fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Finał akcji Legiony rodakom z Kresów
Redakcja
Jeszcze w zeszłym roku, kilku kibiców-uczestników programu Legiony, wpadło na pomysł zamiany przysługujących z tego tytułu fanom Legii nagród, na przyjazd do Warszawy uczniów z polskich szkół na Wileńszczyżnie, którym od kilku lat legioniści pomagają. Wymagało to oczywiście akceptacji władz klubu ale te bez wahania zgodziły się na taki transfer.
Warunkiem było zrzeczenie się na ten cel minimum 500 nagród ale jak to na naszej Legii - z pomocą legijnych portali, forum kibiców i drogi mailowej w przeciągu dwóch tygodni zebrano do "kapelusza" 1224 nagród. Ogromna w tym zasługa chłopaków z ekipy Wawerscy Legioniści, którzy podjęli się zebrania i skatalogowania potrzebnych danych i co trzeba jasno powiedzieć, było benedyktyńską, mrówczą pracą. W akcję włączyło się także Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa oraz ekipa spod znaku Legia Pamiętamy mająca bezpośredni kontakt z beneficjentami tej inicjatywy. Ostatecznie wspólnie z SKLW wybrano na przyjazd gości weekend w którym Legia będzie grała, jak się okazało, decydujący mecz. Chodziło też o wiosenną i ciepłą aurę, która pozwoli na swobodne zwiedzanie stolicy przez młodych gości.
Do Warszawy przyjechało 51 dzieci i 6 opiekunów. Pierwszy przystanek - Zambrów, gdzie miejscowi legioniści zorganizowali posiłek i integrację z tamtejszą młodzieżą. W Gimnazjum nr 1 serdecznie powitano gości, a potem zaproszono na wspólny obiad oraz zabawy z miejscowymi rówieśnikami ze słodkim poczęstunkiem w tle. Młodzi kresowiacy w niewiarygodnie szybkim czasie nawiązali kontakt ze swoimi rówieśnikami z Polski, po dosłownie 10 minutach postronny obserwator stwierdziłby, że te dzieciaki mieszkające po dwóch stronach granic różnych państw znają się od wielu lat. Po pożegnaniu gościnnego Zambrowa - kierunek Serock, gdzie dzięki SKLW i sklepowi Żyleta w bardzo dobrych warunkach zakwaterowaliśmy naszych gości w miejscowym ośrodku szkoleniowym. Basen, sala kinowa, wi-fi, boisko do piłki i kilka hektarów parku i lasu po którym młodzież mogła hasać do woli. Po przyjeździe kolacja i opiekunowie zaganiają stadko do pokoi na wypoczynek po długiej drodze, choć telewizory w pokojach i tak huczały do późnej nocy :)
Sobotni poranek to wycieczka do warszawskiego ZOO a następnie zwiedzanie stadionu Legii, gdzie nasz stadionowy spiker i doskonały przewodnik Darek Urbanowicz, zapoznał gości z historią mistrza Polski oraz odsłonił wszelkie zakamarki klubowych pomieszczeń i oprowadził grupę po muzeum Legii. W zamian otrzymał podarunki wprost z wileńszczyzny i serdeczne podziękowania od opiekunów i dzieci, podobnie jak prezes SKLW, który towarzyszył wycieczce. Sklep Żyleta całą grupę wyposaża w szaliki a klub z kolei każdemu z gości funduje zestaw upominków i koszulkę piłkarską w zestawie ze spodenkami i getrami piłkarskimi. Obiad w tym jak i w następnym dniu w "Sports Barze", który także był jednym z mecenasów wycieczki a dodatkowo wyposażał gości w suchy prowiant. Po południu seans w kinie IMAX 3D a dzień zakończyło spotkanie z partyzancką grupą rekonstrukcyjną, która przybliżyła dzieciom historię Armii Krajowej z obszarów Wileńszczyzny oraz zorganizowana na terenie ośrodka dyskoteka.
Niedziela to spacer po Starówce, lody, wizyta w Łazienkach i wreszcie stadion. Sektor rodzinny i zapewniony przez klub pierwszy rząd, tuż przy murawie. Powitanie grupy przed meczem przez Darka Urbanowicza i oklaski od wypełnionego stadionu budzą uśmiechy rodaków i na pewno poczucie, że są mile widzianymi gośćmi w Warszawie. Na przeciwko na Żylecie wisi powieszona przez ultrasów biało czerwona flaga Wilno-Lwów, a powodu jej obecności chyba nie trzeba tłumaczyć. Dzieciaki pokazują ją sobie palcami i widać, że i ten element ich uhonorowania jest także dla nich miły. Żyleta rozpoczyna swój festiwal a wraz z nią cały stadion. Nasza młodzież błyskawicznie podchwytuje teksty piosenek, zwyczaje stadionu i praktycznie cały mecz dopinguje, klaszcze i macha szalikami. W przerwie obrotny i żywy jak srebro mały Alek łapie koszulkę wystrzeliwaną z wyrzutni w trybuny. Pani dyrektor z innymi nauczycielkami tańczą walczyka Labada - jest dobrze, zabawa na całego:) Po końcowym gwizdku wileńska młodzież wyskoczyła na murawę jeszcze przed swoimi opiekunami ze strony kibiców (!!!) a co bardziej obrotni przynieśli na trybuny pamiątkowe fragmenty siatki z bramek. Pani dyrektor zapewniła, że jeden z nich zawiśnie u niej w gabinecie.
Obszerna relacja i galeria zdjęć z pobytu młodych Wilniuków
Jak relacjonują organizatorzy:
Po meczu jedziemy do ośrodka na krótkie pożegnalne spotkanie z gronem pedagogicznym. Dzieciaki biegały po hotelu z legijnymi pieśniami na ustach a amoku dostały gdy zobaczyły siebie w transmisji telewizyjnej z celebrowania mistrzostwa. Gdy na zegarze wybiła godzina 01:00 w nocy, z uwagi na wczesny poniedziałkowy powrót dzieciaków na Litwę a nasz za biurka naszych fabryk, pożegnaliśmy się z opiekunami i zmierzaliśmy ku wyjściu z hotelu. Na jego korytarzach panowała już błoga cisza a nauczycielki zapewniały nas już chwilę wcześniej, że robiły obchód i wszystkie dzieciaki wymęczone emocjonującym dniem śpią jak zabite. Skoro śpią to tak trochę dla żartu jeden z nas otwiera pierwsze losowo wybrane drzwi - i półgłosem woła w ciemność - mistrz, mistrz...a z ciemności z łóżek odpowiada nam już rykiem 3 osobowy skład pokoju: Legia Mistrz! W półmroku widać też wyciągnięte ręce i elki z palców. Taaa, śpią:)
Jeszcze przed meczem prezes Leśnodorski przyjmuje delegację gości, która wręcza drobne upominki i dziękuje za wsparcie i częściowy mecenat akcji. Jak dla nas mega sympatyczne, dzięki Panie Prezesie!
Przed meczem dostałem od dzieciaków z Wileńszczyzny....dziekuje bedzie ze mna zawsze pic.twitter.com/AvXdM4oxBr
— B(L)1916 (@BL_1916) 15 maja 2016
Z kolei w drodze powrotnej gościnny Zambrów znów zatrzymuje autokar i zaprasza na półgodzinny odpoczynek połączony z poczęstunkiem i prowiantem na drogę. Ten punkt nie mieścił się w naszym planie ale chłopaki wzięli sprawy w swoje ręce :)
Chcielibyśmy podziękować wszystkim zaangażowanym w pobyt młodych Polaków w Polsce:
- przede wszystkim uczestnikom programu Legiony, którzy zrzekli się swych nagród na rzecz młodzieży wileńskiej - to Wy jesteście głównymi animatorami tej akcji!
- Legia Warszawa SA
- Stowarzyszeniu Kibiców Legii Warszawa
- Sklepowi "Żyleta"
- Grupom Zambrowskich i Wawerskich Legionistów
- Restauracji "Sports Bar" przy Ł3
- Dyrekcji, Nauczycielom oraz Samorządowi Uczniowskiemu Miejskiego Gimnazjum nr 1 w Zambrowie
- Cukierni "Anna" w Zambrowie
- wszystkim tym, którzy dołożyli swoją, czasem niemałą cegiełkę a pragną pozostać anonimowi
Komentarze: (21)
Aż łza się kręci,kiedy to się czyta. Brawa dla organizatorów i przyjemnie mieć również w tym udział. Akcja na plus i oby były kolejne!
Szacunek za piekna inicjatywę. Serce się raduje że my Polacy pamietamy o utraconych kresach i ich problemach. W młodzież kresową trzeba inwestować :) Legia MISTRZ !!!
Brak słów. Mi to łza w oku się zakręciła. Brawo za inicjatywę. W tym roku mogę ponownie się zrzec nagrody. To powinno stać się "tradycją" :)))
Piękny gest bracia aż mi się japa cieszy na widok uśmiechniętych twarzy dzieciaków :)
świetny, bardzo trafiony pomysł, wart podtrzymania.
Mam nadzieje ze nasze Polskie kresy wróca do nas, do macierzy, pozdro z Legijnego Zambrowa
Piękna i miejscami wzruszająca relacja. Dziękuję pomysłodawcom za możliwość przekazania nagrody. Mam nadzieje, że ta inicjatywa stanie się stałym pkt sezonu.
Czekamy na was bracia :)
To jest niesamowite! Dziękuję organizatorom i wszystkim tym którzy się włączyli w wspaniałą inicjatywę. Pozostaje mieć nadzieje że to pierwsza ale nie ostatnia taka akcja. Jeszcze raz DZIĘKUJĘ
Czy w tym roku też można liczyć na taką akcję bo i tak pewnie nie skorzystam z tych nagród z Legionów?
Wiśnia, mam taką nadzieję już od bardzo dawna, ale to z pewnością będzie też zależało od komentarzy kibiców dotyczących tej akcji.
Też mam nadzieje, ze będzie i teraz, a najlepiej co sezon. W tym roku udało mi się 6% więcej uzbierać, 100% i z chęcią oddam kolejny raz. Się człowiekowi z miejsca robi lepiej, patrząc na ucieszone dzieciaki.
Będzie kolejna, wierze w to !
Leopolis semper filelis tibi poloniae !!!
Pięknie tego nigdzie nie powiedzą, a akcja piękna miło być Legionistą
Warto było oddać te nagrody. Dzięki takim akcjom wywieszanie naszej pięknej flagi WILNO - LWÓW to nie puste puszenie się bo zidą za tym czyny. Kresy nas potrzebują a my potrzebujemy Kresów. Akcja niepowtarzalna w skali krajuai w dodatku legijna. Klub powinien włączyć się w to z całą mocą. Wielki szacunek dla osób, które pomagały w ogarnianiu tego przedsięwzięcia - możecie być z siebie dumni. Prawdziwi Polacy!
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!