Radość Nikolicia po strzeleniu gola Podbeskidziu - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Nikolić: To jest Legia, a nie FC Nemanja Nikolić
Fumen i Wiśnia, źródło: Legionisci.com
Legia-Podbeskidzie: Relacja z meczu
- Gole dla napastników są najważniejsze. Czasami zdarza się, że jakiś snajper zagra słabe spotkanie, zdobędzie bramkę i powie, iż wypełnił swoje zdanie. To nie jest moja filozofia. Zawsze staram się dawać z siebie wszystko dla drużyny, bo ona jest najważniejsza. Jeżeli spełnię założenia trenera, to gole na pewno przyjdą. Teraz nie jest najważniejszy Nemanja Nikolić, bo to jest Legia Warszawa, a nie FC Nemanja Nikolić. Skupiam się na pomocy kolegom - mówi po starciu z Podbeskidziem strzelec drugiego gola dla "Wojskowych".
Kluczem do wygrania okazał się szybko strzelony gol. - Czuję się fantastycznie. Myślę, że cała drużyna zagrała dzisiaj bardzo dobrze. Na pewno dużo zawdzięczamy szybko zdobytej bramce. Wiedzieliśmy, iż większość drużyn, które przyjeżdżają do nas, grają defensywie. Dlatego właśnie bardzo ważne było, aby szybko wyjść na prowadzenie. Jeżeli ta sztuka by nam się nie udała, to moglibyśmy mieć potem sporo problemów - twierdzi napastnik Legii. - Dzisiaj bardzo dobrze spisywaliśmy się w ofensywie. Świadczyć o tym mogą trzy gole, które zdobyliśmy jeszcze przed przerwą. Po zmianie stron strzeliliśmy jeszcze dwukrotnie, ale co równie ważne nasz rywal ani razu nie trafił do siatki. Ciężko jest zdobyć pięć goli w jednym meczu, jednak nam ta sztuka się udała. Jestem z tego powodu bardzo zadowolony - dodaje reprezentant Węgier.
Legioniści teraz skupiają się już na kolejnym meczu. - Dla napastnika bardzo ważnym jest, aby często zdobywać bramki i notować asysty. Nasza gra to jednak składowa wszystkich zawodników. Każdy wykonuje swoją pracę i najważniejsze, że współpraca między nami a trenerem naprawdę układa się bardzo dobrze. W każdym pojedynku staram się dawać z siebie wszystko. Cieszę się z drugiej i trzeciej bramki w naszym wykonaniu, ponieważ takie rozwiązania ćwiczyliśmy na treningach. Przed nami w czwartek kolejne starcie. Teraz trzeba zapomnieć o tej wygranej i skupić się na Lidze Europy. Ważniejsza jest przyszłość niż przeszłość. Każda drużyna, przeciwko jakiej gramy w Lidze Europy, jest trudna. Niebawem rozpoczniemy przygotowania do starcia z albańską ekipą. Nasz sztab szkoleniowy zaprezentuje nam błędy, które ten zespół popełnia w swoich spotkaniach. W czwartek musimy dobrze zagrać w ofensywie. Mamy odpowiednią jakość, aby strzelać gole, więc najważniejsze będzie, aby po prostu to wykorzystać - mówi Nikolić.
Snajper "Wojskowych" zagrał w niedzielę jedynie 45 minut. - Każdy piłkarz chce grać na boisku jak najwięcej. Jestem jednak szczęśliwy, że mogłem dzisiaj zagrać od pierwszej minuty. Z każdym dniem staje się lepszym piłkarzem. Trener zdecydował, że zagram tylko 45 minut, ale nawet i to mnie cieszy. Dzisiaj, pomimo wysokiej wygranej, nie ustrzegliśmy się błędów, które będzie trzeba wyeliminować w przyszłości - twierdzi napastnik.
Reprezentant Węgier chce wpisywać się na listę strzelców w każdym starciu. - Dla napastnika najważniejsze jest, aby strzelać gola w każdym meczu. Właśnie taka jest moja strategia. Chcę wpisywać się na listę strzelców w każdym spotkaniu, w którym dostaję szansę gry. To bardzo dobrze wpływa na twoją psychikę i mentalność całej drużyny. Kiedy się zablokujesz na dwa-trzy mecze, to potem trudno jest się odblokować. Pojawiają się problemy z głową. Jestem jednak szczęśliwy, bo często wpisuję się na listę strzelców, chociaż jestem nowy w drużynie. W swojej grze popełniam jednak błędy, dlatego moim celem jest ich stopniowe eliminowanie. Moim kolejnym zadaniem jest strzelenie gola FC Kukesi - powiedział Nikolić.
Napastnik czuł w niedzielę wsparcie kibiców i liczy również na nich w czwartek w Albanii. - Staramy się już zapomnieć o Superpucharze, który nie był najlepszy w naszym wykonaniu. Teraz już wiemy, jakie popełniliśmy błędy w meczu z Lechem. Potem graliśmy z FC Botosani, które ograliśmy skromnie 1-0, chociaż mieliśmy wiele okazji do zdobycia gola. Ze Śląskiem wszystko wyglądało już bardzo dobrze. Te pojedynki pokazują, że czujemy się bardzo dobrze mentalnie. Potrafiliśmy się podnieść i teraz najważniejsze, iż z meczu na mecz wszystko wygląda lepiej - mówi legionista. - Teraz dla Legii najważniejsze jest, aby wygrać w kolejnej rundzie eliminacyjnej Ligi Europy. Nieważne, czy byśmy grali z Mladost Podgoricą czy z FC Kukesi. W czwartek spodziewam się trudnego meczu, ale liczę że z pomocą naszych kibiców wszystko pójdzie dobrze. Dzisiaj spisali się naprawdę świetnie. Bardzo nam pomagali, a dla nas to ważne, że czujemy za sobą tylu fanów. Teraz mamy jeszcze trzy dni odpoczynku i należy to dobrze wykorzystać - zakończył Nemanja Nikolić.
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa, wypowiedzi pomeczowe, powiedzieli po meczu, Nemanja Nikolić, ekstraklasa, Podbeskidzie Bielsko-Biała
Komentarze: (29)
Niko - jesteś the best w całej Polsce... Jak jeszcze Prijovic się rozegra i jak Duda złapie właściwą formę, to pozamiatacie całą tę śmieszną ligę, co Ekstraklasą się zowie... Ty(L)ko (L)egia Warszawa....!!!
Nie dośc, że gość jest niezłym kotem i czuję, że wynik Stanko (24 gole) może zostać pobity to jeszcze jest normalny i ma poukładane w głowie.
Cieszę się że Sa odszedł. Ciągle by chodził naburmuszony i konflikty by narastały.
Liczę, że szybko Alex nastwi swój celownik.
Niko i Alex widzą także innych kolegów z drużyny w przeciwieństwie do byłego kolegi.
Bez cienia watpliwosci jeden z najlepszych transferow byc moze calej dekady.
Brawo Kapitanie Nemo! Super ze grasz dla Nas a nie przeciwko nam :-)
i bardzo madre podejscie do tego wszystkiego. Kulturalne. Z dystansem :)
Brawo,gościu się stara jak dawno nikt.Piękna sprawa.
znów mamy świetny duet z przodu ,Nikolic i Prijovic grają prawie jak Rado i Ludojad , brakowało tej jakości w zeszłym sezonie ,szczególnie wiosną , niestety nadal brakuje w obronie , kiedy dojdzie lewy obrońca , stoper i defensywny pomocnik ? przydałby się jeszcze jeden skrzydłowy
Ja jednak gdzieś czuje spisek, kwik i zgrzytanie zębów...
Panowie, spokojnie z tym zachwytem nad Nikoliciem. Zobaczymy jak dalej bedzie grał...Już tyle razy zachwycaliśmy się, a później było rozczarowanie.
Na razie jest na 5+
Fajnie że chłopak odrazu zaczyna strzelać ,ale nie ma się co popalać,bo jeszcze go zauroczymy:-) .mam nadzieję że się drużyna dopiero rozkręca.a gwiazda ligi zostanie Guliherme, dajcie mu trochę czasu:-)
Brawo Nemania! To jest Legia! A czy ktoś tu jeszcze płacze za Orlando? Ja powtarzałem i będę powtarzał, że to zawodnik ma się dostosować do trenera, a nie odwrotnie. Nikolić fajnie się zaaklimatyzował w zespole. Szatnia go przyjęła i oto chodzi. Oby tak dalej.
@muchito(L): Orlando takiego wejścia do Legii nie miał, a spędził więcej czasu z drużyną w trakcie okresu przygotowawczego. Nikolić pokazuje, że - w przeciwieństwie do Sa - jemu się chce i zależy. A Sa to niemal dokładna kopia Paixao - zarozumiały jak cholera i wpatrzony tylko w siebie.
bardzo ładne akcje w trójkącie Gui, Niko i Alex. Niko w tym tempie pewnie ze 40 sztuk usztrzeli :)
Swietny napastnik, poukladany chlopak...Klasa...
Gui gwiazdą ligi nie będzie, nie jest kompletny. w grze ofensywnej brakuje mu wykończenia akcji. wiadomo że jako pomocnik będzie stawał przed szansami, a póki co pokazuje w Legii że jako snajper jest fajtłapą. Może czasem coś spudłować bo nie jest napastnikiem ale te pudła są ciągle. jakoś nie mogę stracić sprzed oczy tego strzału z lechem w końcówce meczu u nas.
Dokładnie Niko, strzelaj w każdym meczu, to się nie zablokujesz:) W końcu mamy konkretnego napastnika!
Lengyel, Magyar – két jó barát, együtt harcol, s issza borát"
Gui w końcu w formie to i Nico ma z kim pograć. Po zejściu Nico i Gui gra wygladała po staremu ja wiem ze to tez wina przejścia na system 451 ale niczym Legia z 2 połowy nie różniła sie od Legii wiosennej. No i kaDy już do perfekcji zna tą taktykę bo tak gra większość. w ogóle to w 422 na lewe skrzydło dał bym Dudę wtedy mieli byśmy mega moc, a takie dzidy jak Kuchy i Żyro są super do gry z kontry, przydadzą sie w LE z mocniejszymi. A ogorow czyli cała ekstraklasa jedziemy 442, mam nadzieje ze tak bedzie.
do falafela
z opisu wynika ze twoja rodzina w tajemnicy przed toba konsumuje pozna kolacje(21:52-czas twojego komentarza). wez kija i ich przegon bo jak sie znowu przejedza to tradycyjnie beda lezec i kwiczec :)
Ja płaczę po Sa. Jeden dobry napastnik to nie to samo co dwóch dobrych napastników.
Widać, że to solidny napastnik i będzie z niego pożytek. Zwłaszcza, że błyskawicznie wkomponował się w drużynę. Ważniejsze jest jednak, że Berg wreszcie zaczął grać 2 napastnikami. Od razu widać po ilości bramek, że dwóch zawodników z przodu robi różnicę.
Niko jestes ponad prawem wierzylem w Ciebie jak tylko uslyszalem ze bedziesz dla nas gral za pracowitosc na boisku 10+ a gole same przyjda no ale zachwyca mnie tez Furmi ogolnie to cala druzyna sie rozkreca tylko pamietajcie kurfa kibice ze jak im cos nie bedzie szlo to spiewajcie jestesmy z wami a nie jak w meczu z botosani chce zapomiec o takim kibicowaniu
Może będzie dobry czego mu (Nikolić) życzę
ale zastanawia mnie kto dobrał do niego
DREWNO Prijovića? Czy nie widzieli że
on jest drewniany jak Żyro i tak samo
powolny!
Trzeba brać braci Serbów do zespołu, a nie zachodnich palantów z Portogalii, którzy uważają, że jesteśmy dziurą zapadłą z niedźwiedziami w tle. Walić zachodnie panienki :-)
Nikolic i Prijovic fajnie się uzupełniają (para napastników, "duży" i "mały" ew. napastnik wysunięty i cofnięty - to było widać przy golu na 3:0, gdy Prijovic zgrał głową do Nikolica, a jego zablokowany strzał dobił Kucharczyk).
Cieszy mnie, że Berg jak na razie nie szasta tak składem, nie wymienia 3/4 zespołu, tylko zmienia tych, których zmiennicy nie odstają umiejętnościami (wymienna gra Brozia i Bereszyńskiego; tercet Nikolic, Prijovic, Duda, z których jeden może nie grać, chociaż wg mnie można zagrać na jednego DPŚ z Dudą na środku pomocy z większymi zadaniami ofensywnymi i Jodłowcem . Vrdoljakiem z defensywnymi. A jeśli przeciwnik słabszy lub wynik 2:0 lub wyżej z Dudą i Furmanem w środku)
tak :) to jest to , jednak potrzebny do szczęścia jeszcze środkowy obrońca a najlepiej dwóch :) panowie piłkarze nie odpuszczamy ani minuty bramki tez sie liczą strzlmy ich tyle ile możemy , życzę Ci Niko abyś unikał kontuzji
Mówiłem, że brać piłkarzy na południe od Polski - Bałkany, Węgry etc. (Politycy też by o tym pomyśleć mogli hehe).
Jest skuteczny ale te bramki jakieś takie nieprzekonywujące, nawet jak wychodził sam na sam to był na spalonym, tylko obrońca popełnił błąd i się na chwilę cofnął za daleko i nie było spalonego (nie to żeby to było celowe zagranie Nikolicia). Prijovic o klasę lepszy, dojrzalszy, spokojnieszy i fyzycznie lepiej przygotowany. Strzelajcie w każdym meczu, życzę powodzenia, ale wg mnie Nikolic w takie formie kariery nie zrobi, za chwilę będzie 5 meczy bez goli i ławka.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!