Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Norbert Misiak zadebiutował w pierwszej drużynie - fot. Mishka / Legionisci.com
Norbert Misiak zadebiutował w pierwszej drużynie - fot. Mishka / Legionisci.com
Poniedziałek, 23 lutego 2015 r. godz. 17:07

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Felieton: Punkty po meczu z Koroną

Qbas, źródło: Legionisci.com

Mam szacunek do piłkarzy z Kielc, bo mimo niewysokich umiejętności, swą walecznością są w stanie zawsze zapewnić sobie ligowy byt. Problem w tym, że Legia zniżyła się do ich sportowego poziomu, w efekcie czego obejrzeliśmy nudną kopaninę. I naszego zespołu nie tłumaczy, że wystąpił w rezerwowym zestawieniu. Po to bowiem mamy wielu zmienników, by byli w stanie wygrywać ze słabszymi rywalami w lidze. Na co warto zwrócić uwagę po spotkaniu w Kielcach?

1. Na Dominika Furmana. Gość, który we Francji był zerem, nie załapał się do kadry na mecz w Amsterdamie, w Kielcach wyszedł w podstawowym składzie i był najlepszy na boisku. Widać było, jak mu ogromnie zależało, by udowodnić, pewnie najbardziej samemu sobie, że ten rok w Tuluzie nie poszedł na marne, że w polskiej skali stał się lepszym piłkarzem. I udowodnił. Wprawdzie jeszcze sporo przed nim pracy nad poprawą gry ofensywnej, ale w defensywie spisał się bez zarzutu. W takiej formie stanowi realną alternatywę dla duetu Vrdoljak – Jodłowiec. Inna sprawa, że przypadek Dominika to wymowny wyznacznik przepaści, jaka dzieli Ekstraklasę od 5 najlepszych lig w Europie.

2. Na nudę. Dawno już spotkanie Legii tak bardzo nie męczyło obserwujących. Na boisku nie działo się praktycznie nic godnego uwagi. Obie strony zagrały niezwykle zachowawczo i na palcach jednej ręki można policzyć sytuacje, które od biedy uchodzić mogą za groźne. Co ciekawe, Korona zamierzała kontratakować, ale Legia wcale nie kwapiła się do ofensywy. Był wprawdzie moment, po wejściu Kucharczyka i Masłowskiego, gdy wydawało się, że mistrzowie wrzucą trzeci bieg, zamęczą gospodarzy i strzelą przynajmniej jedną bramkę. Kielczanie przetrzymali ten krótkotrwały napór i spokojnie dopilnowali remisu.

3. Na Kubę Koseckiego. Niebywałe, co się z nim stało. Chłopak bardzo chce, stara się ze wszystkich sił, oddaje na boisku serducho, haruje jak wół, ale gra jakby … nie potrafił. Jakby nie pasował do tej drużyny. Ciągle podejmuje złe decyzje, ma problemy ze zrozumieniem się z kolegami, jest niedokładny, przewidywalny. Dla „Kosy” to ostatni dzwonek, by wziął się w garść, znalazł porozumienie z zawodnikami. To też wyzwanie dla trenera Berga, by ponownie wprowadził piłkarza na właściwe tory i wykorzystał jego umiejętności z korzyścią dla zespołu.

4. Na zagrywkę va banque trenera Berga. Wiadomo, że Norweg regularnie rotuje składem, ale że na spotkanie w Kielcach wystawi całkowicie inny zespół niż na starcie z Ajaxem, to chyba mało kto się spodziewał. Trudno poczynać to jednak za szaleństwo szkoleniowca. Nie posłał przecież w bój nieopierzonych małolatów, jak to się mu już przecież zdarzało, a ograną (za wyjątkiem Misiaka i Szwocha) w ligowych bojach ekipę. I podobnie, jak przed tygodniem przegrał, bo punkt z Koroną to jednak porażka. Jesienią udawało się punktować w podobnym zestawieniu personalnym, ale przy dużej dozie szczęścia. Teraz go brakuje, a i rywale, jak np. Jagiellonia, nie boją się starć z Legią, bo mierzą swe siły z zawodnikami na podobnym im poziomie. Niemniej, wciąż jesteśmy liderem, a po pierwszych spotkaniach dwumeczów mamy realne szanse na awans w Pucharze Polski i w Lidze Europy. Tym samym, wychodzi na to, że trener wciąż ma rację.

5. Na transparent „Rado dziękujemy za te wszystkie lata. Do zobaczenia w domu!”. Fani Legii przyjęli ze zrozumieniem o odejściu decyzję największej gwiazdy zespołu. I słusznie. Większe pretensje można mieć do władz klubu, że w tak nieudolny sposób przeprowadziły tę transfer, w efekcie czego nasz lider nie zagrał przeciwko Ajaxowi. Warto jednak spojrzeć na temat z innej strony. Strony pokolenia kibiców Legii urodzonych w drugiej połowie lat 90. Dla nich Radović był idolem, ikoną klubu, z którą się utożsamiali i za którą, jak to w świetnym felietonie pisze Jeleń, daliby sobie rękę uciąć . Moim równolatkom serca łamał Wojtek Kowalczyk, obecnym nastolatkom złamał je Radović. Nie ma co się więc z małolatów nabijać. Wszyscy tak kiedyś przeżywaliśmy. I te emocje w kibicowaniu są najwspanialsze.



Komentarze: (9)

Roma, 23.02.2015 17:36:41 - *.dynamic.gprs.plus.pl

Bardzo dziękuję za transparent "Rado dziękujemy...", bo wyraża także moje odczucia. Felieton p. Jelenia nie jest świetny - czuć w nim dużą dozę hipokryzji. Czepianie się Radovicia jest chore - odszedł z Legii Deyna, odszedł Boruc i wielu innych. Ważne żeby będąc w Chinach pamiętał o klubie, który dał mu wiele i któremu On dał wiele. Łatwo rzucać hasło "pieniądze to nie wszystko", ale można je też odwrócić w drugą stronę : proszę sobie przypomnieć ile symbolicznych biletów wykupili kibice Legii na mecz z Apollonem, gdy zamknięty był stadion. Wtedy ważnym było pokazanie co znaczą kibice, ale okazało się, że jednak dla wielu pieniądze to coś.

Grzechu, 23.02.2015 18:35:21 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

Owszem, Kowal i Boruc też odeszli. Ale nie mamili Nas przed odejściem, że mają "dożywotni" kontakt, chcą bić klubowe rekordy i zostać w Legii do końca kariery - to MEGA różnica. Poszukajcie w necie, co wygadywał, nawet filmiki są... Takich deklaracji nie rzuca się na wiatr. On już nie ma 18 lat, żeby o tym nie wiedzieć. Szacunek dla Rado za to to zrobił dla Legii. Ale przestańmy go już traktować jak kogoś wyjątkowego. Nie jest wyjątkowy. Nie będę na niego czekać jak skończy mu się kontakt w Chinach. I piszę to ze "złamanym sercem".

Marcin, 23.02.2015 19:02:55 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

Co to za koleś na tym zdjęciu nie znam go , widzę że innych numerów brak o co chodzi ?? E tam od razu serca złamane przez piłkarza Radovicia . Oceniamy to jak grał i co zrobił dla klubu ale nie musimy jego wszyscy wielbić czy lubić . Trzeba poznać żeby stwierdzić jaki jest naprawdę Czy będzie ikoną klubu to historia już się zapisała że odchodzi z Legii .

Mathis, 23.02.2015 19:38:21 - *.dynamic.gprs.plus.pl

A co jesli Lesny z Miodulskim skusili sie na ta propozycje przez zamkniecie stadionu na 2 wazne mecze w ktorych prawdopodobnie 2 razy bylby komplet? Tego nie bierzecie pod uwage, a moze nie zgodzili by sie gdyby nie to?

NZW, 23.02.2015 19:48:45 - *.dynamic.chello.pl

Jak widać temat jest dość trudny i chyba też weryfikuje Nasze własne podejścia do meczu

Pieniądze VS Reszta Świata

Czasem może warto odpowiedzieć sobie patrząc w lustro - a co Ty byś zrobił typie?...

Ja mam łatwiej, bo już kiedyś na to pytanie w życiu odpowiadałem. Proporcjonalnie zarabiałbym więcej niż Radović i to w dużo lepszych warunkach. Olałem to.
Do Chin ani do Dubaju do roboty się nie wybieram i nawet nie chce znać ceny.

bielan, 23.02.2015 21:45:04 - *.dynamic.chello.pl

do -Grzechu:
Kowal ,po zdobyciu mistrza,na pytanie :czy odejdzie?Powiedział:A gdzie mi będzie lepiej niż w Legii?

prawda , 24.02.2015 00:39:50 - *.dynamic.chello.pl

Trzeba dyskutować w jakim momencie nas zostawił a nie czy powinien. Pokazał, że dwóch tygodni nie może wytrzymać dla takiej kasy więc niech sp..... w siną dal

BI, 25.02.2015 05:30:25 - *.ok360.pl

Mam ogromny szacunek do Twoich felietonów.

do Grzechu,, 25.02.2015 08:52:59 - *.ignite.net

dobrze piszesz! najbardziej bolą te jego wypowiedzi!!

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!