LEGIA WICEMISTRZOSTWO , ALE KIBICE TEŻ NIE ZACHWYCILI - ILE RAZY BYŁ KOMPLET NA LEGII - WIĘC WE WŁASNE PIERSI TEŻ TRZEBA SIĘ UDERZYĆ BO FREKWENCYJNIE NA LEGII CO ROKU TO GORZEJ WYGLĄDA .

no coz z powyzszych danych wynika ze kibice tez na MP nie zasluzyli...

niech jeszcze ceny podniosą to pewnie wtedy zachęcą ludzi do zakupu karnetów i biletów

jak sie na gre naszych kopaczy nie da patrzeć to co sie dziwić. Kiedyś był Ljuboja, Rado to sie chodziło na mecze z przyjemnością.

No, ale co się dziwicie, że kibice nie zachwycili. Obecność ludzi na meczach jest ściśle powiązana ze skutecznością zespołu. Nie piszcie od razu, że to kibice sukcesu, bo ilu z Was chodzi na III czy IV ligę? No właśnie. Na Żylecie też rotacja jest, choć wiadomo, że większość to ciągle te same japy. :)

Ceny biletów zmienili jeszcze tylko żeby więcej spotkań było o 18:00 i będzie dobrze.

Jak dla mnie powodem głównym powodem słabej frekwencji jest rotacja składem i nowy system rozgrywek, przełożyło się to na słabą grę na wiosnę oczy krwawiły jak się na to patrzyło

Niestety ceny mamy masakr

Niestety ceny mamy masakrycznie wysokie.
:/

jak widac nie ma sukcesu, nie ma kibicow,

Ceny biletow troszke za duże, jak u malinowych prawie,a tam chodzi 6 tys hheeh. 1 kat w cenie 2 i bedzie 25 tys może

Cizas, ceny obniżyli a ci dalej jęczą że drogo.. 390 za karnet to dużo? Nie stać na vip, kup tańszy jeden z drugim. Za darmo będzie to za drogo, bo dojeżdżać trzeba i parkować nie ma gdzie.. :/

Powody słabej frekwencji:

1. Ceny - więcej ludzi na tanich biletach = więcej sprzedanych rzeczy w sklepie, napojów, żarcia itd.
2. Rotacja składem = skoncentrujmy się na LE, jak odpadniemy zagramy na 100% i wygramy ligę (no chyba, że ktoś nam podkupi Rado, to wtedy nie, ale to mało prawdopodobne)
3. ESA37 - zróbmy mecze o jeszcze mniejszą stawkę, ale żeby było ich 150. Będziemy mieć w sezonie 5 meczy z Lechem i Wisłą u siebie, zagramy juniorami, ale ludzie przyjdą. Niech te mecze będą za pół punktu za zwycięstwo i 0.2 punktu za remis. Na koniec podzielmy punkty przez 10 i zagrajmy sobie jeszcze raz, tym razem zwykłą ligę.

Jeśli nie będzie NAZWISKA , które może ściągnąć kibiców , jeśli nie będzie gry na poziomie (przynajmniej z jesieni) , jesli mecze będą odbywały się w Niedzielę - kibiców będzie jeszcze mniej.

Generalnie rzadka kupa, na trybunach już od jakiegoś czasu bryndza. Teraz doszła do tego bryndza na boisku i to bryndza przez duże B, bo dawno nie graliśmy tak męczącej piłki, prawie nie da się tego oglądać.
Czas na jakąś rewolucję w podejściu do kibiców i mentalną zmianę u samych kibiców bo obecnie jesteśmy na równi pochyłej i może być tylko gorzej.

Po pokonaniu Cweltika 4-1 graliśmy mecz z Górnikiem, miał być oprawa, byli powstańcy i co? 12 tysi było 4 tysiące na Żylecie, więc wyniki sportowe mają znaczenie, ale nie są jedynym powodem i nie pisz mi, że wakacje bo rok wcześniej gdy graliśmy w okolicach 1.8 z Podbeskidziem Żyleta była pełna

@ FAN LEGII
wreszcie ktoś poruszył ten temat. Ciągle tylko narzekanie na innych, tylko kibicę są święci? niech każdy robi co do niego należy

Jeśli ktoś nie przychodzi, dlatego, ze trener rotuje składem to niech się nigdy na tym stadionie nie pokazuje. Rozumiem, że można być wk...onym na decyzje Berga, ale jeśli słyszę, ze nie ,,graja 1. składem to nie idę" to krew mnie zalew.
Może niedługo przestaniecie przychodzić, gdy najlepsi zawodnicy będą wykartkowani?
Wpływ na słaba frekwencję mają przede wszystkim ceny biletów, (przypominam, ze od przyszłego sezonu spoko), ponadto kompromitacja sportowa (Ajax, Łęczne itp) i organizatorska (cweltik) oraz poniekąd system rozgrywek.
PS. Jesteśmy chyba jedynym miastem, w którym nie ma żadnych plakatów itp

Sorry ale za ogladanie Vrdoljakow, Furmanow i Saganow to max 20 zyla moge dac a nie 50pln.

Do znudzenia będę tłumaczył że przyczyny są tylko dwie:
1. ESA37 - C+ rządzi
2. Zbyt późne godziny meczy w polskich rozgrywkach (po 18:00 tylko puchary europejskie) - patrz liga angielska

Ceny gdyby zeszly 15-20zl na kazdej kategorii problem rozwiązałby się szybko.

Frekwencja spadła, bo łysy wystawiał drugi skład i nawet ludzie którzy mieli karnety odpuszczali mecze

2 mistrzostwa zdobyte pod rząd i mamy w Warszawie efekt Wisły Kraków która miała podobny problem z frekwencją . Poprostu ludzie sobie opuścili bo uznali ze i tak Legia zdobędzie mistrza podejrzewam że stąd ten kłopot

bo z roku na rok gra tych pseudokopaczy wygląda żenująco więc nikt nie chce płacić cieżko zarobionych pieniędzy za patrzenie na ogórków bez ambicji. w 1 polowie meczu z gornikiem pokazali ze im zalezy, natomiast druga polowa to juz padaka jak cala reszta sezonu

do tego dochodzi brak atmosfery na żylecie. fajnie, że są oprawy ale doping jest strasznie monotonny bez pomysłu. idzie groźna akcja dla rywali a my cieszymy ryje i śpiewamy piosenki zamiast wybić z rytmu piłkarzy rywali. do tego radosne przybijanie piątek z piłkarzami nawet po słabej grze zamiast danie im do zrozumienia po co są w Legii. ze maja zapier... a nie nosić pedalskie ciuszki jak kosecki i brać za to jeszcze kupe kasy

wróci atmosfera starej żylety to zaczne chodzić na mecze

no wlasnie. wybudowć piekny nowoczesny stadion i nie dać zadnych miejsc parkingowych dla kibicow. żenada. miejsca pod stadionem są ale tylko dla wybranych

Ciekawe jakie my zajęliśmy miejsce względem innych kibiców.

Zgłupiałeś? O 18 to się jeszcze pracuje, ewentualnie z pracy wraca...

Więcej meczów granych rezerwami w lidze to na pewno frekwencja podskoczy oraz będzie mistrz w następnym sezonie.

Niektórzy piszący komentarze są w błędzie. Żyleta jest prawie pełna bo tam się kibicuje. Na pozostałych sektorach w większym stopniu liczy się poziom widowiska. Jak gówno grają to jest mniej ludzi. Proste.

tak, szczególnie w weekend.....

Niektórzy musieli pracować jak był mecz stad ta cegiełkanieobecnisci

zgadzam się w 100 %, Żyleta prawie zawsze pełna, a jeżeli nie to i tak dawała rade z dopingiem. Reszta zaniża poziom frekwencji, wschodnia to już w ogóle obraz nędzy i rozpaczy. Co do cen to nie są napewno adekwatne do poziomu sportowego naszych kopaczy.

Róbcie mecze o 23.30 wtedy będzie komplet.

To sobie spójrz ile tych meczy nie było w weekend, łosiu.

Mam wrażenie,że obniżenie cen biletów nic nie zmieni.Czytając komentarze zastanawiam się dla kogo wszyscy przychodzą na stadion?Mam wrażenie,że dla"nazwisk" opraw oraz przeciwnika!Chyba nie tędy droga!Skoro jesteście na stadionie dla tych"rzeczy" to ciśnie mi się na usta jedno "klient"!!Jako klient (zostawiasz w kasach,sklepach cateringu pieniążki)masz prawo do narzekania na jakość usług.Ale już jako kibic,fan,fanatyk nie masz usprawiedliwienia dla nie chodzenia na mecze!Kochasz klub,kochasz te barwy?To nie odwracaj się z powodu poziomu sportowego,braku zawodników ze światowego topu...Moim zdaniem to jest problem związany z brakiem przywiązania do barw i dość często sugerowanymi podziałami na kumatych,pikników i tym podobnych.
Pozdrawiam!

Mnie obniżona frekwencja w ogóle nie dziwi, ponieważ jest adekwatna do poziomu drużyny, a poziom drużyny jest nieadekwatny to poziomu cen biletów :)

Co Żyleta prawie zawsze pełna?
ahhahahahahahahahhahahahah 30% to rzeczywiście prawie

Za Berga frekwencja, tak jak zresztą wszystko inne, będzie tylko spadać, bo nikt nie chce tego idioty oglądać.

Gdyby trenerem w nowym sezonie był Okuka to karnet kupuje w ciemno !
Jeśli pozostaje Berg to będe na poszczególnych meczach bo moje oczy nie mogą patrzeć na tą mizerie.

Powody są dwa.

Ceny biletów, to raz. Niestety, ale 52 złote za bilet ulgowy na trybunę inną niż Żyleta w I kategorii cenowej, to przesada. Dwa, to godziny meczów. 20.30, to późna pora.

Ja Ci odpowiem ile razy był komplet na Legii - 0 (słownie zero).

zgadzam się że za berga frekwencja będzie maleć odszedł przez niego najlepszy stoper naszej ligi Dossa odejdzie dobry napadzior Sa a to przez ego trenera .Styl w jakim grała LEGIA po podziale punktów to jakaś żenada to był brak stylu aż czasami żal było patrzeć.Więc najlepszym rozwiązaniem będzie podziękować bergowi

Powody:
1. żenujący poziom gry
2. taktyka hiperobronna jest do doooopy
3. bilety 2 razy za drogie!!!

I tyle.

późna pora? chyba żartujesz. A o której mają grać o 18? o 17? 20 to idealna pora, żeby wyjść z pracy, załatwić swoje sprawy, a później wieczorem przyjechać na mecz, nawet jak nie jesteś z Warszawy (a np. z Siedlec) to masz kilka godzin na dojazd, więc 20 jest idealna.

Jesteś ignorantem? Inaczej tego nazwać nie można. Frekwencja na Legii zawsze była slaba, a Ty jakis efekt WIsły Kraków. Na Metaliście brak kompletu to też efekt Wisły Kraków?

Cena biletu o 30% w dół + zakaz rozgrywania meczów po 18 i problem rozwiązany