Przegrali wygrany mecz... Doping jeszcze gorszy od tego na spójnii :/

a wygrywali 15 punktami...

Nie wiem czym jest spowodowana tak słaba frekwencja w młynie z meczu na mecz jest co raz gorzej myślałem że na Spójni to była kulminacja..Myliłem się.Może wszyscy mają dość hali na Wilanowie ? Wracając do koszykarzy to na 2 ligę byli super ale na 1 niestety wolę walki to mają ale umiejętności już nie.Zobaczymy co czas przyniesie

to co zgotowali sedziowie to jakas kpina!!! Zastanawiam sie w tej sytuacji po co jest komisarz na tych meczach skoro nie reaguje na takie rażące błedy sędziów. W tym meczu to przegięcie za przegięciem. To wypaczenie rywalizacji sportowej. Pan Prezes G Bachanski powinien sie tym zaintersowac bo ci panowie na koszulkach mieli logo PZ Kosz - wiec warto dbac aby niekompetentni "sędziowie" nie poniewierali nim!!!

Nawet 17 punktów wynosiła przewaga w pewnym momencie. Jakieś rozkojarzenie wpadło szczególnie w trzeciej kwarcie i końcówka też średnio wyszła. Będzie lepiej!

Przecież od 2 ligi skład został zmieniony. Zresztą w I lidze jest plan dwuletni.

Paradoksalnie, Legia zagrała jeden z lepszych meczów w Wilanowie. Zdecydował jeden moment. Po zdobyciu 43. punktu w II kwarcie nastąpił ogromny przestój. Przez chyba jakieś 6 minut Legia nie zdobyła ani jednego punktu z gry - tylko 4 z wolnych. Legia miała podobne odloty w poprzednim sezonie, ale w niższej klasie rozgrywek uchodziło to na sucho, w I lidze już nie. Trochę też, jak mi się zdaje, dołożyli sędziowie.
No cóż, przypomina mi się taki mecz Polska - Hiszpania chyba na ME w latach 90. Polacy prowadzili jeszcze wyżej niż dziś Legia, bo ponad 20 punktami, by w pewnym momencie przestać istnieć i przegrać wyraźnie.

A doping? Lepszy niż na Spójni. Przy tej frekwencji lepszego nie da się zrobić.

Sokół wygrał a na kolację pojechali do mc w Wilanowie

Tylko który to już 2 mecz po Gksie Tychy który grali jak równi z równym a przegrali ?! Chłopaki mają za dużo strat gubią się jak we mgle.Bilans na hali w Wilanowie 2 wygrane 3 Porażki nie napawa optymizmem na następne mecze.Z pierwszej czwórki wygrali tylko ze Spójnią Ze stalą i Szkłem przeboleje ale z Sokołem i Gksem Tychy nie potrafie zrozumieć ich postawy prowadząc 17 pkt przegrywając mecz

Tychy nie pokazały absolutnie nic szczególnego, a wygrały. Sokół to rywal zdecydowanie z wyższej półki. Dopóki Legia grała, jak powinna, no dobrej skuteczności i bez większych błędów, wygrywała. Stanęła przy wysokim prowadzeniu, a potem pojawiła się nerwowość, błędy itd., skończyły się szybkie ataki, bo chcieli wszystko rozgrywać asekuracyjnie, a przez to przewidywalnie, przez co ułatwiali grę przeciwnikom.