Dariusz Mioduski - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Dariusz Mioduski: Dlaczego to robimy
źródło: Legia.com
- Stosowanie się do obowiązujących przepisów, nie wyklucza rozmowy o tym, czy są one właściwe i sprawiedliwe. Przypadek Legii jest precedensowy i dlatego warto o nim głośno mówić. Czołowe europejskie i amerykańskie media zajmują swoje stanowisko w sprawie nie dlatego, że bronią Legii, ale dlatego, że bronią fundamentalnych wartości sportu, takich jak fair-play, sportowa rywalizacja i sprawiedliwość - pisze współwłaściciel Legii Warszawa i Przewodniczący Rady Nadzorczej Klubu, Dariusz Mioduski.
Dlaczego to robimy.
Piłkarski świat od kilku dni komentuje nasze starania o przywrócenie Legii szansy na sportową walkę o udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Szansy, którą wywalczyliśmy na boisku, a którą odebrała nam za zamkniętymi drzwiami komisja dyscyplinarna UEFA. Otrzymujemy mnóstwo głosów poparcia zarówno w Polsce, jak i na świecie. Wśród niektórych polskich komentatorów pojawiają się jednak głosy, że powinniśmy odpuścić, pogodzić się z faktem, że popełniliśmy błąd, złamaliśmy regulamin i ponieśliśmy zasłużoną karę. Dlatego chcę jeszcze raz podkreślić, dlaczego to robimy i dlaczego nie odpuścimy.
To fakt, że popełniliśmy błąd formalny, który umożliwił komisji dyscyplinarnej orzeczenie tak wysokiej kary. Takie są przepisy. Te same przepisy pozwalają nam jednak na złożenie odwołania od tej decyzji. Dlatego będziemy walczyć do końca, wykorzystując wszystkie ścieżki zgodne z regulaminem. Nie ważne jak duża jest szansa powodzenia. Jeżeli jest jakakolwiek, należy zrobić wszystko, aby ją wykorzystać. Taki sposób myślenia wpajamy naszym piłkarzom i wszystkim pracownikom Legii Warszawa. Dotyczy to również zarządu i właścicieli. Chcę podkreślić, że nie unikamy odpowiedzialności, przyjmiemy ostateczną decyzję UEFA i niezależnie od niej wyciągniemy konsekwencje wewnątrz Klubu. To dla nas ważna, choć trudna lekcja, dzięki której wiemy, że musimy jeszcze ciężej pracować nad poprawą procedur i profesjonalizacją naszej organizacji. Jest jednak w tej dyskusji coś zdecydowanie ważniejszego.
Stosowanie się do obowiązujących przepisów, nie wyklucza rozmowy o tym, czy są one właściwe i sprawiedliwe. Przypadek Legii jest precedensowy i dlatego warto o nim głośno mówić. Czołowe europejskie i amerykańskie media zajmują swoje stanowisko w sprawie nie dlatego, że bronią Legii, ale dlatego, że bronią fundamentalnych wartości sportu, takich jak fair-play, sportowa rywalizacja i sprawiedliwość. Prawo jest właśnie po to, żeby bronić tych wartości, a nie je łamać. Nieprzestrzeganie przepisów musi być karane, lecz kara zawsze powinna być proporcjonalna do przewinienia. Przypadek Legii pokazuje, że przepisy UEFA są niedoskonałe i sprzeczne z fundamentalnymi ideami, na których oparta jest ta organizacja. Spojrzenie z dystansu na całą sprawę, pozwala dostrzec, że nie o Legię tu chodzi, ale właśnie o zasady. Dlatego międzynarodowe media przykładają tak dużą wagę do naszych działań. Warto abyśmy w Polsce również patrzyli na to w ten sposób, niezależnie od naszych wewnętrznych sympatii klubowych. W przyszłości ofiarami niedoskonałości przepisów UEFA mogą stać się przecież inne kluby polskie i europejskie.
Warto też zwrócić uwagę, że jeszcze nigdy polski głos w sprawie funkcjonowania europejskich organizacji piłkarskich nie był tak słyszalny na świecie. Obecnie ludzie związani z polską piłką nożną nie mają praktycznie żadnego formalnego wpływu na działanie tych organizacji. Jest to z pewnością związane z pozycją sportową Ekstraklasy w Europie, co jednak nie znaczy, że nie powinniśmy robić wszystkiego co możliwe, żeby zarówno podnieść nasz poziom sportowy, jak i starać się wzmocnić polską reprezentację w europejskich organach. Nigdy nie będziemy mogli zwyciężać, jeśli nie pozbędziemy się kompleksów - i na boisku, i na korytarzach UEFA. Jednym z celów wszystkich ludzi związanych z profesjonalnym sportem w Polsce powinno być zwiększenie naszej roli w międzynarodowych organach. Czym więcej będziemy mieli polskich ekspertów, tym nasza pozycja i poziom profesjonalizacji będą wyższe. Dotyczy to wszystkich dyscyplin sportu, a piłki nożnej szczególnie. Rola i wsparcie polskich mediów jest w realizacji tego celu szczególnie ważna. Wywołana przy okazji kary dla Legii Warszawa międzynarodowa dyskusja i nasz silny głos w tej sprawie, może być początkiem tych zmian.
Dlatego głęboko wierzę, że to co robimy jest słuszne. Każde prawo nie tylko może, ale musi się zmieniać. Na lepsze. Stoimy w obronie fundamentalnych wartości, które dotyczą całej międzynarodowej piłkarskiej społeczności. Mam przekonanie, że niezależnie od tego, jakie będą decyzje organów odwoławczych dotyczące Legii Warszawa, jeśli skutkiem naszych działań będzie poprawa przepisów UEFA, osiągniemy sukces.
Dariusz Mioduski,
Przewodniczący Rady Nadzorczej Legia Warszawa
Komentarze: (36)
nie podoba mi się to oświadczenie - p.Mioduski jakby zmiękł i zasugerował coś w stylu "odwołujemy się i wiemy że nic z tego nie będzie, ale może uefa zmieni swój regulamin na przyszły sezon"...
Celtik chciał zrezygnować z walkowera w zamian za Pinto i Ojamę. Niestety to były zbyt wygurowane warunki :(
Jeśli jutro się nie uda to mam rozumieć, że walka w Lozannie będzie tylko o ewentualne odszkodowanie i zmianę regulaminiu? Jak redakcjo wygląda sytuacja?
mam wrazenie ze ta zmiana przepisów to by była tylko dla p.ostrowskiej.bo nie sadze zeby ktos inny tak dał doopy
JESZCZE NIKT NIGDY NIE OBALIL LUB NIE ZMIENIL DECYZJI KOMITETU DYSCYPLINARNEGO UEFA W APELACJI. OGARNIJCIE SIE. Uefa to zorganizowana grupa quasi mafijna, stojaca ponad jakimkolwiek prawem miedzynarodowym. Tylko powstanie nowej federacji, jak w boksie moze cokolwiek zmienic i obalic ta patologie. W lozannie mozna walczyc o odszkodowanie. Najwyzej. Ale tam quasi mafia tez ma swoje wplywy i zapewne najpierw zadzwonili do jakiegos sedziego i wypytali co zrobia w razie apelacji Legii i dopiero podjeli decyzje.
Zycie pisze rozne scenariusze, jutro sie okaze, czy smutne czy wesole.., jedno jest jednak pewne, zyskalismy medialny rozglos, oraz utwierdzilem sie w przekonaniu, ze tych dwoch Panow to najlepsi wlasciciele/prezesi Legii od wielu wielu lat. Kazdemu jest smutno, ale pokarzmy charakter! Legia albo smierc!
czy juz wiadomo moze kto jest winny i jakie sa sankcje wobec tych osob decyzja miala byc dzis i jakos cisza otym
Dobranoc bracia. Choć nadzieja płonna wstanę o 8-chociaż mam urlop- i mocno pościskam kciuki.
dla kogoś kto ma talent i ogarnia język obcy, proponuję przerobić hymn cwelticu na odpowiedni.
BRAWO!!!! Panie Darku! To jest LEGIA i my się NIGDY nie poddajemy !!! Będzie dobrze, tak to czuję :))
W zmianę decyzji nie wierzę. Mimo to trzeba walczyć, chociażby o toby zapamiętano ten dzień w którym logika przegrała z paragrafami. Pieprzeni legaliści. Jeżeli prawo jest głupie (a w tym wypadku jest) to należy je zmienić. ps. jeb** uefa i cweltic.
Panie Darku popieram Wasze działania w 100 %. Ale niech Pan i prezes Leśnodorski pamiętają o jednym: Że czasem trzeba zrobić jeden krok do tyłu żeby za chwilę móc zrobić dwa kroki do przodu!!! Trzymajcie się Panowie jestem z Wami!
http://www.legia.sport.pl/legia/1,139320,16469228,Czy_Legia_ma_asa_w_rekawie__Lesnodorski__Dzis_juz.html
Nie ma to tam to, pan Dariusz ma kosmiczną fryzurę :)
co by nie mowic prezesow mamy super! I oby zawsze tak juz bylo!
Dlaczego to robicie, dlaczego zatrudniacie takich amatorów jak Ostrowska. Fajnie być kontrowersyjnym, fajnie być pierwszym w polsce z kobietą kierownik, ale nie kobietą nie mającą o tym pojęcia. Teraz trzeba ponieść tego karę. Precz z amatorskim działaniem zarządu Legii !
Gdzieś to już pisałem, albo na LL albo cholera wie gdzie. Nawet jeśli nie oddadza nam LM, ale zmienią brzmienie przpeisu na bardziej "ludzkie", to cała ta walka - mimo nieosiągnięcia celu nadrzednego - nie pójdzie na marne. Właściciele Legii są właściwymi ludźmi na właściwym miejscu. Miklas by po takiej akcji pewnie wlepił kilka zakazów stadionowych... ;)
zgadzam się z Kucharzem nade mną. Ten przepis jest niebezpieczny i nawet jeśli nikt takiego błędu nie popełni jak my (co jest wątpliwe, bo przed nami też byli tacy, którzy kończyli z walkowerem za to samo, tylko może nie w el. do LM) to i tak należy go zmienić, bo jest idiotyczny i wbrew zasadom fair-play i wbrew grze w piłkę jako takiej! To zwykłe drukowanie zwycięzców.
Brawo.Popieram właścicieli Legii w 100%. Jak nie uda się odwołanie Legii to przynajmniej Legia pokaże całemu światu chore przepisy uefy,które trzeba zmienić.Być może będziemy pierwsi,którzy choć trochę utrą nosa tej mafijnej organizacji.A czym więcej o tym się mówi na całym świecie tym większy smród będzie się ciągnął za uefą.Brawo panowie właściciele.
Oto chodzi pokazać charakter i wpoić wszystkim walkę i do końca.
My kibice z Łazienkowskiej nie poddamy się....
A mam pytanie tak z innej beczki - Czy Pan Mioduski przypadkiem nie jest też prezesem Kulczyk Investments?
jest.
Nasza sytuacja jest jednak inna niz u klubow ktore dostawaly walkower, bo u nas zawodnik nie gral w trzech meczach faktycznie, a tam grali jakby nigdy nic i to zazwyczaj w pelnym zakresie czasu. Tak że jest szansa :)
potwierdzone to jest to że : wygórowane piszę się przez "ó"
oraz to że swego czasu nie powinno się zmieniać ludzi , którzy z mlekiem matki wyssali miłość do klubu z Ł3, poświęcili swoje serducho i zdrowie. czyt. P.Strejlau kierownik drużyny, S.Machowski ze sztabem medycznym i ludzie tp.... :(((
Dużo słów mało treści. Głównie robicie to dlatego, że nie macie (nie potrafiliście zatrudnić) profesjonalnej kadry która potrafiłaby ogarnąć kilka prostych przepisów regulaminu. Ale przyznać trzeba , że nieprawdopodobną wpadkę przekuli w poparcie kibiców i na Legię zwrócił oczy piłkarski świat- za to plusik.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!