcja (LL!): cała ta rozkminka wydaje nam się piramidalną bzdurą. Nie znaleźliśmy takiego paragrafu, a nawet jeżeli by istniał... nic by to nie zmieniło sytuacji Legii = co najwyżej powtórzyliby losowanie. Strata czasu.
Proszę udzielenie odpowiedzi na pytania poniżej, w przypadku braku wiedzy o skierowanie do innych instancji np do szanownego przyjaciela Platiniego naszego ukochanego prezesa Bońka, któremu oczywiście zależy na tym aby polskie kluby grały w Lidze Mistrzów
1. JEŚLI BERESZYŃSKI BYŁ NIE UPRAWNIONY DO GRY TO DLACZEGO DELEGAT UEFA NIE STWIERDZIŁ TEGO WYKROCZENIA W CHWILI OTRZYMANIA SKŁADU MECZOWEGO, KTÓRY OTRZYMUJE SIĘ OK. 30 PRZED MECZEM LUB CZEMU MECZ NIE ZOSTAŁ PRZERWANY ZARAZ PO ROZPOCZĘCIU, PONIEWAŻ PIŁKARZ KTÓRY JEST NIE UPRAWNIONY DO GRY ( NIE ZGŁOSZONY LUB PAUZUJE ZA KARTKI ) NIE MA PRAWA SIEDZIEĆ NAWET NA ŁAWCE REZERWOWYCH TYLKO NA TRYBUNACH?
2. ODNOŚNIE ABSURDALNEGO PRZEPISU ŻE ZAWODNIK MUSI BYĆ ZGŁOSZONY DO KADRY MECZOWEJ ABY ODPOKUTOWAĆ KARĘ - DRUŻYNA ZGŁASZA 25 ZAWODNIKÓW I CO W PRZYPADKU GRY 15 ZAWODNIKÓW MUSIAŁOBY PAUZOWAĆ ZA KARTKI (WYSTARCZY KUPIĆ TYCH ZAWODNIKÓW Z INNYCH EUROPEJSKICH DRUŻYN, KTÓRZY OTRZYMALI KARTKI W OSTATNICH SWOICH MECZACH) I CO DRUŻYNA MA ZAGRAĆ W 10?
Nie idioto!
"(...)drużyna, w której wystąpił zawodnik ukarany karą zawieszenia lub nieuprawniony do udziału w rozgrywkach, przegrywa mecz w stosunku 3-0, chyba że wynik „boiskowy” jest dlań mniej korzystny. Innymi słowy, w przypadku porażki 4-0, pomimo weryfikacji jako walkower, wynik meczu nie ulegnie zmianie.(...)"
Teraz pusta bania zakminiła?! Czy jeszcze wiatr hula pod czerepem?
Glowy do gory bracia kibice my jestesmy Legia niepokonany klub!
Ogarnij się. Redakcją nie jesteś, ale sadzisz takie kocopoły, że aż strach. Po pierwsze - delegat nie jest od pilnowania takich spraw. Pomyśl logicznie, gdyby tak było jak mówisz, to kluby by nie musiały NIC robić w zakresie pilnowania kartek... Bez sensu. Drugi punkt jest jeszcze bardziej absurdalny - tak, teoretycznie możesz sobie na siłę doprowadzić do takiej sytuacji, ale po pierwsze po co, a po drugie -jeżeli nawet tak zrobisz, to zwyczajnie przeciwnikowi zostanie przyznany walkower, bo nie byłeś w stanie wystawić dostatecznej ilości zawodników do gry. Zadowolony?
Ludzie odpuście sobie wszelkie rozkminy. Jest pozamiatane. Nawet gdyby były jakiekolwiek przepisy zostawiające nam furtkę to i tak ta banda zinterpretuje je po swojemu. Czytaj: przeciwko nam.
Może łaskawie przeczytasz artykuł? Tam jest wyjaśnione, z punktami regulaminowymi. Walkower jest w wymiarze tylko i wyłącznie 3 bramek, natomiast jeżeli poszkodowany na boisku osiągnął lepszy rezultat W DANYM MECZU (czyli np. w Edynburgu Celtic wygrałby 4:0), to mu nikt wyniku na 3:0 by nie zmienił... Rozumiesz? Pierwszy mecz jest zupełnie oddzielnie.
To, że robicie nagonkę na UEFĘ to jeszcze rozumiem, emocje biorą górę, ale że dziennikarze sportowi dołączają się do tego bełkotu to już nie pojmuję. Przepisy są jasne, UEFA nie przyznając walkowera sama złamałaby prawo, więc innej decyzji być nie mogło, jakkolwiek byłaby ona niesprawiedliwa, biorąc pod uwagę aspekt sportowy. Przepisy są jakie są i nie należy na nie psioczyć, bo są jednakowe dla wszystkich, nie należy tu robić najmniejszych wyjątków i odstępstw w ich stosowaniu, bo zacznie panować anarchia i jeden precedens pociągnie za sobą następne. Zamiast durnowatych koszulek obrażających UEFĘ, które tak promuje "weszło" lepiej weźcie się za swoich działaczy, którzy dobabolili tu w całej okazałości. Gdyby Ci ludzie mieli honor, to sami podaliby się do dymisji, a tego przecież nie zrobili. Ta Wasza kierownik drużyny, to w ogóle ewenement na skalę światową i nie dlatego, że jest kobietą. Ona po całej sprawie stwierdziła, że to nie jej wina, bo przecież ona tych list nie zatwierdzała. No cóż, trudno wymagać od byłej sekretarki, pardon, asystentki prezesa znajomości przepisów. Jak widać nie bardzo się ta Pani orientuje też czym zajmuje się kierownik drużyny. Takiego konia trojańskiego zafundował Wam Wasz luzacki prezes.
Daruj sobie swoje durne teorie, co? "Delegat dostał w łapę", tak, przekupili delegata, który jeszcze zanim Celtic wiedział, że z Legią będzie grał sprawił, że Bereszyński na mecz z Irlandzykami nie był zgłoszony, ba, mało tego, potem znów wpisał do skłądu meczowego Bereszyńskiego (i do tego wystawiłna boisko, choć to bez znaczenia). Myśl człowieku, Legia się sama wyłożyła, nikt jej nie pomógł. Do Celticu można mieć pretensje, że nie zachowali się w duchu fair play i nie wspierali starań Legii o łagodną karę w postaci kary finansowej... Ja naprawdę ciągle myślę, że UEFA najchętniej Egię by w eliminacjach zostawiła, ale nie mogli podjąć decyzji, którą Celtic bez problemu by zaskarżył...
W kolejnej rundzie zagralibyśmy z BATE Borysów czysto teoretycznie dlatego gdyż Legia oddała swoje miejsce wśród drużyn nie rozstawionych dla Maliboru, który musiał odstąpić swoje miejsce Ludogorcowi, z kolei Celtic zajął miejsce BATE wśród drużyn rozstawionych spychając BATE na ostatnie miejsce drużyn rozstawionych (gdzie wcześniej był Ludogorec). A więc podczas losowania Celtic był na tym miejscu na którym wcześniej było BATE, a Maribor na tym miejscu w którym wcześniej widniała LEGIA. Czysto teoretycznie w kuleczkach które mieszał Łysy z UEFA losując parę Celtic-Maribor zamiast Mariboru byłaby LEGIA, a zamiast Celticu BATE....
Redakcjo, mam jeszcze jedno pytanie. Wiem, że to już nie ma znaczenia i w ogóle, ale to prawda, że nawet jeśli Bereś nie wszedł by na boisko to też byłby walkower, bo on nawet nie miał prawa siedzieć na ławce i czy to prawda, że Bereś przed meczem z Celticiem pytał się w klubie, czy na pewno może zagrać w rewanzu z Celticiem, czy na pewno pauzował 3 mecze?
Mistrzostwa 2014/15, Finału PP i LE na Basenie Narodowym!!
Tego Sobie i wszystkim co mają (L) w sercu życzę!!!
Redakcja (LL!): nie, zostaje wynik z boiska korzystniejszy dla drużyny pokrzywdzonej.
A match is declared forfeit if a player who has been suspended following a disciplinary decision participates in the match.
Musi być kara dla druzyny w której zagral zawieszony zawodnik a regulamin nie przewiduje innej kary niż walkower.
Te przypisy to zwykle pole do popisow przez przekreciarzy z uefa
Sam jesteś idiotą! Walkower to wynik 3-0 lub wynik mniej korzystny dla DRUŻYNY NARUSZAJĄCEJ REGULAMIN i nie jest napisane co oznacza wynik mniej korzystny, ale można interpretować to dwojako. Np. gdyby Legia wygrała na L3 5-1 to walkower byłby 4-0!
KARNE VRDOLJAKA NIE MIAŁY ZNACZENIA I TAK BYŚMY
ODPADLI
Obligatoryjny walkower byłby wtedy, gdyby Bereszyński zagrał w 1 meczu z Celtikiem, bo wówczas był faktycznie zawieszony, ale w 2 meczu to można już polemizować, mimo, że nie był zgłoszony do meczów z St. patrick, to teoretycznie karę 3 meczów już odbył. I chyba tego trzeba by się trzymać w odwołaniu.
Ten wątek nie daje mi spokoju. To znaczy przed meczem delegat uefa nie weryfikuje w ogole składu. Nie ma takiego obowiązku? A jesli nie ma to mógł grzecznościowo zwrócić uwagę na ten fakt przed mecEm a nie po....
Idąc taka logika zgłaszamy Messiego to delegat to klepie dopiero po meczu zgłaszając ze chyba Messi to jednak nie piłkarz Legii.....
Zdaje sobie jednak sprawę ze to juz tylko gdybanie a sprawa jest pozamiatana....
Nie wierze jednak ze w druga stronę byłby ten sam werdykt. Jesteście to sobie wyobrazic.... ? Przegrywamy w dwumeczu z celtikiem 6-1 ale przechodzimy dalej prZez jakieś niedopatrzenie proceduralne. Ja sobie nie wyobrażam....
Tak czy tak, nie chcą Nas w żadnych rozgrywkach. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Celtic wylosował Maribor i będzie w LM, gdzie jest sportowy duch walki? My nie to, że straciliśmy kupę szmalu, to jeszcze musimy się kwalifikować do LE, tam gdzie już się zakwalifikowaliśmy. Mi się to w głowie nie mieści, że zostaliśmy celowo pozbawieni szans na grę w LM. Można mówić, że zawinił ten czy tamten, tak naprawdę jak to by był Real, Bayern, Manchester to by nic im nie zrobili...
czyli wynika z tego,ze gdyby ivica strzelil choc jednego karnego i wynik meczu bylby 5-1 to mimo walkowera i tak bysmy awansowali?? mam racje?
sprawa obkupiona grubymi pieniedzmy, w dodatku ktoś w Legii zarobił ładną kwote na wpuszczeniu beresia.
Najlepsze jest to, że taki cienki celtic, nie przeszedłby 4 rundy eliminacji Ligi Europy i miałby problemy finansowe. Teraz ma zagwarantowaną fazę grupową (o którą my musimy, o ironio, walczyć) i hajs się szkotom będzie zgadzał.
Dzisiaj w outlecie nike wzięłam do ręki kilka szmat *....*.tica, podlubalam w nosie chwile i roztarlam babola na ich herbie na koniec splunelam na ich herb, lepiej mi sie zrobiło, jako ze nikt nie zauważył moich popisów, wzięłam te szmaty do przymierzalni, i markerem każdej nasmarowalam fu,ck uefa, odwiesilam i wszyszlam
A nie można obejść trochę tego przepisu w ten sposób że Bereś był zgłoszony do rozgrywek Ekstraklasy a to chyba też jest pod egidą UEFA. Leśny niech napisze że nie ma wprost napisane gdzie ma być zgłoszony i tyle. Bereś grał w lidze bo był zgłoszony ale nie zgłaszali go do LM bo po co jak nie mógłby i tak grać.
nic nie ma co beczec teraz kolejny krok to wojna,wielka wojna z uefa.No ale niby tak subtelnie bez napinki moze by tak na mecz z kazachami rozpowszechnic koszulki z napisem fuck uefa,wiem ze takowe sa ale zeby caly stadion.Wiem ze delegat powinien sprawdzac tu i uwdzie czy aby napisy na flagach nie sa zgarszajace ale ns juz nie takie rzeczy robili.Subtelnie wiec pewnie nie beda mieli jak juz sie przyczepic.Tylko to zostalo niezlomna i walczaca w wa
Nie ma to w ogóle znaczenia wiedząc że Bereszyński wszedł na ostatnie TRZY minutry drugiej gry przy stanie 6:1. Zwyczajnei nas orkadziono.
Czy delegat zawinił?
Match delegates:
a) act as UEFAs official representative at a UEFA match;
b) chair the organisational meeting prior to the match;
c) are responsible for ensuring the orderly organisation of the match and that
the competition regulations, and especially the rules for order and security
inside and outside the stadium before, during and after the match, are
observed;
d) submit a match preparation report to the UEFA administration when
requested to do so by the latter;
e) submit detailed reports to the UEFA administration immediately after each
match;
f) if requested to do so by the UEFA administration, conduct a pre-tournament
site visit to assess the facilities and level of organisation of the tournament in
question;
g) attend specific training seminars organised by the UEFA administration.
fakty niestety są takie że Legia złamała przepisy i będzie walkower pewnie utrzymany. Pamiętam podobną sytuację z meczu z udziałem Legii.Fakt , że dotyczył on rozgrywek Pucharu Polski w 1991 roku. O ile dobrze pamiętam Legia przegrała wtedy w półfinale w Poznaniu z Olimpią 1-2 lub 1-3. Pech gospodarzy polegał na tym , że nieuprawnionym zawodnikiem gospodarzy w tym meczu był Andrzej Przerada i przyznano Legii walkower 3-0 ( w rewanżu 1-0 dla Legii.
witam ja na miejscu prezesa zrezygnowalbym z pucharu uefa jak nas nie chca w lidze mistrzow !!!!!
Też byłem wściekły początkowo(po pierwszym meczu) na Vrdoliaka,ale teraz myślę,że nie ma co się go czepiać,bo po strzelonych karnych byłby na tyle satysfakcjonujący wynik, iż nie wiadomo czy strzelili byśmy kolejne dwie bramki.Wynik ógł być taki sam.Administracja zawiodła.
Panowie! i Panie:-)
Pewnie jak wszyscy 06 08 byłem w raju gdy 08 08 przyszło piekło.... Niedowierzanie, złość, szok, agresja a na końcu zwyczajnie chciało mi się płakać z bezsilności...Niestety fakty są bezlitosne i musimy to zaakceptować. Darujmy sobie wszystkie odwołania i próby cofnięcia tej decyzji uefa, bo to nic nie da. Jest to ewidentnie nasza wina!!!! zawiniła osoba/osoby która jest pracownikiem klubu i bierze za to ciężkie pieniądze!!! W mojej ocenie to ta, co jej inteligencja i kompetencje wykraczają poza wpisywanie numerków zawodników i wypełnianie innych pierdół i zajmowała bardziej odpowiedzialne stanowiska. Zapewne jak się przeoczy zmianę opon lub nie zadba o terminowe badanie techniczne ( mandat 100 zł), nie spowoduje to strat poniesionych przez spółkę w wysokości 13 mln realnych a nawet 60- 80 milionów wirtualnych ale prawdopodobnych???? Nie mówiąc już o ogromnych stratach marketingowych, wizerunkowych, budowanym PR o który tak klub zabiega... Ta.... ,że już nic nie napiszę, naraziła Klub na niewyobrażalna straty a nas wszystkich na stan przedzawałowy i co???? co dalej????? Bezczelnie twierdzi że to nie jej zakres obowiązków???? mogę się mylić a jak nie ona to kto??? Wiadomo jej zatrudnienie to pomysł BL i gdyby nie był współwłaścicielem to w innym klubie i prezio by poleciał, choć do niego ciężko jest się przyczepić. Wiadomo że przez nas kibiców klub też wylatywał z pucharów i wielokrotnie był karany jednak to inna strona medalu. My nie dostajemy 5 cyfrowych pensji za wpisywanie numerków! Moim zdaniem ta pani powinna wylecieć z hukiem!!! piszcie swoje opinie i skończcie już z wpisami o odwołanie bo to nic nie da.
Ewidentnie to UEFA zamotała żeby przepchnąć Celtic. Wystarczyło oglądać losowanie w piątek żeby zauważyć ze Łysy z UEFA i ten 2 jak mu tam, coś kręcą... Zawsze podczas tych losować są weseli, a tu było widać wymalowany na twarzach przekręt...
jestem kibicem LEGII od 4o lat wcześniej kibicował dziadek i ojciec ,nie wyobrazam sobie sytuacji żeby kibice LEGII w odwrotnej sytuacji nie zbojkotowali jej wstępu.rude pały w sukienkach uważają się za najlepszych kibiców Nam powinni buty czyścic.Gdzie jest ta ich waleczność i honor to zwykłe g ówno i poddaństwo.celtic GARDZĘ WAMI
Jest ratunek dla Legii! Delegat UEFA nie dopełnił obowiązków.
"Match delegates are responsible for ensuring the orderly organisation of the match and that the competition regulations, and especially the rules for order and security inside and outside the stadium before, during and after the match, are observed"
Zauważyliście zdjęcie waszego prezesa po meczu? Wszędzie szukacie winnych,a wydaje mi się,że to on uchodził w waszym klubie za szczwanego prawnika,co wszystko ma w jednym palcu i nie wiem czy o nie przypadkiem dał ciała,bo chyba znajdował się na końcu łańcuszka.U was jest przerost administracji,a i tak o wszystkim decyduje na końcu prezes.To wykreślone nazwisko Berszyńskiego i post zawiodłem nic wam nie daje do myślenia? I że teraz prezes się nie odzywa jak nigdy i nie ma winnych?
( logika )Bereszyński odcierpiał karę a sam przepis nic nie mówi o tym że trzeba wpisywać zawodnika do protokołu ale zawodnik zagrać nie może .
Bereś pauzował 3 mecze ale są tylko dwa protokoły na ta pauzę , to jasne że jeśli nie ma protokołu na drugi mecz od pauzowany to zawodnik nie grał czyli karę odbył . to małe niedopatrzenie a kara jak za burdy kibiców .
ale co tu się dziwić ta sama MAFIA sprzedała MŚ Dubajowi .
a czy gdzieś w regulaminie UEFA jest napisane, że za kartki otrzymane w LE zawodnik cierpi w LM?
Jakby Legia wygrała 5-1 to by awansowała!!! Nauczcie się czytać ze zrozumieniem:
"...drużyna, w której wystąpił zawodnik ukarany karą zawieszenia lub nieuprawniony do udziału w rozgrywkach, przegrywa mecz w stosunku 3-0, chyba że wynik „boiskowy” jest dlań mniej korzystny."
Czyli Legia w której wystąpił Bereszyński (nieuprawniony bo zawieszony) została ukarana w.o. 3-0 (W.O. to zawsze 3-0, a nie żadne 2-0 czy inne), ale jakby np. Legia przegrała 4-0 lub 5-0 to wynik nie byłby zmieniony bo sam W.O. byłby bardziej korzystny dla Legii niż wynik boiskowy tj. 4-0 czy 5-0. Jasne? Legia przy tym nie została zdyskwalifikowana bo być nie mogła. Została jedynie ukarana za drugi mecz W.O. który zawsze = 3:0.
"Ponadto weryfikacja wyniku rewanżu jako walkower na niekorzyść Legii nie stanowi podstawy do wykluczenia z rozgrywek Ligi Mistrzów. Awans Celtiku do czwartej rundy eliminacyjnej znajduje oparcie w wyniku dwumeczu, który po decyzji Komisji wynosi 4-4, premiując awansem mistrzów Szkocji na podstawie tzw. zasady bramek zdobytych na wyjeździe (art. 8 pkt 1 zd. 1 w zw. z art. 7 pkt 2 Regulaminu rozgrywek Ligi Mistrzów w sezonie 2014/2015)."
Warto sobie wejść w przepisy i poczytać. Jest jasno na czarnym napisane jak powyżej.
Celtic dzięki bramce strzelonej na wyjeździe awansował a sam W.O. nie miał mocy wykluczenia Legii z el. LM gdyby Legia wygrała np. 4:0!
W przypadku gdy Legia wygrałaby u siebie 3:0, a w drugim dostała W.O. (chyba żeby wynik był mniej korzystny dla (L) np. 4:0, 5:1 to w.o. nie zmienia mniej korzystnego wyniku) to mecz byłby powtórzony. Taka sytuacja już miała miejsce z drużyną VfB.
Reasumując jakby LEGIA wygrała 5:1, 6:1, 7:1, czy 10:0 to by AWANSOWAŁA!!!
Droga redakcjo!
Ja niestety wyjątkowo mocno odchorowałem ten walkower, starszy jestem kibic i serce mnie rozbolało tak że zasłabłem, nie poszedłem w konsekwencji do pracy bo i tak nie mógłbym skupić się na pracy, wieczorem na dodatek opier.. bez sensu i powodu z tych nerwów żonę i nie przespałem pół nocy. Dopiero dziś po południu po silnych lekach stanąłem stabilnie na nogi.
Dla mnie nie wystarczy słowo przepraszam pana Mioduskiego czy Leśnodorskiego oraz zapewnienie poprawy. Zupełnie na chłodno uważam, że powinniśmy zrobić wszystko żeby pozbyć się z klubu osób, które odpowiadają za tą wtopę i nie chodzi tu o żadna odgrywkę personalną ale o pragmatyzm i o prewencje na przyszłość oraz utratę zaufania i jasny przekaz do reszty kadry. Każdy z pracowników musi dawać z siebie 100%, jeżeli tego nie robi to w mojej ocenie się nie nadaje do pracy w naszym klubie.
Nas nie stać na trzymanie na posadkach półamatorów skierowanych do nas z ITI. Z tej korporacji "fachowcy" rządzili tu przez prawie 9 lat i wystarczy.Niech zatem pani Ostrowska wraca do pracy jako asystentka prezesa, może p.Walter jest bardziej pobłażliwy i wybacza błędy o potencjale12 mln euro. Tu jest Legia i tylko 100%-owi profesjonaliści w swoich dziedzinach powinni tu pracować. Nie mam litości do amatorów, nie mają u nie szansy na poprawę, nie mogą się uczyć na swoich błędach bo ja nie wybaczam im błędów. Tu chodzi w końcu również o moje zdrowie a serce to ja mam jedno i nie zamierzam nim szafować żeby za jakiś czas przechodzić podobną Gehennę jak wczoraj.
Mam zatem prośbę, zadajcie w moim imieniu w klubie pytanie w jaki sposób klub zamierza klub rozliczyć się z osobami odpowiedzialnymi za zaistniała sytuację, jak ma wyglądać program naprawczy, jakie środki prewencyjne zamierza klub wprowadzić na przyszłość i jaki audyt pracowniczy stosować aby być pewnym, ze pracownicy pracują na 100% a nie przychodzą i pierdzą w stołki podpisując bez czytania kolejne papierki zrobione przez niekompetentnych managerów. Całkiem poważnie uważam ze klub jest nam to winien.
Ciekawa opinia trenera FC Kopenhagi
Norweski trener jest zniesmaczony wypowiedzią Deili, który odcina się od decyzji UEFA i skupia się na przygotowaniach do meczu z Mariborem. - Jego zespół został poniżony na oczach całego świata. Przegrał 1:6, a on mówi o kolejnym spotkaniu. Powinien się wstydzić za swoje słowa - tłumaczy Solbakken. - Ja i mój klub, nigdy nie przyjęlibyśmy takiej decyzji - dodał szkoleniowiec.
- Zawiodła mnie jego konferencja prasowa. Mam nadzieję, że co innego myśli, a co innego powiedział. Jego słowa były żenujące - grzmi Solbakken.
Trenerowi FC Kopehaga, które w eliminacjach Ligi Mistrzów zmierzy się z Bayerem Leverkusen, jest żal Henninga Berga. - Rozegrał dwa fantastyczne mecze w starciu z uznanym europejskim klubem i przez mały biurowy błąd żegna się z rozgrywkami. To nie fair, takie rzeczy nie powinny zdarzać się w futbolu. Jest mi go żal - powiedział były pomocnik reprezentacji Norwegii.
Wczoraj byłem wku...wiony na UEFA na maxa, dzisiaj jednak po przemyśleniu i przeczytaniu tej analizy uważam, że to Legia głównie jest sama winna. Jak można było dopuścić do takiego przeoczenia? W profesjonalnym klubie, zarządzanym przez prawników (!!!) zdarzyła się taka wpadka. Niestety jak widać powiedzenia, że pod latarnią najciemniej w tym przypadku jest prawdziwe. UEFA na pewno nie jest Legii przychylna, choćby za kibiców, i wykorzystała błąd Legii, który w żadnym przypadku nie powinie się przydarzyć. Gdyby nie ten błąd dzisiaj myślelibyśmy jak zagrać z rywalem w IV rundzie LM, a teraz musimy się zastanawiać jak przejść Kazachów. Ale jeśli ich przejdziemy nie będzie źle - trzeba uzbierać trochę punktów w rankingu, zdobyć mistrzostwo i może za rok sie uda, być może będziemy rozstawieni we wszystkich rundach kwalifikacyjnych to będzie łatwiej...
w pierwszym wygrac 4 -0 a w drugim dac walkowera zeby bylo bezpieczniej i awans pewny zgodnie z regulaminem hehe
Może gdyby Boguś coś napisał, że będą walczyć to miałbym jeszcze jakieś nadzieje ale chyba on sam wie, że już nic z tego nie będzie i jest pogodzony z tego co widać. To odwołanie to już raczej taki akt desperacji, żeby wyczerpać możliwości i żeby nikt nie zarzucił, że nie próbowali. :(
a prawda jest taka, że gdyby to był klub z Niemiec, Anglii lub Francji to sprawy by nie było i tyle. Kluby słabsze piłkarsko i biedniejsze miały być wspierane przez UEFA a teraz się okazuję, że są równi i równiejsi. Kara nieadekwatna do czynu.
WALCZYĆ! TRENOWAĆ! LIGĘ EUROPEJSKĄ ZDOMINOWAĆ!
Chciałbym się odnieść do przedstawionej przez redakcję ratio legis terminu biegu kary zawieszenia "zgłosić do rozgrywek kontuzjowanego (czy zawieszonego) zawodnika – wówczas kara zawieszenia przypada wprawdzie na okres, w którym ukarany zawodnik nie może występować z powodu kontuzji, lecz dolegliwość polega na tym, że „zabiera” on miejsce zawodnikowi zdrowemu, zdolnemu do występu; - sorki ale jak można zgłosić 25 zawodników, to co to kara, i tak tylko 18 może zasiąść na ławce rezerwowych, jakby to powodowałoby że może zasiąść tylko 17 to miałoby jeszcze sens - nie ma co na siłę szukać logiki w tym przepisie bo jest bezdennie głupi,
Nie zadowolony. Bo jeśli twierdzisz że delegat nie jest od pilnowania to dlaczego delgat UEFA zgłosił błąd odnośnie występu Bereszyńskiego. Od tego jest na każdym spotkaniu delegat żeby sprawdzić zgodności
No i kolega redaktor nieczytał dokładnie regulaminu dyscyplinarnego. Polecam art 17, który zawiera ogólne zasady stosowania środków dyscyplinarnych. Wynika z niego (17.2), ze organ dyscyplinarny w szczególnych przypadkach może wykonywać swoje uprawnienia dyskrecjonalnie (tzn. wg własnego uznania) i zmniejszyć skale środków dyscyplinarnych, a nawet z nich zrezygnować. Walkower znajduje się w rozdziale środki dyscyplinarne i ogólne zasady tez się don stosują. Nie musiałoby być walkowera.
Moja "teoria spiskowa";
1. Bereszyński BYŁ zgłoszony do 25-ki również w meczach poprzedniej rundy, (bo kto zgłasza tylko 23 zawodników, mając kadrę na 25 i zawodnika, który musi pauzować za kartki?).
Ale następujące fakty:
- przed dwumeczem za awans Legii firmy bukmacherskie płaciły dużo więcej niż za awans Celtiku, ale mnóstwo kasy postawiono na Legię, już zacierano rączki a tu taki psikus; Legia ograła Celtów. więc firmy owe (przypadkiem(?) jeden z większych sponsorów lig na wyspach brytyjskich(a nawet w całej Europie) stają przed widmem wielomilionowych strat: więc dzwonią do kogo trzeba i Bereszyński znika ze zgłoszenia w pierwszych meczach.
- I nie mówcie o tym że jest możliwe zgłoszenie nieuprawnionego zawodnika, nawet w amatorskich rozgrywkach juniorów WSZYSTKIE składy są sprawdzane PRZED meczem, bo nikt nie chce beknąć za grę zawodnika, który może być np chory i umrzeć w trakcie meczu.
- BYŁ deal na linii sponsorzy/uefa/władze Legii
- (po to potrzebowali 2 godz. aby ustalić warunki dealu)
Bukmacherzy niczego nie stracili, takie "straty" to dla nich nic. Paddypower wypłaca teraz nawet za awans Celticu i wypłaciło wcześniej za awans Legii, a także wygraną Legii w spotkaniu.
Wczoraj pisałem o tym, o czym wspomniał Mecenas30 w swoim komentarzu. Na pewno są przepisy bardziej ogólne - ponad tymi odnoszącymi się konkretnie do tego wydarzenia. Jeżeli tak jest to UEFA wcale nie była zmuszona do zasądzenia walkowera. Powołując się na nie w komisji odwoławczej albo Lozannie pewnie możnaby coś ugrać.
Winę ponosi delegat uefa. Chcę poznać jego nazwisko i dane teleadresowe.
Panowie, może i dobry ten kubeł zimnej wody na dymiące głowy: wszędzie tylko słyszę litanię o rzekomo elitarnej Lidze Mistrzów, tych "bramach raju", tej Arkadii, Polach Elizejskich itd. Miejmy trochę godności i poczucia rzeczywistości i nie opowiadajmy o jakimś labiryncie pełnym pułapek (czytaj: świetnych zespołów), przez który należy przebrnąć "cudem", by stanąć przeciwko samym herosom w apokaliptycznej gigantomachii. W Lidze Mistrzów regularnie melduję się biedny jak mysz kościelna Borysów, co sezon rozkupywane i co najwyżej łatające dziury: Zagrzebia, Nikozje, Pilzna, nie wspominając o Partizanach, Żilinach, Debreczynach, Bukaresztach itp. Brak Legii w LM świadczy o jej mizerności, ale i sam awans wzniesie ją w naszych finansowych realiach na poziom takiej "ligomistrzowej" nijakości ze "srogimi lekcjami" piłkarstwa od bajkowych bogaczy i przeciętnych bogaczy. I zanim ktoś zacznie prawić o uefowskich pieniądzach, za które Legia z drewnianej stanie się murowaną, niech spojrzy na inne czołowe drużyny Europy niezachodniej: żadna z nich za owe kosztowności nie zbudowała i nie buduje niczego, co pozwalałoby realnie na podstawie prostych danych z transfermarkt typować te zespoły do walki o wyjście z nawet najsłabszej grupy Ligi Mistrzów. Droga do "jakiegoś poziomu" wiedzie przez silną ligę z bogatymi sponsorami, choć w miarę zasobnymi właścicielami lubiącymi czasami dołożyć do interesu z własnej kieszeni i rozbudowany system szkolenia lub tylko poprzez bardzo bogatych właścicieli kochających wydawać pieniądze na "piłkarską" zabawkę (i chodzi mi tutaj nawet o takiego przysłowiowego Gigi Becaliego z lat świetności). Dość ligomistrzowej i "europejskiej" propagandy działaczy chcących zasilić własne budżety gotówką od UEFY i mediów działających w myśl zasady: nie ma "chleba", niech będą (pseudo)igrzyska.
Poza tym, w sprawie wykluczenia, wszystko na to wskazuje, że wina leży po stronie Legii: przepisy są jednoznaczne, i w pewnym sensie nawet dobrze, bo gdyby UEFA miała możliwość nakładania rozmaitych sankcji w przypadku danego wykroczenia, kluby z koneksjami karane byłyby łagodnie, zaś te z marginesu lub nielubiane przez ludzi z UEFA kończyłyby w walkowerami. A tak gąszczu przepisów i interpretacji prawnych nie ma, wszystko jest jasne i z pewnością taki Real Madryt w razie popełnienia błędu takiego jak Legia miałby twardszy orzech do zgryzienia niż w sytuacji obowiązywania mniej klarownych paragrafów.
Kolega wyżej napisał "...nawet w amatorskich rozgrywkach juniorów WSZYSTKIE składy są sprawdzane PRZED meczem..." Taka jest prawda.
To naprawdę CUD, że taka rzecz wydarzyła się akurat w tym najważniejszym meczu tego roku dla Legii. Sorry Panowie, ale ja w takie cuda już nie wierzę.
@batt
Ale ty głupi jesteś. W.O. można się spodziewać tylko, jak wynik końcowy jest korzystny np. taki jaki Legia uzyskała czyli wygrała 2:0, 1:0, 1:1, 0:1, 0:2 itd. Wygrać i prosić się o w.o.- co za bzdura:) Byśmy byli bardzo szczęśliwi jakby Legia wygrała 4:0. Byłaby IV runda, a nie Aktobe.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!