Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Polska 4-0 Gruzja

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

Reprezentacja Polski wygrała 4-0 w meczu eliminacyjnym do mistrzostw Europy 2016. Pierwszego gola dla "biało-czerwonych" zdobył Arkadiusz Milik, który w 62. minucie popisał się ładnym uderzeniem z dystansu. Pod koniec pojedynku hat-tricka zaliczył Robert Lewandowski, dokonując prawdziwego dzieła zniszczenia przeciwników. W 80. minucie starcia na boisku pojawił się Tomasz Jodłowiec z Legii Warszawa.
Fotoreportaż z meczu - 45 zdjęć Kamila Marciniaka

Od pierwszych minut meczu lepiej prezentowała się drużyna gospodarzy, która swoich ataków próbowała głównie prawym skrzydłem. W 5. minucie gry po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Kamila Grosickiego główkował Grzegorz Krychowiak, ale przeciwnicy mieli dużo szczęścia i udanie wyjaśnili sytuację. Za kilkadziesiąt sekund to z kolei piłkarz Stade Rennais mógł zaskoczyć Giorgi Lorię, kiedy spróbował strzału z półwoleja po podaniu od Łukasza Piszczka. Jego próba minimalnie przeleciała obok lewego słupka. Za chwilę ten sam zawodnik wbiegł w szesnastkę Gruzinów, mocno kopnął piłkę w kierunku bramki, lecz golkiper przyjezdnych udanie interweniował. Kwadrans po pierwszym gwizdku arbitra znów zakotłowało się w polu karnym Gruzji. Po dograniu ze skrzydła w dobrej sytuacji znalazł się Sławomir Peszko, ale Loria zdołał sparować piłkę przed siebie. Zdobyć gola starał się jeszcze Robert Lewandowski - został skutecznie uprzedzony przez obrońców rywala. Napastnik Bayernu Monachium powinien wreszcie wpakować futbolówkę do siatki w 19. minucie. Najpierw okiwał wychodzącego gruzińskiego bramkarza, jednak jego uderzenie z linii bramkowej wybił Aleksandre Amisulaszwili. Za moment snajper reprezentacji Polski spróbował płaskiego uderzenia, które z dużym trudem odbił Loria. Golkiper przyjezdnych jeszcze lepiej zachował się w 22. minucie, gdy z sześciu metrów instynktownie wygrał pojedynek z Robertem Lewandowskim. Potem, pomimo mocnego otwarcia, reprezentanci Polscy nieco spuścili z tonu. Dopiero trzy minuty przed przerwą znów bardzo dobrą obroną popisał się bramkarz z Gruzji. Wówczas środkiem pola swobodnie pobiegł Arkadiusz Milik, ładnie uderzył lewą nogą w długi róg, ale wyciągnięty jak struna Loria znów stanął na wysokości zadania.

Po zmianie stron do odważnych ataków ruszyli Gruzini. W 50. minucie po rzucie rożnym dobrze główkował Guram Kaszia, któremu zabrakło nieco precyzji, żeby zaskoczyć Łukasza Fabiańskiego. Po godzinie gry znów niebezpiecznie było w szesnastce "biało-czerwonych". Jeden z przyjezdnych próbował szczęścia uderzeniem z półwoleja, ale golkiper Swansea nie dał się zaskoczyć. Chwilę potem podopieczni Adama Nawałki wyszli już na prowadzenie. Po sprytnie rozegranym rzucie rożnym fantastycznym strzałem zza pola karnego popisał się Arkadiusz Milik i nie dając szans Lorii otworzył rezultat spotkania. Pomimo tego, Polacy dalej na boisku wyglądali słabo i biegali w zwolnionym tempie. W 68. minucie losy pojedynku mógł rozstrzygnąć Kamil Grosicki, który po podaniu od Jakuba Błaszczykowskiego minimalnie chybił. Kwadrans przed końcem Kamil Grosicki ładnie kopnął piłkę zza szesnastki, ale futbolówka przeleciała obok celu. Osiem minut przed końcem przyjezdni powinni wyrównać. Wtedy znakomitym strzałem z ostrego kąta popisał się Giorgi Nawalowski i tym razem Polakom pomógł już tylko słupek. W końcówce starcia rezultat pojedynku ustalił Robert Lewandowski. Snajper Bayernu najpierw wykorzystał sytuację sam na sam z Lorią, potem wpakował piłkę głową do pustej bramki, a na koniec znów wygrał pojedynek z golkiperem z Gruzji. Zdobył tym samym najszybszego hattricka w tym eliminacjach.

Polska 4-0 (0-0) Gruzja
1-0 Milik 62
2-0 Lewandowski 89
3-0 Lewandowski 90
4-0 Lewandowski 90

Polska: 22. Łukasz Fabiański - 20. Łukasz Piszczek, 4. Łukasz Szukała, 15. Michał Pazdan (90, 3. Marcin Komorowski), 13. Maciej Rybus - 11. Kamil Grosicki (80, 6. Tomasz Jodłowiec), 5. Krzysztof Mączyński, 8. Grzegorz Krychowiak, 7. Arkadiusz Milik, 17. Sławomir Peszko (64, 16. Jakub Błaszczykowski) - 9. Robert Lewandowski.

Gruzja: 1. Giorgi Loria - 2. Ucza Lobżanidze, 4. Guram Kaszia, 5. Aleksandre Amisulaszwili, 21. Lasza Dwali, 22. Giorgi Nawalowski - 9. Tornike Okriaszwili (46, 8. Murtaz Dauszwili), 19. Sandro Kobachidze (76, 14. Baczana Cchadadze), 10. Dżano Ananidze, 7. Waleri Kazaiszwili - 17. Mate Wacadze (63, 11. Giorgi Czanturia).

sędziował: Aleksiej Kulbakow (Białoruś).
widzów: 56 512.

Komentarze: (10)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:

treść:

dodaj

NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:

• Dean Klafurić zwolniony! (267)
• Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
• PS: Nawałka odmówił Legii (162)
• Nawałka od środy trenerem? (152)
• Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
• Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
• LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
• Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
• Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
• Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)

Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!