fot. Hagi / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Informacja o pogrzebie Prezesa ZG Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych
źródło: zyleta.info
8 października w nocy odszedł Zbigniew Kuciewicz, żołnierz NSZ, uczestnik Powstania Warszawskiego w złożonym w większości z żołnierzy NSZ Zgrupowaniu „Chrobry II”, po wojnie w antykomunistycznej konspiracji – w Zrzeszeniu „Wolność i Niezawisłość”, Prezes Zarządu Głównego Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. W ostatnich dwóch dekadach najważniejszy kustosz pamięci NSZ w środowisku kombatanckim tej organizacji.
Wieloletni Wiceprezes Zarządu Głównego Związku Żołnierzy NSZ, a w ostatnich latach Prezes ZG ZŻNSZ. Doceniał zaangażowanie kibiców, w tym Legii Warszawa, w upamiętnianie działalności narodowych formacji zbrojnych w latach 1939-1956, czemu dawał wyraz. Wybitny trener pięcioboju nowoczesnego. Odznaczony m.in. Krzyżem Walecznych, Złotą Odznaką Za Zasługi Dla Warszawy, Medalem PKOl, Krzyżem Kawalerskim i Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem AK, Krzyżem Powstańczym, Krzyżem Narodowego Czynu Zbrojnego.
Pogrzeb Prezesa Zarządu Głównego Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych odbędzie się w piątek 16 października 2015 o godzinie 13:00 w kościele pw. św. Jozafata, ul. Powązkowska 90 w Warszawie. SKLW zachęca do uczestnictwa w uroczystości. Weźmie w niej udział oficjalna delegacja Stowarzyszenia.
Notka biograficzna – z informacji opublikowanej na nsz.com.pl
Zbigniew Leopold Kuciewicz urodził się w Warszawie w 15.11.1926 roku. Już jako nastolatek związał się z konspiracją, w 1941 roku został zaprzysiężony do Związku Jaszczurczego. W 1942 roku organizuje konspiracyjny, piłkarski Klub Sportowy „7”, którym kieruje do 1944 roku. Od IX 1942 w Narodowych Siłach Zbrojnych. W październiku 1943 ukończył kurs Szkoły Podchorążych Piechoty NSZ i otrzymał przydział do plutonu pionierów.
W Powstaniu Warszawskim walczył w Zgrupowaniu „Chrobry II”. Po Powstaniu nadal w konspiracji na terenie Łowicza, w latach 1946-47 działa w Zrzeszeniu „Wolność i Niezawisłość”. Po wojnie ukończył Akademię Wychowania Fizycznego i był działaczem społecznym oraz wybitnym trenerem sportowym. Dwukrotnie otrzymał tytuł „Trener Roku”.
Poza działalnością trenerską w dyscyplinach pięciobojowych, był przewodniczącym kapituły odznaczeń Polskiego Komitetu Olimpijskiego i działał w Komisji Socjalno-Bytowej PKOL. Aktywnie działał w organizacjach niosących pomoc dzieciom niepełnosprawnym. Pełnił funkcję zastępcy prezesa Polskiego Związku Pięcioboju Nowoczesnego. W latach 1951-1980 prowadził pracę trenerską z reprezentacjami Polski w pięcioboju na kolejne igrzyska olimpijskie.
W ramach działalności w środowiskach kombatanckich brał udział w opracowywaniu Karty Kombatanta. W latach 1980-1988 uczestniczył w Społecznym Komitecie Budowy Pomnika Powstania Warszawskiego (I i II komitet). Od 1988 roku w Stronnictwie Narodowym, a następnie aktywnie działa i animuje środowisko byłych żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Był jednym z inicjatorów budowy pomnika-grobowca żołnierzy NSZ na warszawskich Powązkach.
W ostatnich dwóch dekadach pozostawał najważniejszym kustoszem pamięci NSZ w środowisku kombatanckim tej organizacji. Wieloletni Wiceprezes Zarządu Głównego Związku Żołnierzy NSZ, a w ostatnich latach Prezes ZG ZŻNSZ. Był szczególnie zaangażowany w utrzymywanie kontaktów między żyjącymi i rozsianymi po świecie kombatantami NSZ.
Współpracował aktywnie z historykami zajmującymi się powstaniem warszawskim i historią NSZ, uzupełniając ich badania informacjami zbieranymi od kombatantów NSZ. W ZŻNSZ był odpowiedzialny za kontakt z organizacjami kombatanckimi, a zwłaszcza UdSKiOR, ROPWiM oraz Kancelarią Prezydenta RP. Dzięki jego zabiegom i pracy, ZŻNSZ aktywnie współpracuje z Archiwum Akt Nowych W Warszawie, gdzie przekazywane są dokumenty NSZ.
Wielki przyjaciel młodego pokolenia związanego z dziedzictwem NSZ. Chętnie przekazywał młodym ludziom swoją wiedzę i doświadczenia w ramach spotkań i prelekcji. Był jednym z największych orędowników sztafety pokoleń Narodowych Sił Zbrojnych.
Cześć Jego Pamięci!
przeczytaj więcej o: Powstanie Warszawskie, Powstaniec, śmierć, Zbigniew Kuciewicz, Narodowe Siły Zbrojne
Komentarze: (22)
Najciekawsze jest to, że Jego życiorys po II wojnie światowej zaprzecza tezom IPN, że tylko Żołnierze Wyklęci i w PRL nie było życia dla patriotów. Okazuje się, że zmarły były szef NSZ funkcjonował w strukturach państwa polskiego jakim był PRL. Więc jaka to była "komuna" jeśli narodowiec, który walczył w NSZ mógł oficjalnie działać jako działacz sportowy wysokiego szczebla? Już od dawna twierdzę, że IPN nie do końca uprawia naukę, a coraz częściej zdarza im się uprawiać propagandę.
Wieczne odpoczywanie za duszę zmarłego...
Nie rób polityki pod taką informacją, czytaj ze zrozumieniem i odpal film z wywiadem chociaż od 16:02 do końca.
"Były szef NSZ"... Litości.
Bo w Polsce jest obsesja na punkcie komunizmu, ironicznie którego nigdy nie było. Według niektórych między 1939 a 1989 była wielka pustka. Miliony jakoś żyły i nic im się nie działo, jak w demokracji i każdym innym systemie.
Zamiast stawiac debilne internetowe znaczki z nawiasow kwadratowych i gwiazdeczek, pojdzcie na pogrzeb zapalic swieczke, zmowcie 'Zdrowaske' za dusze Zmarlego, albo chociaz poczytajcie troche historii i pouczcie sie o Bohaterach.
do Do (L) ... nie wiem jakie masz pochodzene ?tylko się domyślam że zapewne wszyscy twoi domownicy mieli paszporty w domu , swoje sklepy. Nikt nie był internowany. i źyliście jak pączki w maśle. Taaak niektórzy mogą żałować.
z jednej strony racja, ale z drugiej stawianie "zniczy" internetowych wcale nie znaczy że nie odmówią modlitwy, nie pójdą na pogrzeb, czy nie uczą się o bohaterach...
Chwała Bohaterom, cześć Ich pamięci!
Wolność żywym, wieczność zmarłym!
nie no jasne, milionom nic sie nie działo , szczególnie na Strzeleckiej na Łubiance czy na Syberii i tysiącach innych miejsc ,normalnie wczasy. Czy to był komunizm czy co, to nie ma znaczenia, to zbrodniczy system był , jak temu chcesz zaprzeczać to co tu w ogóle robisz ? troluj gdzie indziej ( wzruszające teksty odpuszczam , jak ktoś wyżej napisał : lepiej zajrzeć na Powązki )
Naucz się pisowni języka Polskiego, potem wypisuj swoje wypociny!! Nawet w takiej chwili znajdzie się ktoś kto nie ma co robić!!
Niestety masz rację. Większość tzw. "żołnierzy wyklętych" po amnestii w połowie lat 50-tych wyszło na wolność rozpoczynając normalne życie, podejmując studia, pracę. Do emerytury żyli wygodnie w PRL z którą w przeszłości tak zaciekle walczyli. Wtedy nie przeszkadzała już im ta "zła komuna". Szkoda, że w dzisiejszej wolnej Polsce nasza najnowsza historia jest tak perfidnie przeinaczana i zakłamywana.
DO (L).
Jak tylko żyłeś sobie, to wiadomo że CI nic nie robili, ale jeżeli miałeś już inne zdanie to znikałeś.
3 dni wcześniej zmarł wiceprezes światowego związku żołnierzy AK...
niektórzy nawet w filmach kradli księżyc, a o stanie wojennym dowiadywali się między rosołem a drugim daniem.
Zanim zaczniesz pouczac popraw swoje babole. Interpunkcja lezy, pisownia przymiotnikow tez.
Należy pochylić głowę nad trumną człowieka, który walczył dla Polski. Trudno jest oceniać postępowanie kogoś, kogo się nie znało. Mam z tym też problem, bo w mojej bliskiej rodzinie, był też ktoś, kto walczył w NSZ ( Stanisław Szymański ps. Szeptycki ) dowódca ugrupowania Szeptycki. Wiem, że po wojnie nie był represjonowany i oceny jego postawy zapewne mocno się różnią. Niemniej, to byli ludzie, którym coś zawdzięczamy i trzeba to uszanować.
Do tych, którzy atakują mój komentarz i moją skromną osobę. Czyjaś śmierć to nie tylko chwile modlitwy, ale i refleksji.
Mnie naszła taka refleksja, że życiorys zmarłego byłego szefa Związku Żołnierzy NSZ zaprzecza tezom stawianym przez IPN, że PRL to była jakaś mordownia do 1989 r. Fakt, że osoba zmarłego robiła karierę w strukturach PRL (jak wielu innych NSZowców, a szczególnie AKowców, vide: casus "Radosława") pokazuje, że historia nie jest czarno-biała, a ten odsądzany od czci i wiary dzisiaj przez niektórych PRL z jego wieloma wadami, przywarami był wielobarwny i przede wszystkim ewoluował: inny był w czasach stalinowskich (najgorszy okres - zdecydowanie), inny po odwilży gomułkowskiej, inny w epoce Gierka i inny w latach 80-tych. Po prostu: historia nie jest czarno biała jak nam próbują wmówić niektórzy ludzie z IPN, którzy tylko gloryfikują Żołnierzy Wyklętych i ludzi z tzw. opozycji demokratycznej (paradoks, że np. IPN gloryfikuje niektórych trockistów z KOR takich jak Kuroń, Modzelewski czy Michnik).
A przecież byli tacy jak śp. Zbigniew Kuciewicz i inni, którzy po odwilży w 1956 r. zaangażowali się w działalność w strukturach oficjalnych państwa polskiego i budowali Polskę. System się zmienił, a ich dokonania, i to co zbudowali jest i kolejne pokolenia Polaków z nich korzystają. Albo taki niekwestionowany bohater jak gen. Stanisław Skalski z Dywizjonu 303. Po odwilży w 1956 r. wszedł do Wojska Polskiego w PRL i służył w nim w stopniu oficerskim. Dlatego nie zgadzam się z moim skromnym zdaniem - ze spłyconymi tezami IPN - że tylko Żołnierze Wyklęci i tylko opozycja demokratyczna. Są różne oblicza patriotyzmu i m.in. życie i dokonania śp. Zbigniewa Kuciewicza są tego jednym z dowodów.
Po 1956 ( i nieco wcześniej) żołnierze między innymi WiN powychodzili na wolność i lepiej lub gorzej funkcjonowali w kraju takim jaki był. Ale PRL nie zapominała o nich, wdłg akt bezpieki - byli kontrolowani przez powiatowe i wojewódzkie struktury bezpieczniackie aż do lat 80 .
Zresztą chodziło nie tylko o ich ewentualną aktywność ale i ich rodzin. Warto zapoznać się z zasadami funkcjonowania bezpieki w PRL i wiedzieć jak wyglądała inwigilacja - czytaj kontrola - ludzi którzy nawet potencjalnie im zagrażali.
Reszta sobie żyła........
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!