jak przychodził Leśny to wszyscy w ciemno mówili zwalniać i zatrudniać nowych, młodych, lepszych i dalej jestem za tym !!!
Machowski out i bardzo dobrze !

przyjdzie nastepny i tez pozamiata,obsadzi stanowiska swoimi ludzmi i tak do zaj....ia,ale twierdza ze ci ludzie pracuja z milosci do klubu ,ja sie pytam ktorego bo chyba nie z milosci do Legii..........BL doprawdzi Legie na skraj przepasci

proszę, jednak kobieta może i potrafi zapoznać się z zasadami federacji piłkarskiej i je przestrzegać. Jednak ktoś wolał wziąć lalunię aby ładnie wyglądała na ławce i przy zmianie zawodników, teraz glową w ścianę niech ktoś sobie walnie. Byla duża szansa na fazę grupową, patrząc na to jak grają nie doszli przeciwnicy. Pozostało zwyciężać w LE i łapać pkt aby za rok w IV rundzie być rozstawionym, zostaje jeszcze zdobycie mistrza, jeśli utrzymają obecna formę ligową to spokojnie, chociaż narazie gralismy praktycznie z ogórkami naszej ligi więc konkretne mecze przed nami dopiero. V kolumna out i do Szkocji.

Zmiany sa potrzebne, bez lizania i wchodzenia bez wazeliny twierdze, ze Prezes Lesnodorski jest najlepszym, do spolki z Panem Mioduskim, sternikiem od lat ! Nie stawial bym wykluczenia z LM razem na szali z osiagnieciami, ktore Lesnodorski wprowadzil od poczatku piastowania stanowiska.

a moim zdaniem do kolejnego mistrzostwa

O tak, zaraz się okaże, że gdyby ITI zostało to by była teraz sielanka a Miklas czy Zygo to filary Legii. A pani taka wspaniała kumpela Blattera ze znajomościami niczym Fiorentino Perez, lecz odeszła, bo ją "dzieci" denerwowały. Mogła sobie darować takie pierdzielenie.

Zmiana lekarza nie była złym posunieciem, choć sposób jej przeprowadzeni już tak. Od dawna większość kibiców domagała się odejścia Machowskiego. Jednak zatrudnienie kierownik drużyny, która w pierwszym wywiadzie mówi, że: "Musi się wszystkiego przyuczyć i na razie nie przynosi drużynie pecha" to było już przegięcie. To miał być chyba chwyt marketingowy BL, który sprawił, że wokół klubu znów było głośno - jako pierwsi zatrudnili kobietę na stanowisku kierownika drużyny. Niestety z tego również powodu i w ostatnich dniach wokół klubu zrobiło się głośno, a nawet bardzo głośno... lecz takiego rozgłosu chyba nikt z nas nie oczekiwał.

Nie ma ludzi nie zastąpionych.
Kobieta widac bardzo rozgoryczona odejsciem ale uważam, ze jeżeli klub ma być profesjonalny to musza pracować w nim profesjonaliści.

Mi osobiście podobało się zredukowanie ilości pracowników przez nowego prezesa i pozbycie się tych którzy uważali ze są nie do ruszenia z dr Machowskim i M. Jozwiakiem na czele

Skończyło się starej ekipie wygodne życie to będą teraz na każdym kroku podważać to co jest w Legii teraz ot czysta zawiść

Ej no... sorry - zdarzyła się mega wpadka i rzeczywiście w sensie organizacyjnym w naszym klubie jest burdel, ale akurat jeśli chodzi o transfery i kontrakty, to od przyjścia administracji Leśnodorskiego zaczynają się rzeczy zmieniać na lepsze. Bądźmy poważni!

ciekawym jest fakt, że pilkarze prywatnie do dziś dnia jeżdżą d o doktora Machowskiego na konsultacje i leczenie ;) uslyszalem tez w rozmowie ze znana postacia Legii, o kobiecie, ktora pracowala ok 20 lat w klubie i do dzis zaglada tam instruujac obecnych pracownikow, ktorzy poprostu czesto sobie nie radza i po tym artykule juz wiem o kogo chodzi pozdrawiam :)

coz... Moze wszystko dzialo sie zbyt chaotycznie. Mimo tak ogromnnej wpadki wydaje sie ze obecny sztab w Legii dobrze wspolpracuje. Wazne ze druzyna ma wyniki, wazne ze otoczenie pozytywnie wplywa na gre pilkarzy. A to co sie stalo jest byc moze nauczka za pochopnosc. Za rok LM, a teraz walka o min. 1/8 LE!!!!

Trochę frustracja przez Panią Elżbietę przemawia. Nastąpiła zmiana warty, przyszło nowe i starszej Pani to nie odpowiada, a teraz nadarzyła się fajna okazja, żeby trochę tego żalu wylać.

mowi, że serce jej pęka a tak naprawdę to z wywiadu przebija jadowita satysfakcja, widać, że ma kobieta ścisk tyłka. co nie zmienia faktu, że ostrowska musi odejsc

Odnoszę wrażenie że "stara ekipa" marzyła o wpadce.

szkoda jej Stasia Machnowskiego,ja na temat tego szamana mam jedno do powiedzenia Tomasz Jarzębowski,u nas pod opieką tego szamana Machnowskiego bez przerwy połamany,poszedł gdzie indziej ani jednej cięźkiej kontuzji do dziś.

Ciekawy głos. Trochę pomyj wylanych przez żal. Ale fakt, nowi zdolni, młodzi i jesteśmy w czarnej dupie.

No to ci profesjonaliści pokazali ci profesjonalizm kompromitując Legię na arenie międzynarodowej i powodując milionowe straty, ponadto nadal winny, lub winna nie zostali ukarani. Nie wiem na co Leśnodorski z Mioduskim liczą, że temat się rozejdzie po kościach? Do tego fragment z dzisiejszego wywiadu z Mioduskim jest kompromitacją, "ktoś" - "Wie pan już, w którym momencie został popełniony błąd?
– Sprawa nie jest jednoznaczna. Nałożył się splot zdarzeń. Ktoś przygotował listę, ktoś wpisał – albo nie – nazwiska, ktoś to czytał, ktoś zaakceptował i wysłał." - nie mam pytań...

Nie wiem po co to jeszcze roztrząsać. Stało się i już tego nie zmienimy. Natomiast trzeba dołożyć wszelkich starań aby taki babol się już nie powtórzył.

To jest tak, Pani Ela ma prawo być rozgoryczona, szczególnie gdy sie czyta fragment ze w klubie była taka bida, ze sama przyniosła ekspres do kawy i delicje, zeby nie było obciachu przed delegatem, widać zatem ze ktoś sie poświęcał, ze Legia była czyms więcej jak pracą, ze było bidnie, ale solidnie. Teraz w klubie jest pięknie, europejsko, jest play station, i nowoczesny stadion tylko widać, ze czegoś brakuje......
Lesny jest świetnym prezesem, Miodu tez, bez dwóch zdań, ale przykład pani Eli pokazuje, ze wylali dziecko z kąpielą, myśle ze mogła zostać jakoś na pół etatu czy cos takiego,
Sama kiedyś pracowałam w szpitalu, mniejsza o nazwę, ekipa była zgraną, Warszawiacy, wesoło było,potem przyszła pani dyr z płocka , wszystkich starych wywaliła i zatrudniła sobie swoich ziomkow ze wsi......

czyli pani pudel była od seacików i jak dygnitarzy usadzić na miejscach

Pani sama odeszła, bo jej się nie podobał nowy ład, nikt jej zwalniał.

Słuchajcie Legia to teraz ma działać jak korporacja i Leśny wprowadził tam zasady jak w korporacji więc żeby coś załatwić to trzeba odwiedzić kilka osób żeby wszyscy się podpisali pod jednym dokumentem więc odpowiedzialność siłą rzeczy się rozmywa. Moim zdaniem Leśny nie powinien zwalniać kierownika bo myślę że po takiej nauczce przeczytała regulamin UEFA 100 razy ze zrozumieniem i już nie zrobi takiego błędu a weźmy pod uwagę to iż w klubie pracuje już kilka lat tylko w innej roli niż teraz no chyba że Leśny wie że popełniała już błędy tylko może w mniejszej skali (wtedy nie wyszło to poza klub) lub ktoś w porę je poprawiał to wtedy dopiero powinien się zastanowić nad zwolnieniem lub przeniesieniem na mniej odpowiedzialne stanowisko.

Do @Pawel

Oczywiście, ze za to co się stało w meczu z Celtickiem powinna "beknąć" nie tylko Marta Ostrowska ale tez np. dyrektor Mazurek, bo to była kompromitacja całego pionu sportowego
Ale uważam, ze np. Marek Jozwiak czy dr. Machowski tez narażali Legie na straty finansowe. Pierwszy przez podpisywanie długoletnich umow z niebotycznymi pensjami dla zawodnikow typu M. Antolovic itd.
Natomiast dr Machowski leczyl jak leczyl i tez uważam, ze Legia traciła finansowo nie sprzedając dobrych zawodnikow za dobre pieniądze, tylko po zakończeniu umow odchodzili tacy zawodnicy za darmo do innych klubow z łatka wiecznie kontuzjowanych. Nastepnie okazywalo się, ze kontuzje mieli tylko grając w Legii.

To ze ktoś jest sympatyczny nie oznacza, ze jest odpowiednia osoba pracujaca w Legii...

Panie Prezesie Leśnodorski....wstydu oszczędź....masz chyba trochę wolnej kasy, zatrudnij tę Pania tylko do tego aby dbała aby juz nigdy nikt zaden tepy lamus nie popełnił takiego babola...i tak bedziesz zarobiony.

Teraz to sobie można gdybac!!!

Pani ma prawo być rozgoryczona,ale czemu jest akurat teraz rozgoryczona,a nie wcześniej? liczy na jakiś powtórny angaź czy co?

ch... z działaczami hej Legio jesteśmy z Wami :)))))

Pawel, 21.08.2014 10:55 - *.gemini.net.pl - właśnie Ci profesjonaliści pozbawili Legię walki o LM.

"Najpierw asystentka poprzedniego prezesa, przejściowo odpowiedzialna za flotę samochodową i loże VIP, zastąpiła Piotra Strejlaua w roli kierownika drużyny." - i to jest największy problem i od początku wszyscy o tym mówili.
Nie miała pojęcia o piłce, nie miała pojęcia o klubie to gadała w wywiadach, że się szybko uczy.
Korpoludek z patataja robiący karierę.
Przykładów jest więcej jak ktoś taki jak Ebebenge może być dyrektorem ds. rozwoju klubu?
Na czym on się zna, jakie ma doświadczenie?
Później tak wygląda nasz skauting.
Owszem chłopak ma pasję (co jest ogromną zaletą w porównaniu do ostrowskiej), ale powinien być zwykłym pracownikiem, skautem itp.

Nie wiem czy ta kobieta we wszystkim ma rację, bo stara ekipa lekarska mi się nie podobała, ale tutaj sprawa jest oczywista.
Ci ludzie skompromitowali Legię w Europie.
Legia straciła ogromne pieniądze.
Przede wszystkim my kibice, ale i piłkarze straciliśmy to co w piłce najważniejsze.
Sukces sportowy, który mogliśmy przeżyć.

Znam panią Elę, pamiętam ją jeszcze z lat 90., kiedy klub w przyspieszonym tempie stawał się cywilny. Może nie do końca - kilku oficerów i podoficerów szybciutko przeszło do cywila i zostało. I, jak ktoś powyżej napisał - było bidnie, ale solidnie. Pracowaliśmy w barakach za starą żyletą, parkowaliśmy na klepisku (za ruiną basenu), z którego raz po deszczu wyciągał mnie klubowy traktor ;) - słowem, siermiężnie i prześno. Ale to działało! Nie idealnie - trepy miały swoje dawne nawyki, czasem irytujące, piłkarze lubili zabalować i wzruszyć ramionami na uwagę, że nie powinni przychodzić do klubu z takim oddechem, a i nam się zdarzało zachować "niesportowo". Ale nikomu z nas nie wydawało się, że pozjadaliśmy wszystkie rozumy. Pierwsze mecze LM to było gigantyczne wyzwanie - organizacyjne, prawne, finansowe. Nie wiem, jakie dzis są zarobki w klubie, wtedy nie było źle, ale większość z nas, szeregowych pracowników, nie pracowała tam wyłącznie dla pieniędzy. Tacy ludzie, jak pani Ela, później Piotrek Strejlau, byli (i nadal są, tyle że poza klubem) oddani Legii bez reszty. Teraz jest na pewno ładniej, nowocześniej, bardzie światowo. A czy bardziej profesjonalnie? Odpowiedź chyba zbędna... Aha, odszedłem stamtąd dawno temu, jeszcze przed ITI, z własnej woli i dobrze wspominam i całą robotę i pożegnanie, więc żali nie wylewam.

Sranie w banie wspominanie Zygo oddaj kielbaski