Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Plusy i minusy po meczu z Lechią
Qbas, źródło: Legionisci.com
Trzy lata temu po meczu w Gdańsku wystawiliśmy legionistom same 1. Tym razem aż tak źle nie było, ale i tak trudno znaleźć zawodników, którzy po sobotnim spotkaniu zasłużyli na pochwały. Fakty są takie, że im bliżej naszej bramki, tym jakby lepiej.
Najkorzystniejsze wrażenie wśród „wojskowych” wywarł Jakub Rzeźniczak , który przez cały mecz walczył za dwóch. Kuba naszarpał się z przeciwnikami, nie szczędząc im przy tym razów, ale przede wszystkim świetnie wywiązał się ze swych zadań. Nie tylko walecznie bronił dostępu do bramki, ale zdarzało mu się brać udział w akcjach ofensywnych, a także wykazywał się dużą aktywnością przy stałych fragmentach gry. Po jednym z nich w końcówce mocno ucierpiał, a i wydaje się, że był faulowany w polu karnym. Parę minut po tym, jak z trudem wrócił na boisko w niewiarygodny sposób zatrzymał atak lechistów i pokazał im szybkiego wała. Warszawski lider na boisku.
Na solidnego plusa zapracował też Dusan Kuciak . Słowak wprawdzie przez większość spotkania był wyręczany przez kolegów z defensywy, ale gdy przyszło już ratować zespół, to spisywał się wyśmienicie, jak np. w 83 min. kiedy w niewiarygodny sposób wyjął futbolówkę, którą wszyscy widzieli już w siatce. Dusan był czujny na przedpolu, szybko i celnie wznawiał grę. Niestety, jego dobra postawa nie zapewniła nam nawet punktu.
Igor Lewczuk skutecznie wspierał „Rzeźnika” i fakt, że gospodarze, mimo gry w przewadze, długo nie byli w stanie zagrozić naszej bramce, stanowi jego dużą zasługę. Lewczuk imponował spokojem, dobrze się ustawiał, skutecznie odbierał piłkę. Nie był w tym tak efektowny, jak Rzeźniczak, ale swoje zrobił.
Guilherme znów był bardzo widoczny. W defensywie mocno pracował przy asekuracji Bereszyńskiego, a w ofensywie błyszczał swą techniką, starał się ciągnąć zespół do przodu. Co ciekawe, parokrotnie przechwytywał piłki w środku boiska. Niewiele jednak z tego wszystkiego wynikało, a Brazylijczykowi brakowało dokładności.
Orlando Sa walczył i walczył. To spotkanie kosztowało go z pewnością masę sił, bo niemal co chwilę musiał skakać do górnych piłek, ścigał się z obrońcami, przepychał się z nimi. Mimo kompletnego braku wsparcia kolegów, o dziwo, miał trzy całkiem dobre okazje strzeleckie. Za każdym razem jednak był nieskuteczny.
Michał Kucharczyk do momentu, w którym Legia zaczęła grać w osłabieniu, stanowił jeszcze jako takie zagrożenie dla bramki gospodarzy, starał się znaleźć swoje miejsce na boisku, szukał okazji. Po czerwonej kartce dla Dudy, „Kuchy” grał już wyraźnie cofnięty i zniknął z pola widzenia. Mógł jednak zostać bohaterem Warszawy w samej końcówce, gdy legioniści wyszli z kontrą, którą zamykał Michał. Niestety, Jodłowiec posłał mu beznadziejne podanie.
Słabo spisali się boczni obrońcy. Bartosz Bereszyński od początku spotkania był niewidoczny w akcjach ofensywnych, do których zbyt rzadko się podłączał. Miał za to sporo problemów z powstrzymywaniem przeciwników we własnej strefie obronnej, zwłaszcza, gdy na boisko wszedł Bruno Nazairo. „Bereś” łatwo pozwalał rywalom na dośrodkowania w nasze pole karne i jedno z takich zagrań skończyło się w końcu rozstrzygającym golem. A bramkę zawalił Tomasz Brzyski, który kompletnie odpuścił krycie Makuszewskiego. Brzyski miał z nim sporo problemów przez cały mecz, ale z pomocą kolegów jakoś sobie radził. Nic nie dał zespołowi w ofensywie. Nie uczestniczył bowiem w atakach, a jego wrzutki ze stałych fragmentów gry były tym razem bardzo liche.
Zawiedli nasi środkowi pomocnicy. Ivica Vrdoljak jest nieco usprawiedliwiony kontuzją, ale i tak było słabo. Był spóźniony w destrukcji i całkowicie bezużyteczny w grze do przodu. Tomasz Jodłowiec natomiast próbował indywidualnych szarpnięć, walczył z rywalami, przepychał się. Nie sposób jednak było dopatrzyć się w tym jakiegoś sensu. Parokrotnie zagrał niemal idealne długie podania, ale w kluczowym momencie, w końcówce meczu, beznadziejnie wyprowadził kontratak i zaprzepaścił naszą najlepszą okazję bramkową.
Ondrej Duda wyleciał z czerwoną kartką, na którą bardzo zasłużył. Poza tym grał fatalnie, był wolny, wiecznie spóźniony, miał kłopoty z opanowaniem piłki. Fakt, że gra na blokadzie w ogóle go nie tłumaczy, bo taki Duda jedynie osłabia drużynę.
Zmiennicy:
Dominik Furman - dostał 40 minut gry i mocno pracował w destrukcji, starał się też rozgrywać, ale z mizernym skutkiem. W kluczowym momencie zabrakło jednak jego asekuracji w strefie Bereszyńskiego i poszło dośrodkowanie, które skończyło się bramką.
Michał Żyro - grał krótko i słabo. Dość powiedzieć, że po jego żenująco banalnej stracie poszła kontra, po której straciliśmy gola.
Średnia ocen redakcji Legioniści.com (skala 1-6)
Dusan Kuciak – 4,9
Jakub Rzeźniczak – 4,9
Igor Lewczuk – 3,8
Guilherme – 3,8
Bartosz Bereszyński – 2,9
Michał Kucharczyk – 2,9
Orlando Sa – 2,9
Tomasz Brzyski – 2,2
Ivica Vrdoljak – 2,2
Tomasz Jodłowiec – 2,0
Ondrej Duda – 1,1
Zmiennicy:
Dominik Furman – 3,0
Michał Żyro – 2,1
Komentarze: (19)
z taką grą, to mecz z Zawiszą szykuje się jako szlagier ligowy. Dudzie chyba jakoś przestało zależeć, po LE gra coraz bardziej "od niechcenia", smutne to.
Jeżeli chodzi o interwencję Kuciaka z 83 minuty to bez rewelacji, wyciągnął piłkę już za linii bramkowej. Na canal+ pokazali w gol line technology. Zresztą to bez znaczenia bo w tej akcji Colak faulował Lewczuka
oceny indywidualne ale brak drużyny co by potrafiła się dłużej utrzymać przy piłce i zdominować rywala.
Jodlowiec zagral jak zwykle, tylko wynik inny niz np z rezerwami Podbeskidzia. On powinien miec 0 w 50% spotkaniach.
I gdzie są Ci którzy wieszali psy na Lewczuku i zachwycali się talentem Dudy?
Duda oceniony za wysoko? Za co dawaliście mu 2?
Bez żadnej ale to żadnej dyskusji oceny są trafne w 100 procentach! Rzeźnik po tym meczu zapracowal na kapitana tej drużyny! Ma chłop jaja! Nikt nie gra z takim zaangażowaniem jjak on!
I niech mi teraz ktoś powie, że transfer Malarza to zły transfer, bo jak się okazuje jest zajebisty. Duszan posiedział trochę na ławie i widzicie jak gra? Taka motywacja ze strony Malarza bardzo mu pomogła. O reszcie poza Rzeźniczakiem to szkoda pisać. No, ale oby do niedzieli!
Najwiekszym plusem meczu była czerwona kartka dla Dudy przez co nie będziemy musieli w najbliższych meczach ogladac tej miernoty.
stanowczo za wysoka ocena dla dudy,powinien dostac 0 slownie "zero". Rzezniczak super. Tak powinien grac pilkarz walczacy o MP brawo!
Brawo Rzeźnik, Jodła już dawno powinien kilka meczy na ławie posiedzieć, o Dudzie szkoda gadać, Lewczuk na plus i Furman po wejściu też, też nie wiem jakie 3 sytuacje miał Orlando
mam nadzieje ze do końca sezonu grał będzie furman bo na tego dude już patrzeć nie moge
stanowczo za wysoka ocena dla dudy,powinien dostac 0 slownie "zero". Rzezniczak super. Tak powinien grac pilkarz walczacy o MP brawo!
Plus dla redakcji za znalezienie plusów w grze naszej drużyn, zaimponowaliście mi szanowni koledzy ;)
Tylko się wydaje,że Rzeźniczak był faulowany. Typowe spięcie zawodników i nie można doszukać się faulu z żadnej ze stron. Za to wcześniej powinien dostać kartkę za celowy faul na Frisenbichlerze bez piłki. Guilherme powinien zejść za kolejne żołte kartki , a nie zmieniony ze strachu przez Berga. Nieuznana bramka Colaka - może był i faul ale skoro Rado w meczu z Lechem postąpił identycznie i nie było faulu a bramka uznana to dlaczego teraz było inaczej? No tak to było dla Legii, a tym razem przeciwko.
83 minucie Kuciak wybronił strzał ,ale zza linii bramkowej gości....:)
Nie było żadnego faulu na Rzeźniczaku. Ten symulant chciał zyskać czas. Najpierw zawył i tarzał się jakby mu nogę mieli amputować, za chwilę już biegł jak sarenka. Byliście słabsi. Gdyby nie eksperymenty Brzęczka Lechia by was dobrze zlała. Sa był dokładnie kryty przez Gersona, dlatego nie pograł.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!