fot. Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
NS: Oprawa na meczu z Lechem
Nieznani Sprawcy
Drodzy kibice, Już jutro Legia może sprawić by nasz odwieczny rywal umocnił swoją pozycję na dnie tabeli. W normalnych okolicznościach mecz z ligowym outsiderem nie wzbudza większych emocji, tym razem jest jednak inaczej. Każdy z Was musi przyjść by wspomóc w walce naszą Legię. Wspólnie możemy sprawić, że będzie to dla nas wszystkich wyjątkowe wydarzenie. Przygotowana przez NaS oprawa wymaga by przynajmniej Żyleta i trybuna wschodnia zapełniły się do ostatniego miejsca.
Prosimy, aby każdy z Was przyszedł na stadion najwcześniej jak to tylko możliwe i dokładnie zapoznał się z NaSzymi instrukcjami.
Na meczu z Lechem zadebiutuje też nowe gniazdo ze stanowiskami na cztery bębny. Obowiązkiem każdego z Was jest 90 minut fanatycznego dopingu, bez względu na wynik!
Chcielibyśmy jak najczęściej móc ubarwiać spotkania Legii NaSzymi oprawami. Wiedzcie, że bez Waszego wsparcia i hojności byłoby to niemożliwe. Dlatego przed jutrzejszym meczem każdy z Was będzie miał możliwość dorzucić swoje "trzy grosze" do budowy legijnego ruchu ultras.
Nasze puszki zastaniecie przed każdym z wejść - liczymy na Was.
Do zobaczenia na stadionie!
Komentarze: (25)
Kibicowsko Legia idzie w dół niestety ale mówiąc szczerze co widać po frekwencji przy Łazienkowskiej przez cały sezon i co pokazał choćby ostatni mecz z Belgami . I nie ma znaczenia cena , godz , itd itd jakby ktoś chciał to by był . Tyle w temacie .
Odwieczny rywal??? Amica??? Widzew, Widzew....!!!! I jeszcze na pewno Górnik. A nie te przebierańce. Nie dowartościowujcie tego barachła
Jutro wszyscy na Ł3 mamy wspierać zawodników i upier...lić łacha na samym dnie tabeli.pozdro
Z tym "odwiecznym rywalem" to jednak przesada. My zawsze walczymy o najwyższe cele, ale oprócz nas scena się zmieniała w ostatnich kilkudziesięciu latach. Był Górnik, był Widzew, była Wisła, teraz jest Amica zwana Lechem, ale to dopiero od kilku lat. Na miano "odwiecznego" to trochę za mało. Pyry mogą nas nazywać odwiecznym rywalem, bo zawsze chcieli dorównać Legii a jak już im się czasem udało wygrać to mieli kleksy w majtach ze szczęścia. Tak jest do dzisiaj. Oni dla nas z kolei są jedynie kolejnym epizodem, akurat mają swoje "5 minut".
Od lat zasiadam na żylecie ze swoimi ziomeczkami z Pragi i Grochowa a czasami jeszcze z chłopakami z FC Ciechanów. Jutro czeka nas ważny mecz z kur*ami, dlatego niezależnie co pokażą chłopaki, cisniemy z dopingiem choćby ch*j na chu*u stawał. Ma byc nas słyszeć nawet w Radomii! Pozdro ziomki widzimy sie na Ł3!
nie madrzyj sie.ja mam pakiet i nie bylem bo nie mogłem.przyjdzie dzien ze i Ty nie bedziesz mogł
nie p....ol raz był Widzew,długo Wisła teraz Lech konkretna ekipa.Górnik sto lat temu.
100 % racja , jaka amika , odwieczny to Widzew Górnik Jagielonia i kur... z konfidenckiej
odwieczny rywal?od kiedy istnieje Amica?
niebieskie pionki.....
Oczywiście Widzew i Polonia. Lecha nakręciły pismaki
Jutro niestety Legia przegra. Chodzi o mentalność. Z Urbanem gdy jakaś ekipa coś musi to to robi. My nie musimy wygrać tego meczu. Zresztą z Brugge musieliśmy, a było widać, że presja nas zjadła, także jutro pojadą nas i to gładko i słowa Urbana o Nikolicu się sprawdzą. Gość nie istniał w LE i tak samo będzie gdy go przykryje w miarę ogarnięty obrońca Lecha.
do D: nie boj nie boj, Janek juz od tygodnia trzesie portkami, a jego wypowiedz o Niko to tylko podkresla.
Jak to bylo o tym "psie ktory duzo szczeka..."? Czy to moze raczej byla "krowa ktora duzo ryczy...."?
Nie wazne. Jutro beda murowane 3 punkty i hattrick Niko.
Ja juz u buka obstawilem wynik, 5-0 dla naszych!
Kiedy Legia z Lechem walczyli na trybunach,dworcach czy w miastach podczas finałów PP,nikt nie słyszał o kibicach Widzewa,czy polonii.Nie znacie się,a komentujecie sprawy o który macie słabe pojęcie.
Legia-Lech to jedna z najstarszych kos w Polsce,mecze między tymi ekipami zawsze elektryzowały całą Polskę.
Obecnie łach jest naszym największym wrogiem, bo inni są albo słabi albo grają w niższych ligach. Łach ma swoje 5 minut ale na miano "odwiecznego" na razie nie zasługuje. W niedzielę możemy się walnie przyczynić do tego, że i oni zagrają w kolejnym sezonie w niższej lidze :) Wówczas znajdziemy kolejnego "odwiecznego" wroga? Kto nim będzie tym razem? Piast czy Nieciecza? Ważne, że to Legia jest zawsze na topie a otoczenie ligowe się zmienia.
Jutro Oprawa. Kozacki. Doping i 3 pkt. Niema innej opcji!! Pamiętać o dzisiejszej. Zmianie czasu. Do zobaczenia. Na zylecie!!!!!
Tylko, którego obrońcę łachudry masz na myśli? Kamińskiego? Jeśli tak, jestem spokojny o Nikolicia. Ja tam nie widzę ogarniętago obrońcy, no może poza tym Ara coś tam, ale on formę zgubił i to jeszcze w lipcu jak nie wcześniej.
DO DO DZIECIAKÓW NEOSTRADY; no i co z tego? Częstochowa była 35 lat temu,ten kto był to wie,ale pózniej jaki to odwieczny rywal?
Poczytaj więcej na innych portalach niż Onet.
Znawca się znalazł buhaha.Przestaw zegarek i idz spać.
Kurcze szukamy na sile tego "odwiecznego rywala", nie ma czarnych, nie ma żydzewa więc jaramy się amika... Ok.
Byłem na meczu Petrochemia :Legia dawali miejscowym talony na wachę ,potem była amica dawali im po kuchence, teraz lech i nic nie dostali. Takie życie.
nie pajacuj , to Ty się nie znasz chyba , to nie Lech zawinął nam flagę , gdyby żydzew nie spadł to słowiki wcale nie byli by taką kosą
ci co cisna ze Amica itp wlasnie w ten sposob pokazuja swoje kompleksy. Rutkowski kupil Lecha i polaczyl Amice z Lechem. zakmnal Amice a zostawil Lecha wiec gramy z Lechem nie z Amica. Odwieczny wrog to chyba tylko Polonia... bo tak naprawde pozostali glowni wrogowie sie zmieniali na przestrzeni lat. Kiedys byl Gornik, potem Widzew w latach 80 i 90, ale to juz historia. Widzew istnieje tylko teoretycznie i raczej nie wroci na przestrzeni lat. Potem lata 2000 w gore to Wisla, a teraz Lech jak to ktos wyzej napisal- ma swoje 5 min. Za jakis czas moze glownym rywalem zostanie np Jaga albo Lechia?? kto wie...
Nie jestem specjalnie kumaty ale krótko pyrusom powinniśmy podziękować za zaangażowanie w sprawie Maćka.
Każdy ma swojego "odwiecznego" rywala. Dla jednych jest to Widzew, innych Górnik czy Wisła. Dla mnie osobiście Lech to największa kosa i nic tego nie zmieni.Podczas finału Pucharu Polski w Częstochowie w 1980 roku z Lechem była największa zadyma w dziejach nie tylko kibicowskiej Polski ale i zapewne europy. Może mniej tragiczna niż finał Liverpool - Juventus, choć tego pewnie nie dowiemy się nigdy. Pewnie dzisiaj to spacerek nie będzie jak się wielu wydaje, pyry zepną poślady i będą jeździć po dupach, myślę że jednak im wciśniemy z dwie brameczki nie tracąc żadnej.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!