Świetnie, będzie mniejsza frekwencja na trybunach, czołowe drużyny zamiast miażdżyć 10-20 pkt przewagi będą znowu walczyć (ze względu na masę spotkań rozegranych i ich terminy).

Poziom ligi jak na Litwie, ale eksploatacja zawodników jak u najlepszych w europie. Naprawdę tym chcemy dogonić czołówkę ? To sobie poczekamy kolejne 20 lat.

system jest zły. za duzo meczów o nic.
albo wracamy do ligii 18 zespołowej, albo robimy taki sam system, ale z iloscia zespołów max 12

Za dużo meczy to raz a dwa to ekstraklasę trzeba pomniejszyć a nie powiększyć, tylko wtedy poziom może rosnąć. Na pierwszym szczeblu nie ma miejsca dla Nieciecz, Bełchatowów, Gliwic które pograją jedną rundę dobrze. Zdecydowany brak Katowic, Gdynii, Łodzi, Lublina, Olsztyna w ekstraklasie.

Masz babo placek...

Ten system ma minus przez to dzielenie pkt, ogólnie gdyby grać takim systemem z 14 drużynami i bez dzielenie pkt, poziom mógłby rzeczywiście sie podnieść i grali by 32 kolejki

O co Ci chodzi z Gliwicami? Chcesz Olsztyn (175 tys. mieszkańców) a nie chcesz Gliwic (186 tys. mieszkańców). Jakim kluczem sie posługujesz?

Brzyski juz placze. Jednego meczu nie daje rady a co dopiero tyle... Masakra!!

chu...wa informacja. szkoda że piłkę nożną i w Polsce i na świecie zawłaszczcyło sobie kilka starych dziadów i to oni o wszystkim decydują. a o większosci reform w piłce powinni decydowac kibice czy ich chcą czy nie

Akurat w Gliwicach pół miasta kibicuje Górnikowi, więc te 186 tys. trzeba by podzielić przez 2...

Takim Katowicom, Olsztynom to najpierw potrzebne są stadiony.
To samo tyczy się naszych braci z Sosnowca, którzy stadion mają kamieniem łupany.

Potrzeba zmian i wtedy jak najbardziej ekstraklasa.
Ale Nie wiem jaki problem z Gliwicami.
Stadion nowiuteńki.
Kopią gałę dzielnie jak ch*j
Niech se grają!

Bardzo zła decyzja odnośnie pozostania przy takim kształcie rozgrywek. Natomiast poszerzenie ligi do 18 zespołów tez nie podniesie poziomu.

To już lepiej złączmy ekstraklasę z 1 ligą, zróbmy ze 36 zespołów, poziom podobny co widać było po meczu Legii z Chojniczanką. W naszej polskiej piłce nigdy nie będzie zmian na lepsze jeśli będziemy szli schematami rodem z czyjejś fantazji. To jeszcze żeby zawodnicy wytrzymali proponuję zmiany hokejowe. A tak serio, jedyna droga to maks. 12 zespołów i 2 rundy, wtedy można coś grać.

Tylko liga 10 zespolow po 4 mecze z kazdym---36 kolejek

Skopiować liczbę drużyn i terminarz od Niemców bo należy brać przykład z najlepszych to po pierwsze a po drugie tam jest podobny klimat do naszego.Nie róbmy udziwnień,bądźmy normalni !

Tu potrzebne są kolosalne pieniądze których nie ma nie było i nie będzie a nie żadne reformy , lepsi zawodnicy uciekają za granicę , mało który dobry zawodnik będzie chciał tu grać a ci co grają nie są wstanie rozgrywać tyle meczów .Klubów nie stać na piłkarzy którzy kosztują kilka milionów euro a tylko tacy są w stanie podnieść poziom piłkarski ligii.

spuściłbym z ligi RUCH i POGOŃ.
Bo nie mają obiektów.
w zamian wpuścić ARKĘ.
ZAWISZA ma stadion ale nie ma kibiców.
A tak po za nimi to w I-ej lidze już nikt chyba nie ma zdrowego obiektu.

no to marazm bedzie trwac

Bardzo zła decyzja. "Urzędasy" z PZPN znowu postawili na swoim. Dobro czołowych polskich klubów mają za nic. Dla tych panów liczy się przede wszystkim kasa i zyski marketingowe. Współczuję wszystkim kibicom. Futbolowego kabaretu ciąg dalszy nastapi!

Szkoda :( To dzielenie punktów przez dwa, podzieliło tez liczbę kibiców przez dwa...

Liga powinna zostać powiększona do 18 zespołów i 34 kolejek, bez podziału na grupy.

To może od razu zróbmy ligę dwózespołową. Każdy z każdym będzie grał w nieskończoność i poziom się oczywiście podniesie. Ciekawe jak tam np. z poziomem w Szkocji? Tam po 10 razy grają każdy z każdym i jakoś nie zauważyłem, żeby poziom się tam podniósł. Granie ileś tam razy z łachem czy Wisłą prędzej czy później przejadłoby się, a czekać na taki mecz 2 razy do roku to jak czekanie na święto. Dlatego ja uważam, że w lidze powinno być 18 zespołów i grać 34 kolejki bez żadnego kretyńskiego dzielenia punktów.

do Arek:

Dopóki w ichniej ekstraklasie byli Rangersi, to więcej szkockich zespołów grało w pucharach (oba kluby z Glasgow, Motherwell, Aberdeen), obecnie - bez takiej rywalizacji - cała liga poszła w dół...

Pytanie - po jakim czasie w Hiszpanii poziom spadłby na łeb na szyję, gdyby wywalono farselonę?? Stawiam, że po 5 latach...