fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Szkocja 2-2 Polska. Cud w ostatniej sekundzie
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
Reprezentacja Polski zremisowała 2-2 w Glasgow ze Szkocją i jest w bardzo dobrej sytuacji przed ostatnim grupowym starciem z Irlandią. Obydwa gole dla "biało-czerwonych" zdobył Robert Lewandowski, który cenny punkt dla Polaków uratował w ostatniej sekundzie pojedynku! W czwartek całe spotkanie rozegrał Michał Pazdan, a w drugiej połowie na boisku pojawił się jeszcze Tomasz Jodłowiec.
Spotkanie znakomicie rozpoczęło się dla reprezentacji Polski. Już w 3. minucie gry podopiecznych Adama Nawałki na prowadzenie wyprowadził Robert Lewandowski, który wykorzystał prostopadłe podanie od Arkadiusza Milika i pewnym strzałem pokonał bramkarza reprezentacji Szkocji. Pierwsze kilkanaście minut było znakomite w wykonaniu gości. W środku pola świetnie spisywał się Grzegorz Krychowiak, a na skrzydłach aktywni byli Jakub Błaszczykowski oraz Kamil Grosicki. Z biegiem czasu gra wyrównała się, ale i zaostrzyła. W 26. minucie gospodarze mieli dobrą szansę na wyrównanie. Wówczas w polu karnym Polaków znalazł się Steven Naismith, który dosłownie w ostatnim momencie został zablokowany przez Kamila Grosickiego. Za moment odpowiedzieli Polacy. Po szybkiej kontrze piłkę w środku pola otrzymał Robert Lewandowski, podał na prawo do nadbiegającego Jakuba Błaszczykowskiego, a pomocnik Fiorentiny nieznacznie spudłował celując w długi róg szkockiej bramki. W 34. minucie świetną interwencją popisał się Łukasz Fabiański. Bramkarz Swansea FC przechwycił dośrodkowanie z prawej strony od Matta Ritchiego, które omal nie dotarło do niepilnowanego Stevena Fletchera. Tuż przed końcem emocjonującej pierwszej połowy zakotłowało się w szesnastce gospodarzy. Prawą flanką popędził wtedy Łukasz Piszczek, wpadł w pole karne gdzie sytuację zdążyli opanować Szkoci. W 45. minucie fantastycznym uderzeniem zza pola karnego popisał się Matt Ritchie. Klubowy kolega Artura Boruca dostał podanie na 20 metrze od bramki i huknął lewą nogą w samo okienko.
Tuż po zmianie stron Polacy mogli objąć prowadzenie. Arkadiusz Milik doszedł do podania ze środka pola, lecz strzelając po ziemi nie zaskoczył Marshalla. Chwilę potem odpowiedzieli gospodarze. Po wrzutce ze skrzydła przed Łukaszem Fabiańskim znalazł się Naismith, który z kilku metrów fatalnie chybił. Szkoci jednak się rozpędzali i widać było, że zrobią wszystko, aby wyrwać tego wieczoru komplet punktów. W 62. minucie polski bramkarz został pokonany po raz drugi. Po głupiej stracie w środku pola, Szkoci pobiegli z kontrą, którą fantastycznym strzałem sfinalizował Steven Fletcher. Za kilka minut mogło być jeszcze gorzej, lecz Fabiański wyłapał główkę jednego z przeciwników. "Biało-czerwoni" chcieli uderzeniem z dystansu doprowadzić do remisu, ale bombę Grzegorza Krychowiaka zdołał odbić Marshall. W 88. minucie Łukasz Piszczek dośrodkował do Kamila Grosickiego. Pomocnik reprezentacji Polski nieczysto główkował i nie zdołał wyrównać stanu pojedynku. W ostatnich sekundach zdarzył się cud! Piłkę do szkockiej bramki wpakował Robert Lewandowski, ratując tym samym cenny punkt dla naszej kadry!
Polska 2-2 (1-1) Szkocja
1-0 Lewandowski 3
1-1 Ritchie 44
1-2 Fletcher 62
2-2 Lewandowski 90
Szkocja: 1. David Marshall - 2. Alan Hutton, 4. Russell Martin, 5. Grant Hanley, 3. Steven Whittaker - 11. Matt Ritchie, 8. Scott Brown, 7. Darren Fletcher (74, 16. James McArthur), 10. Steven Naismith (69, 17. Shaun Maloney), 6. James Forrest (84, 20. Graham Dorrans) - 9. Steven Fletcher.
Polska: 22. Łukasz Fabiański - 20. Łukasz Piszczek, 15. Kamil Glik, 21. Michał Pazdan, 13. Maciej Rybus (71, 14. Jakub Wawrzyniak) - 16. Jakub Błaszczykowski (83, 17. Paweł Olkowski), 8. Grzegorz Krychowiak, 5. Krzysztof Mączyński, 7. Arkadiusz Milik (62, 6. Tomasz Jodłowiec), 11. Kamil Grosicki - 9. Robert Lewandowski.
żółte kartki: Brown, Hutton - Rybus, Krychowiak.
sędziował: Viktor Kassai (Węgry).
widzów: 49 359.
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa, reprezentacja, kadra, Polska, Szkocja, eliminacje, mistrzostwa europy
Komentarze: (36)
To nie cud. To Lewandowski - koleś jest niesamowity.
Wielki szacun dla Roberta. Umiejętnościami bił szkotów na głowę. Rywale nie oszczędzali go przed meczem jak i w trakcie. Dlatego podwójna radość, że to właśnie Lewy ich wyautował. Nie trawię tych dziadów bez honoru od czasu Cweltika.
Grosicki nie powinien grać w tej reprezentacji. Z niego Drewnopulos był jest i będzie. Jodłowiec słabo, a Pazdan zawalił drugą bramkę nie doskoczył do Fletchera. Lewandowski i Glik klasa światowa.
Czekam na hejterow Lewego. Koles jest wielki, tylko podziwiac. Pazdan - bardzo dobry mecz.
Brawo Lewy. A w niedziele przyjezdzaja kibice cwelticu. Wiekszosc Szkotow cweltica ma w du...a w irlandii to wiekszocz ich kocha.
do Saska Kepa: Pazdan rozegral na prawde wspanialy mecz. Byl nie do przejscia w obronie, podawal madrze, nie wybijal niepotrzebnie na aut.
Jesli juz kogos obwiniac za druga bramke (czego nie lubie robic) to juz chyba Glika za jego beznadziejny pomysl szybkiego wznawiania gry kiedy dostalismy faul. Bo zamiast sie zastanowic, rozegrac, nawet przytrzymac, to kopnal bezsensu, odrazu strata, kontra (naszych nigdzie nie bylo bo sie zbierali do zutu wolnego), nieudany polwslizg Grosickiego ktory sie skonczyl idealnym podaniem do Fletchera. A ten wykonczyl fenomenalnie.
Wina Pazdana? I dont think so...
Ps: Super publika, ten spiew "gramy u siebie", rewelacja! Bezcenne :.-)
@Saska Kępa (L) oprócz grosika nie powinien też grać truskolas, piszczu. Dobra gra Mączynskiego. Nie wiem dlaczego Nawałka wpuszcza warzywniaka a przy 2:1 drugiego obrońcę ( Olkowski ) Awans psim swędem. Gdyby przegrali dzisiaj to i w Warszawie nie dali by rady Irlandii. Grali pierwsze 15 minut a potem kopania.
Pięknie ustawiony wynik... Przy bramce wyrównującej tylko jeden obrońca Szkocji bronił a reszta stała. Teraz pieniądz rządzi na boisku a nie umiejętności
spodziewałem się tu przeczytać co dalej, co ma być z irlandią i co ma być w innych meczach żeby dobrze było. to se chyba gdzie indziej poszukam ?
Przyznam końcówkę oglądałem z duszą na ramieniu. Dobrze, że Lewy ogarnął gdzie jest piłka
U nas Lewandowski siedziałby na ławce. Mamy Arrubarene
Krzeszczu
dokładnie tak.
Glik jest mega obrońcą, zagra w polu karnym głową (jednym i drugim) ale wznawiania gry to nie jego atut.
Ponadto był to moment gdzie powoli przejmowaliśmy inicjatywę!.
Jak mam się czepiać to i pierwsza bramka rozpoczęła się od ... pola karnego Szkotów. Piszczek wjeżdżał niepilnowany miał kupe miejsca i 3 ludzi w p karnym i co wali im w nogi.... To albo strzela się na bramkę (kiedyś napastnik) albo przy jego (podobno technice) dogrywa się na nos do Kolegów. A tak kontra, zero faulu (jest 45minuta) i Szkotowi wychodzi strzał życia.
No i zmiany.... przy 2:1 schodzi prawie nawet najlepszy Milik a wchodzi z całym szacunkiem Jodła... jest strata bramki i jednocześnie defensywna zmiana. Ponadto blokowanie Rybusa na obronie (nie mamy oczywiście LO) to dywersja. Całe szczęście Lewandowski ma rundę życia... Szczerze mówiąc to na ławce w tym momencie oprócz Sobiecha o którym jedynym można powiedzieć że jest w jako takiej formie nie było ani jednego zawodnika ofensywnego.
Aha Olkowski, Wawrzyniec Pruski, Mączyński i niestety Błaszczykowski nie prezentują już a 3 z nich nigdy nie prezentowali poziomu reprezentacyjnego. Grosicki i Pazdan poprawnie ale tylko dzięki ciężkiej walce...
Najlepsi w tym meczu FABIANSKI , LEWANDOWSKI , GLIK i MACZYNSKI ! LEGIA !!!
@Saska Kępa: Druga bramka to głupia strata Grosickiego w środku boiska który gra jak "jeździec bez głowy", a Pazdan naprawdę zagrał kolejny dobry mecz i nieźle czyścił przed polem karnym. To tylko dowodzi że na lewym skrzydle powinien grać Rybus, a na lewej obronie koniecznie Jędrzejczyk.
Jodłowiec mega drewniany , Pazdan wymiatał
Jeśli ktoś krytykuje trenera za zmiany to chyba słabo obserwował to co się działo na boisku. Zmiany były przemyślane i reakcją na wydarzenia, Jodła wszedł bo Szkoci coraz mocniej nas cisnęli i trzeba było wzmocnić środek a poza tym Milik już grał z urazem pleców. Wawrzyniak za Rybusa bo ten miał już na koncie żółtą kartkę i dlatego Szkoci atakowali jego stroną szukając wykluczenia Rybusa, wtedy grając w 10 nawet druga nasza bramka mogłaby nie dać chociaż remisu.
Olkowski wszedł za podmęczonego Błaszczykowskiego na skrzydło a nie na obronę. Poza tym wszystkie te zmiany miały tez na celu podniesienie wzrostu naszej drużyny przy sposobie gry Szkotów i ten wzrost mógł się przydac przy naszych dośrodkowaniach, a Rybus i Błaszczykowski to przecież niscy zawodnicy. Mam nadzieję że z Irlandią na lewej obronie zagra Jędrzejczyk, a na skrzydle zamiast Grosickiego bardziej odpowiedzialny Rybus.
nawet jakbyśmy wygrali ze Szkocją to i tak nie moglibyśmy przegrać z Irlandią.
do kaka: wlasnie tak! bardzo trafne. Takie wlasnie byly zmiany i ich przyczyny. I zgadzam sie ze byly to bardzo dobre decyzje trenera Nawalki.
do kryniek76: Masz zupelnie racje z sytuacjami bramkowymi i ze Rybus "meczy sie" lub raczej "marnuje" na lewej obronie. Ale z braku maku i rak ryba.... niestety.
Co do zmian, to sie z szacunkiem nie zgodze z Toba. Przytocze wpis kolegi kaka powyzej, bardzo trafmnie to ujal.
Tak czy siak mamy naprawde niezla reprezentacje i chyba mozemy byc z nich dumni. Trzymajmy kciuki w niedziele a napewno bedziemy dumni!
Powodzenia bialo-czerwoni, no i hej Legia! :-)
Tak,ake tylko 0.0 lub 1.1.kazdy wyzsz,to nasza kleska!!!
widzę że posty pytające o to czy konflikt pzpn vs kibice klubów ekstraklasy został zażegnany że tak się januszową kadrą jaracie nie zostają opublikowane! Poprawność polityczna...?
Wawrzyniec Pruski grał bardzo porządnie. Nie ma sie co czepiać. Myślę, że jest lepszy na lewej obronie niż Rybus.
zaraz zaraz
Jodłowiec wchodził za Milika w trakcie wznowienia po bramce (w dodatku straconej) więc ataki Szkotów już było nagrodzone. Albo wstrzymuje się zmianę albo ... nie wierzy się w odrobienie wyniku. Inna sprawa to brak zmienników na ławce niestety...
Do kryniek76: zgadza sie. Tylko ze Milik od jakiegos czasu meczyl sie z lekka kontuzja a Jodla mial nam dac troche wiecej powera w srodku pola i przy stalych fragmentach. Tak przynajmniej ja to odnioslem.
Zgadzam sie ze lawka byla/jest dosc cienka. Rozumiem ze kluby, brak kasy, ale kadra? Serio nie mamy 18 wartosciowych zawodnikow?
I tekst ,,eksperta" hajto : że jak by grał Sławek Peszko to by wygrali.
TA NAPEWNO . Niech zagra z Irlandią to baraże murowane.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!