Frekwencja jest na średnim poziomie i w dużej mierze zależy od rywala.Piłkarze na pewno nie zachęcają swoją grą ludzi do przyjścia na stadion.Jak jest dobry rywal jest 26 tysięcy ludzi.Jak jest słaby rywal ludzi jest 16 tysięcy.
Proponuje postawić nasz zarząd pod ścianą z taką oto propozycją.Każda złotówka z każdego biletu powyżej 20 tysięcy ludzi idzie na kupno zawodnika po sezonie.Wtedy my kibice sami się przekonamy ile jesteśmy w stanie dać Legii.Bilety do tanich nie należą więc przez cały sezon uzbierała by się niezła suma pieniędzy.Wyobraźmy sobie jeden tylko mecz gdzie przychodzi 25 tysięcy ludzi.Z tego pieniądze z 5 tysięcy biletów idą na kupno nowego piłkarza.Warunek musi być taki,że piłkarza powinni wybrać kibice nie zarząd bo my byśmy nie kupili żadnego Piecha czy Masłowskiego.Licząc średnio 50 zł za bilet to razy 5 tysięcy biletów przy frekwencji 25 tysięcy osób daje 250 tysięcy złotych tylko z jednego meczu.Meczów w sezonie jest u nas na Legii powiedzmy 20-25.Licząc cały sezon i wszystkie rozgrywki.Ilość meczów zależy oczywiście od tego jak drużyna wypadnie w danych rozgrywkach.Jak daleko zajdzie w pucharze Polski i europejskich pucharach.Klub i tak na tym zyska bo ludzie,którzy przyjdą kupią nie tylko bilet ale również jedzenie,picie i klubowe pamiątki więc klub też na tym zarobi.I zyska wizerunkowo jeżeli frekwencja dzięki temu się podniesie.To pokaże czy nam kibicom zależy na porządnych wzmocnieniach albo przynajmniej jednym wzmocnieniu ale solidnym za całą sumę pieniędzy.Kwota jaka się uzbiera po każdym meczu powinna być widoczna przez cały czas na głównej stronie Legioniści.com jak i Legia.com czy też innych portalach poświęconych Legii.Powtarzam widoczna cały czas żeby nie było niedomówień ile jest obecnie uzbieranych pieniędzy.Po każdym meczu oczywiście kwota by rosła przy frekwencji powyżej 20 tysięcy ludzi.
Drugą kwestią byłby później kontrakt danego piłkarza ale to klub już powinien wziąć na siebie.Bądź jak klub nie weźmie na siebie kontraktu takiego piłkarza wtedy musieli byśmy się zmieścić w danej kwocie,którą byśmy uzbierali(kupno piłkarza i jego utrzymanie). Kwestia do ustalenia z zarządem.Wtedy od nas i tylko od nas i uzbieranej kwoty pieniędzy zależało by jaki zawodnik do nas trafi.
I jeszcze jeden warunek.Zakupiony przez nas zawodnik nie zwalniałby klubu z pozyskiwania kolejnych piłkarzy.
Moglibyśmy się przekonać kto robi lepsze transfery my kibice czy nasz skauting.

A jak miałaby wyglądać formuła wyboru tego piłkarza? Na jaką pozycję itd? Polak czy obcokrajowiec ? Głosowanie wielu tysięcy ludzi ? Jakaś kapituła konkursowa czy jury ? A co z niezadowolonymi? Daj spokój z takimi propozycjami.

WITAM NA UKOCHANĄ LEGIE CHODZĘ OD 1977 r I CZEGOŚ DZIWNIEJSZEGO I GŁUPSZGO NIE CZYTAŁEM. MY KIBICUJEMY A PIŁKARZE GRAJĄ. . ..FREKFENCJA WZROŚNIE SAMA JAK W LIDZE PIŁKARZE ZACZNĄ GRAĆ Z SERCEM I AMBICJĄ. JAK OD POCZĄTKU MECZU BĘDĄ ATAKOWAĆ Z ZĘBEM, ODDAWAĆ CELNE STRZAŁY, A NIE WIĘKSZOŚĆ PODAŃ TO PRZYPADEK, ROZGLĄDANIE SIĘ BO NIE WIADOMO CO Z PIŁKĄ ZROBIĆ I TEN STRACH PRZED UTRATĄ BRAMKI ,JAK TO WYELIMINUJĄ TO WTEDY LUDZI PRZYBĘDZIE NA STADIONIE !!!. KIBICE 60 ZŁ PŁACĄ ŚREDNIO ZA BILET I CHCĄ ZOBACZYĆ POMYSŁ NA GRĘ, CHĘCI I WIDOWISKO, A NIE MĘCZARNIE ,ROTACJE W SKŁADZIE I MOŻE 3-Y STRZEŁY CELNE NA 90-MIN. SERCE BOLI PATRZĘC NA OSTATNIE WYNIKI NASZYCH ORŁÓW . A PIŁKARZY NOWYCH I TAK KUPIĄ I NIE BĘDĄ LICZYĆ SIĘ Z NASZYM ZDANIEM .ZRÓBMY MOŻE TAKĄ AKCJE : GRAJĄ Z SERCEM I DLA KIBICOW A MY WYPEŁNIAMY STADION !!!!!!!! TO BYŁO BY COŚ . ALE W SUMIE TO TEŻ TROCHE DZIWNE BO MY PROSIMY NASZYCH PIŁKARZY ŻEBY GRALI LEPIEJ I AMBITNIE A BIORĄ ŚREDNIO PO 50 TYŚ ZŁ MIESIĘCZNIE.!!!!!! JAJA.