Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Karolina Szewczyk i Mariusz Godlewski - fot. Hugollek / Legionisci.com
Karolina Szewczyk i Mariusz Godlewski - fot. Hugollek / Legionisci.com
Poniedziałek, 14 grudnia 2015 r. godz. 10:14

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Szewczyk: Nie przegrywaliśmy sportowo, tylko mentalnie

Hugollek, źródło: Legionisci.com

Na półmetku rozgrywek ligowych postanowiliśmy porozmawiać z prezes siatkarskiej Legii Karoliną Szewczyk. Zapytaliśmy ją między innymi o wyniki osiągane przez zespół oraz o zmianę na stanowisku trenera legionistów.

Patrząc przekrojowo od startu rozgrywek, obecna dyspozycja siatkarzy najbardziej cieszy oko. Co takiego się zadziało, że to właśnie teraz mamy do czynienia z przełomowym okresem w grze legionistów?
- Myślę, że miało na to wpływ wiele czynników. Po każdym meczu dużo rozmawialiśmy z chłopakami. Staraliśmy się poprawić atmosferę w zespole, bo chyba to przede wszystkim kulało. Chłopaki podzielili się na kilka grupek i przez to nie tworzyli jednej wielkiej drużyny. Teraz wreszcie ten "team spirit" zadziałał, gramy zespołowo, potrafimy cieszyć się z gry, walczymy do końca i zostawiamy serce na boisku. Dużo dało nam także przyjście Pawła Kaczorowskiego i to nie tylko pod względem czysto sportowym, lecz głównie w kontekście zbudowania właściwej atmosfery w drużynie. Większość chłopaków uwierzyła, że można zwyciężać. Cały czas tłumaczyliśmy im, że nie przegrywamy sportowo, tylko mentalnie. Okazuje się, że mieliśmy rację, bo potrafimy wygrywać za trzy punkty i to nie tylko na swoim terenie.

Co spowodowało, że głównym trenerem "wojskowych" został dotychczasowy drugi szkoleniowiec Paweł Rzepiński?
- Od pewnego czasu dotychczasowemu trenerowi Marcinowi Jackowiczowi trudno było pogodzić obowiązki szkoleniowca z kwestiami osobistymi i dlatego zdecydowaliśmy o zmianie. Uprzedzając pytanie, to nie jest tak, że zwolniliśmy go i dzięki temu zaczęliśmy lepiej grać. To, że gramy lepiej, jest w dużej mierze także jego zasługą.

Trudno jednak nie zauważyć, że fala wznosząca, na jakiej jest teraz drużyna, zbiegła się z tym przełomowym momentem zmiany trenera.
- Trener Rzepiński od samego początku bardzo dobrze dogaduje się z chłopakami. Jest ich równolatkiem, co na pewno ma duże znaczenie. Bardzo potrafi ich zmotywować przed spotkaniami. Nie ogranicza się jedynie do regułek, że powinni zrobić to, to i to, ale również odpowiednio zagrzewa ich do walki.

Jakie są obecnie główne założenia odnośnie wyników drużyny?
- Będziemy walczyć o jak najwyższe miejsce w ligowej tabeli. Na początku sezonu chcieliśmy się znaleźć w pierwszej czwórce grupy. Matematycznie jest to jeszcze możliwe, ale praktycznie zależy również od wyników spotkań innych zespołów. W tej chwili walczymy o to, aby zwyciężać w każdym kolejnym meczu, a co będzie dalej, to się okaże.



Komentarze: (2)

mdkowiec, 14.12.2015 14:39:47 - *.warszawa.vectranet.pl

Gdyby nie piwko w szatni to Marcin by nie zrezygnowal, a Paweł ciągle byłby drugi. cała prawda całą dobę.

(L), 16.12.2015 16:06:31 - *.dynamic.chello.pl

skąd ty tyle wiesz co się w szatni dzieje?

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!