Ondrej Duda podczas imprezy podsumowującej sezon - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Duda: Poradziliśmy sobie z presją
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
Ondrej Duda wspólnie z całą drużyną Legii pojawił się w poniedziałek na Gali Ekstraklasy. - Miniony sezon nie był najlepszy w moim wykonaniu. Miałem inne cele, oczywiście podwójna korona cieszy, ale jako zawodnik chciałbym strzelać więcej goli i częściej asystować. Miałem kontuzję i kilka innych problemów, więc może stąd wynikała moja słabsza dyspozycja. Mam nadzieję, że zostanę w Legii i już nie mogę doczekać się kolejnego sezonu - powiedział po wręczeniu nagród.
Sporo było nerwów w końcówce sezonu?
W tym sezonie towarzyszyła nam duża presja, było sporo stresu. Legia jest klubem, gdzie tych emocji zawsze będzie więcej. Poradziliśmy sobie ze wszystkim i cieszymy się, że wszystko dobrze się zakończyło. Myślę, iż większość legionistów lubi grać z tą presją i na pewno jest ona potrzebna w piłce. Jako klub mamy za sobą naprawdę niesamowity rok. Był to najważniejszy okres od stu lat. Dobrze zapisaliśmy się w historii Legii, chociaż ja być może trochę jeszcze tego nie odczuwam. Wszystko przyjdzie potem. Mimo wszystko świetnie, że zdobyliśmy dublet - mistrzostwo Polski i Puchar Polski. W tym sezonie było wiele trudnych momentów. Pokazaliśmy jednak, że jesteśmy dobrą drużyną i potrafimy sobie poradzić z problemami.
Jednak w waszej grze nadal jest trochę do poprawy
W naszej grze jest jeszcze sporo braków, ale wiadomo że ciężko byłoby dorównać Arsenalowi, który w przeszłości zanotował kilkadziesiąt meczów bez porażki z rzędu. Jesteśmy drużyną, która idzie do przodu nawet jak przegrywa. Potrafimy o pewnych sytuacjach spokojnie porozmawiać w szatni.
Jak wpłynęło na ciebie zamieszanie z niedoszłym transferem do Interu sprzed roku?
Mój niedoszły transfer do Interu sprzed roku na pewno częściowo na mnie wpłynął. Nigdy nie miałem problemu z motywacją do gry. Chodzi o to, że wszyscy o tym pisali i widzieli mnie w tym zespole. Jestem człowiekiem i widziałem, że sporo się na ten temat dyskutuje. To już jednak za mną. Mam nauczkę, żeby nie czytać wszystkiego.
Oswoiłeś się już z nową pozycją na boisku?
Do mojej nowej pozycji, jaką jest prawe skrzydło, nie udało mi się jeszcze przyzwyczaić. Mam z tym trochę problemów, ponieważ uwielbiam grać w środku pola. Moim miejsce jest za napastnikiem i właśnie tam wolałbym występować.
Czy obecna Legia ma większe szanse na Ligę Mistrzów niż ta sprzed dwóch lat?
Myślę, że w tym sezonie mamy szansę na awans do Ligi Mistrzów. Znakomitą okazję mieliśmy dwa lata temu i szkoda tego zamieszania z Celtikiem. Wówczas byliśmy w gazie i moim zdaniem weszlibyśmy do grupy. Teraz również dysponujemy super drużyną. Mamy szeroką kadrę i każdy z nas może wystąpić w tych rozgrywkach. Trudno powiedzieć, czy jesteśmy silniejsi teraz czy podczas naszego ostatniego podejścia do Ligi Mistrzów. Jeden i drugi zespół miał moc. Nie chcę mówić, że naszą kadrę trzeba wzmocnić. Dużo zależy od tego, jaką wizję ma sam trener. Mamy dobrych zawodników i wszyscy wiedzą, co mają robić na boisku.
Na Gali nagrodzony został twój rodak Patrik Mraz. Zaskoczenie?
Według mnie jest dużo dobrych lewych obrońców w ekstraklasie, część z nich na pewno prezentuje poziom podobny do Patrika. Gratuluję mu jednak i życzę dużo zdrowia, bo jest moim rodakiem. Lubię go jako piłkarza. Miał bardzo dobry sezon, zanotował wiele asyst i zasłużył na tę statuetkę. Co do jego gry w narodowej kadrze Słowacji, to myślę że w przyszłości na pewno ma szansę. Teraz, przed mistrzostwami Europy, trener ma już wyselekcjonowanych zawodników i nie będzie raczej robił żadnych zmian.
Chyba na długo zapamiętacie niedzielne świętowanie
Świętowanie po takim sukcesie, jakim jest mistrzostwo Polski, jest zrozumiałe. Nie da się wszystkiego w sobie tłumić. Bawiliśmy się bardzo dobrze i bardzo długo. Podróż autokarem przez miasto to coś niesamowitego. Nie wyobrażam sobie, żeby gdziekolwiek indziej było coś takiego. Oczywiście, w innych krajach również są mistrzowskie fety, ale żeby kibice tak śpiewali przez cały czas? Na razie mogę chyba powiedzieć, że nigdzie nie ma takiej atmosfery, ponieważ ja sam takiej poza Polską nie doświadczyłem.
Rozmawiał: Wiśnia
Komentarze: (25)
tak sobie myślę,że jak się trafi na niego chętny to niech idzie. Mentalnie nie jest on przygotowany do gry w Naszym Klubie.Zdobywamy dublet na stulecie,a on mówi,że miał inne cele,czyli myślami był gdzie indziej i nie dawał z siebie 100% na boisku i na dodatek mówi ,że on tego jeszcze nie czuje !!!
mamy nadzieje Andrzej, ze szybko doświadczysz jak jest gdzie indziej. grasz piach, zachowujesz sie jak dzieciak, gdzie ty do poważnej piłki...
na początku to grałeś cos. Twoja kiwka i strzał były ok. A teraz zszedłeś do poziomu pseudo grajków w Legii. Liczy się wypłata XX tys. co miesiąc i tyle. Masz to w d... bo zaraz odejdziesz.
dla połowy składu liczy sie tylko przelew pierwszego. Proponuje zrobic taki eksperyment, kto zagra 90-100% minut w sezonie dostaje 100% kasy ,kto zagrał w 2 meczach (jak masełko i inne gwiazdy) dostaje 20% hajsu ,moze wtedy zachce im sie walczyc o 1 sklad a nie czy sie stoi czy lezy i tak wpada 50 tyśi co miesiac.albo i 70
Oj, akurat ty to chyba musisz sporo potrenować w przerwie między sezonowej bo dawnego Ondreja to juz dawno w Legii nie widać.
Boże, jak on ma zawiązany ten krawat?! Nie było nikogo który by mu zwrócił uwagę, zanim stanął do zdjęcia?
Z taką grą jak ostatnio to może przejść do Interu ale Bratysława .
To jeszcze nic, oprócz tego Borysiuk miał zapięte wszystkie guziki od marynarki :)Maliniaki z tych kandydatów na piłkarzy
pamietam artykuł o tym ze to ulozony chłopak i skromny. wypad z Legii
@dyniunio, weź przeczytaj to jeszcze raz, a potem sprawdź co żeś napisał, a potem podziel się refleksjami, ale już nie z wywiadu. - sezon nie był najlepszy w moim wykonaniu. Miałem inne cele, oczywiście podwójna korona cieszy, ale jako zawodnik chciałbym strzelać więcej goli i częściej asystować. A jednak stwierdziłem, że pomogę Ci, bo nie wiem czy samemu dasz radę to ogarnąć.
Fakt, to w tej chwili jego największy problem...
Chociaż jego gra ostatnio nie wyglądała najlepiej to ma w sobie potencjał i myślę ze gdyby się odblokowal to przewyższa dwie klasy naszych zawodników.
Ondrej zachowuje sie na boisku jakby nie panowal nad emocjami. Psycholog by mu sie przydal. Do tego jak przyszedl to naprawde robil roznice. Super pykal pilke, szybki z dobra kiwka i strzalem. Teraz to wskoczyl w wygodne kapcie przecietnych legijnych grajkow typu Maslowski, Kopczynski itp... byle kasa sie zgadzala, bylo wygodnie i bez zbednego wysilku.
No właśnie przeczytałem. Miałem inne cele. Te cele to był wyjazd do Mediolanu, dlatego mój sezon nie był najlepszy w moim wykonaniu. Trochę zmieniłem treść tego wywiadu może tak zrozumiesz o co mi chodziło. Gościu może i umiejętności ma ale głowy do tego już nie. Nie jestem jego krytykantem, bo lubię chłopaka i dobrze gra w piłkę ale ostatnio jego gęś nie cieszy oka a męczy i dla dobra wszystkich lepiej by było żeby już wyjechał ,bo mam wrażenie że on o niczym innym nie marzy . Czekał tylko do końca sezonu a swoją grą pokazywał ze chce aby ten sezon najszybciej się skończył ( dla niego w szczególności).
"Miałem inne cele" należy raczej rozumieć, że jego celem była dobra gra lecz nie udało mu się tego celu osiągnąć. A nie że myślami był gdzie indziej. Trzeba wziąć pod uwagę, że chociaż całkiem dobrze mówi po polsku to jednak jest obcokrajowcem i dlatego niektóre sformułowania mogą w jego wykonaniu zabrzmieć niefortunnie :)
Akurat Ondrej sobie nie poradziłeś z presją, grałeś całkowity piach. Bez ładu i składu. W końcówce dobrze że nie mogłeś grać bo a nuż by cię ktoś wystawił i byłyby problemy. No może poza Gdańskiem bo od Masło chyba jesteś mimo wszystko lepszy. Trenować, trenować i jeszcze raz trenować, inaczej nie widzę szans na twoją grę a co dopiero wymarzony transfer.
Nie ma u nas drugiego, który miałby taki potencjał jak Duda. Chwilowo nie za bardzo mu wychodzi, z ty się zgodzę, ale i tak widać, że tylko Guilherme dorównuje mu techniką piłkarską. Tacy piłkarze są potrzebni, bo dodają uroku tej dyscyplinie, nie wszyscy muszą grać schematy taktyczne. Tylko dlatego, że nie może powrócić na właściwy poziom to gra u nas, jak to się zmieni - natychmiast ktoś go wykupi. Zachowując wszelkie proporcje, przypominam sobie tylko jak bardzo wielu irytowały kółeczka Deyny - a przecież miało to sens i świadczyło o Jego geniuszu.
Różnica miedzy nim a np Guilerme czy Beresiem jest taka, że oni nie grając na swoich ulubionych pozycjach mówili: "Może i nie gram w pomocy, ale to trener decyduje gdzie jestem potrzebny". On mówi gdzie jest jego miejsce. Gra dla Legii to honor i masz grać tam gdzie Ci każą. On biedny cały sezon myślał o San Siro.
po pierwsze to krytykiem (nie uważało się w szkole...), a po drugie sam sobie dopisałeś co chciałeś, jakby mu nie zależało na ofertach z topowych klubów to bym zrozumiał, że wywalił wała i grał minimum, ale skoro twierdzisz, że o tym tylko myślał nie o grze to chyba logiczne, że za człapanie mu tego nie zapewni...
Co z tego że ma potencjał jak nic nie gra.
Przyszedł do Legii grał dobrze.Później wymówka że transfer do Interu.Za pół roku kolejna wymówka że kontuzja na zgrupowaniu przed sezonem i nie przepracował okresu przygotowawczego.
Teraz cały obóz trenował na Malcie.Kontuzji nie miał.Inter i Barcelona też go nie chciały.Miał pełen komfort treningu a i tak rudę miał bardzo słabą.
Panie Ondrej dość tych wymówek.Albo pan zacznie grać albo do widzenia.
Z niego już nic nie będzie. Odleciał kompletnie, uznał że jest zbyt zajebisty na ekstraklase, Berg i saga z transferem też dołożyły swoje... Był piłkarz nie ma piłkarza
Ja nie należę do ludzi, którzy po chwili skreślają.Chłopak ma potencjał ale nawet jak grał na prawdę dobrze to liczby jak na jego wartość były średnie.Czas był już wcześniej ale wypychać go póki można.Legia na tym skorzysta, kibice i sam zawodnik.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!