Uwaga: Wiadomość archiwalna!
SSC Napoli 5-2 Legia Warszawa
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
W grudniowy czwartkowy wieczór Legia Warszawa pożegnała się z rozgrywkami Ligi Europy w tym sezonie. Podopieczni Stanisława Czerczesowa przegrali 2-5 wyjazdowe starcie z SSC Napoli i zajęli ostatnie miejsce w grupie D. Trafienia dla legionistów zdobyli Stojan Vranjes i Aleksandar Prijović, natomiast dla gospodarzy Nathaniel Chalobah, Lorenzo Insigne, Jose Callejon oraz Dries Mertens (dwukrotnie).
Niedługo po rozpoczęciu gry przewagę zaczęli osiągać gracze gospodarzy. W 4. minucie meczu dobrą okazję miał Lorenzo Insigne, lecz w dobrej sytuacji fatalnie chybił. Akcje Włochów coraz bardziej się zazębiały i kilka minut potem mogli objąć prowadzenie. Z rzutu wolnego świetnie przymierzył Dries Mertens i dobra interwencja Dusana Kuciaka uratowała gości. Gospodarze byli cierpliwi i konsekwentni, a legioniści nieco stłamszeni skupiali się głównie na obronie. W 19. minucie Legia miała sporo szczęścia, kiedy po uderzeniu Davida Lopeza i rykoszecie od Michała Pazdana piłka odbiła się od poprzeczki.
Dwa kwadranse po pierwszym gwizdku arbitra po rzucie rożnym nieco niedokładnie główkował Kalidou Koulibaly. Niebawem SSC Napoli wyszło już jednak na prowadzenie. Nathaniel Chalobah wyszedł do prostopadłego podania z głębi pola i strzałem po poprzeczkę nie dał szans Dusanowi Kuciakowi. Chwilę potem Lorenzo Insigne mógł ponownie zmusić do kapitulacji bramkarza Legii, ale fatalnie chybił z 14 metrów. W 39. minucie na listę strzelców wpisał się Lorenzo Insigne. Piłkę do napastnika Napoli podał... Tomasz Jodłowiec, a ten spokojnie wpakował ją do siatki. Trzy minuty przed przerwą goście po raz pierwszy zmusili Gabriela do interwencji Bramkarz z Brazylii pewnie złapał słaby strzał Nemanji Nikolicia.
Kilka minut po zmianie stron Legia powinna strzelić kontaktową bramkę. Michał Kucharczyk wymienił na prawej stronie podania z Bartoszem Bereszyńskim, lecz ten drugi chybił w znakomitej sytuacji. Blisko godzinę po rozpoczęciu gry Napoli strzeliło kolejnego gola. Jose Callejon znakomicie zamknął dośrodkowanie z prawego skrzydła i z najbliższej odległości piłkę do siatki wpakował Jose Callejon. Legioniści nie zamierzali jednak szybko składać broni. W 62. minucie Aleksandar Prijović powalczył o futbolówkę na lewej stronie, przytomnie odegrał do Stojana Vranjesa, a ten zaskoczył Gabriela.
W drugiej części gry starcie bardzo nam się ożywiło. Trzy minuty po stracie goli, Włosi odgryźli się swoim przeciwnikom. Wówczas Dries Mertens przymierzył zza pola karnego i wyciągnięty jak struna Dusan Kuciak nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Za kilka minut było groźnie w szesnastce polskiej ekipy, gdy piłkę z linii bramkowej wybił Igor Lewczuk, a dobitka Nathaniela Chalobaha trafiła w słupek. W 82. minucie rajd lewym skrzydłem przeprowadził Omar El Kaddouri, który z łatwością minął kilku obrońców rywala, lecz ostatecznie jego strzał spokojnie złapał Dusan Kuciak. W doliczonym czasie zobaczyliśmy jeszcze dwa gole. Najpierw fantastycznie z dystansu przymierzył Dries Mertens, a za chwilę odpowiedział Aleksandar Prijović.
SSC Napoli 5-2 (2-0) Legia Warszawa
1-0 Chalobah 32
2-0 Insigne 39
3-0 Callejon 57
3-1 Vranjes 62
4-1 Mertens 65
5-1 Mertens 90
5-2 Prijović 90
Napoli: 22. Gabriel - 11. Christian Maggio, 21. Vlad Chiriches (79, 96. Sebastiano Luperto), 26. Kalidou Koulibaly (68, 33. Raul Albiol), 3. Ivan Strinić - 77. Omar El Kaddouri, 19. David Lopez, 6. Mirko Valdifiori, 94. Nathaniel Chalaboah, 14. Dries Mertens - 24. Lorenzo Insigne (55, 7. Jose Callejon).
Legia: 12. Dusan Kuciak - 19. Bartosz Bereszyński, 4. Igor Lewczuk, 2. Michał Pazdan, 28. Łukasz Broź - 6. Guilherme, 23. Stojan Vranjes, 3. Tomasz Jodłowiec, 8. Ondrej Duda (71, 20. Ivan Trickovski), 18. Michał Kucharczyk (79, 7. Pablo Dyego) - 11. Nemanja Nikolić (59, 99. Aleksandar Prijović).
żółte kartki: Strinić, Chalobah.
sędziował: Aleksandar Stavrev (Macedonia).
Komentarze: (19)
Nie ma się co oszukiwać . Napoli gra w inną dyscyplinę sportową. Musieliby wygrać dzisiaj 10-0 to by wygrali 10-0.
Nigdy nie wyjdziemy z tego polskiego dziadostwa. Żeby Legia była za słaba na LE? Coraz mniej śmieszne wydaje się hasło: "Polska mistrzem Polski".
Dzięki Legio za występy w Lidze Europejskiej.
DOSC PRD ... CZAS NA TRANSFERY NA POZIOMIE JAKIM W LEGII POWINNY PANOWAC !!!
Najpierw powinni im zakazać przedmeczowych wypowiedzmi. Gadają idiotyzmy o walce itp. a dno jakie zaprezentowali nie mieści się w rzadnych ramach.Miał być trener i inna gra a jest dowcipny Pan ze zagrają pierdoł.
Cieszmy się z tego co jest bo w LM to pewnie wyniki były by dwucyfrowe(oczywiście na korzyść rywala) .
Berg wróć!!! Co za kompromitacja!!! Najwyższa porażka od lat.....nie pamietam nawet!!!
Z rezerwami Napoli nie potrafili oddać strzału przez pierwszą połowę... Jodłowiec - znakomita asysta po gwiazdorskiej stracie Dudy -> szkoda, że na 0-2... Bez ambicji, walki, chęci.
Nie ma drużyny - kompletnie nikt nie gratulował Vranjesovi i Prijovicowi po strzeleniu goli, zauważyliście ?? Potrzebny jest trener, który zrobi z grajków wojowników, a mamy trenera, który chce mieć chłopów pańszczyźnianych.
Prawda jest taka,że w 2015 roku Legia zrobiła 2 albo 3 kroki wstecz. W chwili obecnej mamy najsłabszą drużynę od wielu lat. Od ogladania gry Legii nie bolą już oczy tylko zęby.Połowa składu jest po prostu do wyrzucenia natychmiast!!
Legia Warszawa w chwili obecnej to tylko nazwa!
Niema drużyny!
Niema kibiców!
100 lat co za wstyd.
Przegrana bez walki a w drugim meczu padl remis ktory byl potrzebny ! LEGIA !!!
Darek 100 procent racji, przecież oni grali na pół gwizdka (chyba zawyżylem) a i tak nam wj...li 5 bramek. Jodła super asysta, ręce opadają...niech tylko nie mówią w niedzielę,ze sa zmęczeni po dzisiejszym meczu...
Te łajzy nawet nie wzruszą ramionami, dać tam kary finansowe, niech grają za średnią krajową jak nie to wypad...Bez honoru i ambicji zostań piłkarzyną albo idź do policji...
Panie Leśnodorski jak długo będziemy czekali na wielką legię?
może czas wzmocnić drużynę a nie uzupełniać skład jak do tej pory. Jak pamiętam co pan opowiadał kiedy to zagramy w lidze mistrzów, tylko ten czas się kończy a drużyny jak nie było tak niema. Za darmo z wolnym transferem dobrego zawodnika nie będzie w legii.Najwyższy czas wydać trochę kasy,i zbudować drużynę taką jak na prawdziwą LEGIĘ przystało.
Proszę przestać opowiadać bajki co to nie będzie bo my kibice zaczynamy tracić cierpliwość.Mam 50 lat od dziecka kibicuje legii i będę kibicować. Ale najgorsze jest to że co roku jak sięgam pamięcią że legia będzie wielka.A ja się pytam kiedy ?
No i dobrze, najpierw to trzeba potęgę na własnym podwórku zbudować, a potem się do Europy pchać.
@SM
50 lat....
Skoro bedziesz kibicem L!egii itak to target zaliczony w£asnie takich nam trzeba.
W tym roku schodzac z plazy w "Poddabiu" us£ysza£em: -super! Tato, przyjedziemy tu, za rok dziesiaty raz?
Zal mi tych ludzi, chociaz morze Ba£tyckie kocham! Jak nasi w£odarze kwater "z kiblem" za 150z£ doba maja sie zaczac starac, skoro za rok itak do nich przyjada? Basta.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!