wawer przed wojną był podwarszawską miejscowością podobnie jak inne ursusy, tarchominy czy wesoła... niemniej jednak zacna uroczystość i godne upamiętnienie nazistowskich zbrodni.

Po co siejesz ferment i szukasz kwadratowych jaj ? Ciebie też przed wojną nie było na świecie.

nie z transparentem pamiętamy tylko flagą

oczywiście Cześć i Chwała Poległym , codziennie można robić jakąś rocznicę zbrodni niemieckiej z 2 czy 1 wojny światowej i nie tylko z tych czasów ,i nie tylko niemieckiej no ale to niepoprawne politycznie

Wariat....
Pamiętaj pamiętać bo pamięć to rzecz święta....!!!

sieje ferment? ale z czym? przed wojną Wawer był podwarszawską miejscowością a nie dzielnicą Warszawy a z powyższego opisu można odnieść takie wrażenie. zwykłe sprostowanie z mojej strony dla osób interesujących się historią, szczególnie Warszawy i okolic. Pozdrawiam.

Gdybyśmy tak chcieli prostować to większość prawobrzeżnej Warszawy nie należała do miasta. To były małe wsie- W 1916 roku podczas I wojny światowej po wyjściu Rosjan z Warszawy niemiecki gubernator Hans von Beseler wydał "Rozporządzenie dotyczące rozszerzenia warszawskiego okręgu miejskiego i wykonania planu dla zabudowania miasta Warszawy". Zostały wtedy m.in. przeniesione z Wawra do Warszawy folwark i wieś Grochów I-szy, folwark i wieś Grochów II-gi z Florentynowem i Emilianowem, wieś Kozia Górka, teren wsi Kawenczyn, wieś Saska Kępa, Gocławska Kępa, folwark Kamionek, wieś Gocław i południowa część łąk folwarku Gocławek, wieś Górki Grochowskie i kolonia Witolin

Poza tym jak tak interesujesz się historią to powinieneś wiedzieć że ta zbrodnia była pierwszym masowym mordem na terenie Warszawy i okolic. Zresztą nie rozumiem tego całego gadania-Tam kiedyś była wieś, to nie była Warszawa. Za 50-80 lat to samo będziemy mogli powiedzieć o Ząbkach, Markach czy Legionowie.

Była osoba która przeżyła ową rzeż leżąc ranny pod stosami ciał.Kilkadziesiąt lat temu odbyło się kilka prelekcji i spotkań w SP nr.109 z tym człowiekiem który mieszkał w dzisiejszych rejonach Kuligów,Zbytki.
Miałem zaszczyt spotkać. tego Pana a relacja jego była wstrząsająca.
Cześć i Chwała Bohaterom!

na terenie Warszawy nie bo nie była to wówczas Warszawa, na terenie okolic- jak najbardziej. Piszesz o czasach pierwszej wojny światowej-ok ale temat dotyczy wydarzeń z czasów drugiej wojny światowej więc logiczne że mówie o sytuacji w tamtym okresie i tutaj np. taki Grochów czy Saska Kępa to już była Warszawa. TYLE.