Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Dundalk FC. Czy jest się kogo bać?
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
Irlandzkie Dundalk FC będzie ostatnim przeciwnikiem Legii Warszawa na drodze do wymarzonej fazy grupowej Ligi Mistrzów. Nie ma co ukrywać - ten rywal był wymarzonym przez wszystkich i jeżeli teraz mistrz Polski nie awansuje elity, to już chyba nigdy. Zapraszamy do zapoznania się z najbliższym europejskim przeciwnikiem "Wojskowych".
Drużyna Dundalk została założona w 1903 roku. Jego oficjalna nazwa w języku irlandzkim brzmi Cumann Peile Dhún Dealgan. Miasto, w którym urzęduje klub, jest zamieszkałe przez niecałe 38 tysięcy ludzi. Pod tym względem zajmuje siódme miejsce w kraju. Na co dzień drużyna rozgrywa swoje mecze na stadionie Oriel Park, który może pomieścić ok. 4,5 tysiąca widzów. Z oczywistych względów ten obiekt nie został dopuszczony jednak do 4. rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów, który pod względem całej otoczki jest traktowany niemal na równi ze spotkania z fazy grupowej. Mecz Dundalk - Legia odbędzie się więc na Aviva Stadium w Dublinie (zwanym również Dublin Arena). Stadion ten ma pojemność 51 700, a został oddany do użytku w 2010 roku. Jest to jedyny stadion w Irlandii, który spełnia kryteria Elite według UEFA i dlatego mógł zorganizować w 2011 roku finał Ligi Europy. Pięć lat temu zmierzyły się tam drużyny FC Porto i SC Bragi.
Aviva Stadium - fot. Legionisci.com
Trenerem Dundalk jest Stephen Kenny. Ma za sobą bardzo bogatą karierę, ponieważ jako szkoleniowiec zaczął pracować już w wieku 28 lat. 44-latek pracuje z drużyną od 21 października 2012 roku. Wcześniej opiekował się m.in. Shamrock Rovers, Derry City, Dunfermline Athletic oraz Bohemians. Właśnie z tą ostatnią drużyną zdobył już w sezonie 2002/03 swój pierwszy sukces, kiedy wygrał rozgrywki irlandzkiej ekstraklasy. Potem czterokrotnie świętował również Puchar Ligi Irlandzkiej z Derry City. Po objęciu pracy w Dundalk FC Kenny na swój pierwszy sukces czekał dwa lata. W 2014 roku wygrał irlandzką ekstraklasę, a to samo powtórzył w ostatnim sezonie. Ponadto wspólnie z Dundalk sięgnął po President's Cup, Leinster Senior Cup, Puchar Ligi Irlandzkiej oraz Puchar Irlandii. Można z całą pewnością powiedzieć, że to on odpowiada za to, że Dundalk po raz pierwszy w historii awansowało do fazy grupowej europejskich rozgrywek.
Tegoroczną rywalizację w eliminacjach do Ligi Mistrzów Dundalk FC rozpoczęło od 2. rundy eliminacyjnej. 13 lipca Irlandczycy zremisowali u siebie 1-1 z islandzkim FH Hafnarfjordur. Jedynego gola dla gospodarzy zdobył w 66. minucie gry niezawodny w ich szeregach David McMillan. W rewanżu również padł remis, który dał jednak awans przyjezdnym. Ponownie dwukrotnie do siatki trafił David McMillan, dzięki czemu zagwarantował swoim kolegom awans do kolejnej rundy eliminacyjnej. W niej czekało na nich już dużo trudniejsze zadanie. Dundalk FC wylosował BATE Borysów, które przed tym dwumeczem było pewnym swego. Ich nadzieje na zakwalifikowanie się przynajmniej do Ligi Europy wzrosły po wygranej u siebie 1-0. Na rewanż do Irlandii Białorusini jechali pewni awansu. 2 sierpnia na Tallaght Stadium działy się jednak rzeczy niewiarygodne. Najpierw tuż przed przerwą po uderzeniu głową swój zespół na prowadzenie wyprowadził David McMillan. Ten sam piłkarz wpisał się na listę strzelców po godzinie gry. Wówczas wprowadził stadion w stan euforii. Kibice eksplodowali jednak w samej końcówce, gdy Robbie Benson ustalił końcowy rezultat. Wówczas było już pewne, że Dundalk znajdzie się w 4. rundzie eliminacyjnej do Ligi Mistrzów. Warto dodać, że dla Irlandczyków wyeliminowanie BATE to również zemsta za zeszłoroczne niepowodzenia. Latem 2015 roku obydwie drużyny również stanęły na przeciwko siebie w boju o awans do Ligi Mistrzów. Wówczas lepsi okazali się Białorusini, którzy wygrali u siebie 2-1, a na wyjeździe zremisowali 0-0.
Tutaj -> Cały mecz Dundalk vs BATE Borysów
W obecnym sezonie Dundalk FC pewnie przewodzi w ligowej tabeli. Piłkarze dowodzeni przez Stephena Kenny'ego mają na koncie 46 punktów i o sześć oczek wyprzedzają Cork City, które ma jednak do rozegrania jedno spotkanie zaległe. Do tej pory w 18 kolejkach Dundalk wygrał 15 razy, zremisował i dwukrotnie przegrał. Jedynie porażki (obydwie po 0-1) przypadły na starcia z Cork City. W lidze zdecydowanie najskuteczniejszym graczem Dundalk, ale i całej irlandzkiej ekstraklasy, jest David McMillan. 27-latek ma na koncie już 12 bramek i to w dużej mierze dzięki niemu jego klub znajduje się tam, gdzie jest obecnie. Ponadto skutecznością mogą pochwalić się Ronan Finn (7 goli), Daryl Horgan oraz Ciaran Kilduff (po 5 trafień).
Przez serwis TransferMarkt kadra Dundalk FC jest wyceniana na zaledwie 900 tysięcy euro. W drużynie występują niemal tylko krajowi zawodnicy. Jedynym rodzynkiem jest Gabriel Sava, który jest co prawda Włochem, ale całą piłkarską karierę i tak wiąże z grą w Irlandii. Najbardziej doświadczonymi zawodnikami, jeśli chodzi o grę w europejskich pucharach, są Ciaran Kilduff, Stephen O'Donnell oraz Ronan Finn. Cała trójka grała w sezonie 2011/12 w fazie grupowej Ligi Europy w barwach Shamrock Rovers FC.
Dundalk FC
Rok założenia: 1903
Barwy: czerwono-czarne
www: http://www.dundalkfc.com
Prezes: Jim Reilly
Trener: Stephen Kenny
Stadion: Oriel Park (4500 miejsc), Aviva Stadium w Dublinie (51700 miejsc)
Sukcesy:
mistrzostwo Irlandii - (11x) - 1932/33, 1962/63, 1966/67, 1975/76, 1978/79, 1981/82, 1987/88, 1990/91, 1994/95, 2014, 2015
wicemistrzostwo Irlandii - (10x) - 1930/31, 1936/37, 1942/43, 1947/48, 1963/64, 1967/68, 1979/80, 1986/87, 1988/89, 2013
Puchar Irlandii - (10x) - 1941/42, 1948/49, 1951/52, 1957/58, 1976/77, 1978/79, 1980/81, 1987-88, 2001/02, 2015
finalista Pucharu Irlandii - (5x) - 1930/31, 1934/35, 1937/38, 1986/87, 1992/93
Puchar Ligi - (5x) - 1977/78, 1980/81, 1986/87, 1989/90, 2014
finalista Pucharu Ligi - (4x) - 1982/83, 1985/86, 1988/89, 1994/95
Kadra:
Bramkarze: 1. Gary Rogers, 22. Gabriel Sava, 30. Ben Kelly.
Obrońcy: 2. Sean Gannon, 3. Brian Gartland, 4. Andy Boyle, 12. Shane Grimes, 14. Dane Massey, 15. Patrick Barrett, 23. Reilly Anton.
Pomocnicy: 5. Chris Shields, 6. Stephen O'Donnell, 7. Daryl Horgan, 8. John Mountney, 10. Ronan Finn, 17. Georgie Poynton, 18. Robert Benson, 21. Darren Meenan.
Napastnicy: 9. David McMillan, 11. Patrick McEleney, 16. Ciarán Kilduff, 20. Ciaran O'Connor, 26. Michael O'Connor.
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa, Dundalk FC, Irlandia, eliminacje, Liga Mistrzów, sylwetka, charakterystyka
Komentarze: (61)
Ja to bym się obawiał pana fatalnego że znowu będzie grał fatalnie i jakiegoś samobója znowy strzeli, bo jak ktoś jest za słaby na naszą kiepską lige to liga mistrzów nie jest dla niego. Kucharczyk partaczu won z Legii
Jak dobry ten McMillan i za czapkę gruszek, to do Legii go.
Pewnie będą kolejne męczarnie, ale awansujemy. I to jest najważniejsze!!!
Partaczem to jesteś Ty ostet.
Kucharczyk jest motorem napędowym Legii. (od kilku lat. Widzą to kolejni trenerzy.)
Wiadomo że każdy (ja tez) by chciał Ronaldo w druzynie. Ale zejdzmy na ziemię. Stać nas na takich piłkarzy których mamy.
...gdzie są Ci znawcy od Błaszczykowskiego. (5mln) kapustka 7. Mierzejewski będzie
kolejnym.
Ludzie ocknijcie się.
Nas jest stać na to co mamy. A mamy dobry skład. Nowego trenera więc dajmy pilkarzą troche czasu. Będzie dobrze.
Kucharczyk był jest i będzie kluczowym piłkarzem Legii. Ma słabsze momenty ale gdyby nie one to już dawno by grał za granicą.
Pozdrawiam trzeźwo myślący kibic od 23 lat oglądający mecze na Ł3. Tomasz
do ostet
Jakby nie patrzeć to raczej Ivica jest tym, przez którego nie weszliśmy 2 razy.
1. Pamięta ktoś karne z Celtikiem?
2. Pamięta ktoś dwumecz ze Steauą?
Obyście musieli Kucharczyka przeprosić :)
Kiedy kretynie Kucharczyk strzelil samoboja? Ja nie pamietam, ale pamietam ze to on byl jednym z glownych architektow awansu do 4 r.el.LM.a jak Kuchy wprowadzi Legie do LM to ty bedziesz tu go publicznie przeprasz..i jego i nas ze wieszales psy na swoim, na wychowanku..a teraz partaczu won z internetu i ucz sie do poprawek w sierpniu
Oczywiście ucieszyłem się jak każdy z wyniku losowania.Przychodzą mi jednak na myśl mecze polskich klubów w ostatnich latach o Ligę Mistrzów.A to Wisła z Panathinaikosem, a to Wisła w ostatnich minutach z Apoelem, a to my z Celtkiem czy z Steauą.To wszystko było blisko ale zawsze musi coś pójść nie tak.Ja wiem, że każda seria ma swój koniec ale spokojnie.Dundalk nie dostał za darmo też 4 rundy.
Kucharczyk jest tak fatalny że w Polsce nikt nawet za darmo by go nie chciał, to drewno to porażka i każdy kibic (L) o tym wie
Fakt że wyeliminowali BATE, a rok wcześniej BATE niby ich wyeliminowało ale wcale nie przekonująco sprawia że nie jest to wcale taka slaba druzyna. Będzie ciezki dwumecz.
BATE to chyba wyszło w 7 na ten mecz. Systemem 1-0-4-2. Z takim BATE to nawet mój kochany KS URSUS by wygrał.
I takich ludzi potrzeba tu więcej! Koniec z partaczami, profesjonalnymi marudami i innymi tego typu. Trzeba zacząć myśleć trzeźwo, i trzeba przede wszystkim zacząć szanować to co się ma. A mamy dobrych zawodników, którzy za jakiś czas zaczną stanowić jedną całość, a wtedy przynajmniej w Polsce nikt nam nie podskoczy.
Ci Irlandczycy to ogórki. W ogóle nawet nie powinno być dyskusji. Najłatwiejsza od lat droga do LM dla polskiej drużyny. Nie wykorzystanie tej szansy byłoby Himalajami frajerstwa. Awans do LM to minimum.
BATE to chyba wyszło w 7 na ten mecz. Systemem 1-0-4-2. Z takim BATE to nawet mój kochany KS URSUS by wygrał.
Jestem spokojny choc historia pokazuje ze kilka tak zwanych frajerskich porazek Legia ma na swoim koncie ... OBY NIE TYM RAZEM bo zdobedziemy szczyt szczytow ale nie LM tylko na odwrot...
Ojca możesz z czystym sumieniem nazwać partaczem. Popatrzy Ci głęboko w oczy i ze smutkiem przyzna racje...
z Kuchym jest tak że Wszyscy klną a On broni się statystyką. ok niech tak będzie - masz Tomasz rację. jedno jest pewne od meczów w Warszawie i Atenach czekam na to!!! I się doczekam!!! mówię Wam Wszystkim. Doczekam się!!! Panowie piłkarze pokażcie na co Was stać!!! pokażcie!!!
He he bobre.Kucharczyk motorem napędowym.Proponuję wygasić zioło.
Jesteś prostym człowiekiem, masz proste myślenie i w związku z tym proste wypowiedzi... po prostu prostak jesteś!
Niedopuszczalne byśmy odpadli z takimi ogórkami. Sam drewniany Hamalainen jest wart więcej niż ta banda ogórów!
Przypomnę, że to akcja Kuchego w Żylinie dała zwycięstwo w dwumeczu... Mimo, że nie jest w najwyższej formie to wciąż ma przebłyski. A poza tym to chłopak stąd, niewielu mamy dziś takich graczy
w dwumeczu ze Steuą zawalił Furman i Rzeźniczak , no i sędzia bo nie uznal prawidłowej bramki Kucharczyka
Król jest tylko jeden - Kuchy King! Wara od Michała, bo tylko on moze ustrzelic hattricka w meczu z irlandzkimi pastuszkami!
Jak Aleksandrów będzie grał na swoim normalnym poziomie i wróci Gui to kruchy będzie podgrzewał ławeczka.I tyle w temacie!
do Matt
to nie przez Ivicę nie przeszliśmy Celticu tylko przez Ostrowską. Nawet jakby było w pierwszym meczu 7-1 to i tak by nas udupili. Nie było by typowego walkowera 0-3 , ale i tak by nas wykluczyli
A co do Kuchego to cały zeszły sezon wszyscy psioczyli na niego a sezon zakończył jeśli chodzi o ligę na 4 miejscu w klasyfikacji kanadyjskiej ( 5+ 5 )
Awans do LM to licząc premie od uefy i kasę z transmisji jakieś 19 mln euro brutto więc mając za rywala Dundalk po prostu trzeba awansować.
I nie ma co ich porównywać do ostatnich pogromców w tej fazie - Steauy i Szachtara. Irlandczycy mają dużo słabszych piłkarzy - to raczej poziom Termalicy albo Śląska Wrocław. Podchodząc na spokojnie do meczu można rozstrzygnąć losy awansu już w pierwszym meczu.
Ja mam mieszane uczucia co do Majkela Kucharczyka, ale nawiększymi wzmocnieniami aktualnie jest brak Furmana i Vrdoljaka ze wskazaniem na tego drugiego.
@ostet, sam jesteś jedna wielka porażka, bo piszesz cały czas jedno i to samo, że rzygać się chce. A jak spojrzysz w lustro będziesz wiedział o czym mówię. Poza tym nie do pojęcia dla mnie jest bycie kibicem drużyny i jednocześnie wyzywanie jej piłkarzy. A Kucharczyk jest jaki jest, ale już teraz można powiedzieć, że osiągnął więcej niż jakaś sierota ostet, czy inne aaa. Co do Dundalk, uważam, że bać się nie ma czego, ale lekceważyć ich też nie można. Wcale się nie zdziwię, jak będziemy świadkami kolejnych męczarni i oby z podobnym skutkiem jak ostatnio, a będzie dobrze.
Radze wszystkim ostudzic emocje. Irlandczycy na forach tak samo szaleja z radosci po losowaniu. Wyeliminowali BATE ktore mimo wszystko jest od nas wyzej notowana druzyna regularnie grajaca w LM ktora swego czasu potrafila ograc u siebe Bayern Monachium...
To bedzie piekielnie ciezki wumecz a fakt ze gospodarze veda gryzc trawe jak Islandia na Euro....
o jedno piwo podczas transmisji było za dużo
http://www.przegladsportowy.pl/pilka-nozna/europuchary,ivica-vrdoljak-antybohaterem-meczu-legia-steaua,artykul,179629,1,832.html
Nie można się bać żadnej drużyny.
Trzeba wyjść i walczyć.
Boisko,oba mecze, zweryfikują kto był lepszy.
"Nie było by typowego walkowera 0-3 , ale i tak by nas wykluczyli" Co to znaczy, że nie było by typowego walkowera ? Przecież jest wyraźnie napisane, że "W piłce nożnej w zawodach prowadzonych przez FIFA walkower oznacza porażkę ukaranej drużyny 0-2, w zawodach prowadzonych przez UEFA i PZPN 0-3" Więc nie mogli sobie ot tak dać 4-0 lub 5-0 dla Celticu, bo to by było nie zgodne z regulaminem, a po za tym z tego co pamiętam to walkower był tylko za mecz rewanżowy więc Celtic awansował bramką strzeloną na wyjeździe i tutaj wystarczyło strzelić jednego karnego i by było po sprawie.
Nie zmarnować szansy.Jeśli Legia przejdzie do fazy grupowej LM,będzie OK.Święcie w to wierzę,ale......
panowie bez spiny - początek pucharów zawsze dla naszych był trudny choćby mecze z St. Patrick, a wynika z nieustabilizowanej formy. Kuchy ma słabe momenty ale też przeblyski (np. podanie do Nikolicia w 1 meczu). Nawet gdyby miał nie grać to kto za niego??? Kosa?? Hama?? Jeszcze bardziej bez formy na dziś. Najważniejsze że pierwszy mecz mamy teraz na wyjeździe i niech będzie jak z Trenczynem 1-0 dla Legii, a u nas może być i 0-0, nie będę się gniewal :)
Myślę że nasze rezerwy spokojnie by ich pyknely. Slabiaki
No proste, że Vrdoljak zawalił mecz wówczas. Dwie takie straty na kontre przy wyprowadzeniu to kryminał. Natomiast Celtic to już nie jego wina, bez przesady. Nie.on zgłasza zawodników. Co do Kucharczyka to jest słaby, nie da się ukryć, chociaż bronią go liczby. Natomiast całą ta liga jest przesłaba, oczy bolą jak się to ogląda. Jesteśmy chyba ostatnimi leszczami w Europie. Przecież nawet Cypr nas już przeskoczyl.
Do oset,zawsze tak sie popisywales na necie?!!PISALEM CI TO MILION RAZY,ZAMKNIJ RYJ!!!KUCHY TO NASZ CHLOPINA,WALCZY ZA I DLA LEGII!!!SZACUNKU TROSZKE I CISZA!!!KUCHY KING!!!LEGIA W LM!!!!
ludzie spokojnie niema sie co tak bac fakt irlandczycy pokonali bate , ale jak by bate zagralo piekny mecz i by przegralo to mogli by sie cieszyc , a w tym meczu bate poprostu niebylo taka jest prawda nie mozna podchodzic do meczu z wiara ze i tak wygraja trzeba grysc trawe nawet jak jest sie bate borysow bo jnaczej w racaja ze lzami do domu legia tez musi grysc trawe grac na 100% to wtedy liga misiow jest nasza , i nadczym tu dyskutowac ,trzeba jm pokazac jak gra sie w pilke i tyle
Co do meczu z BATE. Ogladalem caly i wedlug mnie zostal po prostu sprzedany! Tak, to nie jest zadna teoria spiskowa. Przy kazdej z bramek obroncy zrobili wszystko, zeby nie wybic pilki. Przy pierwszej nawet nie probowal wyskoczyc do glowki , po prostu stal jak kołek. Lepsze jaja przy drugiej.. To ze weszli jak w maslo to moze sie zdarzyc. Ale koles z 17 w polu karnym odwrocil glowe, zeby nie wybic pilki. Wolal nie dostac w ryj niz przeciac dosrodkowanie. W trakcie meczu byla powtorka od strony linii , ktora idealnie to pokazala. 3 bramka to nawet nie wymaga komentarza - ewidentne wystawienie na sam na sam. Miliony niecelnych podan, zero zaangazowania, pierwszy strzal na bramke BATE w 70 minucie , Irlandczycy co wazyli po 100 kilo niektorzy i wygladali jak rugbysci jechali z nimi jak z amatorami. Polecam skrot . Kabaret.
http://stadiony.net/stadiony/irl/aviva_stadium
Stadion na którym będą grać
Kurde co wszyscy jada tak an Kuchego? Jakby był ktoś lepszy to by grał....
Kolega ma rację bo gdyby tak było jak mówicie to wystarczy wygrać w jednym meczu i na drugi nie trzeba jechać. Tak niestety lub stety nie jest...
Jak się patrzy na obrońców BATE to przychodzi na myśl że to chyba jakiś gruby wałek.....
@ m. i (L): odnosze to samo wrazenie.
Ktos gdzies zarobil grubo kasy na tym meczu.
Jesli zawalczymy, juz nie mowie zebysmy zagrali "piekny" futbol, ale po prostu zawalczyli, to nie powinno byc klopotow.
Chyba nawet dr alban nie jest w stanie tego spartaczyc, nawet siatkonoga.
Fatalny jest najfatalniejszy z najfatalniejszych. Jeżeli ktoś pisze ze Kucharczyk umie grać w piłkę to jest w wielkim błędzie i niech schowa głowę do kibla i zamknie klapę.
Sportowo i organizacyjnie jesteśmy lepszym klubem niż Dundalk. Wylosowaliśmy potencjalnie najłatwiejszego rywala z możliwych (co znaczy rozstawienie i szczęście). Przy wygasającej reformie Platiniego jest to OSTATNIA REALNA SZANSA awansu do fazy grupowej LM i zarobienia gigantycznych jak na polskie warunki pieniędzy. Wszystko powinno być podporządkowane tym dwóm meczom, które wg mnie są najważniejsze w tym wieku. Jeśli to spartolimy, to raczej już nigdy nie będziemy w tych rozgrywkach.
Kadrowo i sportowo jesteśmy raczej słabsi niż wówczas gdy ogrywaliśmy Celtic. Gramy słabo i jesteśmy bez formy. Ale w przeciągu dwóch tygodni to może (I MUSI) się zmienić. Los dał nam ten awans niejako na tacy - tak łatwej drogi do LM już mieć nie będziemy. Ten awans to obowiązek i mam nadzieję, że każdy w Legii zdaje sobie z tego sprawę. Każdy piłkarz musi dać z siebie 100%, bo drugiej szansy już nie będzie. Jodłowiec musi grać a nie być obecny, Lewczuk nie może bawić się na polu karnym a Moulin tracić bezsensownie piłek. Tyle i aż tyle. Wówczas o awans należy być spokojnym. Bo Irlandczycy są ambitni i waleczni ale sportowo są od nas po prostu gorsi. Tego po prostu nie można zepsuć.
Ciesząc się z losowania pamiętajmy o tym, że oni też się z tego losowania cieszą, bo wiedzą że Legia jest bez formy. I to jest ich (jedyna moim zdaniem szansa). Te mecze Legia MUSI po prostu wygrać, każde inne rozwiązanie będzie mega sensacją i mega porażką. Pamiętajmy - DRUGIEJ SZANSY NIE BĘDZIE.
@ Wolfik: Zgadzam sie z Toba i twoimi "argumentami".
Wprowadzilbym tylko jedna mala poprawke (moim skromnym zdaniem oczywiscie)
Fakt ze wylosowalismy Dundalk, z calym dla nich odpowiednim szacunkiem, patrzac na jakie druzyny moglismy trafic, i majac w pamieci niedawna akcje z cweltikiem (Cwelticgate), uwazam ze to (Dundalk) to wlasnie nasza DRUGA SZANSA.
Mowi sie, ze kazdy zasluguje na druga szanse. My wlasnie taka dostalismy.
Oby dr alban z zaloga tego nie zmarnowali, bo TRZECIEJ szansy juz napewno nie bedzie.....
pzdr
Zarowno Dundalk jak i LEGIA chca grac w LM wiec lekko nie bedzie ! LEGIA !!!
@Krzeszczu: Można to i tak nazwać, ale generalnie wychodzi na to samo. Pozdrawiam :).
Tylko katastrofa moze spowodowac ze nie awansujemy.Jedyne zagrozenie jest takie ze nasi zagraja fatalnie w obu meczach a jednoczesnie Dundalk zagra dwumecz zycia ze wzniosa sie ponad swoje mozliwosci poprzez ambicje i serce tak jak Islandia z Anglia ale tam anglicy zagrali fatalnie.Do tego to jest pilka wiec moze Dundalk miec dwie sytuacje i strzelic dwie bramki a Legia 25 i bez gola.Do tego jakies przypadkowe karne lub czerwone kartki.Dundalk nas nie wywliminuje mozemy wyeliminowac sie sami slabą grą.Jesli zagramy swoje dobrze to nic irlandczykom nie pomoze.
Po obejrzeniu i dokładnym przeanalizowaniu bramek w meczu z BATE stwierdzam, że to raczej Białorusini przegrali ten mecz na własne życzenie. Dundalk po prostu walczyło i było zdeterminowane, ale wszystkie 3 gole po ewidentnych błędach (czy bierności) obrony. Tylko czy to oznacza, że nie mamy się czego obawiać? Musimy zagrać o niebo lepiej niż z Trencinem, zarówno w obronie jak i w ataku. Poza meczem z Wisłą Płock strzelanie goli nam na razie nie idzie, a jak nie ustrzelimy czegoś na wyjeździe, to w Warszawie będzie straszna nerwówka, bo byle błąd może zakończyć całą zabawę. Dlatego pierwszy mecz trzeba zagrać otwarcie i to już w nim postarać się rozstrzygnąć sprawę. Lekko nie będzie, ale kiedy będzie lżej?
Kucharczyka ratują statystyki... Kpicie sobie "znawcy"... Na dwadzieścia dosrodkowań jedno się uda. Każdy gracz miałby tyle asyst i goli przy tylu próbach. Serca do walki mu nie brakuje ale to jedyna jego zaleta. A Dundalk będzie wbrew pozorom łatwym przeciwnikiem, styl Legii pod wodzą Albańca(a wcześniej Czerczesowa) to defensywna kopanina z jedynym pomysłem na grę: walka do upadłego. I z tak słabą drużyną jak Irlandczycy nie mamy szans nagle zapomnieć jak się biega. Bo kopać piłki i tak nie potrafimy.
niby ktos tam na górze czuwa na Legijka ale ja uwazam że eurowpier...l lada dzień
ostet, 05.08.2016 21:35 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Kucharczyk jest tak fatalny że w Polsce nikt nawet za darmo by go nie chciał, to drewno to porażka i każdy kibic (L) o tym wie
x
a asyste do niko to pewnie zapodal twoj stary
Moze pare faktow bo widze ze jest przesadna kurtuazja i jakies obawy.Legia wygra to wysoko z tymi ogórami.Bate zagralo megatragedie.Dundalk gra w pólamatorskiej lidze ktora w klasyfikacji jest na 42miejscu na 54kraje jedynie przed takimi krajami jak Luxemburg czy Malta itd.Dundalk w zeszlym sezonie byl sklasyfikowany na 359miejscu w Europie.Cala druzyna jest warta mniej niz Dabrowski ktory dzis trafil do Legii.To nawet nie sa ogóry to sa megaogóry na poziomie V ligi angielskiej.Ludzie tu cudu nie bedzie bo cud juz sie wydarzyl gdy Dundalk trafil do IV rundy.Legia zapewni sobie awans juz na wyjezdzie.
JEDZIEMY PO TE LIGE MISTRZOW!!!!NI HU HU,NIKT NAM JEJ TERAZ NIE ZABIERZE!!!!PO TYLU LATACH NARESZCIE SIE UDA,MUSI!!!!!NIE PLAKAC TYLKO JAZDA!!!!!PLACZECIE,PLAKALISCIE A NA KONCU LM JEST NASZA!!!!!
@Pepe: zgadzam się, że jeżeli zagramy w końcu na miarę naszych możliwości, to awans będzie nasz. Przykład BATE pokazuje jednak, że nawet wygrana pierwszego meczu nic nie da, jak się zagra padakę w drugim. Dlatego nie można odpuścić ani na chwilę, a tym bardziej wyjść z założenia, że cuda dwa razy się nie zdarzają i limit szczęścia Dundalk został już wyczerpany. Zwłaszcza, że sami do tej pory nieco przyfarciliśmy.
Czytam te komentarze i oczy ze zdumienia przecieram. Kucharczyk JEST BARDZO SŁABY - w tej chwili to najsłabszy piłkarz w całej kadrze meczowej. Jest wystawiany do gry, ponieważ nie ma dla niego żadnej alternatywy (chociaż ja już bym drewno Koseckiego wolał).
Ostet może i za chamsko to ujął, ale nie zmienia to faktu, że ma rację - Kucharczyk jest ZA SŁABY na Legię. Jeżeli klub z budżetem +100 MLN PLN nie jest w stanie go nikim zastąpić, to to jest kpina, a nie klub
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!