Radość piłkarzy Legii po trzeciej bramce - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Media o meczu z GKS-em
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
GKS-Legia: Relacja z meczu
Legia Warszawa bez większych problemów ograła w piątek GKS Bełchatów, fundując swoim przeciwnikom pierwszą przegraną na tym stadionie w obecnym sezonie. W składzie mistrzów Polski zabrakło kilku podstawowych zawodników, jednak nie miało to żadnego przełożenia na wydarzenia boiskowe. "Weszło" pisze nawet, że legioniści nadal nie przestają traktować rozgrywek ekstraklasy rozrywkowo.
Przegląd Sportowy: Udany szturm Legii, padła twierdza Bełchatów
Wystarczyło, że na kilkanaście minut wrzucili drugi bieg, przyspieszyli, pomyśleli i było po meczu. Jakub Kosecki i Ondrej Duda po sprytnych zagraniach kolegów zaskoczyli Arkadiusza Malarza, a w końcówce kropkę nad i postawił Jakub Rzeźniczak. Mistrzowie Polski zrehabilitowali się za jesienną przegraną z PGE GKS (0:1) i umocnili na czele ligowej tabeli. Bełchatowianie doznali pierwszej porażki na własnym boisku w tym sezonie.
Weszło: Jeśli nawet Kosecki strzela głową to znak, że Legia znów się bawi
Legia nie przestaje traktować rozrywkowo rozgrywek ekstraklasy. Czasem bawi się mało efektownie, nie zawsze ciekawie dla kibiców, nieraz te zabawy przerwie taki mecz, jak w poprzedniej kolejce z Pogonią, ale ciągle nie zmienia to faktu, że z dużą swobodą, bez względu na skład personalny, zbiera kolejne punkty i od tygodni utrzymuje pozycję lidera. Dziś pewnie wygrała na wyjeździe, nie tracąc gola, chociaż lista nieobecnych musiała zmieścić, poza Radoviciem, całą śmietankę defensywną: Brzyskiego, Dossę Juniora, Brozia czy Jodłowca.
Piłka Nożna: Gładka wygrana Legii Warszawa
Legia Warszawa przyjechała do Bełchatowa w roli faworyta i ze swojej roli wywiązała się w stu procentach. Lider ekstraklasy wygrał z niepokonanym dotychczas na własnym boisku GKS-em (3:0) i powiększyła swoją przewagę nad głównymi rywalami w tabeli.
Wirtualna Polska: "Wojskowi" zdobyli twierdzę Bełchatów
Legia Warszawa zdobyła "twierdzę" Bełchatów. W piątek GKS po raz pierwszy w tym sezonie doznał porażki na własnym terenie. "Wojskowi" pokonali "Brunatnych" 3:0 (2:0) i tym samym umocnili się na pozycji lidera T-ME.
Podopieczni Henninga Berga przystępowali do tego spotkania z chęcią rewanżu za jesienną porażkę przy Łazienkowskiej (0:1). Zemsta okazała się słodka, a stołeczni piłkarze odpłacili się "Brunatnym" pięknym za nadobne.
Fakt: Srogi rewanż Legii
Legia Warszawa bez większego problemu zdobyła w Bełchatowie trzy punkty. Wygrywając z GKS 3:0 Był to srogi rewanż za porażkę na inaugurację sezonu.
Spotkanie, które zgromadziło na trybunach wielu skautów z zagranicznych klubów, m.in. Borussii Dortmund, przez wiele minut rozczarowywało. Legia starała się prowadzić grę, ale bez większego zagrożenia pod bramką GKS. Gospodarze natomiast bardziej skupili się na defensywie i rzadko zapędzali się pod pole karne rywala.
Sport.pl: Twierdza Bełchatów zdobyta przez mistrza Polski
Piłkarze PGE GKS Bełchatów po 16 kolejkach po raz pierwszy przegrali na własnym boisku. Na GIEKSA Arenie podopieczni Kamila Kieresia przegrali z Legią Warszawa 0:3
Piłkarze PGE GKS byli rewelacją pierwszej rundy T-Mobile Ekstraklasy. Po pierwszych piętnastu meczach uplasowali się na bardzo wysokim czwartym miejscu. Sukces jest tym większy, że bełchatowianie są beniaminkiem na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Co więcej, stracili tylko 12 bramek, najmniej w całej lidze, a do prowadzącej w tabeli Legii tracili zaledwie trzy punkty
Legia prawie jak kadra w Tibilisi-))będzie niezły Orzeł z tego Bielika
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) listopad 21, 2014
87 minuta, 3:0, a Legia stosuje pressing przy każdej okazji, brawo!
— Czarek (@CzarekArt) listopad 21, 2014
Jeśli się nie mylę, to w 2014 r. Legia wygrała do zera wszystkie mecze wyjazdowe, na których byli kibice Legii.
— Paweł Mogielnicki (@mogiel90) listopad 21, 2014
Duda prawie najmłodszy na boisku, a pogrywał sobie jak między szkrabami. Jeśli Legia nie zrobi na nim transferowego rekordu, to gapa
— Rafał Stec (@RafalStec) listopad 21, 2014
Miała Legia szukać klasowego lewego obrońcy, a ten się znalazł wśród skrzydłowych.
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) listopad 21, 2014
Komentarze: (5)
Ale żeby prezes PZPN nie wiedział jak się nazywa stolica Gruzji? Wstyd ;)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!