chyba przedostatnim, nie? Teraz Legia będzie grała w el do Ligi Mistrzów 2016/17. Jeżeli utrudnienie ma zostać wcielone w życie od 18/19 to przed nim bedzie jeszcze sezon 17/18. Zgadza się, czy się gdzieś j**łem w rachowaniu?

rudy -to masz załatwic tak żeby było dobrze ...ale ty pewnie załatwisz tak jak z celtikiem

Ale o co my sie martwimy dla nas liga mistrzow to liga europy ... Nie ma szans na awans z taka gra na wyjazdach

Ostatnia dobra liga mistrzów była przed 2000 rokiem. W teraz to liga mistrzów vice mistrzów vice vice mistrzów itd itp... Jeszcze trochę to co roku będzie finał Angielski lub Hisypa}ski albo Niemiecki rzygać się chce...

poczekamy, zobaczymy...

Więc ja się pytam co to za "Liga MISTRZÓW" skoro grają w niej nieMistrzowie? Liga Mistrzów od zawsze powinna być jedna i powinni w niej grać TYLKO mistrzowie z danych krajów. Tylko w ten sposób każda liga miałaby równe szanse na rozwój futbolu w swoim kraju. Jaka to Liga Mistrzów w której grają 4 czy 3 drużyny (nie tylko mistrzowie) z jednego kraju? Rozbudować Ligę Europejską, przywrócić coś jak Puchar zdobywców Pucharu, ale LM powinna być tylko dla Mistrzów.

Robiąc w formułę taką że w LM grają drużyny które nie zdobyły mistrzostwa w swoim kraju, UEFA zdyskryminowała mniej zamożne i mniej medialne ligi i popadła w hipokryzję. Niech sobie lepiej od razu zrobią nazwę "Liga Bogatych", albo lepiej "Liga Kolesi" po prostu bo to jest kpina że w Lidze Mistrzów nie grają mistrzowie bo to jest wypaczenie pierwotnej idei tych rozgrywek To jest kasa dla jednych kosztem innych. I gdzie tu sprawiedliwość? Gdyby LM była od zawsze do teraz tylko dla mistrzów i ogólnie każde europejskie rozgrywki miały taką samą ilość uczestników przewidzianą dla każdej ligi w Europie (ew lepsze ligi bez rund eliminacyjnych) to każdy kraj by miałby równe szanse piłkarskiego rozwoju i piłka w Europie podwyższałaby cały czas poziom, dziś jest tylko kilka klubów które są wyróżnione na tle innych i którym pozwala się na znaczne bogacenie co skutkuje dość widocznym spadkiem poziomu piłki w Europie. Wystarczy popatrzeć na poziom obecnych reprezentacji w Europie.

POPIERAM W 100 %

Najlepiej niech grają zespoły z 5 najsilniejszych lig bo reszta się nie liczy. Basen czy Szachtar pokazały że nie tylko kasa się liczy ale i zaangażowanie. Czysty sposób aby napisać sobie bardziej portfele. Trzeba rozwiązać UEFA albo stworzyć własną ligę mistrzów. Oglądalność będzie wysoka a może nawet większa niż teraźniejszych najlepszych klubów.

Czy to ma być liga mistrzów czy liga najbogatszych klubów?
Najbogatsze ligi chcą jeszcze większych pieniędzy.I chcą doprowadzić do tego by pól ligi angielskiej lub hiszpańskiej grało w lidze mistrzów a kluby z Polski,Węgier,Chorwacji,Szwecji,Dani itd.nie grały wcale.
Czy o tych rozgrywkach można w ogóle powiedzieć,że to jest liga mistrzów?Nie.To nie liga mistrzów tylko liga klubów z najbogatszych lig.

To jest gówno mistrzów, a nie liga mistrzów. Ja już nie pamiętam kiedy jakiś finał obejrzałem, takie to emocjonujące. Liga mistrzów to była jak Legia w niej grała, bo grali tam sami mistrzowie. A teraz, czym się tu podniecać? tym, że bogatszy bogatego wyj...ie? Szczerze mówiąc bardziej dla mnie emocjonująca jest faza grupowa, a nie pucharowa, gdzie któryś tam raz z rzędu Psg z Chelsea gra. W fazie grupowej są jeszcze jakieś inne drużyny, a dalej w kółko jedno i to samo. Rzygać się już tym chce.

Czyli nudnych meczy dla pieknikuf i telewizji będzie jeszcze więcej bo się kluby (ok 20) dogadały jak im paname zamknęli FUCK UEFA

Sama idea elitarnych rozgrywek głupia nie jest. Bogate kluby chcą grać ze sobą, bo mają z tego kasę. Taka reforma jest i tak lepsza, niż proponowane założenie superligi dla najbogatszych. Nam pozostanie Liga Europy, której wartość pewnie po reformie wzrośnie. Ewentualnie można się zjednoczyć z innymi biedniejszymi federacjami, wystąpić z UEFA i założyć swój związek, alternatywny dla UEFA.

Minusem tego jest to że w pewnym momencie będziemy oglądać 10 spotkań np. Realu z Barceloną lub Bayernem w ciągu roku i już ludziom się to znudzi bo ile można oglądać to samo.

Super byłoby gdyby kraje, które dzięki tej zmianie znowu mieć będą trudniej nie kupiły praw telewizyjnych do tej gównianej imprezy...
Litwa, Łotwa, Estonia, Finlandia, Norwegia, Szwecja, Polska, Czechy, Słowacja, Słowenia, Węgry, Chorwacja, Szkocja, Bułgaria, Serbia, Dania, Białoruś... i wiele, wiele następnych. (Łącznie 39 krajów).
1000% budżet by się zesrał w uefa.

lepiej odpasc z Atletico czy Romą niz z jakimis ogórkami typu hapoel czy bate (a z nimi pewnie w pizd.. bedzie )

Wszędzie dookoła trąbią od lat o kryzysie a tu gdzie się nie spojrzy to tym rośnie, tamtym rośnie...a Ty człowieku żryj szczaw i mirabelki, bo kryzys i podwyżek niet, premii niet.

PS. Kit w oko zadufanym wyspiarzom. Z resztą oni i tak już są zalani muslimami.

W rozgrywkach grupowych LM trzema po jednaj rundzie podzielić punkty przez 5 i razegrać ją jeszcze raz. Później podzielić punkty przez 7 i rozegrać jeszcze raz. Niech się uczą od najlepszych jak się takie sprawy załatwia.

Arek, 100% poparcia, mam dokładnie tak samo

Grać ze słabymi nie chcą ale chętnie kasę z ich składek przytulą ... żenada... jak najszybciej wymiksować się z tego szamba i założyć własną federację...

teraz jest tak trudno, że aż nnierealne, a potem ma być trudniej?
bonku. zamiast pitolic zacznij trenować kadry trenerskie, orliki już są, teraz nam potrzeba know how na poziomie angielski i o wyniki spokojna twoja rozczochrana.

Po pierwsze to jaką "kasę z ich składek"? O czym ty bredzisz? To najlepsze kluby z najlepszych lig generują duże pieniądze, a nie takie kluby grające w LM jak BATE, których nikt na świecie oglądać nie chce i taka jest prawda czy to się mi podoba czy nie. Nawet jak podane przez kogoś wyżej kraje nie wykupiły by praw tv do lm to nic to uefie nie zrobi, bo prawdziwa kasa jest gdzie indziej.

Po drugie jak już tak filozofujecie co to znaczy liga MISTRZÓW to mistrzem jest ten kto jest świetny w swoim fachu, a nie ten kto wygrał ligę. To się nazywa liga mistrzów, a nie liga zwycięzców lig. Mistrzem w swoim fachu są najelpsi piłkarze świata i 99% ludzi na świecie, którzy finansują tę zabawę wolą oglądać Messiego i Ronaldo niż Kucharczyka. Gdyby to była liga zwycięzców lig czyli kiedyś puchar mistrzów krajowych to by obejrzeli albo Messiego, albo Ronaldo, a nie dwóch na raz. Ale teraz to jest właśnie liga mistrzów i możemy oglądać prawdziwych mistrzów w swoim fachu.

Po trzecie nikt nie broni pokonać w meczu eliminacyjnym takiego Lazio czy Ajaxu. Wszystko rozstrzygnie się na boisku.

Po czwarte wasze rozkminy o tym, że nikt ciągle nie chce oglądać tych samych drużyn są z o kant d...
NBA ogląda cały świat gdzie rywalizują od lat ze sobą te same (zasadniczo) drużyny. Dlaczego? Bo to tam grają mistrzowie czyli najlepsi koszykarze świata zarabiając najlepsze pieniądze.

Po piąte nikt nam nie broni wychować pokolenia dobrych piłkarzy i zagrać w lm. Co więcej nawet takie kraje jak Rumunia, Białoruś nie mówiąc o Czechach w ostatnich latach grały w LM. Tylko my nie możemy.
To o czym my mówimy?
To jak graliśmy nawet teraz wiosną pokazuje, że na lm my niezasługujemy.
Mamy swoje podwórko i tylko to mnie interesuje, bo prawda jest taka, że liczą się emocje. A dla nas emocje to jest Legia.
Dla reszty świata emocje są tworzone przez spektakl piłkarski, który zależy od umiejętności piłkarskich.

Ostatnia Liga Mistrzów z prawdziwego zdarzenia i z nazwy to sezon 1996/1997, od kolejnego sezonu do rozgrywek dopuszczono nie tylko mistrzów poszczególnych krajów, dziś to już nic innego, jak Klubowe Mistrzostwa Europy.

Osobiście widzę dwa rozwiązania albo wracam do pierwotnej koncepcji czyli Liga Mistrzów tylko dla mistrzów danej ligi(lub ewentualnie po jednym wicemistrzu z każdego kraju) albo zostawiamy tak jak jest i tylko zmieniamy nazwę na"Liga najlepszych zespołów w Europie". Innej opcji nie widzę.

możemy se tu na tym forum pogadać jakie to niesprawiedliwe ale niestety talie mamy czasy że pieniądz rządzi i nic innego. UEFA nie ma nic do powiedzenie bo się bogate kluby buntują, biedniejsze kluby czy związki piłkarskie tez nic nie mogą. Takie czasy że bogaci mogą wszystko



a my przez tyle lat mielismy szanse grać w LM i nie zgraliśmy bo a to Steua a to Szachtar a to nasi działacze zasad UEFA nie znali i nie kto jest do gry uprawniony. Po prostu nie zasługujemy na ta Lige Mistrzów bo za słabi jesteśmy wiec nie narzekajmy na to ze znów będzie trudniej. jak było niby łatwo to i tak nie daliśmy rady

Do wszystkich płaczków i popierajacych LM dla mistrzow!

czy wy naprawde chcielibyscie widziec w LM mistrza albanii, islandii, czy slowenii? Kurna, kto by ogladal mecze skerbendeu korcze- maribor, viktoria pilzno-ferencvaros czy Hafnarfjörður- teplice? Ludzie litosci....wyobrazacie sobie, ze w LM nie gra albo barca albo real, zadna z liczacych sie ekip ang. (tylko leicester) z niemiec tylko bajern? Czy wy postradaliscie zmysly? Nie chce was nazwac dosadnie. Najgorsze jest to, ze takich wpisow jest tu duzo. Masakra jakas! LM to gra najlepszych klubow; ja kocham Legie jak nikt, ale na razie to nie ten poziom po prostu. Oczywiscie, ze marzy mi sie LM, ale badzmy realistami. Na razie dla nas to tylko LE. Ja chce by LM byla elitarna, co nie znaczy, ze ma tam grac mistrz albanii i inne tego typu wynalazki, bo poziom wtedy nie bedzie odbiegal od naszej extraklapy, a sorry ja tego nie chce.
Pozdrawiam trzezwo myslacych, a nie placzkow, ktorzy chca, by L za wszelka cene tam grala. Ja nie chce za wszelka cene, tylko wtedy gdy dorosniemy do tego poziomu

To zróbmy tak po legia czy inne kluby maja grać w lidze mistrzów niech grają same tuzy odrazy bez walki wreczyć puchar realowi czy barcelonie oni będą jeszcze bardziej bogaci a reszta do ligi europy sory ale ja mam to juz w dupie

Artur, 20.05.2016 14:14 - *.51

jak kolega tez nie wiem co placzecie, Liga Mistrzow jest tylko z nazwy, a chodzi o to zeby graly w niej najlepsze druzyny, to jest przykre ale taka jest prawda, my sie do Ligi Mistrzow nie nadajemy, nie ma co sie czuc zdyskryminowanym, LE to max na jaki nas obecnie stac...

Sorry mnie by nie jaralo dostac w dwumeczu z barca 10, w dwumeczu z BVB 10, i z jakas tam 3 druzyna walczyc o jedna wygrana konczac grupe w stosunku 2-25 z 1 punktem na koncie...

Niech zlikwidują fazę grupową ligi Europy

naszła mnie jeszcze jedna refleksja po przeczytaniu tych postów (przepraszam za drugi post w przeciagu kliku godzin) Ja nie ogladam LM dla jakis emocji, bo tam nie ma Legii. Dla mnie emocje sa w meczu lubuszanina łabuńki drugie vs Legia czy Legia vs barcelona, bo ja ogladam to dla Legii, nie dla messiego. Oczywiscie lubie sobie z synkiem (7 lat) obejrzec mecz LM, dlatego, ze doceniam obiektywnie kunszt pilkarski, podania, zwody, genialne zagrania..i nie chcialbym, by mnie ktos pozbawil tego widowiska (nie mowiac juz o synku, ktory jak kazdy mlody chlopak lubi obejrzec prawdziwie dobrych pilkarzy czasem, nie tylko co jest na L3). A wy tu chcecie wprowadzac jakies badziewie do LM. Powtarzam, to ma byc creme de la creme, najlepsi z najlepszych i jak dorosniemy do tego (daj Boze!) to tam zagramy. Nie robcie jednak z LM kolejnego pseudowidowiska. Ave Legia!! Juz sie wyłączam.

do artur masz racje w 100% ale mnie już nudzi oglądanie tych samych drużyn z calym szacunkiem dla poziomu tam grających ja lubię niespodzianki jak slabeusz ogrywa tuzy a tak będzie wąskie grono najlepszych .Będą bardzo bogaci i i nie dopuszczą golodópców do swojego grona.

Ostatnim klubem, który wygrał Ligę Mistrzów spoza 4 najmocniejszych lig (Niemcy, Anglia, Hiszpania, Włochy) było FC Porto w... 2004.

Nie bardzo kojarzę, czy od tego roku w ogóle jakiś zespół spoza tych lig w finale... Ktoś spoza tych czterech lig, może oprócz PSG - w półfinale uznawane jest za sensacje lub dużą niespodziankę.

A ostatnio dyrektor Bayernu miał foch o to, że już w II rundzie grać musieli i mogli odpaść (Juve zajęło 2 miejsce w grupie). Że wg niego - te najlepsze kluby powinny grać dopiero ze sobą w ćwierćfinale. I tak będzie, że co roku wejdzie 1, może 2 drużyny spoza czołówki (4 ligi, które wymieniłem + PSG, ew. jeszcze 1 zespół z Francji, 1-2 z Holandii, 1-2 z Portugalii i może po 1-2 z Rosji i Ukrainy, 1 z Grecji i koniec.

Steaua czy mistrz Danii będzie w fazie grupowej od wielkiego dzwonu...

To byłby skandal! W dupach im się po przewracało. Z tym kodowaniem środowych meczów też przesadzili. Jak przejdzie ich reforma niech sami sobie oglądają!

"Basen czy Szachtar pokazały że nie tylko kasa się liczy ale i zaangażowanie" , no aktycznie bardzo biedne kluby , szczególnie Schahtar , sprawdź sobie ile wydawali na transfery

Najlepsze jest to pierdzelenie uefa o równości ,górnolotne hasła typu "no racism" ,filmiki promujące football w Europie a jak przychodzi co do czego to pokazują jacy z nich hipokryci...
"Say no to racism"-jasne,dyskryminacja biedniejszych klubów kosztem bogatszych to nic innego jak rodzaj pewnego rodzaju rasizmu...