Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Mariusz Godlewski - fot. Woytek / Legionisci.com
Mariusz Godlewski - fot. Woytek / Legionisci.com
Czwartek, 26 marca 2015 r. godz. 07:08

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Godlewski: Celem było 5 miejsce, ale najważniejsze jest utrzymanie

Hugollek, źródło: Legionisci.com

- Celem zarządu w mijającym sezonie było spokojne utrzymanie się w lidze, czyli zajęcie piątego miejsca. Wprawdzie w rundzie zasadniczej nie udało nam się bezpiecznie uplasować w ligowej tabeli, ale cieszymy się, że ostatecznie zwyciężyliśmy drużynę z Hajnówki i wywalczyliśmy utrzymanie. Podsumowując, mogę stwierdzić, że mimo wszystko sezon nam się powiódł - mówi Mariusz Godlewski.

- W Hajnówce prezentowaliśmy się słabo w ataku, ponieważ panowały tam specyficzne warunki – promienie słoneczne, które wpadały do hali, oślepiały nas i trudno było trafić w piłkę... [śmiech] A tak na poważnie, to byliśmy po prostu w dużo słabszej dyspozycji. Drużyna z Podlasia nie popełniała prostych błędów, które popełnialiśmy my i dlatego to oni byli górą w dwóch kolejnych meczach - dodaje kapitan Legii.

- Jeśli chodzi o decydujący pojedynek, to nie dopuszczaliśmy do siebie myśli, że możemy go przegrać. Wiedzieliśmy, że Hajnówka jest w naszym zasięgu. W Warszawie dwukrotnie pokonywaliśmy rywali 3-0, co dodało nam pewności siebie. Kluczowy moment tego meczu stanowiła końcówka drugiego setu, którą początkowo przegrywaliśmy, by ją ostatecznie wygrać. W trzeciej odsłonie rywalizacji drużyna SKS chyba się po prostu poddała, dzięki czemu to my mogliśmy się cieszyć z utrzymania w lidze - mówi Godlewski.

- W najbliższym czasie planuję się wyleczyć, bo kolano boli mnie od kilku miesięcy. Czeka mnie zapewne rehabilitacja i odnowa biologiczna, a potem… przygotowania do nowego sezonu. Kibiców mamy zaje…! ;) Cieszę się, że możemy grać przed takimi fanami. Pomagają nam podczas każdego spotkania. Zawsze mogliśmy na nich liczyć. Są wspaniali! - zakończył siatkarz.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!