fot. Woytek / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Sparing: Legia Warszawa 2-2 Viktoria Pilzno
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
Legia Warszawa zremisowała 2-2 w niedzielnym sparingu z Viktorią Pilzno. Czesi długo prowadzili po bramce Jana Kopicia, lecz dziewięć minut przed końcem meczu do remisu doprowadził sprowadzony z Lechii Gdańsk Ariel Borysiuk. Za moment Arkadiusza Malarza zaskoczył Jan Kovarik, lecz tego dnia ostatnie słowo należało do Aleksandara Prijovicia. Za kilka dni Legia zagra ostatni sparing ze Stabaek IF.
Od początku meczu lepsze wrażenie sprawili legioniści, którzy starali się grać agresywnie na połowie przeciwnika. W 5. minucie gry pierwszą okazję miał Michał Kucharczyk, ale w zamieszaniu w polu karnym fatalnie przestrzelił. Niebawem z dobrej strony pokazał się Aleksandar Prijović, który płasko dośrodkował z prawego skrzydła, jednak czujny na przedpolu Matus Kozacik nie dał się zaskoczyć. Potem gra była mało efektowna i efektywna z obydwu stron. Żadna z drużyn nie potrafiła stworzyć sobie dobrej okazji do strzelenia gola. Dopiero kwadrans przed końcem pierwszej połowy dobrej sytuacji nie wykorzystał Michal Duris, który po wrzutce z prawej strony główkował minimalnie obok słupka. W 34. minucie dwukrotnie bliski pokonania Arkadiusza Malarza był Roman Hubnik. Próbę środkowego obrońcy najpierw z linii bramkowej wybił Łukasz Broź, a dobitka Czecha trafiła w poprzeczkę. Za kilkadziesiąt sekund ta ponownie uratowała legionistów, kiedy tym razem ustrzelił ją Frantisek Rajtoral. Za moment odgryźli się "Wojskowi". Nemanja Nikolić podał do niepokrytego Aleksandara Prijovica, a ten z najbliższej odległości posłał futbolówkę obok celu. Do tej pory to była zdecydowanie najlepsza szansa dla graczy Stanisława Czerczesowa, aby wyjść na prowadzenie.
Zaraz po zmianie stron bramkarz Viktorii instynktownie odbił uderzenie Ondreja Dudy. Słowak mocno kopnął piłkę po dograniu od Bartosza Bereszyńskiego. W 56. minucie Czesi objęli prowadzenie. W dużym zamieszaniu w szesnastce Legii najlepiej zachował się Jan Kopic, który z kilku metrów zmusił do kapitulacji Arkadiusza Malarza. Po godzinie gry dobrze odnalazł się Nemanja Nikolić, lecz będąc tyłem do bramki nie mógł zaskoczyć golkipera przeciwników. Dziewięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry do remisu doprowadził Ariel Borysiuk, popisując się mocnym strzałem z linii pola karnego.
Ariel Borysiuk strzela na 1-1 - fot. Woytek / Legionisci.com
Legioniści chcieli jeszcze wyjść na prowadzenie i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale nadziali się na kontrę. W 85. minucie Jan Kovarik przymierzył z dystansu i zaskoczył Arkadiusza Malarza. W samej końcówce emocji było naprawdę sporo, ponieważ w 89. minucie zobaczyliśmy kolejnego gola. Tym razem golkipera pokonał Aleksandar Prijović. Napastnik stołecznego klubu najlepiej ustawił się w polu karnym po wrzutce z rzutu rożnego i sprytnym ruchem głowy skierował piłkę tuż przy dalszym słupku bramki Viktorii.
Piłka po uderzeniu głową Aleksandara Pirjovicia zmierza do bramki - fot. Woytek / Legionisci.com
Legia Warszawa 2-2 (0-0) Viktoria Pilzno
0-1 Kopić 56
1-1 Borysiuk 81
1-2 Kovarik 85
2-2 Prijović 89
Legia: 1. Arkadiusz Malarz - 19. Bartosz Bereszyński (57, 44. Kasper Hamalainen), 25. Jakub Rzeźniczak, 4. Igor Lewczuk, 28. Łukasz Broź (56, 2. Michał Pazdan) - 8. Ondrej Duda (56, 6. Guilherme), 3. Tomasz Jodłowiec, 23. Stojan Vranjes (62, 40. Ariel Borysiuk), 18. Michał Kucharczyk - 99. Aleksandar Prijović, 11. Nemanja Nikolić (72, 43. Adam Hlousek).
Viktoria: 1. Matus Kozacik - 27. Frantisek Rajtoral (47, 3. Ales Mateju), 2. Lukas Hejda (46, 22. Jan Baranek), 4. Roman Hubnik, 8. David Limbersky - 7. Tomas Horava, 17. Patrik Hrosovsky (70, 9. Ondrej Vanek), 10. Jan Kopic (11. Milan Petrzela), 12. Michal Duris (26. Daniel Kolar), 19. Jan Kovarik - 16. Jan Holenda (69, 35. Michal Krmencik).
żółte kartki: Holenda, Vanek.
widzów: 70.
Fotoreportaż z meczu - 37 zdjęć Woytka
Komentarze: (27)
I gdzie ten wasz super strzelec Nikolic? Pzzychodzi trudniejszy rywal i nie można na niego liczyć.
DLaczego od początku nie gramy najsilniejszym składem tylko testowanie dziwnego ustawienia z rezerwowymi? Mamy tylko dwa sparingi więc niewiele by zgrać drużynę z nowymi piłarzami.
Grac takie dno że aż oczy bolą, nie moga rozegrać żadnej sensownej akcji !!! Podania do nikogo TRAGEDIA/ Taka gra to tylko w 8 lidze. Je...ne bo je...ne moze cos wyjdzie- taktyka mistrzów !!!
Ciezkie nogi po ciezkich treningach, ale chlopaki walczyli.
Widac ze graja wysokim pressingiem i duzo biegaja.
W sumie to nie lekka atletyka i samym bieganiem nic sie nie wygra (za Berga nawet tego nie bylo), ale jak juz sie i taktyka ulozy i druzyna sie zgra, to bedzie dobrze.
Ps: Najlepsze jest to ze juz przestali wykopywac pilki na chybil trafil, tylko staraja sie akcje rozegrac.
Zero dzid, wiecej podan.
Bedzie dobrze.
Myślę, że podstawowa jedenastka była rozłożona na dwie połowy. Gdyby zagrali wszyscy razem byłoby lepiej. Szkoda tylko, że zostaliśmy z rezerwowymi bramkarzami.
moze i druga bramka dla victori ladna ale wydaje mi sie ze mogl lepiej malarz sie zachowac
Czekam na ten piekny dzien kiedy Ci wszyscy ZNAWCY FOOTBOLU w koncu sie zamkna.
Masz racje. Pewnie coś trenowałeś to masz pojęcie. Po obozie to się nie da na bindugę wejść normalnie.
Remis z mistrzem Czech wydaje mi się dobrym wynikiem,wszyscy by chcieli ograć ich do zera,to jest pilka,odpalimy 14-go i zobaczycie placzki ze będzie rewelka.Legia Mistrz
bo od tego sa sparingi zeby testowac co trener wymysli a o naszego super strzelca nie bój dupy leszczu
do @: Dzieki. Tak, zgadza sie, troche tego bylo.... :)
Rzeźnik i Kucharz na rezerwy!
Malarz
Bereś - Jędrzejczyk - Pazdan - Hlousek
Gui - Jodłowiec - Hamalainen (Borysiuk) - Duda
Prio (Hamalainen) - Nico
"najwyżej wyskoczył po wrzutce z rzutu rożnego"
Troche sie czepnę ale Prio nigdzie nie wyskakiwal. Ten gol został zdobyty sprytnym wygięciem ciala
I po co hejtujecie sparingi? Wyniki nie mają znaczenia tak jak poprzednie mecze ten też nic nie mówi nam tylko Czerczesowowi.
Jest nas wielu. Chce nam sie wymiotować czytając te brednie "znafców" od footballmanagera . STOP WARIATOM FUTBOLOWYM !
do @: YES!!!!!
Tez tam byles/as?
Gawrychruda i binduga :-))
I spalone domki :-)
To byly czasy....
Kiedy i z kim tam jezdziles/jezdzilas?
Gawrychruda... .do dzis mam ciarki, ale rowniez i niesamowite wspomnienia....
Gawrych rulez . Jacku. Jeździłem wtedy kiedy i Ty. Do tej pory nie jem ryżu z jabłkami.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!