Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Łukasz Wilczek - fot. Bodziach
Łukasz Wilczek - fot. Bodziach
Niedziela, 14 grudnia 2014 r. godz. 09:36

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Pod obserwacją: Łukasz Wilczek

Radek Kaczmarski, źródło: Legionisci.com

Przy okazji meczu z Astorią, pod obserwację wzięliśmy Łukasza Wilczka, rozgrywającego Legii. Nasz zawodnik niezwykle udanie rozpoczął piątkowe spotkanie. Już po pięciu minutach gry, zapisał na swoim koncie pięć asyst, w większości były to podania do Cezarego Trybańskiego, z którym gra nareszcie wygląda tak jak powinna.


Łukasz Wilczek podczas rozgrzewki przed meczem z Astorią - fot. Bodziach

Trybański wykorzystywałby zapewne więcej podań Łukasza, jednak często był faulowany co nie spotykało się z reakcją sędziów. Wilczek dobrze reaguje na wydarzenia na boisku. Kiedy nadarza się okazja do szybkiego ataku, błyskawicznie, długim podaniem uruchamia jednego z kolegów. W starciu z Astorią musiał także często znajdować pomysł na rozbicie szczelnej obrony rywala. Decydował się wtedy na rozrzucenie piłki po obwodzie, a następnie podanie w pole trzech sekund do wychodzącego na dobrą pozycję kolegi, bądź wysokie podanie skierowane właśnie do Trybańskiego.

Kilka razy legioniści nie zdołali oddać rzutu w ciągu 24 sekund, Łukasz nie mogąc odnaleźć żadnego z kolegów na czystej pozycji, sam nie forsował rzutów, nie mając wolnego miejsca. Nie jest on zresztą typem rozgrywającego, będącego jednocześnie najlepiej punktującym zespołu. Widać to było wyraźnie właśnie w pojedynku z Astorią, w którym rozdał aż 12 asyst. Wilczek nie ustrzegł się także błędów tj. podanie w aut będąc pod presją przeciwnika, czy niedokładne podania do kolegów. Jednak żaden rozgrywający występujący ok. 30 minut w meczu, często mający piłkę i odpowiadający za kreowanie gry zespołu, nie jest idealny. Takie błędy po prostu są wpisane w grę koszykarza na tej pozycji.

Kilka razy zdarzyło się również naszemu zawodnikowi nie upilnować rywala trafiającego za trzy punkty, Wilczek wyciągał ręce, będąc wyraźnie spóźnionym. Końcówka meczu to mądre i spokojne budowanie akcji, bez niepotrzebnego pośpiechu przy okazji którego często wkrada się chaos.

Łukasz Wilczek przeciwko Astorii:
Czas gry: 30:56
Punkty: 7
Rzuty z gry: 2/3 (66,7%)
Rzuty za 2: 1/2 (50%)
Rzuty za 3: 1/1 (100%)
Rzuty za 1: 2/2 (100%)
Zbiórki: 3
Asysty: 12
Straty: 5
Przechwyty: 7
Faule: 3
+/-: 12



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!