No i słoiki przegrały czwarty mecz.

Patałachy!

Krosno jest biało-zielone

Witam serdecznie. Na dzisiejszym meczu 15.05.2016 r kupiłem bluzę XL ale jest za duża czy jest jakaś możliwość wymiany na rozmiar L ?

Pozdrawiam Sebastian

Fajny szalik z trumną ma gość na pierwszym miejscu, widzę że prowadzącemu doping się podoba :)

Emocje do końca jak u piłkarzy. Oby z pozytywnym finałem w obu przypadkach

oby o 18 było inaczej

No i ch.. !!!

Szło im bardzo ciężko. Sił starczyło tylko na kwartę. Szkoda, że Marcel Wilczek zgubił skuteczność w rzutach za 3. Życzę im wygranej w 5 piątym meczu. Te 2 dni wzmocnią ich. Teraz pora na wygraną L. KKK jesteś durniem.

Wstaw pranie na temp.+90 st. to zrobi się nawet S-ka.

Nieudane na początku rzuty legionistów (inaczej jak w sobotę), spowodowały w drużynie "panikę". Wykorzystało to Krosno. Zaczęli grać na luzie i stało się to, co musiało się stać. Pisałem niejednokrotnie, że Wyka i Oczkowicz muszą być pilnowani. Niestety stało się inaczej. Jeden i drugi robili dzisiaj co chcieli. Żal mi naszych, bo przegrali w marnym stylu. Bez walki.

To jest sport. Raz się wygrywa, a innym razem się przegrywa. Ale styl w jakim dzisiaj nasi koszykarze przegrali to już co innego. Była to inna drużyna, niż wczoraj(14/05/16).

niedobrze kurczę...

Piąty mecz zadecyduje. Acto dla aczkolwiek sam finał play-off to dla naszych koszykarzy jest sukcesem i ta wyrównana walka w nim ze zwycięzcom rundy zasadniczej.

A było tak blisko. Jest jeszcze mecz nr.5 dopoki piłka w grze...

Legia ddała pograć dwóm podstawowym zawodnikom z Krosna i stało się to co miło się stać.
Nasi po początkowych, rzutowych niepowodzeniach zaczęli grać nerwowo, a tamci na luzie, co odbiło się wyraźną porażką przy własnej publiczności. Przegrali na własne życzenie, bo aby po dniu przerwy dostać takie baty to nikt się tego nie mógł spodziewać, po sobotniej wyraźnej wygranej naszej drużyny.

tak jak pisałem jak siedzi to wygrywamy jak nie to partyzantka .Nie ma stabilnej nformy sobota +30 niedziela 30 w plecy.Oby we środę zaskoczyło.Po sezonie trzeba w końcu popracować nad głowami zawodników i trenerów.
Tak przy okazji dlaczego Ornoch grzeje ławę czy jes 20+ czy -.?czy to taka stara trenerska szkoła?

Mimo ze jest remis to te mecze są praktycznie bez emocji...moze poza pierwszym gdzie Wynik rozstrzygnął sie w końcówce. Dawno ńie widziałem żeby obie drużyny miały takie wahania formy. Obawiałem sie drugiego meczu w Warszawie ale nie wiedziałem ze to bedzie taki łomot. No cóż zobaczymy. Oby dali radę. Powodzenia na wyjezdzie

Czy jest organizowany wyjazd kibicow do krosna?