Bogusław Leśnodorski - fot. Woytek / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Leśnodorski: Odzyskanie mistrzostwa priorytetem
Fumen i Woytek, źródło: Legionisci.com
- Zobaczymy na co się zdecydujemy. Mamy poważnych 3-4 zawodników. Gdyby się udało z tego ściągnąć 2-3, to czulibyśmy się komfortowo i jeszcze w sierpniu moglibyśmy myśleć o jakimś dodatkowym transferze - mówi Bogusław Leśnodorski, z którym w poniedziałek rozmawialiśmy o minionym sezonie i najbliższych planach. Zapraszamy do lektury!
Zaczniemy przewrotnie... Gratulacje, w końcu mamy Ligę Mistrzów.
Bogusław Leśnodorski: Tak, zakładaliśmy, że poza innymi rzeczami jak liga, europejskie puchary czy Puchar Polski, chcemy, aby nasza młodzież z CLJ wywalczyła mistrzostwo.
Wygląda na to, że mamy zdolną młodzież, ale w ogóle nie widać jej w pierwszej drużynie.
- Owszem, grało mniej młodych chłopaków w tym sezonie, ale tak to właśnie jest, że pewne rzeczy dzieją się falami. Nie każdy rocznik jest jednakowo uzdolniony. Jak się spojrzy ilu naszych wychowanków występuje w kadrze, w ekstraklasie czy na jej zapleczu, to się okaże, że jest ich bardzo dużo. Taki Kuba Arak czy Michał Kopczyński mają za sobą dobre sezony. Z punktu widzenia rozwoju szkoleniowego czasami lepiej zrobić krok w tył i spędzić rok w I lidze i występować w każdym spotkaniu, niż siedzieć na ławce Legii.
Czy to oznacza, że właśnie wspomniany Jakub Arak otrzyma prawdziwą szansę?
- Zobaczymy. Część młodych chłopaków jedzie na obóz do Austrii i wszyscy startują z jednakowego poziomu.
A co Arkadiuszem Piechem?
- Z tego co mi wiadomo, czeka go zabieg i dopiero wówczas zastanowimy się co dalej.
Rok temu rozmawialiśmy na temat napastników, gdy do dyspozycji trenera byli chimeryczny Dwaliszwili, wiekowy Saganowski, nieopierzony Mikita, kontuzjowany Efir oraz przekwalifikowany z pomocnika Radović. Wówczas wspomniał Pan, że ten błąd nie zostanie popełniony ponownie. Wygląda jednak na to, że było jeszcze gorzej: niepokorny Sa, jeszcze starszy Saganowski, nieopierzony Ryczkowski i brak Radovicia...
- Na wiosnę nie wyglądało to tak, jak byśmy chcieli. To jeden z powodów, wyjaśniający mniejszą liczbę strzelonych bramek. To nie pomogło w końcowym wyniku. Nie zawsze jest tak, jak byśmy chcieli. Kompletnie nie zakładaliśmy odejścia "Rado".
Mówicie, że zrobiliście wszystko, by Radovicia zatrzymać i było to niemożliwe. Czy w takiej sytuacji jedynym ruchem klubu nie powinno być wyłożenie na stół tych 2 mln euro i natychmiastowe załatanie dziury w ataku? Tak, żeby nie zdenerwować kibiców i nie rozbijać trenerowi drużyny.
- To był ostatni dzień okienka transferowego, a jeszcze trzy dni wcześniej wszystko wskazywało na to, że "Rado" nie odejdzie. Wiem, że kibice lubią fajerwerki. Gdybyśmy od razu wydali 2 miliony euro, to w pierwszej chwili wszyscy by się cieszyli, a później byłyby narzekania, że kosztował tyle pieniędzy, a nie strzelił 10 bramek. Mamy świadomość jak to działa i jakie to budzi emocje. Musimy działać racjonalnie, a nie kierować się emocjami. Problem z Orlando był, już na jesieni było go widać. Wydawało się, że to będzie szansa dla niego.
Portugalczyk pojawi się jeszcze w Warszawie?
- Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Myślę, że jest szansa, że nie. Wygląda na to, że sprawa transferu do Reading jest już prawie zamknięta - może to się stać dziś lub jutro. On sam teraz ma teraz zostać ojcem.
Skoro jesteśmy przy transferach, to gdzie te transfery? Oczekiwania ze strony kibiców są spore. Chcemy zawodników na już, a najlepiej za duże pieniądze. Zawodników, którzy zrobią różnicę.
- Zawsze tak jest. Jeśli przeprowadzimy takie zakupy, to następnego dnia zaczną się pytania "dlaczego nie stawiacie na młodzież?". Chcę dodać, że to nie jest tak, że zawodnicy, którzy odeszli, stanowili o sile drużyny. Trener Berg na nich nie stawiał. W związku z tym, nie można powiedzieć, że wiąże się to z dyskomfortem dla szkoleniowca na początku przygotowań. Owszem, gdyby odchodzili gracze z pierwszej jedenastki, poza Ondrejem Dudą rzecz jasna, to można byłoby tak stwierdzić.
Ale odeszli wartościowi zmiennicy - Inaki Astiz czy Dossa Junior. Trzeba ich zastąpić.
- Dossa nie grał przez ostatnie pół roku. Chcemy, żeby przyszedł stoper, który nie będzie wartościowym zmiennikiem, lecz wniesie realną wartość dodaną. Taki jest plan. Nie chcemy zawodników na ławkę. Liczymy na Michała Masłowskiego. Zobaczymy co pokażą Michał Kopczyński i Jakub Arak, bo wyglądają bardzo dobrze.
Jest jeszcze Adam Ryczkowski.
- Adaś przeżył już rok z pierwszym zespołem i wie jak to wygląda. Niemniej jednak uważamy, że w dłuższej perspektywie nie ma co na siłę wprowadzać młodych do składu. Uważam, że promowanie ich za wszelką cenę jest błędem zarówno pod względem piłkarskim, jak i dla nich również. Poza tym w Legii jest ogromna presja na wyniki. Ważne jest, żeby ci zawodnicy robili systematyczny progres.
Co to za zawirowania z Dawidem Czaplińskim? W sobotę wszystko wskazywało na to, że temat jest dopięty, w niedzielę miał się stawić na treningu, a tymczasem zawodnik chyba zrezygnował. Nic z tego nie będzie?
- Czy temat był domknięty? Owszem, Michał Żewłakow był u niego, rozmawiali... Jesteśmy otwarci na podjęcie próby sprowadzenia go, ale wiąże się to z wieloma uwarunkowaniami. Na ten moment raczej nic z tego nie będzie.
Skąd w ogóle pomysł na ściągnięcie 22-latka z III ligi do pierwszego zespołu Legii?
- Obserwujemy. Rozegrał dobry sezon, a do tego ma warunki fizyczne, które pozwalają mu rywalizować z najlepszymi. Mamy sieć skautów, którzy regularnie składają do nas raporty. Już na jesieni dostaliśmy sygnał, że Czapliński jest wart przyjrzenia mu się. Kilka razy go obserwowaliśmy i doszliśmy do wniosku, że może warto się zastanowić i podjąć próbę. Niemniej przeskok z III-ligowego poziomu do pierwszego zespołu Legii jest niezwykle trudny. Od razu pojawiło się pytanie czy najpierw nie powinien trafić do drugiego zespołu. Było wiele niejasności, pytań. Nie twierdzę, że ten temat jest zamknięty.
Co z Markiem Saganowskim?
- Jestem przekonany, że pozostanie na kolejny sezon. Ma świadomość tego, że chcemy zrobić krok do przodu, ale równocześnie może się przydać drużynie. Choćby poprzez wchodzenie na murawę w końcówkach spotkań. Na pewno jego rola musi ulec zmianie.
Rok temu wizja w kontekście bramkarzy wyglądała następująco – jeden doświadczony i dwóch młodych. Teraz wygląda na to, że młodzi bramkarze nie mają czego szukać przy Łazienkowskiej.
- Obecnie uważamy, że powinno być dwóch doświadczonych i dwóch młodych golkiperów. Mecze drugiej drużyny, spotkania w Centralnej Lidze Juniorów czy ewentualnie Puchar Polski są szansą właśnie dla tych mniej ogranych zawodników. Na ten moment zostają Dusan Kuciak oraz Arkadiusz Malarz, mamy jednego chłopaka z Akademii, któremu chcemy dać szansę.
Czyli Konrad Jałocha zostanie wypożyczony?
- Bardzo możliwe, że go wypożyczymy. Wszystko na to wskazuje, bo to jest zawodnik gotowy do grania czy to w I lidze, czy to w ekstraklasie. CLJ jest ciekawym projektem i dla chłopaka 17-18 lat nie jest wielkim nieszczęściem zagrać w młodej Lidze Mistrzów. Myślę, że większe przykrości się zdarzają (śmiech).
Kapitan drużyny zostaje, czy porzuci okręt i obierze kurs na Chiny albo Katar?
- Trzeba jego o to zapytać. Nie prowadzimy obecnie rozmów, żeby miał odejść. Nic o tym nie wiem.
Jakub Kosecki jest już jedną nogą w Lechii?
- Jest taki pomysł. Niewykluczone, że tak się stanie. Chcę jedynie zaznaczyć, że na dziś nic nie jest przesądzone.
Jeszcze nie tak dawno mówił Pan, że żyjemy jakby nie było już z nami Michała Żyry. A jak jest dzisiaj?
- Prawda jest taka, i nie ma co owijać w bawełnę, że Michał od pół roku jest mentalnie zdecydowany na wyjazd. Powiedzieliśmy mu, że się zgodzimy na transfer. Jednak jego forma na wiosnę, a co za tym idzie – oferty, może nie były złe albo nawet i w większości bardzo dobre, ale Michał jest ambitny. Uważa, że może poczekać i powalczyć o lepszy transfer. Na ten moment zostaje i będzie walczył.
Można się pokusić o stwierdzenie, że w jego przypadku Wolverhampton idzie do poczekalni?
- To jest jeden z klubów, który się pojawiał w medialnych spekulacjach. Nie chcę się odnosić do medialnych, ale rzeczywiście od ponad roku Anglicy śledzą poczynania Żyry.
Kiedy zostanie uruchomiony fundusz transferowy, a może już został?
- Zobaczymy na co się zdecydujemy. Mamy poważnych 3-4 zawodników. Gdyby się udało z tego ściągnąć 2-3, to czulibyśmy się komfortowo i jeszcze w sierpniu moglibyśmy myśleć o jakimś dodatkowym transferze.
Czy po tym nie do końca udanym sezonie klub i trener mają świadomość, że Legia musi być jakieś dwa razy lepsza, żeby w nadchodzącym sezonie odzyskać mistrzostwo?
- Chyba wszyscy mają. To jest sport. Ja jestem rozczarowany, ale jednocześnie bywam zdegustowany po tym jak czytam czy słucham różne rzeczy. Jeśli się nie mylę, teraz jesteśmy jednym poważnym klubem od lat 90., który radzi sobie bez pomocy miasta czy też ekstra pieniędzy od przysłowiowego wujka z ITI, który dosypuje kasę na hura. I to jest jedno, a drugie to to, że na trzy lata przegraliśmy jeden ważny mecz z Lechem Poznań, który oczywiście boli i kosztował nas sporo. Jako pierwsza polska drużyna awansowaliśmy z pierwszej pozycji fazy grupowej w Lidze Europy. Robienie tragedii ze srebrnego medalu... Myślę, że powinniśmy się odnosić do tego z szacunkiem. Chcemy zawsze wygrywać, ale nie zawsze będziemy. Nie ma na świecie takiego klubu. Co ma taki Real Madryt powiedzieć? Przecież oni nic w tym sezonie nie wygrali!
Owszem, sukces w Lidze Europy i Puchar Polski to niewątpliwie plusy minionego sezonu, ale na przeciwległej szali mamy Celtic, Lokeren, Radovicia, a na koniec brak mistrzostwa. Jakby nie patrzeć, sporo tych minusów jak na 12 miesięcy.
- Zgadza się. Wiele rzeczy nam się nie ułożyło tak, jak byśmy tego chcieli. Tego nikt nie neguje. To był bardzo trudny sezon.
Końcówka sezonu stała pod znakiem zagęszczonej atmosfery wokół Legii. Mamy tu na myśli choćby zamieszanie z karnym z Jagiellonią czy zawirowania z arbitrami i ich ewentualną stronniczością. Odnieśliśmy wrażenie, że klub w ogóle na to nie reagował. Skąd taka postawa?
- Świadomie to robiliśmy. Uważamy, że nie powinniśmy być klubem, który prowadzi dyskusje na temat arbitrów. Ze statystyk wynika, że jesteśmy najbardziej brutalnym zespołem w lidze, co jest jakimś absurdem. Uważamy, że sędziowie nie ułatwiają nam gry, ale my nie narzekamy. Próba zbudowania psychozy, że sędziowie nam pomagają jest śmieszna i nie ma o czym mówić. Ci, którzy obserwują polską piłkę, zgodnie stwierdzą, że nam jest grać trudniej niż łatwiej. Wyżywanie się na arbitrze, który odgwizdał ewidentną rękę nie jest normalne... Wiemy jednak jaka jest rzeczywistość i nie ma co narzekać. Z drugiej strony są też fajne przypadki. Dla mnie takim był wyjazd do Łęcznej, gdzie strasznie przegraliśmy. Ci ludzie byli tak szczęśliwi. Prezydent przemawiał, wszyscy wznosili toasty, byłem w szoku... Po pół godzinie nawet mi przeszło. Dla nich to było coś - nieważny sezon, ważne że wygrali z Legią.
Strach pomyśleć co się będzie działo w Niecieczy...
- Naszą rolą jest to, żeby do tego nie dopuszczać. Jak się nad tym dłużej zastanawiam, to fajnie, że są wobec nas duże oczekiwania, że jest rozczarowanie drugim miejscem. Trzeba jednak pamiętać i mieć pokorę, że dla zdecydowanej większości klubów byłby to największy sukces w historii ich istnienia. To jest sport, trzeba wszystkich szanować i z góry nie odbierać szans.
Ocena sezonu w skali od 1-6? Kibice w naszej sondzie przyznali trójkę.
- Ja dałbym 4,5. Tylko pytanie: czy gdyby Guilherme strzelił na 2-2 Lechowi, to byłaby szóstka? Pewnie tak...
Kibice bardzo emocjonalnie reagują na niepowodzenia, oczekują zbyt wiele?
- Sport wzbudza emocje. Dzisiaj opieramy się w dużej mierze na szeroko pojętych mediach społecznościowych w internecie, które bazują na klikalności, najchętniej, gdy jest jakaś negatywna sensacja związana z Legią. To napędza pewną spiralę i w pewnym momencie człowiek ma poczucie, że wszystko jest źle. Wiadomo, że źle, iż nie wygraliśmy mistrzostwa Polski, źle, że są tacy napastnicy a nie inni. Część uważa, że źle jak płacimy pieniądze na transfery zamiast wydawać je na młodzież, ale jest grupa, która uważa, że co to za klub, który nie kupuje nie wiadomo jakiej gwiazdy, itd. Co by się nie działo, to są grupy, które są rozczarowane. Fajne jest jednak to, że na koniec ci ludzie w zdecydowanej większości są naszymi kibicami i zależy im na tym, żeby było dobrze. Jedni kibice uważają, że Michał Żyro to tragedia, a inni, że świetny. Jedni twierdzą, że "Sagan" to już jest legenda - inni, że to nieszczęście.
Sporo osób uważa, że nieszczęście to pozostawienie Henninga Berga na stanowisku trenera...
- Tak, sporo. Ktoś musi być winny tak naprawdę.
Sposób wypowiedzi trenera w ostatniej fazie sezonu nie był zbyt odpowiedni...
- Ja uważam, że to jest dowód na różnice kulturowe. Uważam, że sporo jego wypowiedzi nakręcało spiralę negatywnych reakcji i rozumiem dlaczego tak było. Trener musi zrozumieć, że konferencje prasowe nie są dla ekspertów piłkarskich, tylko dla kibiców, którzy będą je później czytali w mediach. Nigdy żaden kibic Legii Warszawa - łącznie ze mną - nie będzie zadowolony, gdy przegramy a trener powie, że zagraliśmy dobry mecz. Nawet jeżeli byłaby to prawda, bo tak się zdarza czasami. Ja miałem różne etapy jak oglądałem wiosną Legię, ale na sam koniec jednak chyba jest tak, że możemy grać kompletny piach, ale jak wygramy, to wszystko będzie OK. Wynik zostaje. W tym sezonie było wiele sytuacji, w których nam się nie ułożyło. Guilherme nie strzelił karnego z Ruchem, później nie trafił z Lechem, Rzeźniczak nie trafił z 2 metrów głową do pustej bramki we Wrocławiu. Michał Żyro z Lechią...
Co prezes powie o wiosennym wydaniu Ondreja Dudy? Myślami już poza Legią?
- Jesienią był świetny, a wiosną zaczęło się od tego, że podczas sparingu rywal go strasznie poturbował fizycznie i psychicznie. Taka kontuzja pozostaje w głowie. Ponadto wielkie kluby chodzą za nim, chcą go pozyskać, a po tym faulu było blisko, by skończyło się dużo gorzej. Wrócił po kontuzji i zaczął od czerwonej kartki... i po rundzie.
Wszystko wskazuje na to, że odejdzie. Ale nic jeszcze nie jest przesądzone. On nie ma ciśnienia, my też. Jakoś naturalnie to się ułoży. Ma ważny kontrakt, jakby został, to byśmy się cieszyli.
To może wyczyśćmy listę nazwisk, które pojawiają się w mediach: Matej Jelić?
- Nie.
Łukasz Zwoliński?
- Nie.
Ivan Majevskij?
- Nie.
Vladimir Volkov?
- Nie.
Iasmin Latovlevici?
- Nie.
Moryke Fofana?
- Nie.
Evouna?
- Tak, prowadzimy rozmowy.
Volodymyr Koval?
- Nie.
Niko Datković?
- Tak, prowadzimy rozmowy.
Adrian Gonzalez?
- Nie.
Co z budową ośrodka treningowego dla Akademii Piłkarskiej?
- Ośrodek treningowy to jest ważny temat. W tej chwili jesteśmy bliżej tego, żeby mieć przy Łazienkowskiej doraźnie dwa boiska. Niemniej, jest to ogólnie temat dość trudny. Zakładaliśmy, że etap decyzyjny zamkniemy w zeszłym roku. Dzisiaj jesteśmy nieco dalej, ale trzeba powiedzieć szczerze, że ośrodek nie powstanie w ciągu roku, nawet jak rozpoczniemy budowę. Wielce prawdopodobne jest to, że cały projekt powstanie w Grodzisku Mazowieckim.
Rozgrywki Młodej Ligi Mistrzów kibice zobaczą w Nowym Dworze?
- To zależy od terminów. Jeśli grafik pozwoli, to może jakiś mecz odbędzie się w Warszawie. Szczególnie, że pierwsze spotkanie zostanie rozegrane bodajże w przerwie na kadrę, więc kto wie, czy nie zagrają na głównym. Zobaczymy.
A może jacyś młodzi zdolni z Mazowsza są na horyzoncie? Ostatnio brakuje takich chłopaków.
- Mało jest takich, to prawda, ale rynek monitorowany jest przez nas bardzo dokładnie.
Nikolić będzie takim zawodnikiem, dla którego będzie warto przyjść na stadion?
- To się okaże.
W wywiadzie dla "Piłki Nożnej" mówił pan, że przydałby się ktoś z nazwiskiem Ljuboji, ale trudno takiego zawodnika ściągnąć, bo wybierają Chiny, Arabię...
- Panowie, Dossa Junior i Helio Pinto dostali kontrakty dwa razy wyższe niż w Legii. Inaki Astiz 50 procent wyższy! To o czym my mówimy. Dossa w Turcji pewnie nigdy w piłkę nie będzie grał... W Chinach od 1 mln euro wszystko się zaczyna i to mowa o gościach, którzy mają po 30 lat.
Frekwencja w ostatnim sezonie spadła. Co z tym zrobić?
- To jest dyskusja bardzo, bardzo trudna. Co roku jest tak, że w liczbach bezwzględnych więcej kibiców przychodzi na Legię.
Ale to dlatego, że jest więcej spotkań na Ł3.
- Tak, było więcej meczów. Przez całe lata było tak, że raz na 2 tygodnie widziało się Legię, to było fajnie, a teraz raz na tydzień i do tego 4 razy ze Śląskiem w krótkim odstępie czasowym, więc trudno wyzwolić te emocje. Później ludzie przyzwyczajają się do dobrego. Z naszych obserwacji wychodzi na to, że teraz więcej ludzi kupuje karnety niż w zeszłym roku, kiedy zdobyliśmy mistrzostwo. Może w grę wchodzi element, że jak jest wszystko dobrze, to część osób uważa, że nie ma potrzeby wspierania drużyny, a jak jest niedobrze, to mobilizacja jest większa? Wiele aspektów na to wpływa. Liczymy na 10 tysięcy karnetów, teraz sprzedanych jest około 4 tysięcy - to lepiej niż przez ostatnie 3 sezony.
Trochę brakuje na stadionie pokolenia 20+. Jak ma się tyle lat, to się łatwiej kibicuje, ale jak już ma się 30 lat, żonę, dzieci, to już trudniej. Przez konflikty z ITI nie ma tego pokolenia. Ludzie, którzy są na etapie, na którym nie muszą się martwić co dziecku dać jeść, to mogą sobie pozwolić na mecze. Teraz, kiedy jest więcej spotkań i chciałoby się zobaczyć wszystkie, to przecież jest niemożliwe. Było 15 meczów u siebie, a teraz jest 30. W zasadzie wracasz o 5 rano z jakiegoś wyjazdu, idziesz do pracy, a za 2 dni kolejny mecz, i to na dodatek tanie nie jest. Później są puchary, na które każdy chce pojechać, teraz był finał PP, na który poszło 20 tys. ludzi, a tydzień później z Lechem mecz o mistrzostwo. Chyba po raz pierwszy nie mieliśmy kompletu na takim spotkaniu. Nawet kibice przyjezdni nie dopisali. Dodatkowo kilka razy goście byli karani zakazami wyjazdowymi, a to też niektórych kibiców nie mobilizuje do przyjścia.
Mimo wszystko nadal wspieracie reformę Ekstraklasy.
- Wspieramy, bo to jest wynik jakiegoś konsensusu wszystkich klubów. Ekstraklasa liczy 17 wspólników... jeszcze przez 2 sezony będzie to funkcjonowało i uważam, że potem powinniśmy wrócić do klasycznego sposobu rozgrywania ligi.
To ile osób obejrzało wszystkie mecze w tym sezonie?
- Bodajże około 120. Bardzo mało, ale umówmy się, to jest prawie niemożliwe...
A ile osób kupiło bilety bez karty kibica?
- Dużo, ponad 10 tysięcy.
Kibice czekają na jakieś wielkie nazwisko w drużynie.
- Niekoniecznie musi być być to zawodnik z wielkim nazwiskiem. Jak przyjdzie chłopak, który zacznie strzelać gole, to wszyscy go pokochają. Ważne żebyśmy jako drużyna grali futbol ofensywny i zamiast kupować wolałbym, żeby się pojawili lokalni bohaterzy. Naszym marzeniem jest posiadać swojego Stevena Gerarda, takiego zawodnika, który jest utożsamiany z klubem przez lata i jest ważny dla kibiców.
To chyba tylko Jakub Rzeźniczak ma teraz na to największe szanse.
- No tak, ale ma to nieszczęście, że gra stopera nie jest bardzo widowiskowa i ludzie bardziej się cieszą jak ktoś strzela bramkę. Dzieciakom łatwiej utożsamiać się z kimś takim, a nie z kimś, kto zagrał super mecz w obronie. Dziecko widzi na koniec tego, kto strzelił bramkę.
Legendą miał szansę być Miroslav Radović.
- Miał szansę... Teraz ludzie mogą nie uwierzyć, że będzie taki piłkarz, który do końca kariery zostanie w klubie.
Wystarczy byle oferta z Chin czy Kataru...
- Tyle, że to nie są byle oferty. To tak na usprawiedliwienie dla tych chłopaków. Oczywiście mnie to też frustruje, bo łatwiej byłoby mi tu siedzieć i powiedzieć - dobra, zapłaćmy tyle co oni. Niestety, długo tak nie będzie, ale wydaje mi się, że życie nie znosi próżni i w ciągu 2-3 lat to się wyrówna. Tam też przestaną przepłacać. Dziś są to na tyle egzotyczne kierunki, że muszą to robić, bo nikomu normalnemu nie przyjdzie do głowy, żeby tam pojechać. Jak dojdą do jakiegoś poziomu, to nie będzie już to tak atrakcyjny kierunek.
Ten sezon będzie szczególny dla Legii. 100-lecie klubu. Jakie plany?
- Mamy duże plany. Nie chciałbym o tym dziś mówić, ale uważamy, że to jest bardzo ważny moment.
Zagramy z Juventusem?
- Nic jeszcze nie wiadomo.
W gabinecie nie wisi jeszcze nowa historyczna koszulka z czarnym pasem...
- Jest już gotowa. Fajna bardzo, podoba nam się. Braliśmy bardzo aktywny udział przy projektowaniu. Dzięki dla adidasa, bo zazwyczaj ta firma nie zgadza się na takie rzeczy. Dla nas zrobili wyjątek i pozwolili zaszaleć.
Co z komercyjną nazwą stadionu i jak wygląda kwestia rozmów w sprawie czynszu?
- Rozmawiamy z miastem cały czas. Podoba nam się ta nazwa, która jest teraz.
Ale nie jest ona oficjalną nazwą obiektu. Nie została zatwierdzona przez miasto.
- Tak, są techniczne problemy z tym związane. Jak będzie sytuacja, że pojawi się gracz dużego formatu, to oczywistym jest to, że dojdzie do zmiany nazwy, ale nie za wszelką cenę. Nie jest to dla nas kluczowa rzecz. Chcielibyśmy to zrobić, ale podjęliśmy decyzję, że chcemy współpracować z partnerami, którzy również będą podnosili naszą wartość. Wierzymy, że długofalowo będzie miało to sens. Teraz mamy fajny projekt wifi z Ericssonem, bardzo dobrze współpracuje nam się z Fortuną, Toyotą, adidasem - to marki globalne.
Ważne pytanie od kibiców: Czy klub już jest oddłużony względem poprzedniego właściciela?
- Już to powtarzałem wiele razy. Nie ma w tej chwili lewara bezpośrednio na klubie.
Czyli jest bardziej na właścicielach, na Legia Holding?
- Nie chcę wchodzić w szczegóły. Sytuacja tego typu nie jest prosta, ale umowa poufna. Nie ma co tego roztrząsać. Klub jest bezpieczny, nie ma zobowiązań. Natomiast zobaczymy jak będzie z akademią, kto ją sfinansuje, czekają nas wydatki na wiele rzeczy. Wydajemy miliony złotych na sekcje. Samej gotówki poszło ok. 2 mln, a do tego należy doliczyć sprzęt, zabiegi dla sportowców, którym pomagamy, to są setki tysięcy złotych.
Legia zawsze przed sezonem ma 3 cele: puchary, mistrzostwo i Puchar Polski. Wydaje się, że w zeszłym sezonie to Liga Europy była zdecydowanie na pierwszym miejscu. Co będzie numerem jeden w tym sezonie?
- Odzyskanie mistrzostwa Polski.
Czyli jeśli się np. potkniemy w 4. rundzie eliminacyjnej Ligi Europy, to dramatu nie będzie?
- Nie zakładamy w ogóle tego.
Jest to jednak możliwe... Mogą być wyrównane mecze.
- Wszystko jest możliwe, możemy trafić np. na klub na poziomie Sevilli, ale dziś nie ma co o tym myśleć. Trzeba skupiać się na każdej kolejnej rundzie. Chcemy zagrać w fazie grupowej. Potem w grupie jeden zespół będzie dużo wyżej sklasyfikowany, jeden słabszy.
Rozmawiali Fumen i Woytek
Komentarze: (127)
Jak Legia może trafić w 4 rundzie eliminacji na Sewillę skoro Sewilla będzie grała w rundzie grupowej Ligi Mistrzów. Leśnodorski w ogóle wie o czym mówi?
Boguś każdy po bliższym poznaniu Ciebie wie, że nie należy wierzyć w ani jedno Twoje słowo.
Mozna sie zalamac. Saganem i Zyrem na podboj wszechswiata!
Zostaw Leśny Legię w spokoju. Wstydu oszczędź.
Po prostu WON!!!
zakupy nowych zawodników są uzależnione od transferu Dudy...i tyle Leśny w temacie...trzeba to powiedzieć otwarcie, a nie bajdurzyć w koło Macieja...
No na Sevillę raczej nie trafimy bo idzie do LM...a Betis dopiero co wrócił do La Liga ;)
Szanowny Prezesie, odnośnie 4 rundy kwalifikacji LE...
NIE MOŻEMY TRAFIĆ NA SEVILLĘ, z prostej przyczyny, Sevilla po zwycięstwie w tym sezonie w LE ma zagwarantowany start w UCL :)
cytując klasyku "powiadam Państwu ten człowiek słowa prawdy nigdy w życiu nie powiedział"
Dwa optymistyczne akcenty:
1. Koniec z ESA37 za dwa lata (prezes potrzebował dwóch sezonów, ja dwóch minut, żeby to zrozumieć, ale lepiej późno niż wcale).
2. Priorytetem - mistrzostwo (prezes chyba potrzebował je stracić i się odbić od Ajaxu żeby to zrozumieć, kolejny punkt dla Niego).
Panie Prezesie proszę wzmocnić zespół który potrzebuje dwóch napastników kt
Przeczytałem komentarze powyżej i zastanawiam się.... czego Wy chcecie ??!?!?!? Żenada.... Legia rozwija się w wielu kierunkach, a i tak znajdzie się pole do popisu dla malkontentów.....
to jest straszne jak niemal ci sami ludzie zachwycali się prezesem jeszcze rok temu, a teraz wieszają na nim psy.
PO PIERWSZE: NA MECZE DRODZY PISARZE !!! na mecze!
A potem możecie gadać do woli na forum i bajdurzyć o transferach.
Od prezia oczekujecie Bóg wie czego, a sami temu klubowi nie dajecie nic.
Potrzeba wsparcia na meczach, pieniędzy z biletów i zakupów w sklepie.
Potem można pozostałe rzeczy .........
Co Wy na to?
narzekających i wszystkich innych zapraszam na mecze.
Zróbcie to co do was należy, a potem oczekujcie od innych
Lesny odlecial, szanowalem go ze 2 lata temu wydawal sie wporzadku ale teraz jak czytam slucham jak sie wypowiada czy to w studio czy internecie to mnie krew zalewa ze mamy takiego prezesa liczy sie tylko kasiorka jak najwiecej bo nie wierze ze Legia nie moze w ciagu kilku dni dopiac jakis mega transfer tak sie Legia czai na zawodnikow a tylko szrot sciagaja. Jeszcze ta wpadka z Sewilla dzieciaki w podstawowce tak sie nie myla...
Małolaty...albo total beton. Nigdy nie bylo lepszego prezesa, a ci tylko narzekają, gledza. Były błędy ale też najlepsze dwa sezony od 20 lat...i właśnie dzięki tym zawodnikom na których wszyscy bez skrupułów jadą. A jak ktoś nie widzi ile dobrego Leśny zrobił to ślepy jest jal kret. Były błędy ale kto ich nie popełnia nie idzie do przodu. To kompleksy czy głupota?...
Oczywiste, że Leśnemu chodziło o poziom sportowy ewentualnego przeciwnika. Wole by nie wkuwał na pamięć kto z jakiej ligi w której rundzie rozpocznie eliminacje, tylko zajmował się sprawami klubowymi.
Po co to kłamstwo z ostatnim dniem okienka transferowego przy sprzedaży Rado? Zostało chyba grubo ponad 10 dni. Po za tym, rozglądanie się można było zacząć po pierwszych ofertach od chinoli. Po drugie po co na końcówki defensywny napastnik. Lepiej niech na końcówki wchodzi Arak lub Ryczkowski. A trzymanie tego pokraki dla atmosfery w szatni też jest bez sensu, ostatnio skończyło się porażką w lidze.
czyli Legia holdning ma zadłuzenie i wszelkie zyski, jakie przynosi klub trafiaja na konto Legia Holding, ktore to zadłużenie splaca.
Nic nowego. Pijarowe lanie wody przez Leśnego i nic więcej. Sory, ale nie kupuję tekstów, że Legia rozwija się na wielu odcinkach, bo wyniki sportowe temu zaprzeczają. Zdobycie mistrza Polski w naszej meganędznej pożal się Boże Ekstraklasie powinno być normą nad którą przechodzi się do porządku dziennego. A tutaj wtopa z byle jak grającymi Pyrami. Boisko jest jedynym weryfikatorem poczynań Leśnego. No i dokonało weryfikacji...
Po pierwsze nie podoba mi się zmiana tekstu (usunięcie "... możemy trafić np. na Sevillę ale dziś nie ma co o tym myśleć.") . Powinniście zachować oryginalny tekst. Po drugie zwycięzca LE ma zagwarantowany start ostatniej rundzie kwalifikacyjne LM pod warunkiem, że zostaną spełnione pewne dodatkowe warunki. Po wtopie z Celtikiem wstyd nie znać dalej przepisów.
teraz sie obudziłeś oszuście? trzeba było w zimę wzmacniać zespół a nie osłabiać
Koledzy w większości odnosicie się do nie mającego znaczenia fragmentu o Sevilli. Prezes specjalnie wymienił ten klub jak zwycięzce tych rozgrywek. Siedzicie tu i tylko narzekacie, a przekonany jestem, ze wielu z was nie raz tu pisało że jakie to szczęście nas spotkało po iti. Obecni właściciele zrobili i robią wiele dobrego mimo przeszkód jakie napotykają . Celtic, Jaga u nas, Rado itd. iitd. ale nie siedzą i nie płaczą jak Wy tu tylko działają dalej. Życie to nie jakaś gra typu Football Manager i po jednym średnim/dobrym sezonie takie teksty sa poprostu słabe. Co do transferów to też nie ejst to temat prosty, bo nie przyjdą do nas gracze dobrego formatu europejskiego za 4-5 mln, a zakup piłkarzy do 1 mln wiąże się z duzym ryzykiem i nie można brać pierwszego lepszego tylko w miarę możliwości to ryzyko zmniejszyć . A klubów mających podobne aspiracje w Europie jest co-najmniej kilka, a nie wspomnę o drużynach słabszych a mających kasę żeby przebić naszą każda oferte ( patrz każdy klub z Rosji). Reasumując teksty gdzie kurwa transfery , Lsny Won itp. są mocno kiepskie i mam dziwne przeczucie że cześć osób je pisząca Legią interesuje się dorywczo w internecie. Tyle . Cała Legia Zawsze Razem!
jak mamy trafić na Sewille skoro ona będzie w LM a nawet gdyby nie była czy Pan prezes wie ze Legia będzie rozstawiona w 4 rundzie?????
mnie Lesny nabral... swego czasu naprawde w niego wierzylem a dzis czuje sie oszukany... swoja droga wszystkie mecze obejrzalo raptem 180 osob... to gdzie sa ci co krzyczaja wszyscy na Legie, czy wygrywasz czy nie, jestesmy zawsze na meczu itp???? puste slowa niczym Bogusia?
Czepiajcie się swoich nauczycieli w podstawówce. Na poziomie Sewilli to nie Sewilla.
cytat. np. na klub na poziomie Sevilli leny mowil a nie na seville dla nie ktorych nauczcie sie czytsc ze zrozumieniem. przypomnicie sobie zady miklasow itp ile bylo wtedy za iti sukcesów hahaha plastikowi kibice tylko qrwa narzekac umiecje pisze to do ludzi ktorzy nie maja zjelonego pojecja o pilce pozdro dla prawdziwych Legionistow :)
Czytajcie ze zrozumieniem zanim zaczniecie drzec jape. Lesny mowi ewidentnke o klubie NA POZIOMIE sevilli a nie o samej Sevilli. Takich klubow jest kilka.
Ciezko czytac i myslec? Trzeba sie odrazu jarac?
Odpalcie kilka piro i bedzie git.
Wywiad żenada,załamałem się. Niestety poważnych transferów nie będzie a co za tym idzie tez sukcesów. A Saganowskiego to sobie ustawcie w gablotce w tym waszym muzeum bo tylko tam się nadaje.Nara.
cytat. np. na klub na poziomie Sevilli leny mowil a nie na seville dla nie ktorych nauczcie sie czytsc ze zrozumieniem. przypomnicie sobie zady miklasow itp ile bylo wtedy za iti sukcesów hahaha plastikowi kibice tylko qrwa narzekac umiecje pisze to do ludzi ktorzy nie maja zjelonego pojecja o pilce pozdro dla prawdziwych Legionistow :)
Wygrajcie Ligę Europy to bedziecie mieć zapewnioną LM ;) Przykład Dnipro pokazuje że Legia takze mogłaby spokojnie dojść do finału przy 100% zaangażowaniu piłkarzy jakich posiadała.
Klub na poziomie Sevilli to nie to samo co Sevilla. Gdzie tu wpadka?
Ja po prostu myślę,że coś złego stało się z naszym prezesem.Jakoś tak dziwnie gada i w ogóle?!
Czy wy ku*** czytacie ze zrozumieniem? ! Klub na poziomie Sevilli powiedział koralik. Nie robcie tez z niego takiego idioty
Czytajcie ze zrozumieniem zanim zaczniecie narzekac. Lesny mowi ewidentnke o klubie NA POZIOMIE sevilli a nie o samej Sevilli. Takich klubow jest kilka.
Ciezko czytac i myslec? Trzeba sie odrazu jarac?
Dokładnie...lepiej nie odnosmy sukcesów żeby nie było narzekania. Panie prezesie nie zwracaj uwagi na te wygodne narzekadla.
Taaaaa napewno trafimy na Sewille. Boże widzisz i nie grzmisz a potem sie wszyscy dziwią ze wystawiają nieuprawnionego Bereszyńskiego do gry.W sumie nic dziwnego z taką wiedzą. Panie Leśny nawet pan nie zna potencjalnych rywali swojego klubu w pucharach,masakra. Jak dla mnie wywiad katastrofa,troche sie prezes skompromitowal tymi wywodami. Resztę należy przemilczeć,pikujemy w dół.
Widac ze duza czesc naszych kibicow ma problem ze zrozumieniem slow "na przyklad". Troglodyci jestescie?
powiedzial "zespol na poziomie sevilli a nie sevilla
czy wy wszyscy jestescie z wronek?
To co niektórzy tu piszą to jest aż niewiarygodne. Ludzie, ogarnijcie się. Nie jesteśmy Realem Madryt, czy Barceloną, nie mamy właściciela z Emiratów, czy Azji z portfelem bez dna. Graliśmy rewelacyjny sezon w pucharach, może grupa najsłabsza ze wszystkich dwunastu, ale wyszliśmy z pierwszego miejsca, wygraliśmy Puchar Polski. Wiadomo, że chciałoby się Mistrzostwa co sezon przez 10 lat jak w Dinamie Zagrzeb, ale doceńmy to co jest. Byliśmy Mistrzem dwa sezony z rzędu, czy uważacie, że Nasza Legia zasłużyła by osiągnąć w kwestii Mistrzostw najlepszy wynik w historii? Na tytuł czekaliśmy wiele lat, udało się wygrać tytuł i go obronić, dalej nie poszło po myśli, ale to nie jest klęska. Chyba nigdy hasło tak kochane przez ITI, a znienawidzone przez Nas nie pasowało do sposobu myślenia dużej części Kibiców Legii - "Łyżką, nie chochlą"
Jeszcze wrócimy po Mistrzostwo i jeszcze będą piękne chwile, dajcie spokojnie pracować wszystkim na Ł3!
Z Braterskim Pozdrowieniem
Liściu Ogarniacz
Nie ma lewara na klubie ale jest na właścicielach - ależ mi różnica. No chyba, że właściciele systematycznie grają w totka i z tych wygranych spłacają długi a klubowej kasy nie ruszają.
A poza tym, lanie wody: "zobaczymy", "prawdopodobnie", "wszystko wskazuje na to".
Boguś ty chcesz Gerarda takiego mieć w Legii ty po dwóch sezonach obchniesz go za 3miliony€ a pózniej powiesz ze wybrał lepsza ofertę
Trzeba było przeczytać przed poprawieniem.Było "Możemy trafic np. na Seville"
Ludzie czytajcie ze zrozumieniem. W wywiadzie Leśny powiedział ze możemy trafić na drużynę na poziomie Sewilli a nie konkretnie ma nią! Zanim zaczniecie pisać głupoty przeczytajcie wywiad dokładnie :)
Wcześniej bylo ... Na seville ;) teraz na poziomie Sevilli
Ważne pytanie od kibiców: Czy klub już jest oddłużony względem poprzedniego właściciela?
- Już to powtarzałem wiele razy.NIE MA W TEJ CHWILI lewara bezpośrednio na klubie.
hehe no w tej chwili może i nie ale co za 2, 3 czy 5 lat?
czytając te komentarze dochodzę do wniosku, że anonimowość w internecie to jednak poważna wada, typ z Sieradza przebija wszystko...
poza tym 3 w 4 z poprzednim sezonem, było minęło, jedziemy dalej z tym koksem, jedyne co mnie zasmuciło w tym wywiadzie, to informacja, że Żiru jednak zostaje... osoby wmawiające mu, że potrafi grać w piłkę wyrządziły mu niewyobrażalną krzywdę...
do
Legionista, 23.06.20
trudno czytać ze zrozumieniem...? powiedział na poziomie Sewilli..chyba
wstyd kochany...
A temu Panu dziękujemy juz. Leśny Pinokio. Nie ma co wierzyć mu. Wczoraj mowil ze konkretna przebudowa, teraz juz sie wycofuje. A gdzie Ci skauci? Skoro nikogo nie potrafią ściągnąć do Legii?
Warszawiacy nie będą oglądać jakichś slabiakow. Jak Brzyski gra w pierwszym składzie to ja juz nie mam pytan...
Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Klub NA POZIOMIE Sevilli. To nie jest trudne do zrozumienia. No ale łatwiej się poprzypieprzać
Klub na poziomie Sevilli w IV rundzie??? I to jeszcze w przypadku, gdy będziemy rozstawieni? Mówimy o tej samej Sevilli, która wygrała LE? Tej z Krychowiakiem? Czy prezes, to w ogóle interesuje się piłką europejską?
A gdzie BL mówi że możemy trafić na Sevillę? Wyraźnie jest napisane że możemy trafić "na klub na poziomie Sevilli". Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
Ale, za przeproszeniem, je..les.
Popatrz na te tabelkę http://legionisci.com/zdjecia2/2015/1432063387.png i przemyśl co napisałeś.
Co do Sewilli, to wcześniej w tekscie było "np. Sewilla", co i tak dawało się zrozumieć jako drużyna tej klasy...
Czy Wy czytacie ze zrozumieniem, czy po prostu weszliście tu powieszać psy na Leśnym?! Powiedział "klub NA POZIOMIE Sevilli".
Co za pie... Leśnego, że jakby Gui trafił to by była ocena 6 za sezon.
Nie ma co mówić czy przegraliśmy mistrzostwo przegranym meczem bezpośrednim u siebie za 6 punktów czy przegranymi meczami za 1,5 punkta z cieniakami, bo prawda jest taka, że graliśmy TRAGICZNIE całą wiosnę.
I ta beznadziejna gra przełożyła się na straty punktów i ze słabszymi i z pyrami.
A gra była tragiczna całą wiosnę. Nie zagraliśmy ŻADNEGO dobrego całego meczu.
Moim zdaniem wszystko to wynikało ze złego przygotowania drużyny do wiosny na obozach zimowych.
Brakowało Szklarza i jego sztang, co przełożyło się na brak mocy i dynamiki.
większość z was piszących do komory wysłać to mało.
zero zrozumienia tekstu, zero wiedzy o klubie i jego rezultatach na przestrzeni ostatnich 20 lat.
brawo za wywiad Panowie, świetna robota.
O k... co za debile!Zaczeły się wakacje!Pozdro dla normalnych.(L)
Boze Leśny powiedzial na POZIOMIE sevilli,a nie na seville!! Ile wy macie lat,ze nie umiecie czytac ze zrozumieniem!? Madre głowy..
Powiedzial " klubu na poziomie Sevilli" czytac ze zrozumieniem Barany ! Jak zwykle wszystko wam nie pasuje...
Wszystko jest możliwe, możemy trafić np. na klub na poziomie Sevilli, DO LEGIONISTY CZYTAJ KUR,....ZE ZROZUMIENIEM A JAK NIE UMIESZ TO NIE PODPISUJ SIE LEGIONISTA
Przypomnę. Przez ostatnie 2 okienka odeszło/odejdzie 6 jakościowych/drogich zawodników:
Rado, Bielik, Duda, Osa, Dossa, Żyro.
Mieliśmy się rozwijać i iść do przodu a Prezesa zadowolą 3 jakościowe transfery+Nikolić.
Tak więc 6 dobrych piłkarzy zastąpi w najlepszym przypadku 4, a do tego nie będziemy zgrani.
Gdzie tu jest krok na przód?Na bank będziemy słabsi od Legii, która grała z Celticiem.
Jagiełło mógł grać minuty Pinto. Czy ktoś kupi w końcu tego Vrdoljaka? Proszę :)
DO WSZYSTKICH KTORYCH NIE OGARNIA CZYTANIE ZE ZROZUMIENIEM Wszystko jest możliwe, możemy trafić np. na klub na poziomie Sevilli NA POZIOMIE A NIE TRAFIMY SEVILLE
Widzę ,że to prawda co piszą i mówią o osobach komentujących w necie . Ze to większość głąby , które ledwo podstawówkę skończyły . 3/4 osób komentujących ten wywiad czepia się fragmentu o Sevilli , szkoda , że nikt was nie nauczył się czytać ze zrozumieniem. Leśnodorski powiedział cytuje "możemy trafić np. na klub na poziomie Sevilli ". NA POZIOMIE SEVILLI !!! A NIE NA SEVILLĘ !!! Ale poco się było uczyć przecież można głupoty w necie pisać. Ojjjjj Głąby !!!
Przeskok o 3 ligi jest bardzo trudny hehe. Nie moge. To Kowala całkiem by do rezerw dali, albo takiego Smołe to chyba do młodych :) Nie mają pojęcia o piłce. Gdyby tak Ferguson w wieku 17 lat dał do rezerw CRa to czy on by teraz grał w Realu? No na pewno :) Albo to są perełki i są godni gry na najwyższym poziomie i takich dać do składu. Albo nie. Skoro Wy nie wiecie, to wychodzi na to że kij się znacie...
Też chodzę na meczę ale Leśny ciągle zmyśla jak dochodzi do okienka transferowego,odeszli Sa,Pinto,Astiz,Dossa,następni w Kolejce to Kosa i Duda,przyszło 2,gramy o MP,PP i w LE,a ma przyjść tylko 2-3?zawiodłeś mnie trochę Leśny.
A gdzie BL mówi że możemy trafić na Sevillę? Wyraźnie jest napisane że możemy trafić "na klub na poziomie Sevilli". Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
Nie zatrudnicie trenera to nie zobaczycie mistrzostwa.
A co do Sevilli to proponuję czytać ze zrozumieniem tam pisze pokroju szanowni napinacze
Widać, że wielu mam problem z polskim bo ja nie widzę żeby padło stwierdzenie jako Legia mogłaby trafić w 4 rundzie na Seville tylko na DRUŻYNĘ pokroju Sevilli - czytajcie ze zrozumieniem a nie podniecacie się bez powodu.
Janusze,narzekacze na forum a dla mnie powiało optymizmem.Czekam na Evoune!!!
Do Legionista; y.,; ktoś,
Proponuję jeszcze raz przeczytać to zdanie:"Wszystko jest możliwe, możemy trafić np. na klub na poziomie Sevilli, ale dziś..."
Gdzie tu jest napisane że możemy trafić na Sevillę?
Mówił o zespole na poziomie Hiszpanów.
Widać że macie problemy z czytaniem ze zrozumieniem :)
"Wiem, że kibice lubią fajerwerki. Gdybyśmy od razu wydali 2 miliony euro, to..." to może byśmy wtedy mieli realnego napastnika, i nie sfrajerzyli sezonu
bbolek83 i Krzeszczu
100 popracia
kibice sukcesu a czytać nie umną;)
Idźcie sobie pokibicujcie Barcelonie albo innemu Bayernowi,to będziecie mieli co roku Ligę Mistrzów,mistrzostwo ligi i super piłkarzy.Legia jest w tym momencie w bardzo dobrym punkcie swojej historii,a błędy nie raz jeszcze się zdarzą.Szybko zapominacie albo nigdy nie mieliście do czynienia z Miklasami i innymi Kosmalami.Teraz mamy bardzo dobrego prezesa,który w dodatku sam jest kibicem.Sam mam żal i nie rozumiem tego postawienia na dwumecz z Ajaxem kosztem ligi,ale opanujcie się.
Wywiad fajny.Niby prezes wie co zostało zrobione źle w zakończonym dopiero co sezonie.Ładnie mówi,wie co poprawić.Zdaje sobie sprawę z tego,że Legia potrzebuje wzmocnień ale równocześnie podpisuje nowy kontrakt z Saganowskim czy Furmanem.Mam nadzieje,że Saganowski będzie grał tylko końcówki gdy Legia będzie już wysoko prowadziła.Tak by podstawowi piłkarze mogli sobie odpocząć.Ale lepsze dla Legii było by gdyby takie końcówki mógł zagrać Ryczkowski czy Arak.Furman zostaje chyba tylko dlatego bo już za dużo tych zmian jak na jedno okienko transferowe.Dobrze,że jest wypożyczony.Jak nie podniesie swojego poziomu przez następny rok to oddać go bez żalu do Toulouse.
To,że sprzedało się więcej karnetów to dobrze ale nie jest to powód do dumy.Dużo tych ludzi nie chodzi na mecze.Bo nie ma na co za bardzo popatrzeć.Potrzeba dobrych wzmocnień by stadion się zapełnił.Muszą być wyniki to ludzie przyjdą.
Duży plus dla tych ludzi co mają karnety a nie przychodzą.W ten sposób też wspierają Legię.Finansowo.Teraz trzeba zbudować taką drużynę by ci ludzie co mają karnety przychodzili na każdy mecz.
Panie prezesie mniej wywiadów a więcej konkretnych działań.100 lecie klubu za rok.Nie możemy znowu dać ciała.
PO TYM WYWIADZIE WIEM, ŻE NIE BĘDZIE ŻADNYCH PORZĄDNYCH TRANSFERÓW
A TA SEVILLA JA PIE.....OLE BEZ KOMENTARZA
do Jacek67: "A co do Sevilli to proponuję czytać ze zrozumieniem tam pisze pokroju szanowni napinacze"
Nie powinienes sie napinac bo mowi sie "jest napisane" a nie "pisze".
to ja, po 25 latach na obczyznie (praktycznie zero kontaktu z jezykiem) mam ciebie tego uczyc? wstyd....
Leśnodorski nie wyciąga wniosków i dalej opowiada te swoje kocopały .....
Czy czytanie ze zrozumieniem jest naprawdę ciężkie " na poziomie Sevilli"
"- Wszystko jest możliwe, możemy trafić np. na klub na poziomie Sevilli, ale dziś nie ma co o tym myśleć. "
potraficie czytać ze zrozumieniem debile? NA POZIOMIE Sevilli to nie na Seville gamonie.
Prezes na pewno chce jak najlepiej dla klubu: głupio kupić i przepłacić to nie sztuka,mądrze kupić i sprzedać to wielka sztuka.Ja mu wierze i Bergowi też ufam a ci co piszą o Sewilli to czytanie ze zrozumieniem mają na niedostateczny no ale tacy tez musza być bo kto by rowy kopał:)
Debile...On nie powiedział,że trafimy na Sewille,tylko na klub na POZIOMIE Sewilli! Czytajcie ze zrozumieniem gamonie!
Prezes powiedział ze możemy trafić na zespół na poziomie sevilli a nie na seville. Czy ty wiesz o czym mowisz?:) jak się komuś chce cos zarzucić to dobrze by było umiec czytać ze zrozumieniem..
Mylą się ci, którzy jeszcze bronią Leśnego.
Leśny ciągle chlapie jakieś pierdoły i tylko wprowadza zamieszanie i zamydla obraz.
Jaki niby zespół na poziomie Sevilli możemy trafić w 4 rundzie eliminacji jak w każdej rundzie el. LE jesteśmy rozstawieni?
Możemy trafić zespół conajwyżej na naszym poziomie i odpaść, a nie na poziomie Sevilli, która jest w TOP 30 europejskich zespołów.
Kto wyznaczył na kierownika drużyny babę nie mającej zielonego pojęcia o piłce, tylko pracownice biurową i to mimo sprzeciwu wielu osób, które na piłce się znają jak Brychczy? Leśny.
Kto wyznaczył zawodnika kończącego karierę - Żewłaka od razu na dyrektora ds. skautingu mimo, że o skautingu to on z adużo nie wiedział? Leśny.
Kto wyznaczył na kierownika ds. rozowju jakiegoś młodzieniaszka Ebebenge zamiast doświadczonego człowieka, który na piłce zjadł zęby? Leśny.
Kto podpisał w środku sezonu kontrakt z trenerem na kolejne kilka lat mimo, że wcześniej Legia popełniła ten sam błąd ze Skorżą?
Na twiterku to może sobie pisać, a błędy popełnia, które sie odbijają na Legii.
Każdy może popełniać błędy, ale niech w takim razie nie rozpowiada róznych farmazonów jak to, że w eliminacjach LE możemy trafić zespół na poziomie Sevilli.
Nie, nie możemy, bo jesteśmy rozstawieni.
Legionista
Powiedział, że klub na poziomie Sevilli, a nie Sevilla...
gimbaza powinna miec zakaz pisania na wszelakich forach ;pp czytac ze zrozumieniem nie umieja a sie wypowiadaja o tej sevilli
Ta nowa koszulka na 100 lecie klubu ma byc biala z czarnym paskiem na piersi.
"Co z Markiem Saganowskim?
- Jestem przekonany, że pozostanie na kolejny sezon. "
Chyba w Dupowłazach Chojnówka. Niech się zabiera, nie wraca i nie pokazuje publicznie w okolicach Warszawy. Mam dość obserwowania emeryta, któremu się wydaje, że jeszcze coś zarobi. Legii nie stać na takich zawodników, przypomnieć należy, że jego ostatnia bramka w Legii to sierpień 2014. Jak na napastnika to chyba zbyt dawno, ale co ja tam wiem, przecież mamy prezesa, który od 150 lat zajmuje się piłką nożną.
Bogusław, pokaż raz chłopie, że masz jakieś jaja - zwiń mandzur i odejdź z Legii! Za wysokie progi na twoje nogi, mimo że dobrze się zapowiadałeś...
Na poczatku było "Możemy trafic np. na Sewille" dopiero potem poprawili na wersje "Na poziomie Sevilli" .Wiec jeżeli nie znacie szczegółów to po co otwieracie geby? Myslicie ze paredziesiąt osób nie umie czytac ze zrozumieniem? Tragedia!
Jestem w szoku co się dzieje na forach Legijnych. Już nawet prezes zły. Dramat. Chyba część osób zapomniała czasy rządów miklasów, trzeciaków i tym podobnych. Leśny w 3 lata, zrobił 2 mistrzostwa, 2 puchary Polski i awans z grupy LE, a niektórym ciągle mało.
sprostowanie: DWA razy dostaliśmy od Lecha wpierdziel i to była GŁÓWNA przyczyna przegrania mistrzostwa (+ oczywiście gierki Sa i fatalna taktyka panicznej obrony wg. Berga!) !!!
Żyro - niech jedzie gdziekolwiek, przecież kibice przy kolejnych pudłach go psychicznie stłamszą!!
'
Leśny ma rację - jesteśmy Legia, to zobowiązuje, odzyskujemy Mistrza i jedziemy z k..... !!!! : )
zg£osta lepiej wszystkich pi£karzy jak nalezy, bo cos czuje ze za ROK znowu koral bedzie obiecywa£ transfery, a sytuacja bedzie taka, ze z obecnych graczy to tylko Sagan I czterech bramkarzy nam w skladzie zostanie... (przez chinczykow, albo nieudolnego prezesa) ja tu nice £ubu dubu....
To są słowa prezesa " możemy trafić np. na klub na poziomie Sevilli . Więc jeśli umiecie ludzie czytać ze zrozumieniem to przeczytajcie uważnie czy tam jest że trafimy na Seville czy klub na pozio,ie Sevilli
Za najlepszego obronce ligi Dosse Juniora jakis Datkovic z serie B którego nikt nie chce. Za najlepszego napastnika ligi Orlando Sa kartkowicz z III ligi dżokej Czapliński. Za Dude szrot z Fluminense Pablo Dyego. Czas zacząc wzmocnienia Made in Legia ha ha ha.Z takim skladem w mysl hasłu "LetFootbalWin" trzeba poprosic UEFA aby nas automatycznie zakwalifikowali do Ligi Mistrzów bo przeciez takie gwiazdy nie beda chcialy sie bujac w jakiejs Lidze Europy. To juz nawet nie jest porażka to już jest degrengolada na całego ty lesnodorski taka Legie to sobie sam ogladaj!
Panowie trzeba to napisac otwarcie, ze prezes ma w d...ie nas i to co my myslimy. On jest ulozony z chlopakami z Zylety i to mu daje spokoj, ktory jest mu tak bardzo potrzebny. Jego nie obchodzi to co my tutaj piszemy. On i tak uwaza ze Sagan jest ok, Berg tez jest niezly. On patrzy przez pryzmat portfela a dzielic to sie potrafi dzielic ale z tymi innymi.
Gadki o tym, ze mistrzostwo priorytetem sa smieszne poniewaz tak powinno byc zawsze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zadne puchary ligi europy, a mistrz Polski to priorytet!!!!!!
W d...ie mam puchary jak nie potrafimy zostac najlepsza druzyna w Polsce.
Dajcie mu działać, rok temu był cudotwórcą i zbawieniem dla Klubu a teraz większość "znawców" wiesza na prezesie psy.
Chcecie to dorzućcie 0,5 mln euro na transfer/pensje jakiejś gwiazdki.
Problemem jest też dokładanie do innych sekcji, nie może być tak, że piłkarze utrzymują całą masę innych sekcji, mimo iż te mogę chociaż w pewnym stopniu na siebie więcej zarobić.
Sagan ma zostać???to są jakieś jaja z takim składem to zajadą daleko hahahaha.
Prezesie czy Ty żyjesz w realu czy w swoim bliżej nieokreślonym świecie. Mam nadzieję że twoi
wspólnicy w klubie wezmą Cię za twarz i sprowadzą na ziemie-dla dobra wszystkich.
Te teksty o sprawieniu zawodu przez Leśnodorskiego,to że jest oszustem, hohsztaplerem, bajerantem, wygłaszają ci którzy nie pamiętają chyba czasów iti a na pewno zapomnieli co się działo kiedy Legia miała w nazwie dodaną nazwę pewnej koreańskiej firmy która już nie istnieje. Jak na polskie warunki mamy w miarę porządnego prezesa który po 2 latach oduczył się obiecywania gruszek na wierzbie i wierzę że dba o dobro Legii tak jak sobie tego życzą prawdziwi Kibice. Berg miejmy nadzieję też się czegoś nauczył a Duda pewnie przez jesień zostanie. Tego Wam Kibice i sobie życzę> (L)
Kiedy będzie zaprezentowana ta koszulka na 100-lecie klubu? Może redakcja zamiesci jakies zdjęcia?
Za rok, moze dwa kazdy zapomni ze Legia nie zdobyla mistrza, ale lepiej niz przez dekady pamietac ze taki Lech byl nsjslabszym mistrzem w europie. To sie rozniesie i tu bedzie euforia. Jak wygrywac to z duza przewaga! Przygotowac kondyche na kolejny sezon + 3, moze 4 dobrych zmiennikow + mlodych na koncowki i bedzie Mistrz! I nie z przewaga +1pkt. Zobaczycie!
W tym roku Lech Wronki dostał mistrza, bo tak ma to wyglądać.
Nieciekawa sytuacja sportowa i oczywiście finansowa spowodowała, że Wandzel przychodząc zadbał o tamte zakompleksione dziwolągi, aby i tam się trochę zakręciło biznesowo.
To zwykły ( obrzydliwy oczywiście ) shake hand.
Puchar Polski bierze Legia, bo tak po prawdzie nic więcej nie było potrzebne jeszcze naszym właścicielom na ten sezon.
W przyszłym roku na 100-lecie klubu mamy za to zapewnione wszystko, tak aby każdy miał poczucie, że to wszystko tak akurat idealnie i wspaniale się układa.
Mistrz więc będzie na pewno i u buka można stawiać na to już teraz grube hajsy.
LEGIA TO MY i o tym wiedzą wszyscy, którzy to czują w sercu... od zawsze.
a ty wiesz o czym piszesz i co czytasz? Leśny powiedział ze może to być klub na poziomie sevilli, nie sevilla. CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM ZA NIM PISZESZ BZDURY I OSKARZASZ KOGOŚ A TYM CZASEM SAM JESTEŚ ZAJE,...NY W AKCJI
pytanie "dokąd tupta nocą jeż?" zdobyło najwięcej głosów na FB a nie zadaliście go. skandal ;)
ludzie potraficie wy czytac? gdzie on powiedzial ze trafimy seville?
klub na poziomie sevilli..
co tez jest niemozliwe bo bedziemy rozstawieni
ale czytajcie ze zrozumieniem a nie sie podniecacie i atakujecie lesnego ze nie ma pojecia o pilce bo nie wie ze sevilla w LM wystartuje....
druga rzecz, nie rozumiem tych wszystkich narzekajacych....jak w latach 90tych bylo dziadostwo, korupcja, jakies dziwne historie to nikt nie narzekal, Legia byla cacy i grala gitara, ale jak teraz wszystko idzie ku llepszemu, klub sie rozwija, jest nowy stadion, warunki, osiagniecia jakies co rok typu puchar polski mistrzostwo dobry start w LE, to kazdy wiesza psy i narzeka....
komentarze pazi i ludzie z poziomem iq ponizej 50 powinni byc blokowani...
a tego pana "ja, 23.06.2015 14:57 - *.play-internet.pl"
jak bym spotkal na ulicy to bym polamal i wyryl na berecie tepym kamieniem "kocham KSP" a zeby kara go doswiadczala kazde dnia jak wyjdzie na ulice....
AVE LEGIA !
lech te ku**y prowadzą w klasyfikacji TRANSFERY 2015. TRZEBA DZIAŁAĆ
Nawet czytać nie potraficie... Zespół pokroju Sewilli tzn że zespół zbliżony klasą do Sewilli czyli zespół bardzo dobry, zespół który może wygrać rozgrywki, nauczcie sie czytac miedzy wierszami... Prezes nie powiedział ze wylosujemy Sewillę, ale jak mamy kibiców matołów to przecież nie wina prezesa... burdy w Lokeren, idiotyczne odpalanie rac, idiotyzm!
Poza tym przypomnijcie sobie jak bylo cudownie z iti i porownajcie wyniki,
wyczysćmy listę...
EVOUNA - tak
?????????????
Jak tak , jak przecież kontrakt już podpisał.
Legionista baranie czytaj ze zrozumieniem. Nie trafimy na Seville tylko na poziomie Sevilli.....
Oj, tragedia będzie. Już widać, że Leśny sie szykuję grać tym składem co mamy + juniorzy i emeryci kupieni 10 minut przed zamknięciem okienka...
Panie prezesie aleś pan naiwny nic dziwnego że zle w Legi się dzieje
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!