Sandro Kulenović i Michaił Aleksandrow wpisali się we wtorek na listę strzelców - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Sparing: SC Schwaz 1-5 Legia Warszawa
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
Legia Warszawa wygrała w sparingu z SC Schwaz 5-1. Austriacki trzecioligowiec nie postawił zbyt wysokich wymagań, ale i tak dyspozycja mistrzów Polski w drugiej połowie pozostawia wiele do życzenia. Po pierwszych 45 minutach prowadzili bowiem już 4-0 po golach Aleksandrowa (dwóch), Kulenovicia i Niezgody. W drugiej odsłonie do siatki przeciwników trafił już tylko Guilherme. Fotoreportaż z meczu - 41 zdjęć Mishki
Michaił Aleksandrow strzela gola - fot. Mishka / Legionisci.com
Niespodziewanie pierwszą groźną akcję przeprowadzili Austriacy. Już kilkadziesiąt sekund po rozpoczęciu gry do interwencji został zmuszony Radosław Cierzniak, który wybronił sytuację sam na sam z Nino Schulerem. W 3. minucie spotkania legioniści wyszli na prowadzenie. Wówczas z rzutu wolnego mocno strzelił Tomasz Brzyski, a odbitą przez bramkarza piłkę do siatki skierował Michaił Aleksandrow. Przez kolejne kilkanaście minut przewaga legionistów nie podlegała dyskusji. "Wojskowi" starali się grać podaniami po ziemi, które miały siać dezorganizację w szeregach przeciwników. W 28. minucie pierwszą asystę w nowym zespole zaliczył Thibault Moulin, a pierwszego gola zdobył z kolei Sandro Kulenović. Francuz znakomicie dośrodkował z rzutu rożnego, a w polu karnym skuteczną główką popisał się młody Chorwat. W 33. minucie letni nabytek Legii miał kolejną okazję, lecz po podaniu od Aleksandrowa uderzył zbyt lekko i pewnie obronił Martin Troppmair. Chwilę potem drugi raz na listę strzelców wpisał się Aleksandrow. Bułgar otrzymał dokładne dogranie od Tomasza Brzyskiego i mocnym strzałem w długi róg nie dał szans austriackiemu golkiperowi. Tego dnia przewaga graczy Besnika Hasiego nie podlegała żadnej dyskusji. Kolejne gole były tylko kwestią czasu. Tuż przed przerwą wynik podwyższył Jarosław Niezgoda, pewnie wykorzystując sytuację sam na sam z Martinem Troppmairem.
Jarosław Niezgoda strzela gola - fot. Mishka / Legionisci.com
W 52. minucie indywidualnym rajdem popisał się Guilherme. Brazylijczyk zbiegł z piłką ze skrzydła i z jego mocnym strzałem poradził sobie bramkarz SC Schwaz. Za moment po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bliski zdobycia bramki był Stojan Vranjes, lecz zabrakło mu trochę precyzji. Pierwszą groźną akcję gospodarzy w drugiej połowie przeprowadził Sinan Bicer. Napastnik SC Schwaz mocno strzelił zza pola karnego, ale piłka nieznacznie przeleciała obok słupka. Po godzinie gry fatalna dyspozycja legionistów w drugiej odsłonie przyniosła bramkę dla przeciwników. Wszystko zaczęło się od bezmyślnego faulu Stojana Vranjesa przed polem karnym na jednym z rywali. Co prawda gol nie padł bezpośrednio z rzutu wolnego, lecz od czasu jego wykonania do pokonania Radosława Cierzniaka minęło zaledwie kilkanaście sekund. Sebastian Huber wykorzystał niezdecydowanie defensywny i z najbliższej odległości nie miał kłopotów z trafieniem do siatki. Potem na boisku nie działo się nic ciekawego. Legioniści nie potrafili rozegrać żadnej składnej akcji, która stworzyłaby zagrożenie pod polem karnym Austriaków. Gospodarze prezentowali się natomiast solidnie w obronie, a w ataku liczyli głównie na grę z kontry. Dopiero w 88. minucie gola dla Legii zdobył Guilherme. Brazylijczyk dostał podanie przed polem karnym i będąc sam przez golkiperem SC Schwaz nie dał mu szans, pokonując go strzałem w dolny róg.
Fotoreportaż z meczu - 41 zdjęć Mishki
SC Schwaz 1-5 (0-4) Legia Warszawa (Schwaz, Austria)
0-1 Aleksandrow 3
0-2 Kulenović 28
0-3 Aleksandrow 35
0-4 Niezgoda 43
1-4 Huber 61
1-5 Guilherme 88
Legia: (I połowa): 33. Radosław Cierzniak - 28. Łukasz Broź, 43. Mateusz Wieteska, 4. Igor Lewczuk, 17. Tomasz Brzyski - 77. Michaił Aleksandrow, 47. Rafał Makowski, 8. Thibault Moulin, 18. Michał Kucharczyk - 20. Jarosław Niezgoda, 26. Sandro Kulenović.
(II połowa): 33. Radosław Cierzniak - 19. Bartosz Bereszyński, 25. Jakub Rzeźniczak, 15. Michał Kopczyński, 14. Adam Hlousek - 6. Guilherme, 40. Konrad Handzlik (77 Sebastian Szymański), 23. Stojan Vranjes, 13. Jakub Kosecki - 44. Sadam Sulley (77 Tomasz Nawotka), 22. Kasper Hamalainen.
Schwaz: (I połowa) 1. Martin Troppmair - 7. Tobias Vogler, 21. Manuel Wildauer, 5. Sandro Essl, 18. Harald Cihak - 3. Nino Schuler, 2. Fabian Ponholzer, 10. Patrick Kapferer, 16. Michael Knoflach, 14. Hamid Aminpur (32, 8. Sinan Bicer) - 9. Stefan Milenkovic.
(II połowa) 21. Lukas Wackerle - 5. Sandro Essl, 13. Stefan Faistenauer, 4. Oliver Pohl, 7. Tobias Vogler - 11. Sebastian Huber, 17. Maximilian Wurm, 18. Harald Cihak, 15. Boris Gveric, 8. Sinan Bicer - 20. Ramo Buljubasic.
widzów: 150.
Komentarze: (21)
Sparing jak sparing... No comments... Jednak małe zdanko na temat MA... Pisałem w maju, iż Aleksandrow rozkręci się w (L)egii... On po prostu potrzebował zaufania, zgrania i więcej szans grania w I składzie... Pozdro (L)
Znalazłam transmisje w necie. Oglądałem od 70min. Wyglądało to naprawdę słabo.
Ciekawe gdzie idzie duda i kiedy dadzą info. Moulin już na stałe z #8.
A czego Wy sie spodziewacie? Bedzie jeszcze gorzej , bo nie bedzie zadnej fazy grupowej LE chocby , pilkarze maja wakacje przy tym trenejro...
jaki jest sens w tym, że zespół aspirujący do gry w Lidze Mistrzów gra sparing z III-ligowcem z Austrii? Chcieli sobie zrobić trening strzelecki?
to czemu Trickovski nie dostał ?uważasz ,żę on gorszy od Aleksandrowa??
To w końcu W ktorej minucie Gui strzelił 52" czy 88" ? a moze strzelił 2...
Pozdrawiam (L)
Redakcja (LL!): hm? strzelił w 88.
szczerze? nie mowcie ze to tylko spring bo tak zawsze jest. Potem będzie ze to tylko Wisla Plock i przegramy 0:2. Nasz zespol gra tragicznie słabą piłkę. Nie będzie nawet LE. Zapamiętajcie te słowa.
Gdzie można zakupić takie spodenki jak ma Żewłakow ??
Nie miał szczęścia do tamtego trenera, więc dlatego nie dostał swej szansy... Dr Alban stawia na Bałkany... Pozdro (L)
Wywalili trenera, który zdobył dublet ze straty 10 punktów do lidera.
Oddają piłkarzy, którzy dali nam mistrzostwo - już nie ma Jędzy i Borysiuka, a jeszcze pewnie oddadzą Niko, Dude i Pazdana, a może i Jodłowca.
To czego wy oczekujecie? LM na 100 lecie. hahaha
Już przed startem eliminacji wiadome, że LM nie dla nas. I wątpię byśmy załapali się do LE.
Ale to dobrze. Przynajmniej może do zimy nie stracimy aż tyle punktów do lidera i po wywaleniu tego Albańczyka i podziale punktów będziemy w stanie uratowac sezon.
Takiego sabotażu to jeszcze nie było.
jak drawno alexandrov strzela to znak ze grali z jakimis totalnymi ogórkami
ja piernicze.... ale optymiści... pewnie nic tylko internetowi napinacze... dajcie mu trochę czasu i zobaczycie, że to dobry trener
To tylko sparing. Polska zremisowała z Litwą przed EURO po fatalnym meczu, a potem ograli Irlandię Płn, Ukrainę i Szwajcarię. TO TYLKO SPARING.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!