Tomasz Jodłowiec podczas meczu z Serbią - fot. Piotr Kucza / FotoPyK
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Polska 1-0 Serbia
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
Reprezentacja Polski skromnie 1-0 pokonała w Poznaniu Serbów w towarzyskim meczu rozegranym przed zbliżającym się Euro. Jedynego gola dla "biało-czerwonych" zdobył w 28. minucie Jakub Błaszczykowski, któremu skorzystał z dośrodkowania Roberta Lewandowskiego. W drugiej połowie na boisku pojawiło się trzech legionistów. Na murawie zameldowali się Tomasz Jodłowiec, Ariel Borysiuk i Michał Pazdan.
Przez pierwsze minuty spotkania żadna z drużyn nie potrafiła przedostać się pod pole karne przeciwnika. Niebawem do wysiłku został jednak zmuszony Łukasz Fabiański. Z rzutu wolnego przymierzył Adam Ljajić, a golkiper Swansea odbił piłkę wprost do Branislava Ivanovicia. Zawodnik Chelsea z kilku metrów fatalnie jednak przestrzelił. Chwilę potem ponownie szczęścia spróbował Ljajić, który uderzając z daleka nieznacznie chybił. Dopiero kwadrans po rozpoczęciu gry z dobrej strony pokazał się Robert Lewandowski, lecz napastnik Bayernu pogubił się w szesnastce rywala i nie zdołał oddać uderzenia. Z biegiem czasu "biało-czerwoni" zaczęli osiągać przewagę, która została udokumentowana w 28. minucie. Wówczas gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Jakub Błaszczykowski. Pomocnik wykorzystał dośrodkowanie Roberta Lewandowskiego i uderzeniem z powietrza zaskoczył Vladimira Stojkovicia. W 33. minucie indywidualnym rajdem skrzydłem popisał się Kamil Grosicki. Piłkarz francuskiego Rennes chciał z ostrego kąta zaskoczyć bramkarza rywali, lecz trafił zaledwie w boczną siatkę. Tuż przed końcem pierwszej połowy ponownie o sobie dał znać Jakub Błaszczykowski, którego strzał z dużym trudem złapał Stojković.
Michał Pazdan - fot. Piotr Kucza / FotoPyK
Sześć minut po zmianie stron Polacy powinni wyjść na dwubramkowe prowadzenie. Arkadiusz Milik poradził sobie z obrońcami, przymierzył w dalszy róg serbskiej bramki, ale tym razem gości uratował słupek. Potem lepiej na boisku prezentowali się Serbowie. Przyjezdni zamknęli Polaków na ich połowie, nie pozwalając na swobodne konstruowanie akcji. Po godzinie gry sprężyć na linii musiał się Wojciech Szczęsny. Bramkarz reprezentacji Polski złapał uderzenie z dystansu Adema Ljajicia. Chwilę później bramkarz AS Romy spisał się jeszcze lepiej, kiedy odbił do boku piłkę po mocnej próbie jednego z rywali. Przez ostatnie 20 minut gra już się wyrównała. Kwadrans przed końcem pojedynku strzału zza pola karnego spróbował Grzegorz Krychowiak, lecz Stojković nie musiał nawet interweniować. W samej końcówce wspaniałą obroną znów popisał się Wojciech Szczęsny, który instynktownie obronił główkę Slobodana Rajkovicia.
Polska 1-0 (1-0) Serbia
1-0 Błaszczykowski 28
Polska: 22. Łukasz Fabiański (46, 1. Wojciech Szczęsny) - 20. Łukasz Piszczek, 24. Bartosz Salamon (87, 2. Michał Pazdan), 15. Kamil Glik, 13. Maciej Rybus - 16. Jakub Błaszczykowski, 19. Piotr Zieliński (83, 5. Ariel Borysiuk), 10. Grzegorz Krychowiak (76, 6. Tomasz Jodłowiec), 7. Arkadiusz Milik, 11. Kamil Grosicki (75, 17. Bartosz Kapustka) - 9. Robert Lewandowski (73, 21. Łukasz Teodorczyk).
Serbia: 1. Vladimir Stojković - 6. Branislav Ivanović, 4. Nikola Maksimović (90, 15. Uroš Spajić), 5. Slobodan Rajković, 11. Aleksandar Kolarov - 7. Zoran Tošić (66, 8. Miralem Sulejmani), 16. Luka Milivojević (73, 13. Nemanja Maksimović), 21. Nemanja Matić (85, 20. Darko Brašanac), 22. Adem Ljajić, 17. Filip Kostić (78, 19. Filip Mladenović) - 14. Nikola Stojiljković (56, 10. Filip Đuričić).
sędziował: Alexander Harkam (Austria).
widzów: 38 271.
przeczytaj więcej o: reprezentacja Polski, mecz, Serbia, Ariel Borysiuk, Michał Pazdan, Tomasz Jodłowiec
Komentarze: (16)
Mecz chyba pokazał , że Kuba Błaszczykowski jednak w Legii by się przydał .
Nie przypominam sobie takiej sytuacji, po której Kuba strzelił gola głową. ;)
Jaką głową strzelił Kuba chyba inny mecz autor oglądał
A na trybunach same Janusze. Czy ultrasi w ogóle zamierzają wrócić na kadrę? Bo teraz to jest gorzej niż na ręcznej i siatce...
Ale był piknik na meczu...Ktoś pamięta o co poszlo że jest cały czas ten bojkot na mecze kadry i brak organizacji ultrasow na mecze kadry?
Jaką głową?? Strzałem z powietrza Kuba Błaszczykowski pokonał bramkarza!!! Co wy czytać nie umiecie? A chyba że gimbaza.
.... A na boisku, gdzieby nke spojrzec, wszedzie legionisci :-)
ja, chociaż cieszę sie z wyników reprezentacji Polski, nie mam jakoś fzy na odlądanie ich meczów choć zdarzały się wyjątki.
Mam uraz po Smudzie, który na Euro 2012 narobił szumu, dawanie obywatelstw jakimś ludziom, którzy mieli jakieś korzenie w Polsce... Wiecie o czym mówię.
Ten uraz połączony jest też z łapanką zorganizowaną przez ówczesny rząd którą dziś się odbija
jak widac tak zwani Janusze tez potrafia dopingowac - w tv doping bardzo slyszalny temu nie zaprzeczy chyba nikt.
największy "aplauz" kibiców wzbudziło wejście Pazdana. oj boli i piecze w posraniu...........
Pewnie o to, że jak są eliminacje to ultrasi są fajni, a jak przychodzą mistrzostwa to buce z pzpn'u rozdają bilety znajomym i sponsorom. Niech się bawią same.
to był doping buahahaha to ty chyba na co dzień na podbeskidzie chodzisz
na kotle wisiał taki trans " chcieliśmy zrobić doping i oprawe ale Zibi zjebal sprawe"
Byłem na meczu. Mecz słaby, wygrany dość szczęśliwie małym nakładem sił. Druga połowa w naszym wykonaniu bardzo słaba. Serbia, która ma w tej chwili spore problemy momentami panowała na boisku...
Pazdan wszedł i w krótkim czasie dwa błędy, podanie do głową do zawodnika Serbii, drugi poszedł na raz, żeby zatrzymać kontrę (szybki atak Serbii lewym skrzydłem), ale zawodnik Serbii utrzymał piłkę i było bardzo groźnie. Lubię gościa, ale był nieco elektryczny, chyba za bardzo naładowany. Jodła już chyba okrzepł, ładnie się ustawiał, siła spokoju.Ariel wszedł i w zasadzie tyle go widziałem.
Organizacja meczu katastrofa, weszliśmy na stadion w 20 minucie meczu, co tu dodać. Ponad godzinę stałem w kolejce. Wcześniej godzinne poszukiwanie parkingu, w Poznaniu chyba nie znają takiego słowa. Skutecznie wyleczony z meczów towarzyskich reprezentacji. Jedyny plus to, ze dzieciaki bawiły się dobrze.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!