fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Media o meczu z Górnikiem
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
Legia-Górnik: Relacja z meczu
W niedzielę obejrzeliśmy ostatni mecz Legii w sezonie 2014/15. Zakończył się on zwycięstwem stołecznej drużyny, które zagwarantowało podopiecznym Henninga Berga wicemistrzostwo kraju. Stołeczni piłkarze kontrolowali to spotkanie od początku do końca, a za najlepszego gracza pojedynku można śmiało uznać Michała Kucharczyka. W pierwszej połowie doszło do kolejnego spięcia na linii Sa – Berg. Czy oznacza to koniec Portugalczyka w Legii? Zapraszamy do relacji medialnych po meczu z Górnikiem.
Weszło: Kuchy, sprint wykonałeś nie do tej ławki co trzeba
W innych okolicznościach, przy innym momencie sezonu, ten mecz pewnie mógłby się nawet niektórym kibicom Legii podobać. Szczególnie biorąc pod uwagę, że gospodarze grali przez większość czasu w dziesiątkę, bo Sagana dzisiaj trudno było zaliczyć jako jedenastego legionistę. Kuchy robił różnicę, Furman imponował rozegraniem i przerzutami (miewa czasami podania, że palce lizać), niemal wszyscy pozostali zrobili to, co do nich należało. To nie był jakiś wielki mecz Legii, ale gra się częściej zazębiała niż sypała, a przeciwnik w gruncie rzeczy nie zrobił sztycha. Pełna kontrola wyniku od początku do końca.
Ale jakie to wszystko ma znaczenie, skoro mistrzostwo jest przegrane? Ktoś mógłby nawet zasugerować, że taki finał rozgrywek tylko dosypie soli do ran, bo pobudzi pytania: „nie można było tak wcześniej?”.
Wirtualna Polska: Stypa na Legii: tego mistrza już mieliście, ale wszystko....
Legioniści byli zdruzgotani. Jakub Rzeźniczak rzucił srebrnym medalem, kontuzjowany w trakcie meczu Orlando Sa nawet po niego nie wyszedł. Zawodnikom Legii na gorąco dostało się też od kibiców. Po zakończeniu spotkania podeszli pod "Żyletę" i cierpliwie wysłuchali niecenzuralnych słów na temat swojej postawy na boisku w ostatnich kolejkach. "To porażka, drugie miejsce" był kolejnym okrzykiem w stronę piłkarzy. Najłagodniejszym.
Piłka Nożna: Legia zrobiła swoje, ale to nie wystarczyło
Legia Warszawa wygrała swój mecz, zrobiła to, co do niej należało, jednak na nic się to nie zdało. Wygrana Wojskowych nad Górnikiem Zabrze (2:0) w kontekście remisu Lecha Poznań z Wisłą Kraków (0:0), dała ekipie ze stolicy jedynie tytuł wicemistrzowski.
Przegląd Sportowy: Wygrana jedynie na otarcie łez
Jesienią legioniści byli zespołem zdyscyplinowanym, odpowiedzialnym, wychodzącym na boisko z planem i go realizującym. Wiosną rządziły przypadek i przeciętność. Legia chciała walczyć, tego na pewno nie za brakło, ale nie potrafiła. Trudno rozsądzać, czy główna przyczyna leżała w sferze mentalnej czy w przygotowaniu fizycznym. Pod tymi dwoma względami widoczny był problem.
W stołecznym klubie teraz czas podejmowania decyzji. Czasem trudnych, ale koniecznych. Zespół się zmieni, część graczy odejdzie, na ich miejsce przyjdą inni. Ci, którzy nie będą pamiętać przegranego mistrzostwa, ci, którzy nie maszerowali po finale Pucharu Polski śpiewając "Puchar jest nasz".
Berg zapewne zostanie, choć jeśli będzie chciał zmienić pracę, nikt na siłę go nie będzie zatrzymywał. Do niedzieli mógł powiedzieć: ja w Legii jeszcze niczego nie przegrałem. Teraz przegrał, pierwszy raz, ale w najbardziej spektakularny. Warszawa długo mu tego nie zapomni, bo to on bierze odpowiedzialność za wynik. Niezależnie, w jak dużym stopniu się do niego przyczynił. Legia zainwestowała w Norwega bardzo duże pieniądze. Stworzyła drużynie idealne warunki, takie, na jakie nie mógł liczyć żaden z poprzednich trenerów. Dziś jest pierwszym przegranym. I największym.
Sport.pl: Mistrz strącony z tronu. Jak Legia nie obroniła tytułu
Zapowiadany żwawy marsz w kierunku mistrzostwa skończył się męką. Legioniści miesiąc temu strąceni z pierwszego miejsca potrzebowali w niedzielę porażki Lecha i swojej wygranej z Górnikiem, by zostać mistrzem. I choć drugą część planu wykonali - pokonali Górnika 2:0, to cud w Poznaniu się nie wydarzył. Zespół Macieja Skorży nie dał sobie zrobić krzywdy w meczu z Wisłą, remisując z nią 0:0.
Po meczu kibice Legii, jak mają w zwyczaju, zaprosili piłkarzy pod trybunę północną. "W przyszłym sezonie chcemy was widzieć na tronie", "Drugie miejsce to porażka", "Tego mistrza już mieliście, ale wszystko zjeb...ście" - skandowała w kierunku legionistów cała "żyleta".
Klawo być zawodnikiem Legii. Sfrajerzyć się 2. raz w ciągu 4. sezonów i wciąż dostawać brawa.
— Kuba Majewski (@QbasLL) czerwiec 7, 2015
Gratulacje dla Mistrza Polski....
— B(L)1916 (@BL_1916) czerwiec 7, 2015
Kibice najlepiej podsumowali sezon przy Łazienkowskiej: "tego mistrza już mieliście, ale wszystko zjeb.....ście".
— robert błoński (@robert_blonski) czerwiec 7, 2015
Wydaje mi sie czy Sagan niegrzecznie odmowil zalozenia medalu? To trzeba bylo jakiegos gola strzelic. wtedy medal mialby inny kolor
— Piotr Koźmiński (@UEFAComPiotrK) czerwiec 7, 2015
Nie tak miało być. Gratulacje dla Lecha ale to my przegraliśmy ten tytuł. Zrobimy wszystko żeby w przyszłym roku wrócił do Warszawy
— Dariusz Mioduski (@DariuszMioduski) czerwiec 7, 2015
W sensie - gdyby Rzeźnik nie był Rzeźnikiem, tylko siedział cicho i się nie wychylał, to nawet za ten sezon akurat jemu kibice biliby brawo.
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) czerwiec 7, 2015
Komentarze: (4)
Ciekawe jak gwiazdy z boiska mają dziś poranek? Ciekawe czy żelu im jeszcze starcza? Ciekawe czy odreagują ciężki sezon w Multikinie?
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!