ta ja zbieram 10 chlopakow z osiedla i gole frajerow 3-0

nie ma sie czego bac! nie ma co kalkulowac!

JEDZIEMY Z TYM GOWNEM!

Faherty do Legii!!

To będzie trudny przeciwnik.

Hej Legio jazda z dundalami !

zagrali I składem? orientuje się ktoś? egzotyczny rywal, może ktoś na żywo jakiś ich mecz oglądał? jak wrażenia? ze skrótów z BATE widać, że fajnie grają piłką, dobrzy technicznie. Murują bramkę czy grają otwartą piłkę?

Jesteśmy w LM rozumiecie to xd 20 lat minęło jak jeden dzień walczyć trenować Warszawa musi panować !!!!

Że skrótu z bate wynika ze wygrał ten kto popełnił mniej błędów a bateria popełniało je co chwila.

Hymn LM na Ł3 cos niesamowitego!!

Już się posrali na samą myśl o Legii i przegrywają w ogórkowej lidze. Jezu jak ich nie przejdziemy to będzie jakiś dramat.

Jak mięli zagrać 2 składem jak mają tylko jeden? Reszta miała nadgodziny w pracy i ich nie zwolnili.



To będzie trudny mecz

Kamil. Jeszcze nie jestesmy. Widac ze jestes mlodym obszczymurkiem czy co? Pilka jest nieprzewidywalna co widac bylo na mistrzostwach europy. Smialismy sie z kartofli ze ich rybacy, stolarze wydymali w LE a ci rybacy w euro wydymali anglikow wiec pokory chlopcze i pisz ze jestesmy jak tam bedziemy. Rywal owszem slaby ale szacunek mu sie na lerzy i przed pierwszym gwizdkiem nie mów już. Trzeba to wygrac i tyle. Pozdrawiam (L) Mokotów

Jak ktos widzial caly mecz to bedzie wiadome iz ciezki to dla nas bedzie przeciwnik , bo jak zwykle bedziemy mieli sraczke nie zaleznie jaki byl to rywal , bo 4 runda LM , podobnie jak w rewanzu ze Steaua , oni nic nie maja do stracenia, strrasznie walczaki i maja ciag na bramke , wybiegani... awans obowiazkiem , ale taka gadka kazdego , ze bedzie latwo wplynie tylko na doping u nas i na motywacje zawodnikow

Mimo wszystko nie można ich lekceważyć.
Pamiętajcie że my musimy a oni tylko mogą wiec będą grać bez żadnej presji.
Oby nie było wpadki bo jak odpadniemy to będzie kompromitacja na cały kraj.

Raczej to nie był pierwszy skład bo ich najlepszy strzelec wszedł z ławki.Bardzo dobrze trafiliśmy w losowaniu ale nie lekceważmy rywala to najgorsze co możemy zrobić (L)

Tylko 4 zawodników nie było z 1wszego składu.

Tak sie sklada ze ogladalem streamy z ich dwumeczu z BATE. Na Bialorusi murowali bramke i w sumo nic ciekawego nie pokazali natomiast u siebie zagrali bez kompleksow i wygladali lepiej od BATE. Wystarczy obejrzec ich bramki z BATE i mozna sie zastanowic kiedy ostatnio naszej Legii takie klarowne akcje wyszly.... Nie bedzie latwo...
Wszyscy pieją z zachwytu ale niech sie nie zdziwia jak z Irlandii przywieziemy 2:1/3:1 w plecy....

rotują składem i szykują sie na najsłabszego przeciwnika , co maja robić ? nigdy więcej nie będa mieć szansy zagrać o lm z kimś tak słabym , dla nas jedyną szansą jest to ,że możemy powiedzieć to samo bo pewnie znowu zagramy dno w kraju , kupuje jednak w ciemno dno w kraju i awans do lm nawet po męczarniach , mimo , że w innych czasach mozna było być pewnym awansu z takim zespołem w 2 rundzie , nie wiem jakim cudem sie dostali do 4 , bardziej mnie dziwi wyelimowanie Hafnafjordur od Bate , normalnie stawiałbym spokojnie 6-0 dla nas w dwumeczu , co sie porobiło , mimo to stawiam 5-0 dla nas w pierwszym meczu , pozdro wariaci

7 z podstawowej 11 startowali przeciwko Bate a reszta albo weszla lub na lawce wiec nie grali z Galway rezerwami.

Mówicie ze ogórki i amatorzy a mistrz Bośni nie byl ogórkiem? Ciezke 2 mecz ... Trenczyn? Legis grala dno i cud ze udalo sie zachować czyste konto w 1 meczu... A irlandze tez tanio skory nie sprzedadzą... Trzeba podejść do meczu na 110% bo jet ogromna szansa na awans ale nikt go nam nie odda bez walki oni tez marza o lm :) i nie maja nic do stracenia bo i tak są juz na pewno w lidze Europy wiec mogą tylko zyskać a taki przeciwnik jest najgroźniejszy! A gra legii narazie w żadnym meczu nie powalala czy to liga nasza czy eliminacje do lm

Byłem wczoraj na meczu Dundalk. Mecz ciekawy, obrona Dundalk raczej średnia, napastnicy postawy rugbystów.
Bramka z wczoraj: https://dwo3ckksxlb0v.cloudfront.net/clips/O6ktXQxQfrm/Wa7R5NwHfJf_mbr_1300000_1470426601731.mp4

Żeby Stasiek był teraz trenerem, o wynik byłbym spokojny. Nasi zabiegaliby amatorów i już wracając z Dublina byłaby grupa LM pewna. Z obecnym pełniącym obowiązki trenera Albańczykiem, wszystko jest niestety możliwe.

Ten klub który wylosowalismy jest na poziomie Trencin-a , ale nawet słabszy. Nie ma się czego bać. Awans to obowiązek

Ktokolwiek kto pisze, że jesteśmy już w Lm jest albo szczylkiem, który nie ma pojęcia o piłce, albo idiotą. Jesteśmy faworytem, ale tylko na papierze. Z Trencinem graliśmy słabo i to naprawdę cud, że nie straciliśmy gola. Oczywiście obawy przed Słowakami były na wyrost (niektórzy wskazywali na to ile bramek wbili w poprzednim dwumeczu), tak samo nie przejmowałbym się zbytnio tym 3:0 z BATE. Patrzmy na siebie, a tu nie jest kolorowo. Bez Jędzy nasza defensywa traci naprawdę dużo, a Malarz może i jest kotem na linii, ale na przedpolu zdarzają mu się niestety błędy. Poza tym limit szczęścia wykorzystaliśmy z mistrzem Słowacji. Druga linia wypada tak sobie. Moulin może i ma papiery na granie, ale póki co nic wielkiego nie pokazał. Langil może okazać się wzmocnieniem, ale może być i drugim Manu. Jodłowiec jest przemęczony i bez formy, a Kuchy to Kuchy... Może akurat będzie miał dzień konia, a może zmarnuje setkę, albo straci piłkę w środku boiska i rywal wyprowadzi groźną kontrę. Vadis to największa zagadka i nikt nie wie co on na obecną chwilę prezentuje i czy za dwa tygodnie będzie realnym wzmocnieniem pierwszego składu. No i Hama, który na boisku jest tak niewidoczny, że tylko czytając pomeczowy protokół można stwierdzić, że "grał". Do tego forsowanie gry jednym napastnikiem, które jest bez sensu w naszym przypadku. Traci na tym zarówno Nikolic jak i Prijo. Jednak główna bolączką jest po prostu brak formy całego zespołu, zwyczajnie gramy słabo. Nie wiem na kiedy z tą formą celował trener, ale już chyba powinna przyjść. Weźmy na to 2 lata temu, gdzie na tym samym etapie co teraz męczyliśmy się z Trencinem, dosłownie zmasakrowaliśmy wtedy Celtic. Początki też nie były różowe, bo z St. Patrick w pierwszym meczu ledwo zremisowaliśmy, ale po rewanżu byłem już spokojny - forma przyszła w odpowiednim momencie. Mówcie co chcecie, ale Legia Berga w pucharach grała bardzo dobrze. Pomimo wyrzucenia nas z LM wyszliśmy z grupy LE z pierwszego miejsca i pokazaliśmy się z dobrej strony w Europie. Teraz wyglądamy blado. Czy transfery na ostatnią chwilę coś zmienią? Przecież ci piłkarze muszą się zgrać, a pewnie też nadrobić braki w przygotowaniu. Mamy 2 tygodnie a to naprawdę niewiele. Dundalk to może i amatorzy, ale będą grali bez spiny. Poczytajcie wypowiedzi naszych piłkarzy czy trenera z ostatniego czasu. Co mecz to "ogromna presja" i ja to nawet po części rozumiem, bo dyspozycja naszej drużyny jest zwyczajnie słaba. Tutaj naprawdę potrzeba tytanicznej pracy zarówno przez te 2 tygodnie (niecałe) przed meczem, jak i na boisku. Obyśmy 23 sierpnia mieli powody do radości, ale na razie nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu, bo historia wielokrotnie pokazała jak to się kończy.

Nie ma co się bać. Trzeba tylko pamiętać, że doping u nas ma być taki żeby ich piłkarze narobili w spodnie.