Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Marcel Wilczek - fot. Bodziach / Legionisci.com
Marcel Wilczek - fot. Bodziach / Legionisci.com
Sobota, 31 października 2015 r. godz. 08:53

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Wilczek: Wreszcie zagraliśmy agresywnie całym zespołem

Hugollek, źródło: Legionisci.com

Marcel Wilczek (skrzydłowy Legii): Myślę, że zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze w trzech pierwszych kwartach meczu. Zespołowo chyba nie było w tym sezonie jeszcze takiego spotkania w naszym wykonaniu – z taką agresywnością od samego początku pojedynku. Jeden chłopak leciał za drugim, pomagał mu, każdy każdego ratował.
Wszystkie aspekty gry, które ćwiczyliśmy w ostatnim tygodniu na treningach, w meczu z Sokołem fajnie zafunkcjonowały. Liczę na to, że w kolejnych rywalizacjach będziemy grać tak, jak w tych pierwszych trzech częściach meczu.
W ostatniej kwarcie pojedynku z Łańcutem niepotrzebnie wkradła się pewna nerwowość w naszą grę, przez co rywale zdobyli zbyt wiele punktów. Na szczęście mieliśmy wystarczającą przewagę do tego, aby wynik na naszą korzyść utrzymać do końca spotkania. Musimy poćwiczyć, żeby do takich sytuacji po prostu nie dochodziło.
Kiedy wysoko prowadziliśmy, podświadomie się rozprężyliśmy. Ważne, że przetrzymaliśmy trzecią kwartę, bo do tej pory ta część naszej gry wyglądała tragicznie. Co więcej, nawet udało nam się powiększyć przewagę. Niestety, nadeszła ta fatalna czwarta, w której się rozkojarzyliśmy i zanotowaliśmy proste straty. Najważniejsze jednak, że wynik dowieźliśmy do końca.
Spośród dotychczasowych hal na razie najlepiej grało nam się chyba tutaj, a to dlatego, że udało nam się troszkę odczarować naszą grę. Nie wiem wprawdzie, gdzie rozegramy kolejne mecze, bo to dość rozległy temat, ale jeśli okazałoby się, że nie moglibyśmy jeszcze występować w naszej bemowskiej hali, to mam nadzieję, że będziemy grać tutaj; tym bardziej, że z tego, co wiem, to przed paroma laty Legia z wszystkich spotkań rozegranych na Kole wychodziła zwycięsko.



Komentarze: (1)

ZDZIWIONY, 02.11.2015 13:31:00 - *.com.pl

Pana opinia jest SUBIEKTYWNA i odbiega od tego co pokazaliście 30,10,2015 r. I pozwolę się z nią nie zgodzić. Tu trzeba GRAĆ, a nie WALCZYĆ Jeśli zakładamy, że te DWA elementy będą współgrać to bedzie bardzo dobrze. I wtedy będziecie mieli wyniki, jakich się po Was oczekuje. Jak dotąd idzie Wam "średnio na jeża".

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!